Zuza Maksimczyk

    Zuza Maksimczyk

    Jestem Zuza i od kilku lat pasjonuje się escape roomami, odwiedzam je w różnych miastach oraz piszę zagadki i scenariusze do pokoi.

    Odwiedzone pokoje:
    45

    Pokoje na liście życzeń:
    14

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    116

    0
    0
    Escape room - Sierociniec św Klary
    Sierociniec św Klary

    Gdy dziecięca radość zamienia się w ciszę i mrok

    25.07.2025 | data wizyty: 24.07.2025

    Zabawki, dziecięce ubranka i nie tylko… wszystko to rozrzucone po podłodze. Można by sądzić, że to miejsce tętniło radością i dziecięcą energią. Można by.
    Ale czy faktycznie tak było? Czy to opustoszałe dziś pomieszczenie kiedykolwiek znało prawdziwy śmiech? Przecież musiało opustoszeć z jakiegoś powodu, prawda? Tyle pytań, tak niewiele odpowiedzi. Krążą nawet plotki, że coś wciąż tam tkwi, że ktoś wciąż przemierza te ciemne, mroczne korytarze. Lecz z pewnością nie są to dziecięce kroki, a już na pewno nie radosne. Sprawa jest prosta: trzeba wejść, by przekonać się, kto ma rację.
    Bałam się, nie ukrywam. Niepokój towarzyszył mi od momentu, gdy tylko uświadomiłam sobie, gdzie jestem i co może mnie czekać. Lecz chęć poznania prawdy była równie potężna.

    Zagadki bywały z jednej strony proste, z drugiej zaś wymagały dłuższego namysłu. Jednak w miejscu, w którym się znajdowałam, nawet te najprostsze rzeczy okazywały się wyzwaniem. Niektóre z nich miały naprawdę intrygujące i pomysłowe rozwiązania, na które sama bym nie wpadła.

    Klimat i wystrój – cóż, jak na sierociniec przystało, było dziecięco, ale i przerażająco mrocznie. Widać, że wszystko zostało przemyślane i dopracowane.

    Mimo że to nowa firma na bydgoskiej mapie Escape Roomów, jest to miejsce, które warto zobaczyć, spróbować i doświadczyć. Czuć, że stworzono je z prawdziwej pasji do escape roomów, a obsługa potrafi doskonale zbudować atmosferę i wprowadzić w ten mroczny świat. Jednocześnie jednak towarzyszyło mi poczucie bezpieczeństwa i świadomość, że jestem pod dobrą opieką.
    Zdecydowanie polecam.
    Gdy dziecięca radość zamienia się w ciszę i mrok
    Grupa 3 graczy, w tym:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Kuźnia Krasnoluda
    Kuźnia Krasnoluda

    „Myślę (…),że w tej sprawie lepiej zaufać przyjaźni, niż głębokiej wiedzy.”

    10.02.2025 | data wizyty: 9.02.2025

    Silne więzy przyjaźni się przydają i to jest fakt. Szczególnie, jeśli niektóre osoby mają dziwne pomysły, przez które wpadają w tarapaty. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i nie spodziewałam się, że w kopalni krasnoludów można znaleźć tyle interesujących rzeczy.
    Jest to pokój, który napewno stawia na dobrą komunikację i współpracę w grupie. Potrafił zaskoczyć nietypowym i oryginalnym podejściem do zagadek a niektóre z nich napewno wymagały spostrzegawczości. Nie były mega trudne ale do prostych też nie należały.
    Wystrój był niesamowity. Faktycznie było można się poczuć, jak w prawdziwej kopalni krasnoludów.
    Mistrzyni gry była bardzo miła, pomocna i profesjonalna.
    Podsumowując, „Kuźnia krasnoluda” to świetne miejsce dla osób, które już jakieś doświadczenie w er mają oraz myślę, że fani Śródziemia znajdą tutaj coś dla siebie.
    „Myślę (…),że w tej sprawie lepiej zaufać przyjaźni, niż głębokiej wiedzy.”
    Uciekliśmy z pokoju

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Piracka Skrzynia Umarlaka
    Piracka Skrzynia Umarlaka

    „Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni, Ho, aye, ho! w butelce rumu! Trunek i diabli resztę bandy wzięli, Ho, aye, ho! I w butelce rumu!” Piraci z Karaibów: skrzynia umarlaka

    20.01.2025 | data wizyty: 18.01.2025

    Nie wiem jak to się stało ale trafiliśmy na statek piracki, gdzie mieliśmy otworzyć skrzynie z najcenniejszym, dla Upiornego Kapitana, skarbem. Sprawa miała okazać się bardzo prosta ale jeden z piratów niejaki Jacek Wrona, nie ułatwiał nam za bardzo pracy. Obstawiam, że to przez jego nie do końca „trzeźwy” stan ale czasem miał przebłyski i jak była potrzeba to potrafił pomóc.
    Zagadki były proste i logiczne, choć obecność pijanego towarzysza potrafiła namieszać i utrudnić sprawę, co moim zdaniem było ciekawym zabiegiem. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim i była to miła odskocznia od tych „bardziej tradycyjnych” pokoi.
    Wystrój wiernie oddaje klimat kajuty kapitana, każdy element, który było można tam znaleść pasował do jego wnętrza.
    Współpraca z Mistrzem gry Ozzi’m była bardzo profesjonalna, było można porozmawiać czy pożartować.
    Podsumowując: pokój „Piracka skrzynia umarlaka” od escape me Gdynia, to miejsce świetnej zabawy oraz jeśli ktoś lubi to i mocnych żartów.
    „Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni,  Ho, aye, ho! w butelce rumu!  Trunek i diabli resztę bandy wzięli,  Ho, aye, ho! I w butelce rumu!”  Piraci z Karaibów: skrzynia umarlaka
    Uciekliśmy z pokoju

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.