Escape room - The Moonshiner

    Partner Lockme

    The Moonshiner

    Przecież od zawsze lubiłeś wędrówki po lesie. Za dnia nie jest on ani trochę groźny, można odnaleźć w nim spokój. Co innego nocą. Właśnie pojawiła się okazja... [więcej]

    2-6 osób

    75 minut

    Przygodowy

    doświadczony

    111 opinii

    Polska: 153. miejsce

    Gdańsk: 17. miejsce

    8 .7 8,7/10 Obsługa: 9,7/10 Klimat: 9,7/10 Trudność wg. graczy: Trudny Liczba opinii: 111

    Sortowanie: |

    Język opinii: | |

    Strona 6

    Wróć do pełnej listy opinii
    grzech.schroeder
    grzech.schroeder

    Skaut
    81 pkt

    11 opinii

    Kawał dobrej roboty

    25.04.2022 | data wizyty: 23.04.2022

    Wiarygodna opinia

    grzech.schroeder 11 opinii

    Dużo zagadek i ładnie urządzony pokój. Dobrze zagospodarowana przestrzeń i świetna atmosfera.
    Zagadki logiczne, nie ma się do czego przyczepić. Warto potraktować ten pokój jak ten, w którym było się po raz pierwszy w  życiu. Doświadczenie nam trochę przeszkadzało.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Baggy
    Baggy

    Skaut
    88 pkt

    3 opinie

    Zaskaskująco trudny

    19.01.2020 | data wizyty: 12.10.2019

    Opinia archiwalna

    Baggy 3 opinie

    Weszliśmy do pokoju w czwórkę z dwoma niedoświadczonymi znajomymi. Niestety okazało się, że nie starczyło nam czasu na dużą część zagadek. Pokój ma swój klimat, jest ciekawie zrobiony, ale zdecydowanie polecam bardziej zaawansowanym i grupom.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Gruber
    Gruber

    Świeżak
    16 pkt

    1 opinia

    Dla fanów szukania

    8.08.2019 | data wizyty: 7.08.2019

    Opinia archiwalna

    Gruber 1 opinia

    Pozwolę sobie zacząć od tego, że wraz z partnerem odwiedziliśmy ponad 30 pokojów w całej Europie, więc mamy z czym porównywać.
    Do zarezerwowania pokoju zachęciła nas wysoka ocena oraz pochlebne opinie bardziej doświadczonych graczy. My pokój niestety oceniamy na średni.
    Większość czasu w pokoju spędzicie na szukaniu. Wybierając pokoje o poziomie trudnym liczymy na skomplikowane łamigłówki, nad którymi trochę trzeba się pogłowić. Natomiast trudność Moonshinera polega na tym, że poszukiwane elementy gry czy przedmioty schowane są naprawdę głęboko i właśnie na przeczesywanie pokoju centymetr po centymetrze traci się najwięcej czasu. Na początku gry dodatkową trudnością jest fakt, że odbywa się to w ciemnościach, za czym specjalnie nie przepadamy. Samych zagadek jest w zasadzie niewiele - w większości przypadków trzeba znaleźć świetnie ukryty kluczyk i pasująca do niego kłódkę. Wiadomo, że szukanie jest integralną częścią zabawy, ale w tym przypadku naprawdę dominuje ono grę.
    Na początku gry okazało się, że jeden z elementów był nieprzygotowany (otwarty), a szkoda, bo w kilku opiniach przeczytaliśmy, że to się już zdarzało, wobec czego właściciel powinien zwrócić większą uwagę, żeby tego typu wpadek unikać. W naszym przypadku trochę straciliśmy zaufanie, że pozostałe elementy będą na miejscu - do tego stopnia, że otwierając pustą skrzynię wydało nam się, że może ktoś zapomniał w niej coś schować.
    Na plus oryginalna tematyka, miła obsługa, parę ciekawych mechanizmów.
    Mamy nadzieję, że ta opinia spotka się z konstruktywną reakcją właścicieli, bo z tego co widzieliśmy poniżej komuś dostało się mocno za nieco negatywną opinię.
    Serdecznie pozdrawiamy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 6/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 7/10

    Poziom trudności: Średni

    Odpowiedź firmy Zorkout Escape Rooms

    Ja pozwolę sobie zacząć od tego, że 30 pokoi to nie jest doświadczenie na tyle duże by próbować podjąć wyzwanie w pokoju dla grup zaawansowanych tym bardziej grając tylko w dwie osoby - o czym z resztą poinformowaliśmy. Bardziej doświadczone grupy właśnie nie mają z tym problemów. Będąc we dwoje mogliście odnieść takie wrażenie, że spędzacie cały czas na szukaniu, grupy w większej ilości osób nie mają z tym najmniejszego kłopotu. Wybierając pokój, który opowiada o losach Bimbrownika, który od dekad mieszka w lesie, mogliście chociaż lekko się domyślać, że starał się on pilnować wszystkiego w swojej chacie bardzo dokładnie i będą skrytki, pułapki itd - nic w tym dziwnego. Po za tym złota zasada, to po rozpoczęciu gry należy wszystko dokładnie sprawdzić, zajrzeć, przeszukać, gdyby tak stało się w tym przypadku nie mielibyście problemów. Nie ma najmniejszej konieczności przeszukiwać pokoju centymetr po centymetrze, było tam dosłownie kilka miejsce, które należy sprawdzić. Nie starczyło by nikomu czasu gdyby miał ktoś przeszukiwać pokój tak jak Pani mówi - "centymetr po centymetrze". Jednego elementu nie zamknął nowy pracownik, który dostał reprymendę i po tym rzeczywiście mogliście czuć niesmak, od tamtego momentu sytuacja już nigdy się nie powtórzyła. Proszę nie odnosić się do opinii kogoś, kto wraz z partnerem zaspojlerowali cały pokój, nie zna Pani sytuacji. A dla mnie jest to niesamowitym faktem dodam, że po grze byliście zachwyceni, zmęczeni, ale z uśmiechem na twarzy, rozwiałem wszelkie wątpliwości, które się pojawiły. o tym całym "szukaniu" nic nie mówiliście, tylko o tym, że było, ale jakoś nie tak agresywnie jak w opinii, a wrażenia widziałem, że były pozytywne, ale jak to często bywa łatwiej napisać opinie w internecie niż powiedzieć to komuś prosto w oczy :).
    Pozdrawiamy i zapraszamy :) !
    Klaudia V.
    Klaudia V.

    Podróżnik
    42 pkt

    10 opinii

    Miłe zaskoczenie

    2.08.2019 | data wizyty: 1.08.2019

    Opinia archiwalna

    Klaudia V. 10 opinii

    Kiedy człowiek ma za sobą ponad 20 pokoi (w tym prawie wszystkie z czołówki), ciężko go zaskoczyć - łatwiej się rozczarować. Gdy wchodzę ER, zwracam zawsze uwagę na dekorację oraz zagadki. Przyznam, że niesprawiedliwie założyłam z góry, że pokój będzie przeciętny, więc nie spodziewałam się zastać niczego więcej poza kilkoma badylami i kłódkami. Tym większe było moje zaskoczenie, kiedy weszłam do środka i zobaczyłam scenerię dopracowaną w każdym szczególe. Co tu dużo mówić... ,,pokój" się przechodziło z radością. Czułam ekscytację jak przy swoim pierwszym ER. Mogłabym z czystym sercem wejść do niego drugi raz, żeby po prostu posiedzieć i pogapić się na kłódki. Grzechem byłoby również nie wspomnieć o obsłudze (i pięknym kocie), która stanowiła ,,wisienkę na torcie". Przemiły pan, która znalazł dla nas czas, żeby na spokojnie porozmawiać, przeanalizować i wyjaśnić... a, i zrobić serię zdjęć - dziękujemy, zdjęcia wyszły super :D. Bardzo doceniam i szanuję, kiedy człowiek już od progu wita nas szerokim uśmiechem.
    Co do zagadek... Niektóre zręcznie ******** podpowiedzi potrafią dać pstryczka w nos nawet najbardziej doświadczonym osobom - także zalecam wzmożoną czujność. Przy 3 podpowiedziach wyszliśmy z pokoju z 15-minutowym wyprzedzeniem, więc nic tylko polecam pójście do ,,Moonshinera" i przekonanie się, jak bardzo człowiek nie jest w stanie dostrzec czegoś, co ma przed albo pod swoimi oczami - DOSŁOWNIE;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Rudy Pudel
    Rudy Pudel

    Globtroter
    254 pkt

    68 opinii

    Bimbru, bimbru, bimbru dajcie, a jak nie, to s...

    25.07.2019 | data wizyty: 22.07.2019

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    Rudy Pudel 68 opinii

    Jak mawiał Jakub Wędrowycz "prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka". Ale żeby napić się bimbru uwarzonego przez ekipę Zorkout'u trzeba się mocno nakombinować. Rzeczywiście, co przewija się w wielu opiniach, sporo jest przeszukiwania. No, ale to przecież chatka bimbrownika i dostęp do jego "nektaru" nie może być prosty! Poza tym zagadek logicznych też jest niemało. W czteroosobowej ekipie mieliśmy co robić cały czas i wcale dużo nam go nie zostało.
    Przestrzeń w pokoju zaaranżowana bardzo pomysłowo. Wnętrze wykorzystane naprawdę "na maksa" i bardzo w klimacie fabuły. I pomysłowy wystrój będący dowodem na to, że i bez milionów monet można stworzyć całkiem niezłą scenografię.
    Pokój polecam ekipom w miarę doświadczonym, "świeżaki" raczej będą sfrustrowani, bo tu zdecydowanie przyda się pewne ER-owe "obycie.
    Mistrz Gry tradycyjnie nie zawodzi. Obsługa prima sort!

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Dagmara Sokołowska
    Dagmara Sokołowska

    Świeżak
    12 pkt

    1 opinia

    Mega

    27.03.2019 | data wizyty: 23.03.2019

    Opinia archiwalna

    Dagmara Sokołowska 1 opinia

    Pokoj przygotowany ze smakiem i bardzo na poziomie. Wszystko działa, a zagadki przygotowane starannie i dokladnie. Pokoj jest bezpieczny, jest wyjscie awaryjne, co przeklada sie na wydarzenia zwiazane z eskejprumami. Historia pokoju bardzo mega ciekawa. Jestem zachwycona obsługą, pokojem i zagadkami. Pokoj z przeznaczeniem zdecydowanie dla doświadczonych poszukiwaczy przygod. Nowicjusze mogliby sobie nie poradzic. Podpowiedzi ze smakiem. Genialny pokoj. Najlepszy, w którym dotychczas bylam.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    malgorzata.portjanko
    malgorzata.portjanko

    Pionier
    197 pkt

    38 opinii

    Rewelacja

    11.03.2019 | data wizyty: 11.03.2019

    Wiarygodna opinia Opinia archiwalna

    malgorzata.portjanko 38 opinii

    Jeden z najlepszych (jesli nie najlepszy) pokój jaki mieliśmy okazję odwiedzić. Zagadki zróżnicowane, niełatwe, ale logiczne, żadna nie była przekombinowana. Pokój zdecydowanie dla spostrzegawczych i dociekliwych. MG rewelacyjny. Podpowiedzi udziela nienachalnie, wprowadza ciekawie, po grze znajduje czas by porozmawiać i rozwiać wszelkie wątpliwości. Pokój obowiązkowy na Gdańskiej liście ER, ale warto na niego poczekać i odwiedzić dopiero mając za sobą conajmniej kilkanaście pokoi :) Całą czwórką gorąco polecamy!

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Pasterz
    Pasterz

    Pionier
    217 pkt

    31 opinii

    W lesie w nocy jest jednak ciemno

    11.03.2019 | data wizyty: 9.03.2019

    Opinia archiwalna

    Pasterz 31 opinii

    Przykro nam z powodu niskiej oceny, ale oceny zawsze są subiektywne. Jest to też ocena pozytywna - tak więc nie jest źle.

    Zagadki są w większości bardzo fajne i logiczne, fajnie składające się w jedną, spójną całość. Żadna z nich nie była wyrwana z kontekstu, wszystko było do siebie dopasowane.
    Na obsługę nie możemy narzekać, wszystko było w jak najlepszym porządku.

    Postaram się teraz przedstawić jedyny, za to bardzo duży minus pokoju w sposób, który nie zdradzi zbyt wiele z fabuły ani z rozwiązań zagadek. Chodzi o to, na co położony jest nacisk w pokoju. Nie są to zagadki logiczne, myślenie czy nawet spostrzegawczość - tylko przeszukiwanie terenu gry praktycznie centymetr po centymetrze. Dłonią, bo oczy nie pomogą.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 7/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Bardzo trudny

    Aleks Andra
    Aleks Andra

    Skaut
    78 pkt

    63 opinie

    Ucieczka bimbrownika

    4.03.2019 | data wizyty: 3.03.2019

    Opinia archiwalna

    Aleks Andra 63 opinie

    Oj.... co to za pokój ?. Na taki jeszcze nie natrafiliśmy, a już trochę mamy ich na koncie. To co pierwsze rzuca się w oczy, to przemiły MG, który z uśmiechem na twarzy, spokojnie opowiadając, wprowadza w arkana gry. Drugie, to klimat pokoju. Dopracowany, dopieszczony, dzięki dźwiękom dochodzącym z głośników, mamy wrażenie, że znajdujemy się w środku lasu. I ta perełka na koniec..... czyli, nieliniowość pokoju. A tu się dzieje. Szperania, szukania i przetrząsania pokoju jest tyle, że momentami nie wiadomo, gdzie zacząć, a gdzie skończyć. Zagadki są tak sprytnie ukryte, że po raz pierwszy szukałam na czworaka?. A zabawa przy tym rewelacyjna.To co jeszcze zasługuje na uwagę, to to, że trzeba oddzielać prawdziwe informacje, od tych fałszywych. Bo kilka bardzo ciekawie wprowadza w błąd. Ale tym też byliśmy zachwyceni, bo to pierwszy pokój, w którym trafiliśmy na coś takiego. A to jeszcze bardziej podkręciło Nam rozgrywkę . Będąc w czwórkę z ledwością zamieściliśmy się w czasie. A po wyjściu z pokoju, każdy z Nas stwierdził, że mamy poczucie pełnej satysfakcji z udanej ucieczki. Jednym słowem REWELACJA. Oczywiście polecamy, ale osobom z jakimś doświadczeniem, żeby mogły poczuć smak dobrej zabawy i docenić wszystkie niuanse spotkane po drodze.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Sylwia Ż. 10
    Sylwia Ż. 10

    Skaut
    99 pkt

    32 opinie

    Z wizytą u bimbrownika

    24.02.2019 | data wizyty: 24.02.2019

    Opinia archiwalna

    Sylwia Ż. 10 32 opinie

    Bimbrownik bardzo się natrudził, żeby pochować wszystkie zagadki. Pokój dla spostrzegawczych i dociekliwych. Mnóstwo kłódek, kluczyków . Doskonale oddany klimat leśnej chatki. Pokój nieliniowy. Doskonale się bawiłyśmy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 6

    Pokaż następne

    Ładowanie...

    Nowe wpisy na naszym blogu

    Bądź na bieżąco z naszą działalnością i tematami pokrewnymi.

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.