Brygada ER

Jeden z łatwiejszych pokojów FUNescape, co nie znaczy że gorszy, zagadki raczej liniowe, choć na początku obszukiwanie pomieszczenia zajmuje każdego członka drużyny, wiec jest co robić, nawet dla czterech osób. Wystrój dopracowany, jak na szamańską chatkę przystało, dużo rekwizytów, fajne połączenie elektroniki, kłódek i dokładnego obszukiwania pokoju, parę elementów zaskoczyło nas pozytywnie – np. ostatnia zagadka :) Zadań jest w sam raz, by nawet grupy z mniejszym stażem mogły na spokojnie bawić się w tym pokoju, a grupy doświadczone spróbowały swoich sil, by wyjść bez podpowiedzi – bo naprawdę się da ;) Zagadka zręcznościowa – pierwsza klasa – kupa radości dla ¾ naszej ekipy bo pozostałe ¼ się nie dopchała :P Bez najmniejszych wątpliwości potwierdzamy, ze pokój wart pierwszego miejsca na łódzkim Game Jamie – nie ma, ani jednej rzeczy, do której można byłoby się doczepić. Obsługa rewelacja - tak cieplej i zwariowanej osoby jak Natalia dawno nie spotkaliśmy. Podziękowania dla Natalii i Michała za tak miłe przyjęcie

Po wejściu do pokoju ogarnia nas różowy klimat, co w przypadku tego pokoju jest jak najbardziej na miejscu. Pokój choć mały, dobrze zagospodarowany. Kilka fajnych gadżetów i fenomenalny wystój. Zagadki raczej liniowe, nie za trudne, aczkolwiek ciekawe. Jest to pozycja w której trzeba myśleć najprościej jak się da, co czasami jest kłopotliwe, gdy ma się duże doświadczenie :) Pokój polecamy raczej grupom początkującym, będzie to fajny start na przygodę z ER. Obsługa sympatyczna.

Idea pokoju trumiennego może z lekka przerażać, ale po chwili człowiek zapomina, że jest w zamknięciu i chęć wydostania się bierze górę. "Pokój" wygodny, dobrze urządzony - a tak serio, to wszystko co jest potrzebne, mamy w zasięgu ręki - trzeba tylko dobrze się rozejrzeć i połączyć fakty. Pokój opiera się na jednej dużej zagadce, która daje nam klucz do wyjścia, a na nią składają się inne, małe, które z biegiem czasu odkrywamy. Mimo, ze nie udało nam się wyjść, a brakło nam dosłownie ostatniej części składniowej, to przyznajemy ze każdy element zabawy jest logiczny, dobrze przemyślany i nawiązuje do zabawy. Czas 60 min optymalny dla bardziej doświadczonych ekip, nowicjusze mogą się pogubić. Duży plus za końcowe wyjaśnienie każdej zagadki przez obsługę i bonusik pamiątkowy na drogę ;)

Jest to jedna z ciekawych pozycji w Katowicach. Bardzo fajne połączenie dwóch klimatów - dzieciństwa i horroru. Pokój z pozoru zwyczajny, kolorowy z mnóstwem zabawek (jak przystało na pokój małej dziewczynki), który wraz z czasem pokazuje swoje ciemne strony. Zagadki zróżnicowane, raczej liniowe. Miłe połączenie kłódek i elektroniki, sprawiło, że bawiliśmy się dobrze. Pokój nie jest trudny (o ile wszystkie kartki są na swoim miejscu). Polecamy grupom średnio-zaawansowanym. Obsługa sympatyczna.

Czy będziecie w stanie uratować świat przed szalonym naukowcem? Zastanówcie się dobrze, bo to nie lada wyzwanie. Pokój świetnie urządzony pod względem wizualnym i logicznym. Nie ma tu miejsca na przypadkowy rekwizyt. Świetna historia wprowadzająca ( czego niestety coraz częściej brak w innych ER ). Zagadki zróżnicowane pod względem trudności. Pokój bardziej opiera się na logicznym myśleniu, niż na szukaniu. Połączenie zagadek elektronicznych z kłódkami dodaje dobrego smaku temu pokojowi. Serdecznie polecamy grupom które pierwsze kroki w ER mają już za sobą, bo pokój jest świetny, aczkolwiek może okazać się barierą nie do przejścia jak na pierwszy raz. Obsługa bardzo miła, widać, że firma prowadzona jest z zamiłowania. Pozdrawiamy i do zobaczenia !

Od razu piszemy, że pokój dla ludzi, którzy potrafią się dobrze bawić i nie oburzają się, jeżeli... cóż, trudno określić, bez zdradzania fabuły. Może napiszemy wprost: Miejcie na uwadze, że szalony Janusz, jest naprawdę szalony! W końcu jest psychiatrą.. nie do końca zdrowym psychicznie! Wprowadzenie do pokoju boskie. Nigdy czegoś takiego nie przeżyliśmy mimo ogromnego doświadczenia. Jadąc do tego pokoju, po przeczytaniu komentarzy pierwszą myślą było "jakie to ma być oryginalne wprowadzenie, przecież nic nas nie zaskoczy" a tu bum. Bum na taką skalę, że był to pokój, o którym ciężko zapomnieć. Było o czym rozmawiać w drodze do Łodzi. Pokój jest trudny. Fakt. Ale jest też do przejścia ( jeżeli ktoś nie pokusi się o przejście bez podpowiedzi). Jest to pozycja na mapie ER, gdzie mimo tego, że się nie wyjdzie w czasie, nie jest się złym na pokój, tylko na siebie. I mimo tego, uśmiech nie schodzi z buzi. Wszystkie zagadki logiczne i niespotykane. Klimat czuć już od wejścia.. nie, nie.. klimat czuć już w poczekalni. Przerażający klimat. Cudowny klimat. Obsługa rewelacyjna. Więc jeżeli jesteście grupą weteranów escape-roomowych i chcecie przeżyć kolejną przygodę i sprawdzić się z szalonym Januszem musicie tam być! Polecamy z czystym sumieniem! Pozdrowienia z Łodzi dla Januszka ;p

Genialny wystrój. Przekraczając próg pokoju, można faktycznie poczuć się jak na cmentarzu... na którym straszy. Zagadki raczej liniowe, nietrudne (jeżeli robi się wszystko po kolei :)). Pokój polecamy grupom, które zaczynają swoją przygodę z ER, ale te które już mają to za sobą, mogą też się dobrze bawić. Obsługa ok.

Kolejny pokój Zagwozdki okazał się dla nas (chyba tylko dla nas :&) najtrudniejszy ze wszystkich w Zagwozdce. Duża ilość kłódek sprawiła, że nie wiedzieliśmy w co włożyć ręce. Ale traktujemy to na plus, bo mamy dość pokoi, które przechodzimy w 30 minut. Wnętrze pokoju w 100 % odwzorowuje temat. Klimat czuć od wejścia. Zagadki nieliniowe, co podnosi poziom trudności. Każdy zajął się czymś innym i nikt się nie nudził. Pokój jest połączeniem szperactwa i logicznych zagadek. Brakowało nam faktycznego "przelewu krwi". Polecamy doświadczonym grupom, bo początkujące mogą się pogubić. Obsługa sympatyczna.

Portal zagadek stworzył kolejny genialny pokój i zarazem jeden z najlepszych w Łodzi. Klimat to jest coś, co czuje się już od przekroczenia progu. Grze towarzyszy wiele emocji i nutka niepewności, bo nie wiemy czego możemy się spodziewać. Pokój jest tak stworzony, że strach towarzyszy nam prawie całą godzinę. Jest kilka elementów zaskoczenia, które mogą podnieść adrenalinę. Bardzo ciekawe i niestandardowe zadania, czasami trzeba się sporo nagłowić by sobie z nimi poradzić. Wszystkie są bardzo logiczne i wpasowane w klimat w 100%. Zagadki nie polegają na szperaniu w każdym zakamarku tylko na myśleniu, za co należy się ogromny PLUS. Nie ma zbyt wielu kłódek, bardzo fajne rozwiązania elektroniczne dodają smaczku zabawie. Drugi wielki PLUS za wprowadzenie do pokoju i fabułę, która była ściśle powiązana z tym co zastajemy w środku. Pokój polecamy raczej grupom które mają już kilka ER na koncie, grupy początkujące mogą się troszkę pogubić, bo zagadki są nieliniowe (jest to dla nas zaleta bo każdy członek naszej grupy miał co robić w każdej minucie zabawy). Mimo zwlekania z odwiedzeniem Kwarantanny ze względu na wyższą cenę, dziś możemy stanowczo zdradzić że pokój wart jest 140 zł. Właściciele są bardzo sympatycznymi i pozytywnymi ludźmi, widać, że mają zamiłowanie do tworzenia pokojów. Bardzo dziękujemy za świetną zabawę i z niecierpliwością czekamy na nowy pokój!

Pokój bardzo klimatyczny o dość wysokim stopniu trudności. Klimat czuć w każdej zagospodarowanej przestrzeni. Od razu wiemy, że znajdujemy się w pokoju Alchemika, aczkolwiek dłuższe roztrząsanie się nad akcesoriami i dekoracją pożera cenny czas, który jest w tym pokoju na wagę złota. Zagadki są zróżnicowane, głównie opierają się na dobrym przeszukaniu pokoju, ale miłośnicy logicznych łamigłówek również wyjdą z pokoju zadowoleni. Bardzo fajnie, że do pokoju wprowadzono kłódki, które są oryginalne, inne i co najważniejsze, obsługa nie zdradza ich obsługi (trzeba troszkę pogłówkować). W pokoju bardzo ważna jest koncentracja i kojarzenie faktów. Nie można stracić czujności w żadnej minucie gry. Należy informować resztę drużyny o tym co znaleźliśmy, inaczej komuś może brakować elementu, który ktoś inny już znalazł. Współpraca przede wszystkim ! Każda minuta gry była zapełniona, wszyscy mieli co robić. Sposób komunikacji z prowadzącym jest w porządku. Pokój dla doświadczonych ekip jest nie lada wyzwaniem, także raczej polecamy ekipom które już wiedzą co nieco o tego typu zabawie. Prawdopodobnie czas rozgrywki będzie przedłużony, tak by spokojnie drużyny mogły wyjść z pokoju w wyznaczonym czasie z satysfakcją.
Pan z obsługi bardzo sympatyczny i profesjonalista - chętnie wysłuchał naszych uwag dotyczących pokoju, co stawia firmę w bardzo pozytywnym świetle widać, że właściciele są nastawieni na rozwój i cały czas trwają zmiany w pokoju, by każdy mógł wyjść zadowolony. Polecamy, pokój naprawdę wart odwiedzenia! Dziękujemy za zaproszenie i wyjątkowe potraktowanie ;) Pozdrawiamy !