Jaś i Małgosia

Jaś i Małgosia to pokój z nietuzinkową tematyką. Wystrój jest przemyślany i wykonany z dużą dbałością o szczegóły. Można poczuć się jak postać z bajki o Babie Jadze.
Zagadki są dobrze zaprojektowane i pasujące do przyjętej tematyki. Grupa składająca się głównie ze świeżaków ERowych poradziła sobie z mniejszą lub większą pomocą ze strony mistrza gry. Sam poziom trudności oceniłbym jako łatwy+.
Mistrz gry był zaangażowany i pomocny.
Pokój polecam grupom początkującym, ale osoby bardziej doświadczone też będą miały co robić.

Pokój bardzo ładny z nietuzinkowymi rozwiązaniami. Bawiliśmy się świetnie, ten pokój naprawił postrzeganie escape roomow przez moją mamę. Wystrój klasa, poziom trudności dość łatwy, ale jest mega dużo angażującej zabawy. Gorąco polecam.

Bardzo fajny pokój! Wystrój bardzo tematyczny i klimatyczny. Ciekawe zagadki, jeden element sprawił nam trudność, bo chcieliśmy być grzeczni, a tu się okazało, że można być trochę niegrzecznym i coś zmajstrować 🤭 Świetna zabawa. Byliśmy w 2 osoby i daliśmy radę, myślę, że więcej osób mogłoby dość szybko wyjść z tego pokoju, chociaż zagadki mają swoją kolejność, więc też pewnych elementów nie da się przeskoczyć 😉 Mogę z czystym sercem polecić 💜

Odwiedziny w tym pokoju dla początkujących uważam za niezwykle udane. Sceneria i klimat zachowany w 100%, wyszliśmy bardzo zadowoleni mimo nikłego wyzwania dla grup bardziej zaawansowanych. Zagadki logiczne, niczego nie zabrakło, godny polecenia dla grup zaczynających przygodę z ER.

To nasz drugi pokój z dziećmi. Tym razem w 3 osobowym składzie. Pokój niby łatwy, ale niektóre zagadki sprawiły nam dużo problemów. Ciekawy i zaskakujący. Wymagający ale zabawny. Polecamy :)
Na pewno wrócimy do Escapelandii!!

Pokój klimatyczny, mimo że bardziej przystosowany dla dzieci, dorośli będą mieć tez bardzo duży ubaw !

Zagadki super pomyślane, nawet nie do końca niektóre takie oczywiste jak by się wydawało.

Fajny wypad na rozluźnienie, i spędzenie przyjemnego czasu!

Mistrz gry, mega pozytywny, wprowadzający fajny klimat.

Mimo zacięcia się jednego mechanizmu, i tak mega fajnie !

Polecam dla dużych i małych 🖤

Jaś i Małgosia to kolejny odwiedzony przez nas Escape Room w Escapelandii. Wybraliśmy go na pierwszy raz idąc tylko w dwie osoby, mając wcześniejsze doświadczenie w trudniejszych pokojach, ale w czteroosobowym składzie. No i trzeba przyznać że było rzeczywiście bajkowo!

W pokoju widać dbałość o szczegóły, wszystko zrobione w klimacie mocno cukierkowym. Do tego zapach pierników unoszący się w powietrzu pobudza zmysły i zamiast rozwiązywania zagadek, aż chciałoby się schrupać coś słodkiego. A jeśli chodzi o zagadki, to były dość intuicyjne i łatwe. Dużo mechanicznych zagadek, trochę logicznych i matematycznych (w miarę prostych, nawet dziecko w klasie podstawowej na pewno sobie z nimi poradzi, choć pod presją czasu i na najprostszych rachunkach można się pomylić).
Pokój potrafi zaskoczyć bardzo pozytywnie. W pokoju jest trochę standardowych kłódek, jednak fani elektronicznych rozwiązań nie będą zawiedzeni, gdyż ich jest również sporo.
Fabuła pokoju jest ciekawa, spójna i można rzeczywiście poczuć się niczym Jaś i Małgosia próbujący uciec przed złą Babą Jagą, zwłaszcza że pokój odwiedzaliśmy w dwójkę, niczym tytułowi bohaterowie. Przez chwilę obawialiśmy się, że klimat będzie trochę zbyt dziecinny, jednak mocno się pomyliliśmy i dorośli zdecydowanie się tam również odnajdą.
Ogromny plus za obsługę, Mistrzyni Gry była bardzo sympatyczna, widać że jest doświadczona w ER lubi to co robi.
Jedynym malutkim minusikiem jest to, że pokój jest już delikatnie starszy i lekko wysłużony, co można zauważyć po niektórych rekwizytach.

W dwuosobowym składzie udało się uciec przed czasem, bez skorzystania z podpowiedzi (swoją drogą, system podpowiedzi jest bardzo słodki, jak wszystko w tym pokoju). Naszym zdaniem, pokój idealnie nadaje się dla dwóch osób. Dla większej, doświadczonej grupy pokój może być trochę za prosty. Polecamy albo dla dwóch osób, które mają już kilka pokoi za sobą, albo na sam początek przygody z ER dla większej grupy.

Bardzo przyjemne, łatwe zagadki, wszystkie w świetnym klimacie. Do pokoju mogliśmy wejść w 5 osób. Świetna obsługa!

Wycieczki po lesie nie idą nam chyba najlepiej. Co się wybierzemy na spacer czy grzyby to kończy się zgubieniem drogi i powoli zapadającym zmrokiem. Zazwyczaj też natrafiamy na jakąś dziwną samotną chatkę. Nie inaczej było tym razem, choć sama chatka zrobiona była z piernika. To przywołało wspomnienie bajki z dzieciństwa, a my postanowiliśmy sprawdzić czy w środku wciąż żywi są Jaś i Małgosia.

Pod względem wystroju pokój może nie prezentuje fajerwerków, ale jest całkiem przyjemnie i estetycznie. Czuć tutaj bajkowy klimat, który towarzyszy nam przez całą rozgrywkę.

Zagadki są bardzo dobrze wpasowane w tematykę pokoju o choć niemało tu elektroniki to odnaleźć można też nieco kłódek czy zadań manualnych. Zagadki rozwiązuje się bardzo przyjemnie, ich poziom trudności nie jest zbyt wysoki.

Do obsługi nie mamy żadnych zastrzeżeń, było bardzo miło i sympatycznie, a po rozgrywce dobrze się nam rozmawiało.

"Jaś i Małgosia" to dobrze skonstruowany scenariusz, który z jednej strony sprawdzi się jako opcja dla dzieci, a z drugiej proponuje zagadki, które i dorosłych zmusza do myślenia. Wydaje się być bardzo dobrym pomysłem dla rodzin, ale oczywiście nie tylko. My bawiliśmy się dobrze.

Jako grupa dezERterów, która w 95% przypadków w niezmienionym składzie odwiedza wspólnie wszystkie Escape Roomy uznaliśmy, że skoro jedna osoba z nas wystawia opinie na portalu LockMe to żeby ocena była średnią ocen jaką danemu pokojowi dałby każdy z naszej ekipy. Stąd też od tej właśnie opinii piszę i oceniam nie jako Adashi lecz jako dezERterzy ;)
Lock Escape, twórcy pokoju Faraon tym razem postawili na eskejp dla graczy początkujących. Jaś i Małgosia w tej kwestii sprawdza się doskonale. Zagadki są w większości łatwe i przyjemne w rozwiązywaniu choć znajdą się też takie, które mimo tego, że doskonale wiemy co mamy w danym momencie zrobić to wymagają od nas dokładności i cierpliwości ;)
Wystrój jest tutaj naprawdę solidnym elementem i choć z podobnym rozwiązaniem spotkaliśmy się już klika razy to w przypadku Jasia i Małgosi zostało to jeszcze bardziej "podkręcone".
Podsumowując to jest to pokój, dzięki któremu zarówno grupy rozpoczynające przygodę z Escape Roomami na pewno złapią bakcyla a także doświadczeni gracze docenią pracę włożoną w stworzenie tak dobrego scenariusza i będą się świetnie przy okazji bawić.