K&M escape company

    K&M escape company

    Hej, jestem K&M escape company. Mam na swoim koncie 47 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    47

    Planowane pokoje:
    8

    Poziom:
    Skaut

    Punkty:
    75

    50
    75 pkt
    100

    Wróć do pełnej listy opinii

    Psychiatryk 2.0
    Psychiatryk 2.0

    Wszystkie oczy skierowane na nas

    15.07.2018 | data wizyty: 27.05.2018

    Zacznę od tego, że wybraliśmy wersję spokojną, bo zależało nam głównie na rozwiązywaniu zagadek, a nie na baniu się. Nasza ekipa była dość zróżnicowana, 2 osoby po 40 pokojach, a dwie po raz pierwszy ;)

    Przed wybraniem tego pokoju czytaliśmy wiele zamieszczonych opinii tutaj i muszę się z nimi zgodzić. Pierwsze, co zwraca naszą uwagę w pokoju to oczywiście klimat. Bardzo mroczny, zagadkowy. Z każdym kolejnym ruchem pobudzał coraz bardziej naszą ciekawość.
    Zagadki oceniamy na dość trudne, aczkolwiek bardzo pomysłowe. Ciężko po tylu odwiedzonych pokojach spotkać jakieś rozwiązanie, które zaskoczy, a tutaj takich spotkaliśmy nawet kilka. Wszystkie zagadki są adekwatne do klimatu i tematyki pokoju.
    Wielkie brawa za pomysł i sposób rozwiązania ostatniej zagadki. Niestety, pokonała nas i bez podpowiedzi nie udałoby nam się jej pokonać.

    Obsługa bardzo miła i pomocna, Pani wszystko dokładnie wytłumaczyła naszym nowicjuszom.
    P.S. Pani bardzo pasuje do klimatu pokoju ;)

    Serdecznie polecamy ten pokój, ale raczej dla doświadczonych ekip, ale przynajmniej takich, w której ktoś ma jakieś doświadczenie.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Chatka Czarownicy
    Chatka Czarownicy

    Mroczna przygoda z "déjà vu"

    22.04.2018 | data wizyty: 8.04.2018

    Do chatki wybieraliśmy się już od dawna, ale chcieliśmy zebrać nieco doświadczenia. Słyszeliśmy opinie, że jest to trudny pokój i żeby czerpać z niego pełną satysfakcję warto mieć już za sobą kilka, a najlepiej kilkanaście pokoi.
    Chatka była naszym 36 pokojem, także można powiedzieć, że mamy już jakieś doświadczenie i punkt odniesienia.
    Pierwsze co: obsługa. Nieco nierozgarnięta i chaotyczna, zaskoczył nas na minus brak historii wprowadzającej, która mogłaby tylko spotęgować atmosferę pokoju. Widać, że nowa osoba, która prawdopodobnie wcześniej niewiele do czynienia miała z escape rooom'ami. Chyba liczyliśmy na więcej, ze względu na obsługę, patrząc na miejsce pokoju w rankingu Polski.
    Ale klimat... Tutaj nie można się niczego przyczepić. W tym pokoju wiele naszych zmysłów pracuje, jedne lepiej, drugie gorzej.. Będąc w środku miałam wrażenie, że muszę się naprawdę spieszyć z wyjściem, bo zaraz dopadnie mnie czarownica. Zagadki zupełnie niecodzienne, nie ma tam nic typowego. Rozwiązania na każdym kroku zaskakują, nawet tych stałych bywalców. Jestem pod wrażeniem pomysłowości zagadek, które jednocześnie były mocno zakorzenione w temacie pokoju.
    Podsumowując wrażenia, pokój wow.. Klimat, atmosfera, zagadki, wszystko to zrekompensowałoby średnie wprowadzenie, bo mimo wszystko, to jednak najważniejszy jest pokój, a nie obsługa, ALE..

    No właśnie, ALE skąd moja ocena 8? To efekt liczby odwiedzonych przez nas pokoi. Niestety, nie potrafiłam pozbyć się wrażenia, że niektóre zagadki, rozwiązania czy pomysły, które spotkałam w Chatce nie są mi obce. Stylistyka wnętrz, sposób wprowadzenia do pokoju, początek gry... A nawet mechanizm jednej zagadki. Wszystko to już widziałam, tylko że w gliwickiej Tortudze w Tick Tacku, a ta, przynajmniej wg komentarzy na lockme.pl, powstała sporo wcześniej.

    Pokój jest naprawdę niesamowity, pełen nietypowych rozwiązań, który zaskakuje nas na każdym kroku. Bez zawahania umieściłabym go we własnej czołówce, jednak zbyt dużo podobieństw do innego pokoju zostawiło spory niesmak. Stąd ocena.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Odpowiedź firmy Maze in Mind

    Dziękujęmy za opinię, czujemy się jednak zobowiązani "naprostować" pewne sprawy i odnieść się do zarzutów.



    1. Nieprawdą jest to, że nie ma historii wprowadzającej. Historia jest przedstawiana przez lektora już w środku w pokoju.



    2. Sami sobie przeczycie pisząc najpierw:

    "Zagadki zupełnie niecodzienne, nie ma tam nic typowego. Rozwiązania na każdym kroku zaskakują, nawet tych stałych bywalców. Jestem pod wrażeniem pomysłowości zagadek, które jednocześnie były mocno zakorzenione w temacie pokoju."

    A zaraz potem:

    "Niestety, nie potrafiłam pozbyć się wrażenia, że niektóre zagadki, rozwiązania czy pomysły, które spotkałam w Chatce nie są mi obce. Stylistyka wnętrz, sposób wprowadzenia do pokoju, początek gry... A nawet mechanizm jednej zagadki. Wszystko to już widziałam, tylko że w gliwickiej Tortudze w Tick Tacku"



    3. Niedorzeczny zarzut zgapienia stylistyki wnętrza.

    Jako, że Tortuga to statek piracki, a nasza Chatka to... drewniana chatka, to chyba oczywiste, że będą do siebie podobne - jeśli ktoś uważa użycie tego samego materiału (czyli w tym przypadku drewna) za podobieństwo.

    Zarzucając nam zgapianie, równie dobrze możecie to zarzucić dziesiątkom innych twórców, którzy decydują się na budowę pokoi z drewna.



    4. Zarzut zgapienia sposobu wprowadzenia do pokoju.

    Sami nie wiemy czy bardziej bezsensowny jest poprzedni zarzut czy ten.
    Sposób wprowadzenia mamy TAKI SAM w każdym pokoju, od początku naszego istnienia, czyli od maja 2015 r.
    Proszę sobie zadać trud i zobaczyć czy Tortuga wtedy istniała.

    Pomijamy już fakt, że wprowadzenie w opaskach ma jakieś 50-80% escape roomów (dane z czapy :) ).



    5. Początek gry.

    Nie widzimy dużego podobieństwa, jedynie podobna "zasada", która (piszemy z doświadczenia osób, które miały styczność z ponad setką pokoi) nie jest też niczym niespotykanym.
    Myślę, że po odwiedzeniu zamiast 36 to na przykład 136 pokoi spotkalibyście podobny etap co najmniej kilka razy.



    6. Mechanizm zagadki.

    Nie chcę tutaj pisać spojlerów, ale raczej domyślamy się o którą zagadkę chodzi i w zasadzie odsyłamy do punktu 5. jeśli chodzi o odpowiedź.



    Uważamy, że opinia jest krzywdząca, a zarzuty zgapiania bezpodstawne i przykro nam czytać coś takiego, wiedząc ile czasu spędziliśmy na projektowaniu, planowaniu i wykonywaniu tego pokoju.

    Przy 36 pokojach często jeszcze spotyka się jakieś nowe rozwiązanie, ale im więcej pokoi się odwiedzi, tym rzadziej coś takiego ma miejsce i coraz trudniej taką grupę zaskoczyć.
    Po odwiedzeniu kilkuset pokoi widać pewne schematy, mniej lub bardziej podobne, które występują w wielu pokojach. Zasady działania pewnych rzeczy również są wykorzystywane w mniej lub bardziej podobny sposób.
    Jest to rzecz normalna i uważamy za niesprawiedliwe zarzucanie komuś zgapianie dlatego, że został użyty podobny mechanizm lub wykorzystana dana właściwość danego przedmiotu.

    Jeśli za każde podobieństwo będziecie obniżać ocenę, to współczujemy właścicielom, których będziecie odwiedzać mając chociażby 2 razy więcej pokoi na koncie niż macie teraz.

    Pozdrawiamy
    Fabryka Czekolady
    Fabryka Czekolady

    Zachwiał osobistym podium

    10.03.2018 | data wizyty: 3.03.2018

    Gdy zobaczyłam tematykę pokoju, pomyślałam sobie, że to chyba niemożliwe oddać klimat filmowej Fabryki Czekolady. Jednak właściciele postanowili wcielić się w Tima Burtona i stworzyć "słodki świat" w Chorzowie.

    Pierwsze, co przychodzi mi do głowy to wielkie WOW. Osobiście miałam wrażenie, że właśnie jestem w filmie, a po otwarciu drzwi powita mnie Johnny Depp. Klimat początkowo cukierkowy (które można jeść &3), później pokazuje swoje drugie oblicze...
    Zagadki, ach zagadki. Nie ma tutaj ANI JEDNEJ typowej zagadki i rozwiązania. Ilość i pomysłowość mechanizmów naprawdę zachwyca.
    Pokój pachnie jeszcze nowością, wszystkie szczegóły wykonane są z wielką precyzją i dbałością.

    Obsługa jak zwykle na najwyższym poziomie.

    Zachwiali moim osobistym, nieruszonym od dawna podium. Są wielką konkurencję na Śląsku i w kraju. Moriarty i Tortuga mogą czuć się zagrożone. Wyczuwam i życzę czołówki krajowej.
    P.S. Nie wierzę, że Tim Burton osobiście nie wspomagał Was przy tworzeniu pokoju ;)

    Chapeau bas!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Morderstwo w Orient Expressie
    Morderstwo w Orient Expressie

    Następna stacja- Chorzów Wolności

    10.03.2018 | data wizyty: 18.02.2018

    Pociąg w centrum Chorzowa? Trochę w to wątpiłam. Jednak po wizycie w Orient Expressie szybko zdanie zmieniłam.

    Pierwsze, co mnie absolutnie zachwyciło to klimat. Nie tak łatwo uzyskać ekskluzywny wagon Orient Expressu w kamienicy w centrum miasta. Wchodząc do środka, czułam się jakbym sama właśnie wybierała się w podróż i zapomniała walizki. Jest niesamowicie, dbałość o szczegóły jest godna pozazdroszczenia.
    Zagadki typu dla każdego coś dobrego. Jest trochę kłódek i kodów, trochę szukania. Są też mechanizmy, które mnie osobiście najbardziej ujęły.

    Bardzo, bardzo pomysłowy sposób odliczania czasu, niby to taka błahostka, a jednak potęguje i tak niesamowity klimat.

    Obsługa, a właściwie właściciel bardzo miły i mocno śląski ;)
    Polecam mocno wszystkim!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Stare Więzienie
    Stare Więzienie

    Kolejne śląskie więzienie

    10.03.2018 | data wizyty: 24.02.2018

    Jest to kolejny (5) odwiedzony przeze mnie pokój o tej tematyce i trzeba przyznać, że w tej tematyce na pewno jest w czołówce.
    Generalnie pierwsza myśl, to że pokój jest dosyć spory. Klimat więzienia oddaje idealnie. Początkowo wydaje się, że w naszej celi nie ma prawie nic do mogłoby posłużyć nam do ucieczki. Potem jednak okazuje się inaczej ;)
    Zagadki są dosyć trudne. Końcówka nawet bardzo.
    Cały pokój uważam za ciekawy, trudny i na pewno godny polecenia, ale raczej dla zaawansowanych grup.

    Prowadzący, zwłaszcza jeden, mega pozytywnie nakręcony. Cała wizyta na wielki plus!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Cisza Nocna
    Cisza Nocna

    Dużo takich..

    10.03.2018 | data wizyty: 10.12.2017

    Dużo jest pokoi o tematyce więziennej, przez co już z racji samego tematu pokój ten ma wielką konkurencję. I niestety, raczej w niej przegrywa..
    Klimat raczej średni, bardziej kojarzył mi się z psychiatrykiem może niż z więzieniem. Zagadki natomiast całkiem ciekawe, niespotkane przeze mnie wcześniej. Widać, że jest pomysł, ale chyba środków brak. Nie podobał mi się też system podpowiedzi.

    Na plus dla mnie początek gry, wymagający ścisłej współpracy. Fajny pomysł, nie spotkałam się z nim wcześniej.
    Również bardzo miła i pomocna obsługa, ale niestety nie jest w stanie zrekompensować średniej jakości pokoju.

    Do śląskiej czołówki droga baaardzo daleka.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 4/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 3/10

    Poziom trudności: Średni

    Moriarty sp. z o.o.
    Moriarty sp. z o.o.

    Brak słów

    10.03.2018 | data wizyty: 18.11.2017

    Nie wiem nawet, co napisać, bo musiałabym się w kółko powtarzać.
    Wow, niesamowite, mistrzostwo, majstersztyk.
    Powalił mnie na kolana, dosłownie i w przenośni ;)

    Idąc do QC spodziewałam się czegoś bardzo dobrego, ale nie byłam przygotowana na coś takiego. Pokój jest.. wow. Brak słów. Ilość przeróżnistych zagadek, kłódki, mechanizmy, główkowanie, nawet "ręczne robótki". No wszystko! To, co chyba zrobiło na mnie największe wrażenie, to powierzchnia pokoju.
    Klimat to nawet nie mam co wspominać, bo wiadomo, że jest niesamowity.
    Obsługa na najwyższym z najwyższym poziomów. Wprowadzała nas Pani Iwonka, która sama jest w to wszystko tak wkręcona, że miałam wrażenie, że naprawdę idę na rozmowę z Moriartym ;)
    Jest to jedyny pokój, ze wszystkich przeze mnie odwiedzonych, który stał się poważną konkurencją dla nieruszonej z mojego osobistego podium gliwickiej Tortugi.

    Chapeau bas, moi drodzy :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Jaś i Małgosia - "30 lat później"
    Jaś i Małgosia - "30 lat później"

    Najlepszy ten firmy

    10.03.2018 | data wizyty: 5.03.2018

    Jest to zdecydowanie najlepszy pokój tej firmy, a odwiedziliśmy wszystkie poza Pralnią.
    Ma fajny klimat, trzyma w napięciu i tworzy ciekawy nastrój.
    Zagadki są dosyć zawiłe, niejedna nas tam zatrzymała.
    Jak już wspomniałam, na pewno jest to najlepszy pokój tej firmy, jednak generalnie dla mnie ich pokoje są mocno przeciętne w porównaniu z konkurencją.
    Czasem w Jasiu i Małgosi zalatuje tandetą, ale ogóle wrażenia mam całkiem dobre. Wrażenie poprawia bardzo ciekawa końcówka.

    Obsługa w ich oddziale na Mickiewicza jest mocno przeciętna, delikatnie ujmując. Czasem mam wrażenie, że są to ludzie wzięci prosto z ulicy. Tu, na duży minus.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 2/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Trudny

    Alcatraz
    Alcatraz

    Przeciętniak

    10.03.2018 | data wizyty: 12.02.2018

    Bardzo dużo słyszałam o tym pokoju, dotarłam jednak do niego odwiedzając już wcześniej 25 innych pokoi na Śląsku. W porównaniu z konkurencją wypada słabo..
    Pokój utrzymuje klimat więzienia, jednak wszystko wydaje się nieco zniszczone już (i to bynajmniej nie w celu klimatu) i tandetne.
    Zagadki są mało zróżnicowane, właściwie pokój polega na szukania i dopasowywaniu. Zarówno rozwiązań jak i kluczy i kodów do kłódek. Generalnie nie zrobił na mnie wrażenia. Wzorem escpae roomu o tematyce więzienia jest dla mnie Cela nr 3, niestety chwilowo nie funkcjonuje.

    Jedyny plus to pomysłowy początek, który wymusza współpracę. Ale niestety, to jedyny plus.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 5/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Burmistrz Brown
    Burmistrz Brown

    Elegancki gabinecik...

    10.03.2018 | data wizyty: 7.01.2018

    Elegancki gabinet burmistrza kryje w sobie wiele tajemnic. Klimat zachowany, pokój dopracowany. Zagadki są zróżnicowane, trochę szukania, trochę myślenia. Ciekawe rozwiązania niektórych zagadek. Obsługa miła, pokój przyjemny, nie za trudny.

    Jednak mi osobiście nie utkwił w pamięci, ot tak, fajny pokój, jednak nie zostaje zapamiętany.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 2

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.