superpaula

    superpaula

    Hej, jestem superpaula. Mam na swoim koncie 41 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    41

    Planowane pokoje:
    14

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    128

    100
    128 pkt
    150
    Frank & Stein
    Frank & Stein

    #32

    25.04.2024 | data wizyty: 12.04.2024

    Sopot jak zwykle nie zawiódł! :) Uwielbiam pokoje w tej lokalizacji, każdy kolejny zachwyca jeszcze bardziej. Tak było też i tym razem. Pokój świetnie dopracowany, zdecydowanie wywołuje na twarzy mnóstwo uśmiechu, satysfakcji i jest ten efekt WOW, którego dużo osób oczekuje od ER. Pokój w pełni zautomatyzowany, poza jednym ciekawym rozwiązaniem, które wymaga od nas minimalnej siły. Cudowne wprowadzenie, które od samego początku przyprawia o pozytywne odczucia. Śmiało mogę powiedzieć, że jest to na dzień dzisiejszy najlepszy pokój w Trójmieście, w którym udało mi się być. Uważam, że świetnie będą sią bawiły tam zarówno dzieci jak i osoby dorosłe.
    Pokój odwiedziłam z trzema osobami, które swoją przygodę w ER dopiero rozpoczęły i na liczniku mają dopiero po 3/4 pokoje. Mimo tego pokój udało się skończyć przed czasem. Dostaliśmy bodajże trzy podpowiedzi i to w zasadzie całkiem błahe.

    Generalnie nie mam żadnych zastrzeżeń. Obowiązkowy przystanek w Gdańsku! :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Upadłe Królestwo
    Upadłe Królestwo

    #31

    9.11.2022 | data wizyty: 8.11.2022

    O planowanym otwarciu pokoju dowiedzieliśmy się z przyjaciółmi już kilka miesięcy temu. Już wtedy MG mówili, że celują w krajową topkę i szczerze mówiąc braliśmy to z bardzo dużym przymróżeniem oka. W dniu wczorajszym przyszliśmy na rozgrywkę w naszym klasycznym składzie i podzieliliśmy się na dwie grupy po 3 osoby. Pokój jest liniowy, więc faktycznie więcej osób może się nudzić. Chociaż… nie wiem czy da się tam nudzić. Pokój jest zrobiony fantastycznie i mogłabym tam siedzieć godzinami. Nie wiem co bardziej mnie urzekło, czy wystrój, czy dźwięki, czy może zagadki, które wyróżniają się na tle innych ER. W zasadzie nie jestem w stanie podać żadnej wady tego pokoju. Świetne wprowadzenie, super pogadanka z MG po rozgrywce. Generalnie wszystko jest super i szczerze polecam. Obie grupy nie potrzebowały podpowiedzi, jedna wyszła około 12 minut przed czasem, a druga 22 minuty :)
    No i co warto dodać - to zdecydowanie najlepszy (i nie podlega to żadnym wątpliwościom) pokój firmy Questrooms i najlepszy w całym trójmieście.
    Oby wszystkie przyszłe pokoje w Gdańsku i okolicach były tak dobrze zautomatyzowane jak ten, a faktycznie poziom pokoi w trójmieście się podniesie.
    Dobra robota Questrooms!
    #31 #31
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Teatr żywych lalek
    Teatr żywych lalek

    #30

    21.10.2022 | data wizyty: 18.10.2022

    Do pokoju wprowadził nas bardzo sympatyczny MG, który opowiedział nam ciekawą i długą historie na start, udało nam się wczuć w klimat. Po wejściu do pomieszczenia zauważyliśmy bardzo ciemny i surowy klimat, co wpasowało się w tematykę pokoju. Zagadek nie było dużo, automatyki w pokoju nie ma za wiele, mimo wszystko niektóre zadania pozwalały odczuć satysfakcję po ich wykonaniu. Do Teatru żywych lalek wybraliśmy się w trzy osoby i uważam, że w więcej nie opłaca się tam przychodzić, bo faktycznie może wiać wtedy nudą. Pokój jest grywalny, jednak nie należy on do najnowszych, przez co rozwiązaniami i wystrojem szczególnie nie zachwyca.
    Mimo wszystko polecam się wybrać, gdy nie ma się planów na wieczór!
    Moim zdaniem cena na trzy osoby jest dość spora. Zapłaciliśmy 140 zł, więc spodziewaliśmy się za tę cenę odrobine większego WOW.
    Na pewno wpadniemy jeszcze do Szeryfa i czekamy na pokój, który ma być dopiero otwarty :)
    Gwiazdka więcej zdecydowanie za miłego MG, który po rozgrywce z wielka chęcią wymienił się z nami swoimi poglądami o innych ER. Dobry pracownik to naprawdę cenny skarb, który osobiście bardzo doceniam!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Okręt podwodny
    Okręt podwodny

    #29

    27.09.2022 | data wizyty: 26.09.2022

    Wiarygodna opinia

    Zacznę może od tego, że polecam wybrać się do tego pokoju wypoczętym, bo wymaga on od nas trochę więcej główkowania, niż większość pokoi. Generalnie nie umiem stwierdzić czy ten pokój był aż tak trudny, czy nasza czwórka aż tak zmęczona... Na pewno pokój dzieli się na dwie sekcje, manualno-kłódkową i guziczkowo-automatyczną, co dobrze określiła MG, przyznała również, że częściej ta pierwsza bardziej podoba się paniom, a druga panom - w naszym przypadku było podobnie. Ta druga mnie osobiście delikatnie przerosła, początkowo nie wiedzieliśmy od czego zacząć i co najlepiej zrobić, żeby nie utonąć i tutaj przydała się odrobina męskiej wiedzy i przeczucia. Myślę, że dobrze jest się wybrać mieszaną grupą, może to odrobinę ułatwić. Ostatnia zagadka, chyba właśnie przez to, że jest ostatnią i to całkiem zawiłą, sprawiła, że troszeczkę nie mieliśmy już na nią siły po godzinie intensywnego rozkminiania. Mimo wszystko udało nam się ukończyć pokój, co prawda dostaliśmy kilka podpowiedzi i dodatkowych minut, ale się udało :) Był to chyba pierwszy pokój, z którego nie udało nam się wydostać w wyznaczonym czasie.
    Ogólne wrażenia są całkiem pozytywne i myślę, że pokój jest fajną pozycją na mapie trójmiasta, aczkolwiek jest na pewno jednym z trudniejszych pokoi jakie tutaj znajdziecie.
    Przy trzeciej wizycie w Podziemnej pułapce miałam przyjemność poznać inną MG niż wcześniej. Na pewno warto się tutaj na chwilkę zatrzymać, bo kobietka jest cudowną osobą i niesamowicie dobrze nam się rozmawiało. Uwielbiam trafiać na takich mistrzów, rozmowa sama się kleiła i aż nie chciało się wychodzić :)
    Z niecierpliwością czekamy na Wróżbitkę!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Kopalnia Diamentów
    Kopalnia Diamentów

    #27

    16.09.2022 | data wizyty: 15.09.2022

    Pokój, w którym od wejścia czuć niesamowity klimat. Pierwsza zagadka robi potężny efekt wow, po którym z wielką chęcią idzie się dalej. MG nazwała ten pokój liniowym, w zasadzie taki był, ale nie do końca. Czasami faktycznie dało się rozwiązać kilka rzeczy w tym samym momencie, albo chociaż mocniej pomyśleć o jakiejś zagadce. Byłyśmy w trójkę, każda z nas miała co robić i faktycznie płynnie i z satysfakcją rozwiązywało się zagadki. A było ich wiele i były bardzo różne. Na pewno trzeba było trochę pomyśleć, bo nie wszystko było oczywiste - a to akurat wielki plus! Jedna zagadka była dla nas trochę nieosiągalna, ze względu na nasz wzrost, bo jesteśmy cięte na metr sześćdziesiąt i nawet stanie na palcach nie pomagało, a to ze względu na czułość tej zagadki. Co prawda robiłyśmy wszystko, żeby udało nam się zagadkę rozwiązać (finalnie się udało i przyniosło nam bardzo dużo śmiechu), ale straciłyśmy na tym dość sporo czasu i siły. Tutaj proponowałabym dać jakąś jednorazową przedłużkę (chociaż tym niskim grupom).
    Generalnie pokój bardzo grywalny i przyjemny, na pewno warto się do niego wybrać.
    W zasadzie uważam, że pokoje w Sopocie są naprawdę warte odwiedzenia, więc jeśli się ktoś zastanawia to najlepiej rezerwować wszystkie cztery :)
    Prześwietna MG, bardzo pomocna, z którą można porozmawiać i wytłumaczy wszystkie zagwozdki. W zasadzie trójka mistrzów super, w tym dwóch czworonogów. :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Zdążyć przed patologiem
    Zdążyć przed patologiem

    #26

    16.09.2022 | data wizyty: 16.09.2022

    Po wizycie we wszystkich pokojach Questrooms (oprócz najnowszego) śmiało mogę nazwać ten pokój najlepszym z ich oferty. Ile radości sprawiło nam jego przejście... bajka! Zagadki ułożone w sposób nieliniowy, co pozwoliło trzyosobowej grupie rozwiązywać w jednym momencie kilka rzeczy, nie wchodzić sobie w drogę, ale i współpracować, kiedy była taka potrzeba! Zagadki bardzo przyjemne, dające satysfakcję z ich rozwiązania. Dużo zautomatyzowanych rozwiązań, za co wielki plus, kłódek bodajże trzy. Niektóre zagadki ze względu na mechanizm potrzebują chwili, żeby zadziałać, więc czasami trzeba trwać w swoim przekonaniu, jedna zagadka zadziałała nam po kilku próbach wpisania kodu.
    Co do wystroju - związany zdecydowanie z tematem, stylem podobny do tego co w innych pokojach Questrooms, nie ma szału, ale jest przyjemnie.
    Ogroooomny plus dla przesympatycznej MG i jej dwóch przesłodkich piesków. Byliśmy w dwie trzyosobowe grupy, w dwóch pokojach i mieliśmy małe starcie, przez co na pewno wprowadziliśmy trochę zamieszania, ale otrzymaliśmy bardzo duże zrozumienie od MG i przeprowadziła nasz konkurs wyśmienicie!
    To jeden z tych pokoi, o których chciałabym zapomnieć, żeby móc jeszcze raz do niego pójść. Dobra robota Questrooms.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Hades
    Hades

    #25

    15.09.2022 | data wizyty: 14.09.2022

    Po wyjściu z Hadesu towarzyszyło mi tak wiele skrajnych emocji, że ciężko jest mi się zabrać za napisanie tej opinii.
    W pokoju byliśmy w dwie osoby i uważam, że w więcej mogłoby nie być już tak fajnie i na pewno byłoby więcej zamieszania. Zagadki są nieliniowe. W zasadzie żadna z nich nie ma nic wspólnego z drugą i wszystkie są dostępne od razu. Na pewno jest to pierwszy ER, w którym spotkałam się z takim rozwiązaniem. Jest to pokój zagadek, nie jest klasycznym pokojem, z którego musicie się wydostać. Po prostu trzeba wykonać jak najwięcej zagadek w godzinę.
    Jak mowa o zagadkach - było ich sporo, przez całe 60 minut mieliśmy co robić, choć ze względu na małą przestrzeń i dużo elementów na samym początku nie wiedzieliśmy w co włożyć ręce. Mapka z zagadkami na pewno pomogła, choć mimo wszystko nie wszystkie zagadki były na niej jasno ujęte. Po czasie okazało się, że jedna zagadka, której byliśmy pewni i którą robiliśmy dobrze (lecz za krótko) nie została przez nas rozwiązana. Zamieszanie zrodziło się w momencie, gdy jedna skrytka otworzyła się z opóźnieniem. Finalnie nie zebraliśmy trzech monet, ale jedna zagadka nie zadziałała (którą nawet MG sprawdzała przy nas i faktycznie było coś nie tak), drugą wykonaliśmy za krótko i wprowadziło się zamieszanie, a trzeciej po prostu nie ogarnęliśmy.
    Warto jednak dodać, że jak na nowy pokój nie jest on wykonany bezbłędnie, są elementy niedopracowane, nad którymi warto byłoby popracować, aby rozgrywka toczyła się lepiej.

    Kilka rozwiązań wprowadziło zamieszanie, przez co po rozgrywce wdaliśmy się w dyskusję na ten temat z MG. Niestety tutaj lekki zawód, bo ciężko było przekazać swoje argumenty i dla MG wszystko wydawało się logiczne i raczej nie dało się wyrazić swojej opinii, bo za każdym razem MG wiedziała lepiej :( Niestety są pokoje w których takie rozwiązania są normalne i grupa mająca na swoim koncie 25 pokoi (lub mniej) po prostu może uznać to za element zagadek, co, widać było, wyprowadziło MG delikatnie z równowagi.
    Reakcja MG odrobinę wbiła nas w ziemię i po wizycie w Schronie, i pozytywnym odbiorze tej Pani, troszeczkę się zdziwiliśmy. Mimo wszystko rozmowa zakończyła się pozytywnym, przez nas, wyrażeniem emocji na temat pokoju. No ale oczywiście plus dla MG że mimo późnej godziny i tak z nami rozmawiała o innych pokojach i rozwiązaniach.
    No i wprowadzenie, MG będzie wiedziała o którym elemencie warto wspomnieć lub po prostu [spojler] :) Wtedy nie będzie żadnych spoilerów i złości :)

    Słowem podsumowania - pokój grywalny i przyjemny, warto poświęcić godzinkę i odwiedzić.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 6/10

    Klimat: 6/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Odpowiedź firmy Podziemna pułapka

    Ostatni Egzorcyzm
    Ostatni Egzorcyzm

    #24

    13.09.2022 | data wizyty: 12.09.2022

    Nie czytając opisu, muszę przyznać, że delikatnie się zdziwiłam, kiedy wprowadzenie oparte było na wirusie, a nie na egzorcyzmach. W zasadzie po przejściu pokoju trochę zaczynam rozumieć nazwę OSTATNI egzorcyzm. Zacznijmy od wizualnej kwestii - pokój naprawdę bardzo ciekawie urządzony. Ilość zagadek niestety mała, po 2/3 w pokoju. W zasadzie na start dostaliśmy zagadkę, której chyba prowadzący nie przemyśleli, bo możliwości rozwiązania jej było kilka, a tylko jedna działała, co spowodowało, że spędziliśmy przy niej 20 minut (a naprawdę była banalna), bo odeszliśmy od tropu po nieudanych próbach. Dodatkowo, ostatnia część tej zagadki nijak się miała do pokoju i "połączenie kropek" w zasadzie nie było możliwe, bo nic zupełnie na to nie wskazywało, a znowu - możliwości było mnóstwo! Ostatecznie dostaliśmy podpowiedź na tacy, aby przejść dalej. Po tej zagadce z bardzo negatywnym nastawieniem wkroczyliśmy w kolejne, które były już o wiele bardziej ciekawe i logiczne. Już wtedy humory nam się poprawiły i o wiele lepiej się grało.
    W zasadzie ostatnia zagadka była znowu trochę wprowadzająca w błąd, bo dostaliśmy "instrukcję", która pomijała jeden krok i też trochę czasu nam zajęło dotarcie do tego, czego w niej brakuje.
    Z dodatkowych rzeczy: w pokoju znaleźliśmy kartkę poprzedniej grupy, która wcale nie była specjalnie schowana, na której były rozwiązania zagadek. Po przekazaniu tej kartki MG, usłyszeliśmy od niej "ojej, dzięki".
    Dodatkowo warto wspomnieć o braku szafeczek na prywatne rzeczy, które są jednak dość potrzebne. Mieliśmy ze sobą troszkę rzeczy, w tym kilka wartościowych, których nie chcieliśmy zostawiać na wieszaku. Mimo naszego pytania o szafki MG stwierdziła, że przecież "są wieszaki", nad którymi wisi informacja o nie braniu odpowiedzialności przez ER za pozostawione rzeczy, ale "przecież jest kamera, to w czym problem?". Ostatecznie z naszymi rzeczami weszliśmy do pokoju.
    Małe zainteresowanie ze strony MG, raczej sobie z tą panią nie pogadacie, ani przed ani po grze.
    Plus za to, że ze względu na nasz dojazd mogliśmy zmienić godzinę rezerwacji na nieoczywistą.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 5/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Łatwy

    5 Morderstw
    5 Morderstw

    #21

    29.08.2022 | data wizyty: 29.08.2022

    Wiarygodna opinia

    Na „oczko” wybrałam się wraz z partnerem do Questrooms, żeby odwiedzić ostatni pokój (w którym jeszcze nie byłam) z czterech w ich lokalu w Gdańsku.
    No i na wstępie muszę zaznaczyć, że jest to chyba ich najfajniejszy pokój. Ogromny plus dla rozgrywki w dwie osoby, zadania były podzielone na tyle, że ich wykonanie nie sprawiło nam problemu w wyznaczonym czasie, ale za to każdy mógł się czymś zająć. Pokój nie jest liniowy, są zagadki, które jesteśmy w stanie wykonać osobno, ale rownolegle, wiec nikt nikomu nie musi patrzeć na ręce, ale pojawiają się tez takie, w których konieczna jest nasza współpraca.
    Sam rodzaj zagadek nie jest jakoś mocno związany z tematyką, ale jesteśmy w stanie poczuć tam klimat pokoju, ze względu na występujące w nim rekwizyty. Duża ilość przeróżnych kłódek, natomiast znalazło się tez sporo elektronicznych rozwiązań, które na pewno podbijają ostateczną ocenę.
    Po odwiedzeniu już 5 pokoi z tego ER, niektóre zagadki stają się dość logiczne i rozwiązanie ich staje się proste, aczkolwiek i tak czuć satysfakcję z ich wykonania. Wyszliśmy po 46 minutach.
    Pokój warty odwiedzenia. :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Śmierć w Bractwie
    Śmierć w Bractwie

    Super klimat

    27.08.2022 | data wizyty: 27.08.2022

    Zacznijmy od klimatu jaki panuje w pokoju, zdecydowanie fajna domówka i ukryte zakamarki w domu u kumpla. Bardzo czuć klimat imprezy, same zagadki tez w większości wpasowują się w tematykę, za co duży plus.
    Generalnie znajdziecie kłódki, ale są również rozwiązania bardziej zmechanizowane, a nawet wymagające znajomosci podstaw z matematyki! Nie są ciężkie, ale wymagają delikatnego wkładu i myślenia uczestników.

    Mistrz gry troszkę za szybko zarzucił podpowiedzią, bo byliśmy już w trakcie rozwiązywania zagadki, a nagle na ekranie pojawiło się rozwiązanie. Zabrakło pytania czy chcemy otrzymać podpowiedz. A w zasadzie dostaliśmy praktycznie odpowiedz, a nie podpowiedz, na co również bym uważała, bo brakuje później satysfakcji po rozwiązaniu zagadki.

    Generalnie naprawdę fajny pokój. Zdecydowanie najlepszy w Questrooms w Gdańsku.
    Duży plus za sympatycznego Pana, z którym mieliśmy możliwość porozmawiać po rozgrywce.
    Pokój rozwiązywaliśmy w 4 osoby, jedna z nas była 4 razy w ER, trzy pozostałe około 20. Pokój udało się opuścić po 42 minutach, co ponoć jest całkiem dobrym czasem.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Strona 1

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.