lukasz.p.gorny

Nietuzinkowy. Intrygujący. Fenomenalny. Mógłbym znaleźć jeszcze wiele słów, które idealnie opisywały by odczucia moje i mojej grupy podczas wizyty w tym pokoju. Zagadki, które przyszło nam rozwiązać były ciekawe, zróżnicowane, można rzec jedyne w swoim rodzaju - idealnie wpasowały się w klimat pokoju, którym ten aż kipi. Wasza przygoda zacznie się długo przed przekroczeniem progu pokoju. Jakie schorzenia znajdzie u was doktor?

Długo zastanawiałem się co powinienem zawrzeć w recenzji tego niesamowitego pokoju, aby oddać w pełni magiczne doświadczenie jakim bez wątpienia była wizyta w nim. Myślę, że najlepiej ujmę to w słowach: na trochę ponad godzinę zapominasz o tym, co jest poza pokojem. Całkowicie. Cofasz się XII wieków wstecz, [spojler] rozwiązujesz fenomenalnie i klimatycznie skonstruowane zagadki, doświadczasz tego, co opisywane jest w nordyckich mitach. [Spojler] jest dopieszczone do najmniejszych szczegółów. Każdy element każdego pokoju jest na swoim miejscu, nic nie psuje immersji, misternie wykonana całość cieszy uszy, oczy i (uwierzcie!) węch. Muzyka grająca w głośnikach, z okazjonalnym śmiechem (zredagowano - autor recenzji) sprawia, że przygoda jest ekstremalnie niesamowitym doświadczeniem. Prawie tak miłym jak Sławek, który jest właścicielem Escape Arena. Fantastyczny człowiek, zapaleniec z wizją. Po wizycie w pokoju warto zostać i posłuchać, co ma wam do powiedzenia :).