paaciusiaa

Pokój bardzo ciekawie urządzony. Wprowadza nas wystrojem do wnętrz rodem z książki M. Puzo. Zagadki średnio trudne, rozwiązanie ich daje sporą satysfakcje. Część elementów kodów jest banalna do odkrycia ale większość wymaga sporego zaangażowana w myślenie całej grupy. Problem niestety jak większość komentujących mieliśmy z elektroniką, przypadkiem zdobyliśmy klucz w połowie rozgrywki. Mimo do chcieliśmy zdobyć go włąściwią drogą ;) I tu mały minus za rozwiązanie zagadki które można przypadkiem jednym ruchem samemu sobie uszkodzić i przez to nie wyjść... :(

Dno.

Najgorszy z pokoi w jakim byliśmy. Pominę fakt pakującego brudu, kurzu i podniszczenia elementów. Nie wygląda on na niedawno otwarty pokój. Zrobiony BAAARDZO po kosztach.
Największy minus za poziom obsługi. Pani przydałby się jakiś kurs obsługi klientów. W życiu nie mieliśmy do czynienia z kimś tak aroganckim w escape roomie. Właściciele zwiększyli ilość pokoi nie zwiększając zatrudnionych osób. Jedna osoba podpowiadająca w 3 pokojach wprowadza chaos. Ponieważ zacięła nam się kłódka musieliśmy poprosić o pomoc w jej odblokowaniu a Pani najpierw zapomniała o tym, że miała do nas przyjść po czym po 2 minutach przyszła z wątami. Dodatkowo w pokoju słychać wszystko co dzieje się w pokoju 13 posterunek co strasznie utrudnia wczucie się w zabawę.

Poziom zagadek poprawny, ale ostateczne rozwiązanie jest absurdalnie trudne. Dziwią mnie komentarze internautów które podejrzewam, że są ustawione ponieważ sama obsługa przyznała się że z pokoju wyszła tylko 1 ekipa która odwiedziła już 44 pokoje!!!!!! Zmyłki w takich pokojach są fajne jednak tu mnogość zmyłek zabiera całą radość gry.
Plus za wprowadzenie krótkofalówek. Jednak jak można odciąć graczy od widoku zegara w grze w której czas jest tak istotny?! Minus za źle działającą elektronikę która popsuła nam zabawę. Pierwszy raz nie czuliśmy żadnej satysfakcji a podirytowanie z uczestnictwa w grze. Nie polecamy.

Pokój łatwiejszy od tajemniczej gry. Trochę za dużo błędnych tropów i niepotrzebnych pierdół. Dawny system podpowiedzi niszczył klimat na szczęście zastał już poprawiony. Początek gry chyba jest najlepszym pochłaniaczem cennego czasu jaki mieliśmy okazję spotkać w tego typu miejscach. Polecamy!

Pokój odwiedziliśmy ok rok temu i był naszym pierwszym pokojem. Dzięki niemu zaczęła się nasza mała przygoda z tą formą rozrywki. To po wieczorze spędzonym w klimatycznym pokoju podróżnika zaczęliśmy naszą własną podróż po polskich escape roomach.
Zagadki dość trudne dla początkujących, nieznających logiki takich miejsc. Mimo, ze nie udało się nam wyjść, wieczór zapamiętamy na bardzo długo. Duży plus za obsługę.

Pokój należy do tych z rodzaju łatwiejszych. Mimo to bawiliśmy się świetnie. Super wystrój który momentami przyprawia o lekkie obrzydzenie. Dodatkową satysfakcją był fakt, że udało nam się wydostać z pokoju. Minus za fakt, że mieliśmy jakieś felerne latarki ale obsługa na 5 z plusem!

Najlepszy pokój w jakim byliśmy (a trochę już ich zwiedziliśmy). Na pewno nie polecamy niedoświadczonym graczom ponieważ w pokoju trzeba włączyć wyjątkowo nieszablonowe myślenie. Atmosfera w pokoju aż przyprawia o dreszcze. Mimo, iż nie udało nam się wyjść czuliśmy olbrzymią satysfakcje z czasu który spędziliśmy wewnątrz. Brawa dla twórców za świeże myślenie poza schematami, dzięki czemu człowiek ciągle poznaje słabości swojego umysłu. Obsługa perfekt! Niestety nie jesteśmy z Łodzi ale mamy nadzieje że dane nam będzie odwiedzić jeszcze drugi pokój.