Nautilus: Podmorska Przygoda

Nautilus i legenda miecza to pokoje doskonałe.
Dzisiaj przeżyliśmy podmorską przygodę, byliśmy w dwie osoby więc było co robić. Każdy rekwizyt, każda zagadka dopracowana w 100%. Nie da się nie docenić ciężkiej pracy włożonej w te pokoje. Fantastyczne

Na samym wstępie uznam za zbędne uświadamiać wszystkich, że wybór tego pokoju wiąże się z najwyższą gwarancją jakości i zadowolenia, bo choć nie zawsze - w tym wypadku możemy bezczelnie kierować się lockme'kowym rankingiem escape roomów w Polsce.
Twórcy dzielą się na dwie grupy - te które robią coś z serca i zamiłowania i są w stanie poświęcić naprawdę wiele, by klient był zadowolony i tych którzy robią pokój aby był i przynosił zysk, najlepiej tanim kosztem i byle jak.
Witamy w pierwszej grupie.

Zwykle dzielę opinię na akapity, w których to oceniam poszczególne aspekty pokoju, ale w tym wypadku zmienie formę i po prostu postaram się go opisać w całości.

Ten pokój to kolejne arcydzieło chłopaków z Wyjścia Awaryjnego.
Gdy konkurencji w czasie poszukwania innowacji zapala się żaróweczka i słychać echo głośnego "Eureka!", oni są już krok dalej. Tak jak przy "Legendzie Miecza", tak i tutaj klimat czuć jeszcze przed wejściem do pokoju, bowiem przejście dzieli - jakbym to nazwał - właz okrętowy, który sam już zwiastuję nadzwyczajny klimat pokoju.

I tak jak przypyszczaliśmy - zrobiono nas w konia...

Przecież mieliśmy wejść do odpowiednio wystylizowanego pokoju, a nie do prawdziwej łodzi podwodnej! A co jeśli któreś z nas miałoby chorobe morską?

A teraz na poważnie i wreszcie do rzeczy.
Klimat powala, bo nie znajdziemy -
choćbyśmy nawet chcieli- ani jednej rzeczy, która mogłaby nam przypominać, że znajdujemy się tylko w pokoju (włącznie z sufitem). Ponad to, znajdziemy tam wszystko co mogłoby się znaleźć w prawdziwym okręcie podwodnym; od sterów po peryskop i naprawdę - wiele, wiele innych elementów wyposażenia łodzi (nie chcę spoilerować). Pomieszczenie jest naprawdę spore, a wszystko wykonane z dbałością o najmniejszy szczegół, dopracowane i przemyślane. Opinię wystawiam se sporym opóźnieniem i może wprowadzono jakieś zmiany, ale pójście w dwójkę do tego pokoju to trochę rzucanie się na głęboką wodę, bo zagadek jest naprawdę mnóstwo i jedynym ograniczeniem jest wtedy czas. Każda z zagadek jest spójna i logiczna. Kolejny raz musimy auaktywnić wszystkie nasze zmysły, by podołać zagadkom w Nautilusie. Nie zabrakło również zagadki manualnej, które to uwielbiam i zawsze mnie takowe cieszą, no ale chłopaki sami dobrze wiedzieli jak dobrze uzupełnić pokój, by nie był monotonny, a rozbudowany. Kolejna sprawa to konieczność komunikacji między sobą, co również uwielbiam i cenię w eacape roomach. Nie wiem co więcej dodać. Chyba należy przekonać się na własnej skórzę o świetności tego miejsca i wybrać się do Wyjścia Awaryjnego. Pokój warty każdej ceny, obsługa fantastyczna, gwarancja zadowolenia stu procentowa.

Ogromnie polecam ten pokój!

Pokòj zdecydowanie godny polecenia,jeden z lepszych w jakim byłam,już na pierwszy rzut oka widać ogrom pracy wykonanej w jego stworzenie, doskonale oddaje klimat tematyki,zagadki nie należą do najłatwiejszych,ale są spòjne I logiczne,często wymagana jest wspòłpraca większej ilości osòb,duża ilość zagadek,nie ma czasu na nudę. Miałam już przyjemność być wcześniej w innym pokoju tej firmy,ktòry do tej pory uważałam za najlepszy w związku z tym moje oczekiwania były wysokie I nie zawiodłam się ten pokòj jest poprostu świetny, z niecierpliwością czekam na otwarcie kolejnego pokoju tej firmy:-)

Pokój super. Co tu pisać, trzeba to przeżyć. Polecamy )

Sztos! Nie ma co dodawać. Pokój na najwyższym poziomie. Wszystko idealnie zrobione, trzymające się tematyki. Poziom średni bo jesteśmy już doświadczona grupą, ale wychodziło nam się z niego bardzo miło. Według mnie lepszy jak poprzednik legenda miecza lecz trochę łatwiejszy. Nie możemy się doczekać kolejnego pokoju. Do zobaczenia!

Chcieliśmy odwiedzić owiany sławą pokój legendy miecza, jednak obłożenie jest zbyt duże. Z racji, że firma Wyjście awaryjne NIGDY nas nie zawiodła w ciemno postanowiliśmy odwiedzić Nautiliusa. Pokój na prawdę klimatyczny włożono w niego masę pracy, nie wymagający bardzo dużo współpracy, w dwie osoby da się wyjść lecz wymaga zgrania. Zagadki z początku dość chaotyczne, co pozwala na samodzielną pracę członkom drużyny, następnie im bliżej końca tym częściej drogi graczy zaczynają się krzyżować. Pokój nie jest nadmiernie wymagający, ale na prawdę bardzo ciekawy i nowatorski w niektóre rozwiązania, Liczymy na więcej takich pokoi :)

Recenzja w imieniu grupy
Źle się rozłożyło :)

Najlepszy wystój pokoju,zagadka muzyczna trudna ,ale daliśmy rade wyjść mimo wszystko kilka minut przed czasem. Pokój naprawde godny uwagi.

Pokój świetny, dopracowany w ostatnim szczególe. Zagadki pozwalały na dobrą współpracę. Wystrój powala, trudność wystarczająca. Firma sama sobie podniosła poprzeczkę wysoko! Czekam co będzie dalej ;)))

Zostając - w wyniku awarii - uwięzionym w Nautilusie, mamy 60 minut by wydostać się ze statku. Zegar tyka, a nam zostaje coraz mniej powietrza...

Pierwsze miejsce w Polsce dla Legendy Miecza to nie przypadek. Wszystko to dzięki czemu ten pokój doszedł aż na sam szczyt rankingu znalazło się i w Nautilusie:
- niesamowite wnętrza dopieszczone w każdym calu
- masa różnorodnych, autorskich zagadek, których nie znajdziecie w żadnym innym ER
- unikatowe rozwiązania techniczne
- genialne rekwizyty
- świetna ścieżka dźwiękowa budująca atmosferę
A wszystko to dopracowane co do najmniejszego detalu.

Pokój jest genialny w każdym calu i aż nie chce się go opuszczać! Wychodząc kwadrans przed upływem czasu mieliśmy spory dylemat czy aby nie zostać dłużej by podziwiać idealnie odwzorowane wnętrze Nautilusa. Zagadki, mimo iż było ich dosyć dużo, są bardzo dobrze wyważone, co sprawia że przez pokój przechodzi się bardzo płynnie. Wszystko to sprawia, że przez godzinę znajdujemy się na genialnym placu zabaw, gdzie doznania audio-wizualne i bodźce umysłowe zapewniają idealną rozrywkę. To jest jeden z tych pokoi obok których nie można przejść obojętnie. Zapraszam i polecam wszystkim bez względu na wiek i upodobania, gwarantuję że Wam się spodoba! Osobom spoza Bydgoszczy polecam zrobić sobie tripa i odwiedzić wszystkie pokoje WA, na pewno nie będziecie zawiedzeni.

Pisać co pokój "petarda", to już nudne, ale inaczej się nie da! Po Legendzie miecza myślałam, że lepszego pokoju już nie będzie, ale Nautilus dał radę! Ponownie wielkie brawa dla chłopaków za wystrój, widać ogromny wkład pracy w każdy detal. Zagadek jest sporo, nie należą do najłatwiejszych, ale są logiczne i idealnie wpasowane w klimat. Wiele frajdy sprawiła mi zagadka [spojler!] której w życiu bym się nie spodziewała i tego, że ją rozwiążemy :) Dosyć słodzenia, ten pokój po prostu trzeba przejść i każdy maniak ER powinien mieć go na liście "do zaliczenia"! :)