Przeklęty Pierścień

Pokój wręcz idealny dla kogoś, kto jeszcze w żadnym nie był i chciałby zobaczyć, z czym to się je. Ten scenariusz świetnie pokazuje, o co w tej zabawie chodzi, a przy tym z pewnością zachęci takiego początkującego gracza do kolejnych odwiedzin.

Pokój jest bardzo prosty, zagadki raczej liniowe, jednak serwowane są w bardzo efektowny sposób. To przygoda o lekkim zabarwieniu fantasy, w niektórych miejscach fabuły można dostrzec tolkienowskie smaczki. Warto odwiedzić go w mniejszym gronie, a już idealnie sprawdzi się dla zespołów dwuosobowych.

Pokój bardzo przyjemny, świetny „na rozgrzewkę”. Pokój przechodziliśmy w dwie osoby i udało nam się wyjść. Wystrój oddawał w pełni klimat, pasował do fabuły. Zagadki proste, da się przekombinować, dlatego czasem faktycznie mniej kombinowania znaczy lepiej. Przesympatyczna MG- Zuza zadbała o to, żebyśmy wyszli z pokoju bardzo zadowoleni (gorąco pozdrawiamy!). Pokój wart odwiedzenia szczególnie przez osoby początkujące- polecamy. :)

Wystrój pokoju śliczny. W jednym z pokoi było trochę za ciemno ale dało się sobie z tym poradzić. Zagadki są raczej początkujące ale jakąś małą średniozaawansowaną grupą też będzie dobrze. Dla nas był jednak trochę za prosty ale poziom jest oznaczony jako początkujący więc nie ujmuje to z mojej oceny. Szkoda że nie ma klimatycznego wprowadzenia przez mistrza gry :(

Zgodnie z sugestią firmy przybyliśmy 10 min przed godziną startu dlatego zaskoczył nas fakt, że musieliśmy czekać jeszcze 15 min na klatce schodowej Kamienicy zanim nas wpuszczono. Słabe to i zdecydowanie do poprawy.
Sam pokój w miarę ładny i klimatyczny. Zagadki całkiem proste, choć jedna sprawiła nam problem. Niestety jeden z przedmiotów chyba "stracił swoją moc" i nie zadziałał w odpowiednim momencie przez co byliśmy mocno zdezorientowani...
Kontakt z mistrzem średni - jeden mistrz gry na 3 pokoje na raz to zdecydowanie za mało.
Mogło być naprawdę super a wyszło Niestety srednio.

Duży plus za pełną elektronikę w pokoju. Nie znajdziecie ani jednej kłódki. Pokój zaklasyfikowany dla początkujący. W naszej opinii jest tak na pograniczu. Niektóre zagadki bardzo łatwe ale nad innymi trzeba pomyśleć.

Jeśli chcesz pokazać komuś na czym polega zabawa w er bez wahania wybierz ten pokój. Klimat i wystrój przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Wielkie uznanie za dekoracje. Naprawdę można poczuć się jak na prawdziwej wyprawie przechodząc do kolejnych krain i mierząc się z różnymi niebezpieczeństwami. Niekiedy puls może lekko podskoczyć, ale nie ma co się bać, bo przecież Drużyna Pierścienia jest nieustraszona ;) Elektronika na mistrzowskim poziomie wywołała nieraz zaskoczenie. Zagadki są bardzo zróżnicowane dzięki czemu początkujący (a nawet doświadczony) gracz będzie mógł pogłowić się na wiele sposobów. Nie ma tutaj kłódek co uważam za wielki plus, bo można było dzięki temu maksymalnie wkręcić się w fabułę. To pokój idealny dla 2/3 osób. Przy większej ilości myślę, że byłoby ciasno.
Podsumowując, jak w tytule - najlepszy pokój, aby wejść i zachwycić się światem er'ów!

Tysiące lat temu, podczas trwania największej w dziejach świata wojny wykuto Pierścień, który miał straszliwą moc. Czy jesteśmy godni ją posiąść? My to sprawdziliśmy. Nasza pierwsza wizyta w Secret Room & Brain Code ... i na pewno nie ostatnia ;) I zarazem pierwszy pokój od dawna robiony w duecie. Od początku rzuca się w oczy piękny, baśniowy wystrój. Dopasowane rekwizyty i oprawa dźwiękowa potęgują imersję. Wszystko tu do siebie pasuje. Fabuła angażuje i zachęca do dalszego odkrywania historii, która wciąga jak rwąca rzeka. Zagadki wpisane w tematykę. Pokój liniowy i dość łatwy, ale ma kilka ciekawych mechanizmów. Nam sprawił trochę kłopotów, ale ostatecznie udało się ukończyć misję 5 minut przed czasem. Obsługa miła, sympatyczna i uśmiechnięta, która krótko przypomniała zasady i wprowadziła do gry. Polecam pokój szczególnie początkującym, ale i doświadczone grupy będą się w nim świetnie bawiły.

Szukając jakiegoś lekkiego pokoju do przejścia w niedzielny poranek trafiłam na Przeklęty Pierścień. Na miejscu zostaliśmy świetnie przywitani, porozmawialiśmy o przygodach w innych ER i zaczęliśmy grę. Na wstępie co muszę przyznać pokój zdecydowanie różni się od innych (byliśmy już tutaj w paru, ale jeszcze nie we wszystkich) pokojów Secret Room & Brain Code, więc z doświadczenia troszkę przypuszczałam czego wewnątrz mogę się spodziewać, ale na szczęście miło się zaskoczyłam! Pokój ten zdecydowanie należy do tych nowocześniejszych, jest interaktywny, zero kłódek, różne ciekawe i fajne mechanizmy, a wystrój, dekoracje, efekty rewelacyjne i mocno oddające bajkową fabułę pokoju. Byliśmy w 3 osoby, jesteśmy doświadczeni więc przypuszczałam, że pójdzie nam szybko i gładko i prawie tak właśnie było (😅 zablokowaliśmy się dosłownie na ostatniej prostej). Zagadki były dla nas łatwe, ale fajnie że trzeba było się jednak przy nich trochę "wysilić" i pomyśleć, były leciutkie, przyjemne, "świeże", wyszliśmy więc po 30 minutach. Pokój polecam początkującym lub tak jak my doświadczonym dla szybkiego relaksu i spędzenia miło czasu na zabawie 😄

Świetny pokój od Secret Room, bardzo ładnie zrobiony, zagadki spójne, wcale nie było tak łatwo jak można by było pomyśleć. Będąc we Wrocławiu polecam odwiedzić. Frajda zarówno dla dużych jak i małych. Mistrzyni gry przesympatyczna i pomocna.

Pokój naprawdę robi wrażenie. Wystrój dobrze dopracowany, wręcz bajkowy. Zagadki są bardzo ciekawe i jest ich sporo - każdy znajdzie coś dla siebie. Fajna fabuła i wprowadzenie do niej. "Efekty specjalne" też ciekawe ;) No i bardzo sympatyczna obsługa. Mocno polecamy! :)