Jaćka U.

    Jaćka U.

    Osobisty ranking: 1 Powstanie warszawskie 2 Rastamobil 3 Operacja: Metro 4 Lochy króla artura 5 Przeklęta wyspa 6 Moriarty 7 Doobie doo 8 Lokalizacja 9 Sek... [więcej]

    Odwiedzone pokoje:
    169

    Planowane pokoje:
    24

    Poziom:
    Przewodnik

    Punkty:
    344

    300
    344 pkt
    999

    Wróć do pełnej listy opinii

    W grocie króla gór
    W grocie króla gór

    W poszukiwaniu przygody

    10.02.2019 | data wizyty: 9.11.2018

    Wiarygodna opinia

    Pokój wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Niezbyt zaskakująca Szkoła magii nie przypadła mi do gustu, natomiast w Grocie króla gór bawiłam się świetnie.

    Twórcy bardzo zadbali o ciekawą historię i dobrze oddali klimat. Oczywiście nie zejdziemy magicznie stricte pod ziemię, ale dołożono starań, abyśmy się tak poczuli. Wystrój jest bardzo przyjemny, trochę baśniowy. Zagadki w większości są związane z tematyką, kilka z nich nas zaskoczyło. Wszystkie są logiczne, w większości proste - zwykle od razu wiadomo wiadomo co i gdzie, za to jest ich dość sporo.

    My byliśmy w 2 osoby i doświadczonym osobom najbardziej polecam odwiedzenie tego pokoju w duecie. Początkujące grupy 3-4 osobowe powinny sobie bez problemu poradzić, ale miejscami możecie czuć lekki ścisk.

    Obsługa miła i pomocna, zrobiono nam zdjęcie pamiątkowe, lekki falstart z podpowiedzią dlatego 9, byliśmy ostatnią piątkową grupą, więc rozumiem chęć szybkiego skończenia pracy ;)

    Pokój polecam każdemu, bo ma swoje mocne strony, jednak trzeba się liczyć, że jest on dość zużyty. Gdyby odświeżono pewne elementy zasłużyłby na pewno na wyższą notę.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Sekretny gabinet Al'a Capone
    Sekretny gabinet Al'a Capone

    Ledwo uszliśmy z życiem

    10.02.2019 | data wizyty: 12.10.2018

    Pokój jest całkiem ładnie zrobiony, klimat jest utrzymany przez całą rozgrywkę, jest kilka zaskakujących momentów, największym minusem jest jego zużycie widoczne w wielu miejscach.

    Zagadki nie są najprostsze, ale po chwili zastanowienia, każdą da się bez problemu przejść, wymagają głownie szukania w pokoju i łączenia faktów. My graliśmy w 2 osoby i potrzebowaliśmy jednej podpowiedzi, wyszliśmy sekundy przed skończeniem czasu.

    Myślę, że grupy powyżej 3 osób mogą mieć trochę ciasno. Polecam go grupom 2-3 osobowym z doświadczeniem minimum kilku pokoi, by gra szła płynnie. Jest to solidnie wykonany pokój, który na pewno warto odwiedzić. Nie spodziewajcie się jednak pięknie dopracowanych szczegółów i zagadek najnowszej generacji, bo pokój swoje już po prostu przeszedł.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Moriarty sp. z o.o.
    Moriarty sp. z o.o.

    bezdyskusyjna dziesiątka!

    10.02.2019 | data wizyty: 28.07.2018

    Wiarygodna opinia

    Moriarty to pokój, który jest moim numerem 1 i raczej szybko z tego miejsca nie spadnie. Muszę przyznać, że pokój jest przygotowany po prostu perfekcyjnie. Bardzo lubię postać Sherlocka Holmesa, a ten pokój pozwolił mi się poczuć, jakbym była częścią jednej z jego przygód.

    Zagadki świetnie pasują do klimatu tego pokoju, są i takie związane z postacią Holmesa, ale i takie wymagające dedukcji na poziomie znanego detektywa. Znajdziemy tu bardzo różnorodne zagadki, manualne, wymagające dobrego zgrania z zespołem i takie wymagające mocnego ruszenia głową. Zagadek jest bardzo dużo, polecam pokój doświadczonym grupom, w więcej osób nie będziecie sobie na pewno przeszkadzać, bo do zrobienia jest wiele, a zagadki rozłożone są nieliniowo, co zapewni każdemu możliwość zabawy przez cały pobyt w pokoju. My graliśmy w 4 osoby, pokój skończyliśmy przed czasem bez podpowiedzi, ale nikt nie narzekał na brak zaangażowania w grę.

    Trzeba wspomnieć, że ER ma swoje lata co w niektórych miejscach jest zauważalne, ale poziomem zagadek i pomysłowości nie odstaje od najnowszych pokoi.

    Klimat pokoju jest niewiarygodny, twórcy włożyli bardzo dużo starań by każda część pokoju: wystrój, zagadki, rekwizyty, podkład dźwiękowy, była odpowiednio dobrana do tematyki. Dodatkowo udało im się stworzyć wciągającą historię naszej "rozmowy kwalifikacyjnej", która rozwija się i towarzyszy nam przez całą rozgrywkę, mamy jasno określony cel i do niego dążymy, aby móc zakończyć grę.

    Obsługa pracująca w Quest Cage to pracownicy o jakich może marzyć każdy właściciel. Dziewczyny od progu wprowadziły świetną atmosferę, przez całą grę uważnie nadzorowały nasze postępy, o czym wiemy, mimo, że nie korzystaliśmy z podpowiedzi. Po grze z chęcią odpowiadały na pytania, rozmawiały z nami o swoich doświadczeniach i polecały nam różne pokoje w Katowicach. Zadbano również byśmy byli zadowoleni ze zdjęcia pamiątkowego.

    Najlepiej, tak jak wspomniane jest w opisie, "umówić się na rozmowę" mając doświadczenie. Będziecie wtedy mieli pewność, że nic was nie ominie. Gorąco polecam fanom serialu o znanym detektywie, bo znajdą wiele smaczków, które nacieszą oczy i umysł.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    My czy ona?
    My czy ona?

    Wyścig z czasem

    2.02.2019 | data wizyty: 31.10.2018

    Wiarygodna opinia

    Wystrój pokoju jest dość skromy, historia pokoju jest dość powszechna w branży ER, klimatyczne wstawki pojawiają się co jakiś czas, ale w tym pokoju zabawa skupiona jest przede wszystkim na zagadkach. Jest ich dość sporo, większość oparta na szukaniu i dopasowaniu. Może nie ma tu jakiś zaskakujących rozwiązań, ale przez grę idzie się przyjemnie i gładko, zagadki są logiczne i tworzą spójną całość. My w 2 osoby, z doświadczeniem około 30 pokoi, bawiliśmy się całkiem dobrze, szybko kojarząc fakty i przechodząc do kolejnych. Pod koniec gry zatrzymaliśmy się w miejscu, mając dużo czasu mieliśmy okazję sami rozwiązać problem, bez konieczności podpowiedzi, co daje dużą satysfakcję.

    Obsługa bardzo profesjonalna, nie było niepotrzebnych ingerencji, a po rozgrywce wyjaśniono nam wszelkie wątpliwości.

    Dla początkujących graczy jest to bardzo dobry scenariusz do poznania tego typu zabawy. Z łatwością powinno się wam udać rozwiązać kilka zagadek, a nad resztą będziecie mieli szanse chwilę pogłówkować. Doświadczonym graczom polecam ten pokój, aby sprawdzić się w pokonywaniu ER na czas. Fabuła nie jest zbyt rozbudowana, a klimat nie powala na kolana, więc możecie spróbować pokonać go jak najszybciej, nie tracąc wiele po drodze.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Tajemnica Alchemika
    Tajemnica Alchemika

    Rozwikłać tajemnicę

    2.02.2019 | data wizyty: 14.12.2018

    Wiarygodna opinia

    Combinator to jedna z najbardziej profesjonalnych firm na krakowskim rynku. Tajemnica Alchemika jest zdecydowanie najlepszym pokojem w ich wykonaniu. Znalazłam tam absolutnie wszystko czego oczekuję escaperooma: pokój posiada bardzo ciekawą historię, która towarzyszy nam przez całą rozgrywkę, wykonanie pokoju jest bardzo staranne i realistyczne, celem jest coś więcej niż "wydostać się w godzinę", scenariusz jest rozbudowany, podzielony na etapy, zagadki ciekawe i innowacyjne, wpisujące się w fabułę.

    W pokoju byliśmy w 4 osoby (ponad 30 pokoi na koncie) i grało się nam przyjemnie, każdy dołożył coś od siebie, nie przeszkadzaliśmy sobie. Myślę, że doświadczone osoby spokojnie mogą przyjść w 3, a nawet 2 osoby jeśli lubicie wyzwania. Przy 5 graczach z mniejszym doświadczeniem powinniście się dobrze bawić, ale im większe doświadczenie tym większa szansa, że będziecie ciasno.

    Fabuła pokoju jest związana z prawdziwą, krakowską historią, jest to aspekt za który najbardziej lubię pokoje Combinatora. Autorzy włożyli wiele pracy, by pokój przeniósł nas do XVI wieku. W pokoju znajdziemy jedynie przedmioty i aranżacje, które utrzymują klimat pokoju.

    Zagadki są bardzo mocną stroną tego pokoju. Jest ich sporo, są rozłożone nieliniowo, więc można podzielić się zadaniami. Każda z nich jest przemyślana, wpisana w dany etap gry i starannie wykonana. Nie uświadczymy tu tandetnych gadżetów, wszystko wykonane jest na najwyższym poziomie. Podczas naszej rozgrywki wszystko działało jak trzeba, co jak na dość nowy pokój jest warte docenienia. Zadania wymagają od nas kojarzenia faktów, spostrzegawczości, czasem manualnych umiejętności. Znajdziemy tam przekrój przez większość typów zagadek, jest sporo zagadek elektronicznych, są zagadki do rozwiązywane od razu, jak i bardziej złożone. Było kilka takich z którymi spotkaliśmy się po raz pierwszy. Nam gładko udało się przejść przez wszystkie, ale myślę że wymaga to trochę doświadczenia. Poziom zagadek jak w opisie jest raczej umiarkowany.

    Obsługa pokoju zasługuję na solidną 10, co prawda w trakcie gry nie potrzebowaliśmy pomocy, ale po zakończeniu upewniono się, że każdy wie jak każda zagadka działa. Niestety przestaje to być standardem w niektórych firmach, więc za to bardzo duży plus. Po grze, mimo późnej godziny, długo rozmawialiśmy, zarówno o pokoju jak i całej branży ER.

    Mam za sobą większość krakowskich pokoi i w mojej opinii Tajemnica Alchemika jest najciekawszym, najbardziej grywalnym, najbardziej zaskakującym i dopracowanym pokojem w tym mieście.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Wersja opinii z dnia 2 lut 2022:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Powód zmiany: Dostosowanie oceny do nowego rankingu oraz zaktualizowanie opinii za względu na zebrane doświadczenie od czasu jej wystawienia.

    Wersja opinii z dnia 2 lut 2019:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Tożsamość Bergmanna
    Tożsamość Bergmanna

    Wujek Bergmann zawiedziony

    1.02.2019 | data wizyty: 26.01.2019

    Wiarygodna opinia

    Z góry zaznaczę, że doszliśmy tylko do pewnego etapu rozgrywki, nie udało nam się uratować świata, a pominięte zagadki widzieliśmy jedynie z wierzchu, nie dowiedzieliśmy się jak działają, więc opinie odnoście zagadek opieram jedynie na tym przez co przeszliśmy.

    Pokój z motywem AR wygląda na bardzo nowoczesne i unikalne rozwiązanie w branży escape roomów. Z pewnością AR jest ciekawym urozmaiceniem rozgrywki, mi jednak zabrakło "rozszerzenia" rzeczywistości o coś czego faktycznie w pokoju ciężko byłoby uświadczyć.

    Odwiedziliśmy Galerię dr Bergmanna w dwie osoby. Nie przeszliśmy całego scenariusza, ale nie ze względu na brak rąk do pracy. Polegliśmy, chyba przede wszystkim przez odmienną od standardowych ER formę rozgrywki. Pokój wymusza na nas rozwiązywanie konkretnych zagadek, jest całkowicie liniowy. Szperanie, szukanie, "ogarnianie" zawartości pokoju, jedynie zmarnowało nasz czas i nijak pomogło w przejściu przez grę. Mi największą frajdę sprawia możliwość samodzielnego łączenia wskazówek i zagadek. Pokój w którym jesteśmy wręcz prowadzeni za rączkę od kąta do kąta, zdecydowanie nie będzie należał do moich ulubionych. Jak dla mnie minusem jest również spora ilość tekstu do przeczytania podczas całej rozgrywki. Wolę, gdy gra wymaga od uczestników czegoś więcej niż czytania ze zrozumieniem.

    Bardzo niekorzystne w tym pokoju jest to, że czas odliczany odgórnie i nie ma możliwości kontynuowania gry po jego upłynięciu. W połączeniu z obsługą mającą na głowie wiele grup jednocześnie, daje to naprawdę opłakany efekt. Z powodu przypadkowego otwarcia skrytki znaleźliśmy niewłaściwy przedmiot. Skontaktowaliśmy się z obsługą, że nie umiemy go użyć, usłyszeliśmy "już tam do was idę". Czekaliśmy ponad 8 minut, aby przejść do kolejnej zagadki niezbędne jest wykonanie poprzedniej, więc nie mieliśmy absolutnie co ze sobą zrobić . Czas na zegarze nieustannie płynął. Pani weszła do pokoju uświadomiła sobie, co się stało. Dopiero po około 10 minutach mogliśmy grać dalej. A wszystko mogłoby się wyjaśnić w 30 sekund gdyby, ktoś choć trochę śledził naszą grę, lub zadał oczywiste pytanie "a skąd to wzięliście"... Po upłynięciu czasu nikt nie czekał na nas, sami musieliśmy powiadomić obsługę, na którą znowu czekaliśmy dobre kilka minut. Zaskoczyło nas stwierdzenie, że Pani dawała nam DODATKOWY CZAS. No więc mieliśmy czas na pooglądanie ścian pokoju, bo rozwiązywanie zagadek nie było już możliwe. Skoro przez dobre kilka minut nikt nie zamierzał i tak zająć się porządkowaniem pokoju, to fajnie by było mieć możliwość pogrania jeszcze chwilkę.

    Zagadki są raczej proste, kombinowanie tylko przeszkadza. Myślę, że pokój mógł być tworzony z myślą o młodszych graczach, dla których przygoda agentów może być wielką frajdą, a instrukcje co, gdzie, kiedy, nie wymagają pomocy dorosłych. Starsi gracze, po chwili ekscytacji AR, mogą się tym rozwiązaniem najzwyczajniej znudzić i zapragnąć przejścia przez pokój po swojemu. Klimat był całkiem przyjemny, bez fajerwerków. Nie jest to rzeczywistość w skali 1:1, ale wszytko jest dopasowane do tego gdzie się znajdujemy.

    Część gry do której nie udało nam się dojść z wierzchu wyglądała bardzo interesująco. Niestety nie dane nam było zobaczyć ani jednego rozwiązania, Pani ogólnikowo powiedziała "to z tym idzie chyba", a gdy próbowała coś pokazać okazało się, że nie pamięta jak co działa i nic z tego nie wyszło. Oczywiście obsługa to zwykli ludzie, nie rozdwoją się, mogą się mylić, czy czegoś zapomnieć, staramy się być wyrozumiali. Sobotni wieczór to z pewnością czas najintensywniejszej pracy. Uśmiechnięci i pozytywni, chętni do rozmowy po zakończeniu gry, tego nie można nie docenić! Niestety bardzo słaba komunikacja, nieznajomość elementów gry i aż 2-krotne wejście do pokoju (za 2 razem coś się zamieszało i odwiedzono nas, mimo że nie kontaktowaliśmy się od dłuższego czasu) nie pozwolą mi dać w tej kwestii lepszej oceny. Oczekiwaliśmy, że ze względu na "świeżość" scenariusza zostanie nam poświęcone więcej uwagi, gdyż mogły wystąpić (i wystąpiły) problemy.

    Generalny zamysł i historia wyglądają bardzo ciekawie. Pokój ma nie do końca wykorzystany potencjał. Mam nadzieje, że z biegiem czasu zostanie dopracowany, a rozgrywka trochę bardziej urozmaicona. Zagadek jest sporo ale polecam wybierać się w jak najmniejszych grupach, bo można sobie nawzajem przeszkadzać, albo czuć się bezrobotnym.

    Jeśli ktoś chce odwiedzić Gamescape to rekomenduję dni pozaweekendowe. Firma ma wiele pokoi, a jednoczesna gra wielu grup niestety mocno wpływa na jakość obsługi, a co za tym idzie przebieg zabawy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 3/10

    Obsługa: 5/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Wersja opinii z dnia 2 lut 2022:

    Ocena ogólna: 3/10

    Obsługa: 5/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Powód zmiany: Dostosowanie oceny do nowego rankingu oraz zaktualizowanie opinii za względu na zebrane doświadczenie od czasu jej wystawienia.

    Wersja opinii z dnia 1 lut 2019:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 5/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Tunele pod miastem
    Tunele pod miastem

    Kanały jak prawdziwe

    22.11.2018 | data wizyty: 28.07.2018

    Wiarygodna opinia

    Pokój ten jest jednym z niewielu escape roomów, które mimo bardzo niskiego poziomu trudności gwarantuje świetną zabawę niezależnie od doświadczenia.

    Zagadki rzeczywiście są raczej proste, ale jednocześnie dobrze budują klimat i sprawiają frajdę w samym ich wykonaniu. Nawet jeśli rozgryzienie zagadek nie sprawi wam wiele trudności, to gwarantuje, że przejście przez cały pokój zapewni wam wystarczająco radości. Początkujący gracze na pewno będą musieli trochę pogłówkować, przez co dla nich zabawa będzie jeszcze atrakcyjniejsza.

    Twórcy perfekcyjnie wykorzystali dostępną przestrzeń, tworząc na względnie niewielkiej powierzchni dość rozbudowany scenariusz. Mi bardzo przypadła do gustu historia, która jest bardzo dobrze poprowadzona w pokoju. Na pewno duży wpływ na to miało świetne wprowadzenie.

    W Quest Cage pierwszy raz spotkałam się z tak profesjonalną obsługą, ze strony pracownika nie będącego właścicielem pokoju. Bardzo duży plus, że zatrudniacie pasjonatów escape roomów, którzy z uśmiechem i wielką charyzmą wprowadzą nas do historii, będą kontrolować rozgrywkę, interweniować w razie potrzeby, a jeśli coś nie zadziała to umieją powiedzieć "przepraszam, przykro nam, że tak się stało".

    Tunele pod miastem to jeden z najlepszych pokoi jakie odwiedziłam, mimo, że mając już doświadczenie zwykle najlepiej wspominamy te nieco trudniejsze pokoje, które w jakiś sposób były dla nas wyzwaniem. Tunele pod miastem są wzorowym przykładem pokoju dla początkujących. Jeśli ktoś trafi do was na swój "pierwszy" raz to z pewnością po wyjściu będzie zachwycony ideą escape roomów, a doświadczeni gracze również wyjdą od was zadowoleni.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo łatwy

    Wersja opinii z dnia 2 lut 2022:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo łatwy

    Powód zmiany: Dostosowanie oceny do nowego rankingu oraz zaktualizowanie opinii za względu na zebrane doświadczenie od czasu jej wystawienia.

    Wersja opinii z dnia 22 lis 2018:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo łatwy

    Sprawa nr 666
    Sprawa nr 666

    Reportaż ze sprawy 666

    22.11.2018 | data wizyty: 16.11.2018

    Wiarygodna opinia

    Escape Land to jedna z najlepszych firm w branży krakowskich er, nowy pokój jedynie utwierdził mnie w tym przekonaniu. Sprawa 666 to scenariusz godny polecenia każdemu.

    Mając za sobą większość pokoi w Krakowie z czystym sumieniem stwierdzam, że jest to najbardziej klimatyczny pokój w tym mieście. Twórcy zadbali, by każdy element, dźwięk, czy zadanie wpisywały się w bardzo autentyczną historię dziennikarzy próbujących odkryć prawdę o śmierci dziewczynki. Napięcie budowane w pokoju jest budowane razem z zagłębianiem się w przygotowany scenariusz. Momentami naprawdę można poczuć jakby ktoś jeszcze w tym domu był. Koniec końców, tak jak zaznaczono nie jest to horror, a thriller, co dla mnie jest tylko plusem. Dzięki temu pokój jest naprawdę porządnym escaperoomem z klimatem adekwatnym do historii, do którego przychodzimy przede wszystkim by rozwiązywać zagadki i odkryć prawdę o sprawie 666.

    Zagadki są pomysłowe i bardzo dobrze wplecione w fabułę. Wykonano je bardzo starannie z dbałością o szczegóły i oryginalność. Jako całość bardzo dobrze prowadzą one przez rozgrywkę. Wszystkie są bardzo logiczne i raczej proste, ale znalazło się kilka, które nas na chwilę zatrzymały. Większość z nich bazuje na elektronice, ale nieśmiertelne kłódki również trzeba czasem otworzyć. Dużym plusem jest profesjonalne przygotowanie zagadek, tak by pokój był samoobsługiwalny i nie wymagał raczej ingerencji mistrza gry (z wyjątkiem podpowiedzi).

    My wybraliśmy się w 4 graczy z doświadczeniem około 30 pokoi każdy. Grało się nam dobrze, każdy miał w co włożyć ręce, wyszliśmy z lekkim zapasem czasu, bez konieczności pomocy. Zagadek jest na tyle dużo, że według mnie nawet wybierając się większą grupą każdy będzie miał satysfakcję, że coś udało mu się zrobić. Dwu osobowe zespoły też bez problemu powinny sobie radzić, jeśli odwiedziły już wcześniej kilka pokoi, będą miały po prostu trochę więcej roboty.

    Obsługa, jak zwykle w Escapelandzie, wzorowa. Z chęcią rozmawiano z nami po wyjściu z pokoju i nie szczędzono czasu na oglądanie pokoju po rozgrywce i analizowanie zagadek czy mechanizmów.

    Sprawa 666 jest bardzo staranie wykonanym pokojem z intrygującą historią, świetnym klimatem i ciekawymi zagadkami. Jest to jedna z najlepszych propozycji, gdy tylko zajdzie na podium krakowskiego rankingu lockme, z pewnością szybko nie odda swojego miejsca.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Wersja opinii z dnia 2 lut 2022:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Powód zmiany: Dostosowanie oceny do nowego rankingu oraz zaktualizowanie opinii za względu na zebrane doświadczenie od czasu jej wystawienia.

    Wersja opinii z dnia 22 lis 2018:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Rozdział II Watson - Porwanie w pociągu
    Rozdział II Watson - Porwanie w pociągu

    Przyjaciel w tarapatach

    24.09.2018 | data wizyty: 24.09.2018

    Od samego początku widać jak wiele serca twórcy włożyli w przygotowanie dalszej części przygód Sherlock'a. W tym pokoju każdy element jest dopieszczony do perfekcji. Po bardzo przyjemnym pierwszym pokoju tej firmy miałam spore oczekiwania, co do kontynuacji historii. Rozdział II nie tyle, że nie rozczarował, a wręcz mnie zachwycił. Wystrój pokoju bije na łopatki znaczą większość odwiedzonych przeze mnie pokoi. Tworząc ten pokój twórcy dołożyli starań, aby jak najbardziej urzeczywistnić przedstawioną przestrzeń.

    Zagadki opierają się na elektronice, ale nie oznacza to braku zadań manualnych. Absolutnie każdy element i łamigłówka świetnie wpisują się w klimat. Znaleźliśmy wiele zaskakujących rozwiązań. Bardzo przyjemnie rozwiązywało się zagadki wymagające ruszenia głową, połączenia kilku faktów oraz dobrej współpracy. Dzięki nim gra sprawia wiele radości i jest bardzo atrakcyjna.

    Poziom zagadek moim zdaniem jest zróżnicowany, nie są one najprostsze, ale po chwili zastanowienia każda jest logiczna. Początkującym graczom może być ciężko zmieścić się w czasie - polecam pokój dla doświadczonych. Dla osób z co najmniej kilkunastoma pokojami wydaje mi się, że gra w 2-3 osoby będzie najatrakcyjniejsza. My graliśmy w czwórkę (po ok. 30 ER na koncie) i chwilami nie miałam czym się zająć.

    Obsługa w tej firmie to najbardziej otwarta i przyjazna ekipa z jaką się spotkałam. Od razu widać pasję jaką mają do escape roomów. Po wyjściu z pokoju długo rozmawialiśmy, oczywiście wszyscy na ty. Tutaj nie ma relacji właściciel-klient, rozmawia się jak gracz z graczem. Bardzo chętnie wysłuchano naszych opinii, zarówno pochwał jak i zastrzeżeń.

    Wśród Krakowskich pokoi jest to zdecydowanie mój faworyt, który mocno wyprzedza konkurencje. Mam nadzieję, że szybko zawita na najwyższe miejsce w rankingu. Każdemu polecam "przeczytanie" obu rozdziałów wciągającej historii Sherlock'a. Mnie urzekła inspiracja powieściami Doyle'a - utrzymanie pokoju w konwencji czasów opisanych w oryginalnych opowiadaniach i zagadki oparte na elementach dedukcji.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Plugawy HOTel
    Plugawy HOTel

    Hotel pełen niespodzianek

    24.09.2018 | data wizyty: 7.07.2018

    Wiarygodna opinia

    W pokoju jest sporo zagadek, korzystających z najróżniejszych mechanizmów. Znajdziemy manualne, ale w większości elektroniczne, wymagające myślenia, ale też spostrzegawczości. Widać, że twórcy mieli multum ciekawych pomysłów i wszystkie umieścili w jednym pokoju. Moim zdaniem z tego powodu, część nie do końca pasuje do tematyki i klimatu. Oczywiście jest też wiele dobrze dobranych do przedstawionej historii. W bardzo fajny sposób rozwinięty jest wątek tajnego śledztwa, jednak działanie jednego elementu pokoju, towarzyszącego przez większość gry, było dla nas niezrozumiałe. Nie umieliśmy wyczuć na ile możemy sobie pozwolić, wydawało się nam, że nie do końca jest to od nas zależne, co wprowadzało lekką frustracje. Mimo tego jest to bardzo ciekawy pomysł, który dodaje wiele emocji do rozgrywki. Myślę, że graczom należy się choć małe wyjaśnienie, lub lepsze skalibrowanie urządzenia, by mechanizm nie przeszkadzał w rozwiązywaniu zagadek.

    Mi przez całą rozgrywkę nie udało się dobrze zinterpretować opisów do pewnego mechanizmu. Nie umiałam z niego korzystać, bo nie umiałam dopasować opisu do danego elementu. Wydawało mi się, że nic do siebie nie pasuje. Z tego powodu również, popełniliśmy błąd, który będzie nas prześladować do końca życia.

    Odwiedziliśmy hotel w 4 osoby (po ok. 25 pokoi na koncie) i bawiliśmy się dobrze, nie przeszkadzaliśmy sobie, a każdy miał się czym zająć bo zagadek jest naprawdę dużo. Z pewnością pokój polecam graczom z doświadczeniem, bo większość zagadek jest dość trudna i przyda się obycie w ich rozwiązywaniu.

    Podczas gry otrzymywaliśmy podpowiedzi, gdy o nie poprosiliśmy lub gdy uznano, że musimy ruszyć dalej, żeby zdążyć.

    Pokój jest wart odwiedzenia, szczególnie ze względu na ciekawe, nowatorskie zagadki. Szczególnie przypadnie do gustu fanom rozwiązań elektronicznych. Pokój jest klimatyczny, przede wszystkim w kontekście policyjnego śledztwa, ale Profesor Lipnitzki przypadł nam znacznie bardziej do gustu.

    Jak na policjantów przystało, podczas śledztwa trzeba liczyć się z tym, że można zobaczyć coś, co może nam się śnić po nocach. Uprzedzam również, że ludzi religijnych to co tam zobaczą może urazić. Przyznam, że odczucia byłyby znacznie lepsze gdybym wiedziała na pewno, że twórcy chcieli jedynie stworzyć oryginalną historię, a nie obrażać czyjąś wiarę. Jedno zdanie w opisie, albo zaraz przed wejściem do pokoju i macie pewność, że nikt nie będzie zniesmaczony ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Wersja opinii z dnia 2 lut 2022:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Powód zmiany: Dostosowanie oceny do nowego rankingu oraz zaktualizowanie opinii za względu na zebrane doświadczenie od czasu jej wystawienia.

    Wersja opinii z dnia 24 wrz 2018:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 2

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.