Janek M. 1

Pokój po którym nie pójdziesz do innych bo ciężko będzie dorównać tym przezyciom.
Zacznijmy od początku. Niepozorna lokalizacja escape roomu, niepozorny budynek... ale jak wejdziesz do środka to zrozumiesz, że trafiłeś do miejsca gdzie powinieneś być. Mistrz gry jest osobą która wie jak zadbać o gości. Przejdźmy do rozgrywki: Od samego początku... Nic więcej nie powiem ;) ale na pewno nie pożałujesz. Ehhh hdyby mieć urządzenie z "facetów w czerni", błysnąć sobie w oczy i móc zrobić ten pokój jeszcze raz...

Pokoj bardzo poprawny. Zagadki logiczne , ciekawe. Ale jest kilka miejsc baaaardzo niehigienicznych

Ten pokój trzeba odwiedzić!
Klimat rewelacyjny od samego początku. Gospodarze bardzo pozytywni i zaangażowani - polecam
Nie będę się rozpisywał o pokoju żeby nie robić spoilerów ale jeśli ktoś się waha czy odwiedzić ten pokój to zupełnie niepotrzebnie- jest to pozycja obowiązkowa

Nie chcę robić nikomu spoilerów, ani zawyżać oczekiwań ale... To był najlepszy pokój w jakim byłem do tej pory. Byliśmy we trójkę z czego kolega był pierwszy raz w życiu. Niestety będzie miał teraz pod górkę bo zaczął od wysokiego C :)
Pokój magiczny, Klimat 10/10, PO-LE-CAM!!!

Jak na dzień dzisiejszy najlepszy pokój w jakim byliśmy. Ciekawe zagadki, bez monotonii. Zakonczylismy w dwie osoby 1 minutę przed koncem czasu :)
Właściciel też bardzo sympatyczny !

Świetnie się bawiliśmy,
Pokój jest bardzo dobrze przygotowany... Niestety nie jesteśmy mistrzami więc bez podpowiedzi się nie obyło ale podpowiedzi pokazywały się w idealnym momencie :)
Obsługa przesympatyczna.
Zasługują na miano najlepszego pokoju w Gdańsku!

Odwiedziliśmy pokój w 5 osób.
Pokój bardzo polecam. Sporo ciekawych zagadek do rozwiązania. Podobał nam się klimat.

ALE

Do końca zostały nam 3 minuty. Walczymy jak możemy z ostatnią zagadką gdy nagle za nami pojawia się Pani z obsługi, dyktuje kod do ostatniej kłódki i gratuluje wygranej.

Takie zachowanie jest poniżej poziomu krytyki. Rozumiem, że gdyby czas nam się skończył to może wejść i podrzucić rozwiązanie. My walczyliśmy z sekundami, a ta Pani potraktowała nas jak małe dzieci: "macie tu rozwiązanie - ale super sobie poradziliście, jesteście najlepsi"
Cały urok prysł. Kolega który pierwszy raz był zraził się strasznie bo to zachowanie zepsuło mu całą przygodę.

Do osób pracujących w escaperoomie: ja wiem, że macie styczność codziennie z różnymi grupami. Jedni są bardziej ogarnięci inni mniej... Wiem, że byliście wielokrotnie świadkami finału w tym pokoju ale nie możecie podchodzić do tego z taką rutyną. Dla was byliśmy kolejnymi klientami... Dla niektórych z nas to była pierwsza przygoda z escape roomem.

Raczej do tej placówki nie wrócimy...

Bylismy w czworkę, w tym troje nowicjuszy :) klimat cudowny. Adrenalina coraz wieksza z każdą upływającą minutą. Polecam