Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
karolmalinowski89
Hej, jestem karolmalinowski89. Mam na swoim koncie 5 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
5
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Świeżak
Punkty:
15
Chyba najmocniejszy :)
16.07.2015 | data wizyty: 16.07.2015
To był chyba najlepszy odwiedzony dotychczas pokoj. Zagadki naprawdę wyszukane, co nie znaczy że trudne. Po prostu dużo elektroniki, bardzo dużo pomysłów, których wcześniej nie widziałem. To nie jest pokój jak większość, gdzie zakłada się kłódkę w każde możliwe miejsce
Np. "rowerek" - kto był skojarzy, pomysł rewelacyjny i widać po prostu że tutaj nie bano się zainwestować oraz że działają na licencji dużej firmy, gdzie ktoś utalentowany wymyślił te zagadki.
Zdecydowanie polecam ten pokój, bo w lepszym jeszcze nie byłem.
Np. "rowerek" - kto był skojarzy, pomysł rewelacyjny i widać po prostu że tutaj nie bano się zainwestować oraz że działają na licencji dużej firmy, gdzie ktoś utalentowany wymyślił te zagadki.
Zdecydowanie polecam ten pokój, bo w lepszym jeszcze nie byłem.
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Jatka :)
16.07.2015 | data wizyty: 16.07.2015
Podczas wizyty w Krakowie odwiedziliśmy 3 pokoje, aby oderwać się od tego co oferuje nam Warszawa - no i trzeba przyznać ten pokój stoi na wysokim poziomie.
Bardzo fajny klimat - przynajmniej nam odpowiadał horror i są dwa momenty kiedy można się naprawdę wystraszyć.
Zagadki - niektóre wyszukane, niektóre znacznie mniej wyszukane. Na pewno plus za to że jest trochę elektroniki.
Obsługa - duży plus, po samej grze wlaściciel rozmawiał z nami chyba z pół godziny
Poziom trudności - nam akurat udało się wyjść w trochę ponad 50 minut z jedną podpowiedzią.
Bardzo fajny klimat - przynajmniej nam odpowiadał horror i są dwa momenty kiedy można się naprawdę wystraszyć.
Zagadki - niektóre wyszukane, niektóre znacznie mniej wyszukane. Na pewno plus za to że jest trochę elektroniki.
Obsługa - duży plus, po samej grze wlaściciel rozmawiał z nami chyba z pół godziny
Poziom trudności - nam akurat udało się wyjść w trochę ponad 50 minut z jedną podpowiedzią.
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Trudny
Najlepszy marketing w Polsce :)
16.07.2015 | data wizyty: 16.07.2015
Bardzo dużo oczekiwałem od wizyty w Let Me Out - w końcu są najsłynniejszą siecią w Polsce, problem z dobraniem terminu - takie zainteresowanie im towarzyszyło, czyli coś w stylu Bobby Burgera w kategorii Escape Room
Niestety, dobry marketing nie idzie w parze z dobrym pokojem. Byliśmy już w ładnych kilku (8-9) pokojach i warszawski LMO zdecydowanie był najgorszym miejsce jakie odwiedziliśmy.
Obsługa wchodzi do pokoju, puzzle nie układalne. Niektóre zagadki są logiczne tylko w świadomości organizatorów... Plus tak naprawdę tylko za "okulary" - kto był ten wie.
Reszta niestety bardzo słabo
Niestety, dobry marketing nie idzie w parze z dobrym pokojem. Byliśmy już w ładnych kilku (8-9) pokojach i warszawski LMO zdecydowanie był najgorszym miejsce jakie odwiedziliśmy.
Obsługa wchodzi do pokoju, puzzle nie układalne. Niektóre zagadki są logiczne tylko w świadomości organizatorów... Plus tak naprawdę tylko za "okulary" - kto był ten wie.
Reszta niestety bardzo słabo
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 4/10
Klimat: 3/10
Poziom trudności: Trudny
Czy na pewno oceniam dobry pokoj :) ?
16.07.2015 | data wizyty: 16.07.2015
W Na Klucz byliśmy już bardzo dawno, bo około lutego i pewnie od tego czasu parę rzeczy mogło się tam zmienić. Nie wiem czy oceniam dobry pokój z uwagi na nazwy pokoi - pokój 1, pokój 2
Miejsce to zapamiętałem jako mieszkanie na Kabatach, kto wie może właściciel tam mieszkał :)? Pokój był przygotowany chyba w najprostszy możliwy sposób, tzn. żadnej elektryki, pokombinowanych mechanicznych zagadek - tj. kłódka na każdą szufladę, ale szuflad nie wolno wyciągać i dobierać się do nich od góry :) Mimo to, jest to jeden z tych pokoi gdzie bawiliśmy się najlepiej, mimo że do wyjścia zabrakło nam naprawdę sporo (tj. całe drugie pomieszczenie)
Obsługa na naprawdę fajnym poziomie - sporo ciekawych smaczków zostało nam zaserwowanych już po samym wyjściu z pokoju. No ale też odnalezienie tego miejsca zdecydowanie było pierwszą zagadką
Miejsce to zapamiętałem jako mieszkanie na Kabatach, kto wie może właściciel tam mieszkał :)? Pokój był przygotowany chyba w najprostszy możliwy sposób, tzn. żadnej elektryki, pokombinowanych mechanicznych zagadek - tj. kłódka na każdą szufladę, ale szuflad nie wolno wyciągać i dobierać się do nich od góry :) Mimo to, jest to jeden z tych pokoi gdzie bawiliśmy się najlepiej, mimo że do wyjścia zabrakło nam naprawdę sporo (tj. całe drugie pomieszczenie)
Obsługa na naprawdę fajnym poziomie - sporo ciekawych smaczków zostało nam zaserwowanych już po samym wyjściu z pokoju. No ale też odnalezienie tego miejsca zdecydowanie było pierwszą zagadką
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Mój pierwszy escape :)
16.07.2015 | data wizyty: 16.07.2015
To był pierwszy pokój jaki kiedykolwiek odwiedziłem. Nie wiedziałem czego się spodziewać, ale zabawa była naprawdę udana. I zostałem zainfekowany zainteresowaniem eskejpami.
Pomieszczenie bardzo małe, ale wypełnione zagadkami po brzegi. Bawiłem się naprawdę kapitalnie, choć z perspektywy czasu muszę przyznać, że wiele rozwiązań spotykałem w wielu innych miejscach.
Poziom zagadek chyba właśnie odpowiedni, takiego jakiego bym oczekiwał żeby dało się wyjść z pokoju.
Pomieszczenie bardzo małe, ale wypełnione zagadkami po brzegi. Bawiłem się naprawdę kapitalnie, choć z perspektywy czasu muszę przyznać, że wiele rozwiązań spotykałem w wielu innych miejscach.
Poziom zagadek chyba właśnie odpowiedni, takiego jakiego bym oczekiwał żeby dało się wyjść z pokoju.
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Trudny