Beezqp

    Beezqp

    Hej, jestem Beezqp. Mam na swoim koncie 100 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    100

    Pokoje na liście życzeń:
    1

    Poziom:
    Nawigator

    Punkty:
    132

    0
    0

    Wróć do pełnej listy opinii

    Escape room - Stacja 0: Iskra
    Stacja 0: Iskra

    Zagubieni w Pszczynie

    27.06.2017 | data wizyty: 27.06.2017

    Mój pierwszy pokój "zamiejscowy" poza Krakowem - padło na "Iskrę" ze względu na moje zamiłowanie swojego czasu do serialu "Lost". Czy pokój zaspokoił oczekiwania starego fana serialu? Jak najbardziej!

    Autorom udało się zbudować fajną atmosferę - stara sala kinowa rewelacyjnie sprawdza się jako opuszczona stacja badawcza w stylu "retro" a wyświetlacz świetnie buduje klimat znany z serialowej "Dharma Initiative". Wprowadzenie zresztą już samo w sobie przywołuje dobre wspomnienia - wielki plus za to! Jako człowiek skrzywiony na punkcie horrorowych doznań, chętnie widziałbym trochę więcej mroku w tym wszystkim, ale to bardziej osobiste zboczenie. Klimat jest! Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że twórcom udało się cały pokój zręcznie wpisać w kanon tajemniczego świata z "Lost".

    Zagadki są klasyczne i nieszczególnie skomplikowane, ale jest kilka wyzwań sprawdzających naszą spostrzegawczość - co przy rozmiarach "stacji" sprawiło naszej dwuosobowej grupie trochę problemów i musieliśmy się podpierać kilkoma podpowiedziami. Te na szczęście były na tyle nieoczywiste, że nie zepsuło to zabawy z rozwiązywania. Duży plus za sporo nawiązań do serialu, także w samych zagadkach - dzięki temu idą one w parze z fabułą. Ciekawym smaczkiem jest to, że w całej zabawie nie chodziło o ucieczkę z pokoju - zakończenie jest dużo ciekawsze (nam akurat udało się ukończyć w regulaminowym czasie, chociaż kusiło sprawdzenie co się stanie, jeśli się to nie uda - niestety, pozostanie to dla nas tajemnicą :D).

    Podsumowując - dobry, klasyczny pokój, dla fanów serialu pozycja obowiązkowa. Szkoda, że mamy spory kawałek do Pszczyny, ale może wrócimy na kolejny scenariusz do Cinema Escape, bo to wnętrze robi wrażenie!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 8/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Odpowiedź firmy Cinema Escape

    Serdecznie dziękujemy za bardzo obszerną recenzję :) Bardzo się cieszymy, że pokój daje powody do radości i sprawdza się jako brakująca stacji z serialu "Lost" :)
    Serdecznie zapraszamy do kolejnego pokoju w Pszczynie po rewolucji :)

    Pozdrawiamy,
    ekipa Cinema Escape
    Escape room - Pokój Laleczki Chucky
    Pokój Laleczki Chucky

    Gdzie jest Chucky?

    24.06.2017 | data wizyty: 24.06.2017

    Drugi pokój w Scary Hostel jaki wybraliśmy - padło na Chucky, z uwagi na skrzywienie na punkcie horrorów.

    Rozwiązywanie pokoju zaczyna się z grubej rury - wprowadzenie jest oryginalne i bardzo klimatyczne, fajnie wbija w atmosferę pokoju, nawet, jeśli ktoś nie oglądał tego wiekowego już filmu. Bardzo szkoda, że takich smaczków nie ma w tym pokoju wiele - tematyka aż się prosi o to, żeby straszyć na każdym kroku, a tu raczej atmosfera się nie zagęszcza w miarę rozwiązywania. Jest mrocznie, ale przewidywalnie. Może światła za dużo? Może muzyka zbyt normalna?

    Zagadki są z kategorii prostych - mając kilkanaście escape roomów na koncie, raczej żadna nas nie zaskoczyła. Pokój się przyjemnie i płynnie rozwiązuje, na pewno jest dobry na start dla początkujących grup. Po rozwiązaniu ostatniej zagadki zdziwiliśmy się, że "to już" :)

    Podsumowując - pokój łatwy, liniowy, co pozwala się rozkręcić bez wrażenia "tkwienia w miejscu" przez 20 minut. Kilka fajnych rozwiązań technicznych, ale same zagadki raczej nie sprawią nikomu problemów. Atmosfera horrorowa u mnie zawsze budzi większą sympatię, ale tu mogłoby być trochę mroczniej i trochę straszniej. Dobre dla grup początkujących oraz dla tych, którzy pozaliczali już krakowskie "top" :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Escape room - Cela Hannibala Lectera
    Cela Hannibala Lectera

    Małe a cieszy

    18.06.2017 | data wizyty: 17.06.2017

    Jak do tej pory, wszystkie escape roomy na swojej liście odwiedziłem w składzie 2-osobowym. Straciłem już nadzieję, że ktoś stworzy pokój dedykowany tak małej "grupie" - a tu proszę, pojawiła się Cela Lectera, chyba pierwszy w Krakowie pokój dla max 2 osób.
    Przyznam, że przychodząc do Celi spodziewaliśmy się czegoś innego niż to, co nas spotkało. Nastawiliśmy się na prosty, przeciętny pokoik, udający jedynie klimat jednego z arcydzieł horrorów. Jakież było nasze zaskoczenie, gdy nagle znaleźliśmy się w całkowitych ciemnościach, w klaustrofobicznym pomieszczeniu, przykuci do siebie kajdankami a niepokojący głos z małego ekranu poinformował nas, że (nie zdradzając za bardzo fabuły) "mamy problem".
    Mimo już kilkunastu odwiedzonych pokojów, taki start w zabawę kompletnie zbił nas z tropu - w mroku i stresie zaczęliśmy się gubić, panikować, popełniać błędy - i było to genialne przeżycie :D Zagadek w tym pokoju nie jest wiele i są raczej proste, ale twórcom udało się tak ustawić to miejsce, że to nie zagadki - a skrępowanie, ciasnota, ciemność, konieczność współpracy w bardzo niesprzyjających warunkach - są prawdziwym wyzwaniem przed graczami. Nam dało to ogromną frajdę i satysfakcję.
    Zdecydowanie polecam grupom 2-osobowym, początkującym i szukającym mroczniejszego klimatu.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Escape room - Tajemnica Hrabiego Cromwell'a
    Tajemnica Hrabiego Cromwell'a

    Hrabia cwaniak

    18.06.2017 | data wizyty: 17.06.2017

    Zamiast personalnego rankingu "który pokój uważasz za najlepszy" - ja dzieliłem sobie pokoje na słabe, dobre i bardzo dobre, unikając tym samym konieczności zastanawiania się czy ten był lepszy od tamtego. Po wizycie u Hrabiego Cromwella musiałem zrewidować swoją metodę ewaluacji poprzez dodanie jeszcze jednej kategorii - WYBITNE. Na szczęście w Krakowie w ciągu ostatniego roku powstało kilka pokojów, które z czystym sumieniem mogę awansować do tej kategorii - Hrabiego stawiając na honorowym miejscu. Pokój rozwiązuje się z ogromną przyjemnością, zarówno pod kątem stricte techniczno-zagadkowym, jak i patrząc na zabawę z klimatyczno-fabularnego poziomu. Fabuła intryguje, wciąga, a w miarę zagłębiania się w nią - układa się w jedną całość. Zagadki idealnie wpasowują się w tematykę pokoju i mają przyjemnie wyważony poziom trudności - nam udało się wyjść we dwóch bez żadnej podpowiedzi, choć nieraz trzeba było nieźle pokombinować.
    Wystrój - rewelka, widać ogromną ilość serca włożoną w to miejsce. Zresztą, obsługa to przyjemni, zakręceni na punkcie zagadek ludzie - takie pokoje lubimy, gdzie po zabawie jest czas powymieniać się doświadczeniami, popytać o kulisy miejsca, zdecydowanie na plus.
    Nic tylko czekać na kolejne pokoje w tym miejscu!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Sekret Profesora Lipnitzkiego
    Sekret Profesora Lipnitzkiego

    Pozamiatane!

    21.05.2017 | data wizyty: 20.05.2017

    W Krakowie jest tyle dobrych pokoi, że wybić się musi być naprawdę ciężko. Niemniej jednak, to początkowo niepozorne laboratorium profesora zdecydowanie sobie poradziło z wyzwaniem.
    Bardzo mocną stroną jest tu fabuła - nie chcąc zdradzać zbyt wiele - początkowe (nieco mniej standardowe) wprowadzenie nie zwiastuje zupełnie tego, jak zabawa się zakończy - a w atmosferze napięcia towarzyszącego rozwiązywaniu kolejnych zagadek, paszcza opada na podłogę i włos się jeży na głowie gdy odkrywamy rzeczone "sekrety". Genialna zabawa.
    Zagadki i zadania, jak to w pokojach, łatwiejsze i trudniejsze, parę oryginalnych, parę raczej prostych. Końcówka wydaje mi się trochę "niedopodpowiedziana" - zwłaszcza pod presją czasu, gdy nagle zdajemy sobie sprawę że przed nami jeszcze kawał roboty, której się nie spodziewaliśmy. W naszym przypadku trochę za bardzo musieliśmy się opierać na podpowiedziach - a wydaje mi się, że parę banalnych wskazówek mogłoby pozwolić tego uniknąć. Obsługa jednak dobrze reagowała na potencjalne "zastoje" więc ten drobny zgrzyt nie rzutował jakoś specjalnie na satysfakcję z wydostania się z pokoju.
    Klimat, tak jak i fabuła, jest wręcz namacalny - zwłaszcza im bliżej końca. Kawał genialnej roboty wsadzony w wystrój, rekwizyty, elektronikę. Pokój może nie jest dla osób o słabych nerwach, ale właśnie takie lubimy najbardziej. Można się poczuć jak w filmie - i o to przecież chodzi.
    Gdyby ktoś mnie zapytał o polecenie jednego i tylko jednego pokoju w Krakowie, to jest spora szansa, że byłby to właśnie ten ;) Dzięki za świetną zabawę, i czekamy na kolejny równie dobry w Lock House!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Escape room - Koszmar z Ulicy Długiej
    Koszmar z Ulicy Długiej

    Fajny koszmar...

    23.04.2017 | data wizyty: 22.04.2017

    W Escape Land bawiliśmy się bardzo dobrze w pozostałych pokojach, więc co do "Koszmaru..." mieliśmy spore oczekiwania, i przyznaję - nie zawiedliśmy się.
    Tło fabularne jest dość proste, ale dzięki temu atmosfera pokoju jest bardzo namacalna. Można się w istocie poczuć jak w koszmarze - z jednej strony pokój jest niby normalnym pokojem, z drugiej - pełno tu klimatycznych wstawek i gęsta atmosfera towarzyszy praktycznie do samego końca. Nie bez znaczenia jest tu ogrom elektroniki - dzięki któremu czasami naprawdę ma się wrażenie, że na naszych oczach dzieją się rzeczy nadprzyrodzone. To, w połączeniu z dobrej jakości wykończeniem i "udekorowaniem" pokoju daje fenomenalne wrażenie.
    Wisienką na torcie są zagadki - dzięki wszechobecnej elektronice - oryginalne, przyjemne w rozwiązywaniu a przede wszystkim - liczne. Tak, to jeden z tych pokojów, gdzie przed graczami stoi dobre kilkanaście (-dziesiąt?) mniejszych lub większych zagadek i to one stanowić będą większą część wyzwania. Nie przegrzebanie każdego zakamarka, nie zajmujące czas gry zręcznościowe i manualne - ale właśnie myślenie i układanie posiadanych w danym momencie elementów w jedną całość. I takie pokoje lubimy najbardziej. Dzięki!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Nocny Marek 1.1
    Nocny Marek 1.1

    Czapki z głów!

    11.09.2016 | data wizyty: 11.09.2016

    Zdecydowanie najlepszy pokój w jakim do tej pory byłem. Wszystko tu gra na najwyższym poziomie - zagadki dopracowane i nieprzekombinowane, żadnych problemów technicznych żeby coś nie działało jak powinno, czysty fun. Ale przede wszystkim i mocy tego zespołu przesądza jego mocny klimat - wrażenie jakie robi po wejściu, pomysł na rozpoczęcie scenariusza i wreszcie wystrój - rzadko spotykam pokoje które potrafią utrzymać taką atmosferę przez cały czas przebywania w nich. Bardzo ciekawie przeprowadzony wątek fabularny, nienachalnie ale z ciekawymi smaczkami.
    A na zwieńczenie to, co napisałem już w przypadku Uprowadzonej - właściciele przybytku mają jakąś moc potęgowania satysfakcji z rozwiązywania zagadek i potrafią po rozwiązaniu rozmawiać o nich bez końca. Obsługa w Kryptotex jest THE BEST.
    Jedyna wada tego pokoju to świadomość po wyjściu, że pewnie prędko się coś tak dobrego nie pojawi - i po każdym następnym będziemy pewnie czuć niedosyt. Życzymy z całego serca trzeciego (i kolejnych!) pokojów w Kryptotex.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Odpowiedź firmy kryptotex.pl

    Bardzo dziękujemy za odwiedziny i tak pozytywny komentarz. Mamy nadzieję, że jeszcze się spotkamy!

    Pozdrawiamy!
    ekipa kryptotex
    Escape room - Uprowadzona
    Uprowadzona

    Świetna fabuła i imersja!

    7.08.2016 | data wizyty: 7.08.2016

    Od razu muszę przyznać, że nie był to pokój do którego planowaliśmy się wybrać. Raczej rezerwacja zrobiona w ostatniej chwili na telefonie po wstępnym zaintrygowaniu scenariuszem. Do tej pory raczej byłem fanem pokojów z mocnym klimatem - tutaj jednak nic go nie zwiastowało, co z początku nawet trochę rozczarowało. Ale nie na długo - jak się okazuje, "normalność" stylizacji tego pokoju jest jego bardzo mocną stroną, bo to właśnie ona pozwala na maksa wczuć się w opowiadaną historię. W wielu pokojach mamy jakiś scenariusz, gdzie wystrój "udaje" czy to klimat militarny, czy grozy, ale cały czas czuje się że to tylko na niby. W tym pokoju wszystko jest autentyczne, niby normalne ale z niepokojącym haczykiem w postaci historii porwania (która co więcej, w miarę czasu spędzanego w pokoju i zbliżania się do rozwiązania, rozkręca się). Fabularnie, wszystkie elementy układanki idealnie do siebie pasują.
    Od strony technicznej zagadki też prezentują się całkiem szykownie - choć problemem może być dostęp do wielu elementów, niekoniecznie użytecznych na danym etapie, jednocześnie. Nasza dwójka nie miała jednak większych problemów (tylko mniejsze ;)) z dopasowaniem ich do kupy. Fajne jest też to, że więcej zagadek tu jest humanistycznych niż ścisłych - to raczej rzadkość w pokojach i stanowi miłą odskocznię.
    Na deser, bardzo sympatyczna obsługa, z pasją i wyczuciem w dawanych podpowiedziach.
    Na pewno będziemy ten pokój wspominać jako jeden z fajniejszych w Krakowie.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Escape room - Misja: Obóz Wroga!
    Misja: Obóz Wroga!

    W końcu pokój dla nas

    3.07.2016 | data wizyty: 3.07.2016

    Takiego właśnie pokoju mi było trzeba - ma on idealnie zbilansowane proporcje pomiędzy przeszukiwaniem a myśleniem. Jako że pokoje przeważnie odwiedzamy we 2, to najczęściej cierpimy na niedobór rąk do grzebania i często tracimy cenny czas. Tutaj jest inaczej - większość rzeczy mamy pod ręką, tylko trzeba je zmyślnie ze sobą łączyć i kminić. Pokój rozwiązuje się głównie w głowie, a nie machając rękoma. A przyznać trzeba, że zagadki są na naprawdę wysokim poziomie. Nie udało nam się wyłapać czegoś, co by nie pasowało klimatycznie, było "niedopodpowiedziane" albo mało logiczne. Większość dawała sporo frajdy jak już się rozgryzło o co chodzi. Udało nam się wydostać kilkanaście minut po regulaminowym czasie, z paroma podpowiedziami ale i tak satysfakcja była duża. Oby więcej takich!
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Odpowiedź firmy REAL ESCAPE KRAKÓW

    Bardzo dziękujemy za opinię i ponowną wizytę. Zapraszamy do kolejnych naszych pokoi.

    Pozdrawiamy
    Real Escape Team
    Escape room - Krakowska Bestia
    Krakowska Bestia

    Smooook!

    9.10.2015 | data wizyty: 9.10.2015

    Na wstępie pokoik wydaje się dość niepozorny, ale w miarę odkrywania daje naprawdę wiele frajdy. Wielki plus za mnogość mechanizmów, które nieraz przyprawiają o wielkie WOW. Zagadki przemyślane, wyszukane i naprawdę oryginalne - w połączeniu z magią techniki rozwiązywanie daje sporo frajdy, a przy okazji nie są ani za trudne ani zbyt banalne. A Smok jest nie do przebicia - zabiłbym się o własne nogi jak go pierwszy raz zobaczyłem :D Zdecydowanie warto, satysfakcja gwarantowana :) A i obsługa nienaganna, ciekawy system podpowiedzi, fajni ludzie.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Strona 8

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.