jacku32

Byliśmy w dwóch pokojach w tym escape roomie - drugi to The Office Of John Monroe. Nam bardziej przypadły do gustu Egzorcyzmy :-)
Dużo nowoczesnych rozwiązań, trochę elektroniki, zaskakująca szafa i mnóstwo fajnych gadżetów. Można kilka razy się przestraszyć.
Zdecydowanie polecamy

Na pierwszy rzut oka - pokój nie do przejścia, później już było łatwiej. Zagadki nieliniowe i niestandardowe. Niestety nie udało nam się wyjść bez podpowiedzi.
Pokój dla grup doświadczonych.

Największy plus za to, że nie było ani jednej kłódki. Pełna automatyka :-) Potrzebna duża współpraca pomiędzy członkami grupy.
Minus za to, że jedna osoba praktycznie nie może nic robić przez pierwsze 10-15 minut. Pokój ogólnie fajny, raczej dla grup początkujących lub średniozaawansowanych.

Zwiedziliśmy już kilkanaście pokoi zagadek, ale ten robi naprawdę wielkie WOW!! Przede wszystkim genialny wystrój! Wchodząc do środka, naprawdę można poczuć się, jak w leśnej chatce starej wiedźmy. Klimat na 100 punktów.

Zagadki zróżnicowane, zaskakujące. Co nas bardzo cieszyło, to fajne przejścia, których się nie spodziewaliśmy. W niektórych escapeach są one oczywiste, a tutaj faktycznie można być zaskoczonym rozwojem akcji. Niestety nie udało nam się wyjść bez podpowiedzi, ale są one przekazywane w ciekawy sposób.

Wszystkim polecamy wizytę w Chacie Wiedźmy, pokój powinien być na podium w Warszawie.

Duży plus także dla obsługi/właścicieli! Widać, że są to ludzie, którzy robią to z pasji.

To nasz pierwszy pokój, po którym wkręciliśmy się w uciekanie. Ciekawe zagadki i przejścia w pomieszczeniach. Potrzebna spora współpraca w grupie, żeby przejść dalej!

Polecamy dla grup, które potrafią współpracować ze sobą i zaczynają swoją przygodę z escape roomami :-)

Bardzo ciekawy pokoj. Bylismy we 4 i kazdy mial caly czas co robic. Obsluga troche za szybko daje podpowiedzi. Szkoda ze pokoj nie jest na min 75 min wtedy bylaby wieksza satysfakcja z wyjscia samodzielnie. Zagadki bardzo ciekawe, ale nie pasuja do nazwy pokoju. Ogolnie moja osobista czolowka.