Smocza Skała

Pokój dobry dla nowicjuszy.

+ Klimat zachowany.
+ dobre nawiązanie do GoT
+ niestandardowe otwarcia

- możliwość obejścia szyfru
- zużycie niektórych elementów
- brak pełnej ciągłości fabuła -& zagadka (dla niektórych szyfrów)

Generalnie pokój na plus, po prostu nie zaskakuje prawdopodobnie ze względu na długi czas życia.

Ocena słaba, bo pokój był niedopracowany, wiele zagadek ciężkich do odgadnięcia przez zużycie pokoju. Obsługa była bardzo miła. Fabuła totalnie nie miała wpływu na rozwiązanie. Podczas rozwiązywania zagadki kompletnie każdy z nas stracił świadomość czego tak na prawdę szukamy.

Byłem już w kilkunastu pokojach i gdy zaczynałem, to pokoje właśnie przypominały taką smoczą skałe. Pokój ma spoko klimat ale brakowało mi troche czegoś takiego jak w quest cage ws herlocku czy w moriartym . W paru miejscach zamiast klimatycznego wystylizowania są plakaty filmowe czy fototapeta. Obsługa była miła, ale Pan mówił że dokładnie słucha i obserwuje co robimy, a w zasadzie przy podpowiedziach trzeba bylo dokladnie opisywać. Pare zagadek mogloby być precyzyjniejszych, a końcowe imię... trochę rozczarowywuje,

Nasz pierwszy wypad na Śląsk zawierał 4 pokoje i ten zdecydowanie był najgorszy. Może my spodziewaliśmy się za dużo? W końcu jesteśmy fanami Gry o Tron...
Obsługa bardzo rzetelna i miła, wprowadzenie fajne, po grze zapytanie czy wszystko było okej także polecam ;)
Jeżeli chodzi o aranżacje no to był to typowy średniak. Klimatem był zachowany, jednak można było wymyślić coś więcej. Pokój już dość zużyty- niektórych zagadek nie trzeba było rozwiązywać tylko "poszukać" odpowiedzi. Zagadki różnorodne- od typowych szukajek, po nudne i długie rozwiazania, parę fajnych- jak na przykład kłódka z kierunkami :D
Trudno mi ocenić ten pokój. My na pewno nie byliśmy zadowoleni, spodziewaliśmy się czegoś więcej.

Jestem wielkim fanem Gry o Tron, więc pokój w takich klimatach był oczywistym wyborem na wyprawę. Fabularne umiejscowienie historii w krainie Westeros jest bardzo dobre. Sam pokój raczej z tych klasycznych, gdzie raczej nie spodziewajmy sie wodotrysków, ale klasyka przecież nie jest minusem. Za minus uważaliśmy z grupą "surowość" tego pokoju". Widać było, że nie jest pierwszej młodości, rzucało się to niestety w oczy. Dodatkowo doszedł problem z jednych mechanizmem, który uruchamialiśmy chyba z trzy razy. No cóż, są to głupie błędy, ale mogą się zawsze zdarzyć. Zagadki w pokoju są różnego stopnia trudności. Niektóre są naprawdę trudne i trzeba się nad nimi nagłowić. Uważam, że pokój wymaga "odświeżenia" i może unowocześnienia, bo potencja w Grze o Tron jest ogromny.

Im dalej w las tym więcej drzew.
Pierwszy pokój w openthedoor pozostawił nam niesmak, natomiast kolejny zapalił światełko w tunelu.
Wystrój zrobiony małym kosztem. Tapeta trochę odpada...
Zagdaki natomiast już lepiej rozbudowane, ciekawa fabuła i wartka akcja, bo zagadek sporo.
Generalnie więcej oczekiwaliśmy po legendarnej Smoczej Skale.

Gatunek Fantasy jest dość mało popularny wśród ER w Polsce. Wiele ze scenariuszy przypisanych do tego rodzaju dość luźno wiąże się z tym właśnie gatunkiem. Smocza Skała zachęciła nas typowym podejściem do tematu- z zamkami, smokami, rycerzami w zbrojach. Czy spełniła pokładane w niej nadzieje?

Smocza Skała wyraźnie odstaje swoim wystrojem od współczesnych standardów. Pokój próbuje być wiarygodny i autentyczny, jednak w jego wykonaniu jest zbyt wiele umowności i najprostszych rozwiązań, by spełnił oczekiwania wymagających graczy. Odnajdziemy tu również elementy, które wyraźnie odstają od tematyki, odnajdując plakaty z serialu lub szafę przypominającą bardziej epokę PRL-u niż mebel z zamkowych wnętrz. Kilka przedmiotów stoi na wyższym poziomie, ale jednak jest ich zdecydowanie za mało by uratować sytuację.
Na plus jednak należy zaliczyć fabularne tło rozgrywki. Jest ono dość rozbudowane i spójne.

Zagadki trzymają już wyższy poziom. Zastosowane rozwiązania są dość urozmaicone, niekiedy potrafią nawet trochę zaskoczyć. Na pewno jednak trzeba się nastawić na trochę czytania. Warto również zaznaczyć, iż w pewnych sytuacjach znajomość uniwersum może ułatwić rozgrywkę. Same zadania to dość wysoka półka w kwestii poziomu trudności, przy niektórych trzeba się nieźle nagłowić.

Obsługa stanęła na wysokości zadania, swoją rolę spełniła rzetelnie. Nie mamy jej nic do zarzucenia.

Smocza Skała to pokój, który wyraźnie się zestarzał. W momencie otwarcia najpewniej robił imponujące wrażenie jednak przy obecnych standardach wypada po prostu słabo. Fanom "Gry o tron" powinien się spodobać. Początkujące ekipy, które dopiero zaczynają swoją przygodę z ER również mogą być zadowolone, jednak poziom trudności bardziej nadaje się dla doświadczonych. Dla tych jednak Smocza Skała może się okazać jedynie średnią rozrywką.

Niestety, po raz kolejny ekipa Open The Door poszło po linii najmniejszego oporu. Klimat Gry o tron niby jest, ale niedopracowany i niskobudżetowy. Niektóre elementy dekoracji mocno zużyte. Wprowadzenie do gry żadne, obsługa mało zaangażowana.
Sam pokój dość mały i ciemny, ciężko odczytać tekst, czy cyfry. Nasza ekipa trafiła na zepsuta kłódkę i niedziałający mechanizm.
2-3 zagadki świetne, ale to za mało, żeby móc przymknąć oko na niedociągnięcia

Nie oglądam serialu ale osoby z jakimi byłam znają fabułę natomiast najbardziej przeszkadzało nam to, że w pokoju było ciemno, a szukanie napisów przy takim "oświetleniu" jest tragiczne. Dwie zagadki miały fajny mechanizm ale jedną można zrobić bez dokładnej wiedzy. Wcześniej byliśmy w rewelacyjnych pokojach, niestety ten ginie w świetle innych.

Było to moje pierwsze podejście do ER. Z oceną chciałam się wstrzymać aż będę mieć kilka pokoi za sobą- przynajmniej po to, żeby mieć jakikolwiek punkt odniesienia.
Pokój bardzo mnie zaskoczył- zupełnie nie spodziewałam się, że w jednym pomieszczeniu można zmieścić tyle różnych mechanizmów ! Bawiłam się bardzo dobrze, a pokój spowodował, że apetyt na kolejne wizyty wzrósł :) Niestety, jakość wykonania całego pomieszczenia pozostawił mały niedosyt- pokój wygląda na lekko przestarzały. Niektóre mechanizmy chyba nie zadziałały jak powinny- pomimo poprawnego kodu wklepywanego kilkanaście razy konieczna była interwencja obsługi w pokoju....
Dodatkowym minusem dla mnie było wprowadzenie- tekst przeczytany jednym tchem z kartki wiszącej na drzwiach wejściowcych przez obsługę nie był zbyt dobrym pomysłem.
Polecam osobom średnio zaawansowanym, my jako początkujący( reszta ekipy miała 1-2 pokoje na koncie) nie poradziliśmy sobie z wyjściem o czasie.
Plus za na prawdę ciekawe rozwiązania i wiele nawiązań do serialu :)