kfaffu

    kfaffu

    Członek drużyny Jana i Jędrzeja. Zarówno Jan jak i Jędrzej, zagadka niech pozostanie nierozwiązana!

    Odwiedzone pokoje:
    30

    Planowane pokoje:
    14

    Poziom:
    Skaut

    Punkty:
    71

    50
    71 pkt
    100
    Seria Niefortunnych Zagadek
    Seria Niefortunnych Zagadek

    Filmowe dostania pewną gębą!

    3.10.2023 | data wizyty: 2.09.2023

    Historia Baudelaire to naprawdę bardzo przykra historia, tak jak się dowiadujemy na samym początku zabawy. Na szczęście mamy na to wpływ co powoduje, że nie wychodzi się z pokoju w grobowych nastrojach! Odnośnie miejsca, gdzie cały escape room jest zbudowany to jest to fenomenalne, wyjątkowe i niepowtarzalne miejsce na mapie Polski! Bardzo estetyczne, ekstremalnie ładne, a element „Cinema” w nazwie tego escape roomu jest bardzo adekwatny do tego co zastaniemy w pokoju. Właściciel jest cudowny! Niesamowicie miły, pomocny i zdecydowanie escape roomowy freak! Takich ludzi w tej branży właśnie trzeba! Naprawdę chciałbym takich ludzi spotykać w każdym escape roomie! Odnośnie zagadek, to są one dość proste, raczej nie za bardzo wymagające. Są one raczej urozmaicone, ale trochę brakowało takich zagadek WoW! Natomiast przestrzeń robi ten właśnie element. Miejsce same w sobie jest cudowne, zdecydowanie nie spotykane w escape roomach! Jedyny minus to to, że chcieliśmy w tej otwartej przestrzeni spędzić więcej czasu. Niestety większość zabawy jest w standardowych małych pokojach. Gdybyśmy przeżywali w samym kinie większą część zabawy to na pewno byśmy byli jeszcze bardziej zniewoleni przez urok tego właśnie miejsca. Zabawa była przednia! Polecam każdemu! Dodatkowo cennik jest bardzo bardzo niski! Na aktualnym rynku escape roomowym pokój na tyle osób, w tej jakości oraz w takim miejscu powinien kosztować dwa razy więcej! Dawno nie byliśmy w tak bardzo przystępnym cenowo pokoju! To, mimo iż większość osób będzie musiała dojechać do tego właśnie pokoju to koszty dojazdu wraz z kosztem pokoju nie powinny przekroczyć standardowych kosztów pokoju w Warszawie, Gdańsku, czy też we Wrocławiu. Mimo iż sami pojechaliśmy tylko i wyłącznie na ten pokój to wycieczka na weekend, albo na parę dni w celu zwiedzenia śląskich escape roomów wydaje się super sprawą! Całość rozgrywki oceniam na zdecydowany plus i polecam każdemu!
    Filmowe dostania pewną gębą! Filmowe dostania pewną gębą!

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Katakumby
    Katakumby

    Śmierć przechytrzona, a duchy znalazły spokój!

    24.08.2023 | data wizyty: 23.08.2023

    Wiarygodna opinia

    Wystrój pokoju robi ogromną robotę. Idealnie zagospodarowanie przestrzeni oraz bardzo staranne pieczołowicie wykonane dekoracje tworzą niezapomniany klimat pokoju. Elementy zagadek są niemal nieodróżnialne od dekoracji. Jest to jeden z ładniejszych pokoi w których byliśmy. Parę słów o samych zagadkach. Zagadek nie jest za dużo, jak na 75-minutowy pokój to nawet jest ich dosyć mało. Same one są bardzo kreatywne, pasujące do klimatu pokoju oraz różnorodne. To pokój z cyklu bez kłódek, co też pasuje do tematyki katakumb Paryża. Kuba i Julia świetnie wywiązali się z roli game masterów. Odpowiedzieli nam na wszystkie pytania po grze, co może być odrobinę uciążliwe, bo zawsze mamy dużo pytań do całości rozgrywki. Aktor w mojej opinii nie jest z kategorii tych niezbędnych, ale fajnie podsumowuje historię i dodaje swoje do klimatu. O właśnie! Fabuła przez duże F! Świetna, bardzo angażująca, która naprawdę prowadzi graczy przez całą rozgrywkę. Na pochwałę też zasługuje sama lokalizacja! Ścisłe centrum! Bardzo mało roomów jest praktycznie w sercu Warszawy.
    Śmierć przechytrzona, a duchy znalazły spokój! Śmierć przechytrzona, a duchy znalazły spokój!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo łatwy

    Piracka Tawerna
    Piracka Tawerna

    Pijacka tawerna? Tfu! Piracka karczma? Nie istotne! Ważne, że są piraci, skarby oraz napitki!

    7.06.2023 | data wizyty: 6.06.2023

    A już myślałem, że będziemy musieli jechać do Bydgoszczy! Na szczęście oddział Wyjścia Awaryjnego w Warszawie dostał nowiutki pokój! Tak jak to ta firma przyzwyczaiła dekoracje są przepiękne, na prawdę można się przenieść do tawerny rodem z Tortugi! Zagadki pomysłowe, bardzo kreatywne, w znaczącej większości opierają się na elektromechanizmach, dlatego obecność kłódki w mojej ocenie nie pasowała do pokoju. Jedyny drobny zarzut to to, że ten pokój składa się tylko z jednego pomieszczenia. Mimo iż było co robić, to zawsze fajnie jak się odkryje zupełnie nowe miejsce, ale z racji perfekcyjnego wykonania i bardzo angażujących zagadek nie jest problematyczne. Jedyne co to wolałbym, gdyby w trakcie rozgrywki odkryło się przed nami jakieś nowe pomieszczenie. Opcja z wyścigiem była fenomenalna! Mimo iż przegrałem bardzo polecam każdemu kto lubi rywalizację. Tego w standardowych pokojach nie zaznacie (chyba, że w Celi nr.4 również w Wyjściu Awaryjnym)! Świetny pokój, choć w mojej ocenie perłą w koronie Wyjścia Awaryjnego nadal pozostaję w Cieniu Piramid! Tam natomiast nie ma opcji wyścigu, z racji tego ciężko te pokoje porównywać. Ostatecznie i tak zostanie nam wybranie się do Bydgoszczy! Mam nadzieję, że prędzej niż później!
    Pijacka tawerna? Tfu! Piracka karczma? Nie istotne! Ważne, że są piraci, skarby oraz napitki! Pijacka tawerna? Tfu! Piracka karczma? Nie istotne! Ważne, że są piraci, skarby oraz napitki!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Przeklęta wyspa
    Przeklęta wyspa

    Chyba jesteśmy przeklęci!

    26.05.2023 | data wizyty: 25.05.2023

    Wiarygodna opinia

    Pokój świetnie wykonany, dekoracje piękne oraz bardzo kreatywne. Określenie kreatywne w tym pokoju jest bardzo ważne, gdyż widać, że nawet dekoracje są ważne w rozgrywce! Naprawdę, jeżeli chodzi o odwzorowanie tematyki pokoju jest to perfekcyjnie zrobione! Wyspa jest wyspą, a co jest na wyspie? Dowiecie się przychodząc do pokoju! Zagadki bardzo kreatywne, bardzo ciekawe. Niektóre opierają się na kłódkach, ale to pasuje do klimatu pokoju więc nie jest to na minus. Pokój angażuje wszystkie zmysły, co świetnie działa w tematyki rozgrywki. Pan mistrz gry, był mega komunikatywny, odpowiedział nam nawet na pytania jak działają niektóre zagadki w pokoju! Poziom zagadek samych w sobie bardzo wyśrubowany, było widać jak bardzo skomplikowane oraz kreatywne one są. Co prawda nie potrzebowaliśmy podpowiedzi, ale system ich dawania też na mega plus!
    Chyba jesteśmy przeklęci! Chyba jesteśmy przeklęci!

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Golden Hajs
    Golden Hajs

    Bank obrabowany!

    18.04.2023 | data wizyty: 17.04.2023

    Pokój bardzo pieczołowicie oraz dokładnie wykonany. Dekoracje porządnie wykończone, natomiast brakuje w nich takiego pazura. Ostatnie pomieszczenie zdecydowanie robi robotę bo jest ono bardzo ładne, natomiast wcześniej to wystrój taki bezpłciowy. Nie mniej jednak pokój ładny, natomiast nie wprowadził nas maksymalnie w klimat. Zagadki kreatywne, różnorodne, pasujące do tematyki pokoju, natomiast nie za trudne. Niektóre rozwiązania były naprawdę nie powtarzalne! Gdyby nie nasz totalny brak spostrzegawczości pokój byśmy zrobili w bardzo krótkim czasie. No niestety spostrzegawczość to nie jest mocna strona drużyny Jana i Jędrzeja. Pokój w całości zautomatyzowany. Obsługa bez zarzutu, natomiast nie załapaliśmy vibe’u.
    Bank obrabowany! Bank obrabowany!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Nieznajomi
    Nieznajomi

    To nie escape room, to doświadczenie!

    18.04.2023 | data wizyty: 17.04.2023

    Czy to jeszcze escape room? Czy już horror house? Jak dla mnie bliżej temu pokojowi do horror house z elementami escape roomu. Dlatego też tak to będę oceniał. Jako horror house jest to nie ekstremalnie straszny pokój, natomiast na pewno nie jest to miejsce dla ludzi o słabych nerwach. Po pewnym czasie przyzwyczajamy się do interakcji w pokoju i już nie jest aż tak strasznie. Zagadki są i to tyle. Zgodnie z opisem pokoju nie mają one żadnego znaczenia. W kategorii doświadczenia oceniam to jako super spędzony czas. Na pewno nie wszyscy członkowie drużyny Jana i Jędrzeja bawili się tak samo dobrze, ale wszystkim się podobało, a niektórym ekstremalnie bardzo. Dekoracje utrzymywane w klimacie, ale też nie o nie tu chodzi. Tu chodzi tak naprawdę tylko i wyłącznie o tą interakcje, albo ktoś to kupi, albo nie. Pracownicy za swoją robotę zasługują na medal. Świetne wczucie w role oraz troska o klienta. Ponownie jak w pokoju Osobowość tej samej firmy zabawa rozpoczyna się od wprowadzenia, a kończy się dopiero na zakończeniu rozgrywki w pokoju. Reasumując super doświadczenie, polecam każdemu, kto nie jest przesadnie strachliwy oraz nie ma klaustrofobii!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo łatwy

    Sekret dziadka
    Sekret dziadka

    Dziadek dostał za swoje!

    18.04.2023 | data wizyty: 17.04.2023

    Bardzo dobry pokój. Zagadki zróżnicowane, często opierające się na kłódkach, ale nie przytłaczające nimi. Bardzo ładne dekoracje, pasujące do tematyki pokoju oraz budujące klimat. Niestety dwa rozwiązania są dla nas bardzo nie logiczne. Jedna zagadka wymaga, żeby wykonywać ją w dwie maksymalnie trzy osoby, przez co reszta drużyny nie do końca ma co robić w tak zwanym międzyczasie. Jest to też bardzo trudne do wykonania w kwestii manualnej. W mojej opinii oczywiście zagadki czysto manualne tą bardzo ważne w dobrze skonstruowanym escape roomie, ale tak żeby to nie sprawiało fizycznych trudności. Na drugim biegunie natomiast jest inna zagadka w której to w jednym czasie trzeba wykonać 5 razy tą samą czynność. Pokój jest przeznaczony dla grup od DWÓCH osób! Ja osobiście nie wiem jak dwie osoby miałyby to zrobić bez problemów. Drużyna Jana i Jędrzeja uznała, że jest to niemożliwe, żeby zagadka została tak skonstruowana. Pierwsze pomieszczenie oceniam na bardzo, bardzo duży plus. Bardzo dużą liczbę rozwiązań nigdy w życiu nie widziałem, a są to tak niesamowicie kreatywne i pomysłowe zagadki, że aż opada kopara. Drugi pokój niestety zupełnie inaczej, zagadki przewidywalne, mało angażujące a momentami dość denerwujące. Tematyka dosyć zaskakująca, ale w bardzo fajny sposób poprowadzona. System podpowiedzi zaprezentowany przez mistrzynię gry był przesłodki oraz bardzo kreatywny. Nigdy nie spotkałem się z aż tak kreatywną formą przekazywania podpowiedzi grupie. Pani game masterka bardzo miła i pomocna.
    Dziadek dostał za swoje! Dziadek dostał za swoje!

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Osobowość
    Osobowość

    Schorzenia wyleczone, ale czy na pewno wszystkie?

    18.04.2023 | data wizyty: 17.04.2023

    TOP TOP TOP!!! Pokój fenomenalny w każdym calu! Zagadki dopieszczone, dopracowane, generalnie, po prostu cudo! Zagadki to połączenie kłódek oraz mechanizmów automatycznych, ale w taki sposób żeby nie tylko dominowały kody. Pokój zaliczam do tych zdecydowanie trudniejszych, może to już zmęczenie, bo był to nasz 4 pokój tego dnia, ale sprawił on nam nie lada trudność. Dekoracje w pokoju przepiękne, idealnie pasujące do tematyki pokoju.Idealne wykorzystanie aktora! Tak jak osobiście mam mieszane odczucia odnośnie aktorów w escape roomie to tu działa to wszystko idealnie! Genialna fabuła dzięki której praktycznie żyjemy tym pokojem przez całą rozgrywkę! Obsługa widać że należy do grona escape roomowych wariatów. W tej firmie próżno szukać standardowego wprowadzenia, czy zasad. Wchodząc do lokalu od razu rozpoczynamy historię i zabawę! Drużyna Jana i Jędrzeja dała redę podołać temu wyzwaniu, a zabawy i radości dało nam to co nie miara!
    Schorzenia wyleczone, ale czy na pewno wszystkie? Schorzenia wyleczone, ale czy na pewno wszystkie?

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Nautilus: Podmorska przygoda
    Nautilus: Podmorska przygoda

    Statek nie zatonął, a Kapitan perfekcyjnie nawiguje swoim statkiem!

    13.04.2023 | data wizyty: 13.04.2023

    Na chwilę obecną to nasz ostatni pokój w Wyjściu Awaryjnym, więc niestety jest to nasze ostatnie spotkanie z Olą. Wszyscy mistrzowie gry świata powinni się uczyć od Oli świetnego stylu prowadzenia gry, otwartości do klienta oraz troszczenia się o grupę. Na szczęście jest pocieszenie! Zauważyliśmy na Instagramie, że zamierzają otworzyć nowy pokój! Także czekamy na informacje i natychmiastowo się wybieramy! Teraz co do pokoju. Pokój bardzo ładny, bardzo mocno klimatyczny. Ekstremalnie ładne dekoracje, widać ile jest tam wręcz rzemieślniczej roboty. Jedyne co to w pewnym momencie dostaje się latarkę. Bez niej rozwiązanie zagadki było by nie możliwe z racji tego, że w danym miejscu jest za ciemno. Uważam, że można by to było rozwiązać poprzez samo zapalającą się lampkę w tym miejscu, która by się zapalała po rozwiązaniu zagadki w której to dostaje się tą latarkę. Albo latarki włączanej na przycisk. Ta latarka po prostu nie pasuje do tak ładnego miejsca. W pokoju jest dość ciemno. Rozumiem, że to buduje klimat, ale miejscami serio było ciężko zauważyć elementy zagadek. Nie dotyczy to oczywiście wszystkiego. Trochę jest to czepianie się szczegółów, także proszę tego nie brać na poważnie. Zagadki klimatyczne, różnorodne, momentami dość skomplikowane. Bardzo niewiele kłódek, znacząca większość to elementy elektromechanizmów. Drużyna Jana i Jędrzeja ponownie spisała się na medal. Niektóre rzeczy co prawda zrobiliśmy trochę przypadkiem, ale się udało! Tym razem do rekordu zabrakło 4 minut. Ah, niestety pozostaniemy jedynie zapamiętani za Cele nr.4. Może w przyszłości się coś uda? Nie wiadomo...
    Statek nie zatonął, a Kapitan perfekcyjnie nawiguje swoim statkiem! Statek nie zatonął, a Kapitan perfekcyjnie nawiguje swoim statkiem!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Legenda Miecza
    Legenda Miecza

    Bardzo ładny miecz, to był naprawdę bardzo ładny miecz!

    4.04.2023 | data wizyty: 4.04.2023

    Ola chyba nas prześladuje! Co nie jesteśmy, to ją spotykamy! Ale takie prześladowywania to ja lubię! Ola jak zwykle cudownie nas prowadziła przez całą grę w pokoju oraz jak zwykle dopilnowała żebyśmy się fenomenalnie bawili nawet po samej rozgrywce! Pokój fantastycznie wykonany, naprawdę dopracowany w każdym calu. Widać, że cała firma bardzo się do tego przykłada. Elementy dekoracji tworzą bardzo przyjemny klimat, który zmienia się w zależności od tego gdzie aktualnie przebywamy. Pokój to klasyczne połączenie kłodek oraz mechanizmów automatycznych z lekką przewagą tych drugich. Zagadki niekonwencjonalne, chociaż momentami trzeba się przestawić na odgadywanie kodów. Bardzo ciekawe wykorzystanie mechanizmów automatycznych w połączeniu z elementami natury. Trochę zawile opisane, ale nie chcę nic zdradzać! Drużyna Jana i Jędrzeja spisała się na medal, choć tego medalu ostatecznie nie zdobyliśmy. Do rekordu zabrakło 3 minuty, niby mało, ale w tym pokoju to bardzo dużo, bo bardzo szybko przchodziliśmy przez zagadki, więc jest to naprawdę bardzo mocny, wyśrubowany rekord.Krul to nie dupa, bo to ja zostałem Krulem! Także proszę nie obrazać krulewskiego majestatu!

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 1

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia od Google i Facebook, które zbierają informacje o użytkownikach, które jesteśmy w stanie wykorzystać w celach marketingowych.