julia_less

Szczęki nam opadły w Lokalizacji :D Byliśmy we trójkę i wydaje nam się, że była to idealna liczba osób do robienia tego pokoju. Grucha, Kark i Szkocik, najlepszy zespół włamywaczy, w końcu poczuł się jak najlepszy prawdziwy zespół włamywaczy.

Jest to naprawdę fantastycznie przygotowany pokój. Całość jest świetnie pociągnięta fabularnie, więc od samego początku można się wkręcić w atmosferę i obsługa w tym bardzo dobrze pomaga. Jeśli lubicie role play, to jest pokój dla Was. Będziecie mieć ogromną satysfakcję nie tylko z rozwiązywania zagadek, ale zwyczajnie z wcielenia się w zespół włamywaczy.

Wystrój jest zrobiony tak, że na prawdę Wam szczęka opadnie. Każdy szczegół jest dopracowany, nie ma żółto czarnych taśm, które oznaczają miejsca, których nie należy dotykać. No jest po prostu bardzo realistycznie. I to sprawia, że atmosfera jest jeszcze lepsza, przez swoją wiarygodność.

Zagadki są nieoczywiste i bardzo kreatywne. Może same w sobie nie są wyjątkowo trudne, ale wymagają nieszablonowego myślenia. Dzięki temu rozwiązywanie ich sprawia ogromną frajdę i satysfakcję. Na pewno przyda się tu dobrze zgrany zespół.

Z ręką na sercu pokój ten trafia na moją TOP 5 i będę go polecać każdemu, kto odwiedzi Śląsk z chęcią pobawienia się w ERy.

Byliśmy w pokoju z ekipą sześcioosobową o bardzo różnym zaawansowaniu. Niektórzy z nas byli już w dwudziestu pokojach, niektórzy byli pierwszy raz. Pomimo tej różnicy wszyscy świetnie się bawiliśmy. Poziom pokoju nie był zbyt trudny, ale nie był też zbyt łatwy. Wyjątkowo świetny pokój do ćwiczenia współpracy między członkami grupy. Pamiętajcie, że współpraca i komunikacja są najważniejsze, bo to się Wam bardzo w tym pokoju przyda.

Klimat pokoju był świetny! Wystrój naprawdę na najwyższym poziomie, każdy element był idealnie dobrany i czuliśmy się jakbyśmy sami byli w filmie (lub serialu).

Obsługa jak zwykle bardzo miła i profesjonalna. Wszystkie zasady zostały nam jasno wytłumaczone, a i mieliśmy okazję miło porozmawiać o własnych doświadczeniach w escape roomach.

Bardzo, bardzo polecam! Przede wszystkim dla zespołów, które lubią współpracę na wysokim poziomie. Przyjedźcie do Pszczyny! Warto!

Bardzo ciekawy pokój. Atmosfera abstrakcyjnego snu była utrzymana idealnie. Wnętrze naprawdę piękne i ludzioodporne (raczej ciężko byłoby tam cokolwiek zniszczyć). Bardzo ciekawe zagadki, wymagające kreatywnego myślenia. Bawiliśmy się świetnie w trzyosobowej grupie bez podpowiedzi i udało się nam pobić pokojowy rekord z 39 na 38 minut. Pokój z tych łatwiejszych, ale bardzo dobrze zrobiony, więc polecałabym nawet zaawansowanym grupom.

Obsługa bardzo miła. Po przyjściu do firmy od razu się nami zajęto, wszystko wytłumaczono, a cała gra poszła płynnie.

Bardzo polecam. Naprawdę świetna zabawa!

Świetny pokój! Utrzymany w niesamowitym klimacie. Każdy fan Sherlocka znajdzie tu coś dla siebie - smaczki z różnych ekranizacji umilały grę. Zagadki były bardzo twórcze, co nam się niesamowicie podobało - trzeba było rzeczywiście myśleć kreatywnie.

Obsługa przemiła. Porozmawialiśmy sobie o Escape Roomach i domach strachu. Pan świetnie przedstawił wprowadzenie w klimacie.

Ogólne wrażenie było bardzo dobre. Na pewno wrócimy jeszcze do innych pokoi Quest Cage.

Pokój zdecydowanie inny od Egzorcyzmów, w tym samym miejscu. Dla naszej trzyosobowej grupki było w nim kilka wyzwań, ale udało się wyjść przed czasem. Wbrew opiniom większości, dla nas ten pokój był trudniejszy niż Egzorcyzmy.

Klimat pokoju świetny! Czuło się, jakby się naprawdę wchodziło do szpitala psychiatrycznego. Twórcy naprawdę zadbali o atmosferę zdobywając różne specyficzne sprzęty i nakręcając wiele zmysłów graczy.

Obsługa bardzo sympatyczna! Wszystkie zasady zostały wyjaśnione klarownie, a i miło się gawędziło.

Pokój bardzo fajny!

Pokój zrobiłyśmy we czwórkę - dziewczyny z różnym doświadczeniem eskejpowym. Udało nam się wyjść z niego w 30 minut z jedną podpowiedzią. Dla czterech osób bardzo fajna rozrywka, ciekawe zagadki i idealna ilość roboty. Dwie osoby mogą mieć ciężko, ale tak trzy do czterech, to idealnie.

Klimat pokoju cudowny! Mrocznie, tajemniczo i strasznie. Przygaszone światła, stare meble i wystrój tworzyły cudowny klimat. Momentami zdecydowanie się wkręcałyśmy i miałyśmy chwile strachu.

Obsługa przesympatyczna! Pani i pan miło z nami porozmawiali w trakcie czekania na dotarcie osób z grupy. Wszystkie zasady zostały jasno wytłumaczone.

Ogólnie pokój świetny! Jesteśmy bardzo zadowolone i poleciłybyśmy każdemu, kto przepada za klimatami horrorów o egzorcyzmach.

Odważyliśmy się odwiedzić ten pokój skromnym duetem. Nie jesteśmy bardzo doświadczonymi graczami, ale mamy na swoim koncie już kilkanaście pokoi. Escape Da Vinci okazał się bardzo wymagającym ale też przepięknie stworzonym pokojem.

Jako duet było nam bardzo trudno rozwiącać sporą ilość zagadek. Zdecydowanie polecilibyśmy ten pokój optymalnie dla grup czteroosobowych.

Zagadki były wymagające i sprawiły nam ogromną frajdę. Niestety w dwie osoby było nam bardzo trudno zmieścić się w czasie, jednak przesympatyczny obsługujący nas pan pozwolił nam na dokończenie gry pomimo przekroczenia czasu. Po rozgrywce mieliśmy chwilkę na bardzo miłą rozmowę i przedyskutowanie niektórych zagadek. Twórcy są otwarci na opinie graczy, co jest przemiłe.

Wystrój pokoju był niesamowity! Każdy detal był świetnie dopracowany i utrzymany w klimacie. Nawet zwyczajne "mugolskie" gniazdka czy urządzenia niebędące częścią gry były oznaczone w klimacie pokoju.

Generalnie jesteśmy bardzo zadowolenia i serdecznie polecamy pokój, szczególnie większym grupom doświadczonych i średnio doświadczonych graczy!

Zdecydowanie jeden z najlepszych pokoi, w których byłam! Wystrój na najwyższym poziomie, twórcy naprawdę się postarali, żeby przenieść nas w prawdziwy filmowy świat. W pokoju nie było wątpliwości, że wciągnęło nas Jumanji! Zagadki zadania były bardzo zróżnicowane, co zachwyciło całą naszą grupę. Każdy znajdzie tu dla siebie odpowiednią zagadkę - bez współpracy różnych głów może się nie udać wyjść. Chociaż ogólnie rzecz biorąc zagadki były dość trudne, to przy naszej grupie pięciu bardzo różnie myślących osób poszło nam całkiem szybko. Pomysł z płaceniem mniej za szybsze wyjście jest świetny! Niestety zabrakło nam do tego 2 minut... Obsługa przesympatyczna, więc nie ma tu nic do zarzucenia. Bardzo polecam grupom średnio zaawansowanym i doświadczonym bo to idealny dla nich pokój. My czekamy na więcej od HURRY UP!

Stacja O: Iskra naprawdę oddaje klimat Zagubionych. Wystrój fajny, a zagadki zróżnicowane - więc każdy umysł znajdzie tu coś dla siebie. Poziom trudności średni, ale jako grupa dwuosobowa musiałyśmy się trochę napracować żeby się wydostać. Zdecydowanie świetne miejsce na mapie Pszczyny, idealnie dla początkujących i średniozaawansowanych graczy. Pani obsługująca nas przemiła - a jak atmosferę pokoju dopełnia świetna obsługa, to nie ma o co więcej prosić.

W pokoju byliśmy ze znajomymi rok temu (dopiero od niedawna ogarniam lockme.pl więc update'uję wszystkie pokoje, w których byłam). Był to jeden z naszych pierwszych pokoi, więc grało nam się dosyć trudno. Ogólne wrażenie bardzo fajne. Polecam, ale może nie na zupełny początek przygody z Escape Roomami, bo nam poszło tak sobie.