a.zawadzki89

Wejście do pokoju dostaliśmy w prezencie więc trzeba było iść. Opinie nie powalały, poziom początkujący też nie zachęcał ale o dziwo nie było źle. Fakt, szału nie ma, efektu wow też nie, ale zagadki przemyślane. Dużo kłódek, trochę matematyki. Brakowało klimatu grozy i niepokoju chociaż tak wskazywał temat pokoju. Pokój ma potencjał i jakby go dopracować mogłoby wyjść coś fajnego. Niestety bardzo przewidywalny, nic nas nie zaskoczyło. Naszym zdaniem pokój, który jest już trochę czasu na rynku należałoby przearanżować i uaktualnić.

Jedna zagadka sprawiła na trudność ale tak to jest jak dwoje inżynierów bierze się za prostą matematykę i próbuje przekombinować :)

Nie wyszliśmy z myślą straconego czasu i nawet dobrze się bawiliśmy jednak pokój nie zapada w pamięć.

Pierwszy raz nie wiadomo co dokładnie napisać w opinii...po prostu nam się nie podobało.

Pokój mieliśmy zarezerwowany na 13:50. Standardowo przy rezerwacji proszą, żeby być 10-15 min przed czasem tak też byliśmy. Co się kazało ER zamknięty na głucho. Rozbawieni sytuacją szukaliśmy ukrytego klucza przed wejściem trochę żartując , że pierwszą zagadką jest dostać się do ER. Telefon nie odpowiada, domofon również. Pan przyszedł 13:52 bez żadnego "przepraszam" tylko z pytaniem czy wszyscy są. Rozumiemy, że każdy ma prawo wyjść chociaż po bułkę do sklepu ale wystarczyłaby karta "zaraz wracam" albo informacja telefoniczna o spóźnieniu. Wystaliśmy się, dobrze, że nie padało. Plus za to, że zaproponowano nam wodę do picia.

Myśleliśmy, że humory wrócą nam w pokoju. Błędne założenie. Zagadki kompletnie nielogiczne i chaotyczne. Brak liniowości. Otrzymujemy jakoś kod ale nie ma żadnego połączenia do której kłódki, a jest ich sporo. Po zakończeniu pokoju usłyszeliśmy "trzeba się było domyślić" - taka logika. Niby jest zasada, że jedną rzecz używamy tylko raz ale można to naciągnąć. Niektóre zagadki rozwiązywaliśmy jakoś przypadkiem.

Dawane podpowiedzi nic nie wnoszą i nie są podawane indywidualnie (chyba wybierane z listy wcześniej przygotowanych) i wcale nie rozwiązują napotkanego problemu.

Czerwony element w pokoju jest jedynym plusem.

Chociaż mamy na koncie dobre kilkanaście pokoi w tym pokoje eksperckie i z każdego udało wyjść przed czasem tutaj nie wyszliśmy. I pogodzilibyśmy się z porażką gdyby pokój nas pokonał poziomem a my byśmy się dobrze bawili. Tutaj 10 minut przed końcem czasu już tak bardzo chcieliśmy wyjść i skończyć to wreszcie, że braliśmy podpowiedź za podpowiedzią (która nic nie wnosiła).

Pokój powinien mieć też oznaczenie 18+. Nie wyobrażam sobie pójść z dzieckiem kiedy na stole leży magazyn dla dorosłych.

Całe szczęście, że mieliśmy rabat 50 zł na ten pokój bo wydanie 150 zł to jakaś pomyłka.

Nie polecamy. Na pewno nie odwiedzimy reszty pokoi.

Fantastyczny pokój. Chociaż wybieraliśmy się do niego pełni obaw, że duża ilość kłódek nie oznacza nic ciekawego, to jednak był to strzał w 10. To nie są tylko kłódki... i to nie są zwykłe kłódki.

Pierwsza zaleta pokoju jaka rzuca się w oczy to klimat. Wystrój pokoju jest dopracowany w każdym szczególe i nic nie odrywa nas od klimatu. Nie znajdziemy kujących w oczy naklejek "nie dotykaj" . Wszystkie (nieliczne) zakazy zostają wyjaśnione przed wejściem. Na prawdę czuć klimat gabinetu nobliwego wuja. Fabuła dopracowana i nienaciągana.

Zagadki są liniowe, sprytnie wymyślone, nie za łatwe, nie za trudne, chociaż nad niektórymi trzeba trochę pomyśleć. Na plus jest też czas gry-90 minut.
Wczuć się w klimat pozwala nam też to , że gra jest spersonalizowana (warto podać swoje imię przy rezerwacji).

Obsługa na najwyższym poziomie. Po przejściu pokoju jeszcze długi czas rozmawialiśmy o zagadkach i historii...aż nas prawie północ zastała :)

I najważniejsze...to co nas powaliło na kolana. Testament to dopiero początek zabawy. Warto odwiedzić stronę Domu Kluczy, żeby dowiedzieć się o co chodzi. Super jak ER tworzą ludzie z pasją. To da się odczuć w pokoju. Panowie wielki ukłon za pomysł i pracę jaką w to wkładacie.

Czekamy na kolejne pokoje :)

Pokój bardzo nietypowy bo trochę ciężko nazwać taras pokojem ale to duży plus. Zagadki średnio trudne ale ciekawe i liniowe. Kilka ciekawych rozwiązań których nie ma w innych pokojach, możliwych ze względu na lokalizację.

Może trochę za prosty jak dla doświadczonych graczy. My z pokoju wydostaliśmy się szybko i czuliśmy lekki niedosyt.
Ogólnie pokój fajny i godny polecenia. Szczególnie za wspaniały widok.

Pokój na pierwszy rzut oka wydaje się dość chaotyczny ale tak to pewnie bywa w pracowniach malarskich. Klimat bardzo fanie oddany, wszędzie szkice, obrazy, farby i pędzle.
Zagadka tak naprawdę była jedna za to wieloelementowa, co jest nieco innowacyjnym wyjściem w ER. Zagadki (a raczej jej elementy) średnio trudne nad którymi trzeba trochę pomyśleć a raczej bardziej pokombinować "co autor miał na myśli".
Ogólnie pokój ciekawy przeznaczony dla graczy z trochę większym doświadczeniem jak początkujący.

Pokój w sam raz dla osób zaczynających zabawę w ER. Dla doświadczonych graczy może być za prosty.

Pierwsze wrażenie - "ooo jaki mały pokoik". I faktycznie jest dość mały i minimalistycznie urządzony ale trzyma klimat. Wystrój bardzo fajnie oddaje temat naszej przygody.
Zagadki liniowe i logiczne co jest wielkim plusem. Ogólnie łatwy pokój z którego bardzo szybko udało nam we dwójkę się wyjść bez żadnych podpowiedzi lecz wcale nie poczuliśmy się zawiedzeni tym faktem i nie czuliśmy niedosytu. Wyszliśmy z poczuciem sympatycznej zabawy.

Przemiła obsługa. Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za nowe pokoje.

Nie spodziewaliśmy się czegoś takiego! Po wcześniejszym odwiedzeniu Wyspy wiedzieliśmy, że poziom Amezing jest wysoki ale w tym pokoju osiągnęli mistrzostwo. Niby zaczyna się niewinnie , pokój jak pokój,trochę niski, trochę ciasny, niby klimat stworzony, żeby się trochę bać...ale po chwili pojawia się dreszcz niepokoju.
Zagadki mega logiczne, nieprzekombinowane. Trzeba myśleć, czytać, łączyć fakty.
Użyte rozwiązania i elementy pokoju, których nie widzieliśmy nigdzie indziej. Realizm powala. W połowie gry zapomina się, że to tylko ER i pojawiają się prawdziwe emocje.
Pokój najlepiej dla 2-3 gracz. Czekamy z niecierpliwością na kolejny pokój.

Po Chacie Wiedźmy mieliśmy duże oczekiwania co do tego pokoju i nie zawiedliśmy się chociaż był zupełnie inny. Klimat bardzo fajny (w tle muzyczka np. z [spoiler]). Można poczuć się jak prawdziwy detektyw. Mieszanka zagadek trudnych i tych "oczywistych" (po przemyśleniu). Super obsługa. Zaskakujące zakończenie. Warto wczuć się w klimat i użyć wszystkich możliwości zabawy jakie daje pokój.

Po pierwsze wielki plus za klimat i inność wystroju. Można poczuć się jak na prawdziwej wyspie. Pokój widać, że zrobiony z pasją i dopracowany. Ilość zagadek w sam raz, a one same bardzo logiczne i liniowe co tworzy super historię. 90 minut, a cały czas było co robić, chociaż nam udało się wyjść po ok 75 min. (w 2 osoby). Super zakończenie :)
Obsługa przesympatyczna i Szczerbatek w lobby :D

Pokój bardzo ciekawy i wielopłaszczyznowy. Bardzo duża ilość elementów i zagadek. Klimat zachowany przez półmrok i muzykę która powoduje lekki niepokój. Do wyjścia z pokoju i rozwiązania tajemnicy nie wystarcy tylko dotyk i wzrok.
Minusem jest forma podpowiedzi (trochę wybija z klimatu). 3 poziomy zagadek w pierwszym momencie powodują lekkie zagubienie i przytłoczenie ale po chwili wiadomo co jet do czego. Przy niektórych zagadkach brakowało nam logiki a przy innych rozwiązanie okazywało się prostsze niż sądziliśmy.
Bardzo dużym plusem jest czas trwania. W pokojach 60-cio minutowych czasem czuje się niedosyt po wyjściu.
Ogólnie pokój godny polecenia. Idealny dla 2 osób które maja już doświadczenie w ER.