grabek11989

    grabek11989

    Początkujący amator 'pokojowych' przygód, z preferencją na tematykę horroru i thriller.

    Відвідані кімнати:
    36

    Номери у списку бажань:
    6

    Рівень:
    Туристична

    Бали:
    250

    0
    0

    Повернутися до повного списку відгуків

    Квест-кімната - Legenda Miecza
    Legenda Miecza

    #15 Cny rycerzu, czy dołączysz do Okrągłego Stołu?

    16.08.23 | дата візиту: 15.08.23

    Достовірний огляд

    Nasz wczorajszy, drugi tego dnia, przebyty pokój od speców z Wyjścia Awaryjnego, zrobił furorę bez względu na wiek i rozbudził apetyt na więcej, jednocześnie stanowiąc idealne miejsce, aby zacząć przygodę z tematyką 'ucieczkową'.

    Początek jest fajny, ale im głębiej w las, tym czystszy 'zaciesz' rósł z każdą przebytą łamigłówką. Scenografia robi takie wrażenie, że de facto po wejściu człowiek przenosi się na włości należące do króla Artura! Dbałość o detale czy pewne smaczki, jakie można tu odnaleźć - klasa światowa. Już nie mówiąc o rekwizytach, na jakie można się natknąć praktycznie od razu po wejściu! Widok czterech dorosłych osób, które latają po pokoju z fantami w rękach dla mistrza gry, który nadzoruje rozgrywkę - musi być iście komiczny.

    Zagadki. Ponownie mamy miks elektroniki z dużą ilością kłódek, ale mi pasują takie misz-masze, zwłaszcza że wszystko tu grało, jak właściciele chcieli. I nie jest to wyśrubowany poziom trudności. Wręcz przeciwnie, przeszliśmy przez pokój piorunem, tylko na końcu zatrzymując się na chwilę przy jednej z ostatniej zagadek, bo był problem z ustaleniem kolejności. Gdyby nie ten aspekt, tak wyszlibyśmy prawie kwadrans przed czasem. Tylko w głowie rodzi mi się pytanie, czy warto 'maksować' czasy przejścia takich miejsc, kiedy scenografia jest tak bajeczna, że aż chce się wycisnąć tu każdą minutę i posiedzieć dłużej.

    Łamigłówki nie są trudne, ale ich rozwiązanie daje ogromną satysfakcję. Zwłaszcza, że przekrój ich typów jest naprawdę ogromny. Na wyrazy uznania zasługuje nasz mistrz gry, p. Michał. Był tu moment, w którym na skutek skoku napięcia, można było zrobić coś, co należy zrobić na koniec zabawy. I ten moment trwa naprawdę sekundy, a mimo to jedno z nas go wykorzystało. ^^ Szczęśliwie nie popsuliśmy sobie rozgrywki, bo mistrz zareagował jeszcze szybciej i wszystko wróciło, tam gdzie jeszcze powinno być. Miałem bekę z tej sytuacji jeszcze długo po wyjściu. Niemniej mistrz wprowadza w rozgrywkę z dużą pasją i czapki z głów.

    Klimat! Miażdży. Zagadki są w dziesiątkę. Ogarnięty mistrz gry. I wywołanie hype'u u początkujących graczy tak, że już proponują kolejne wypady. Taki jest ten pokój. Nie wiem, co prezentuje sobą reszta miejsc z oferty Wyjścia Awaryjnego, ale jeżeli jest lepsza (a średnie ocen tak wskazują) to czapki i hełmy z głów. Trafia do mojej topki. Musowo.

    Ps. Strefa spoilerów.

    Kocham. Wszystko. Od wagonika i lwiego pyska, przez broń białą, po trik z tronem czy witraż, kończąc na ważeniu trucizny czy łamigłówki "z różdżką". Bring me hammer! Or sword.
    #15 Cny rycerzu, czy dołączysz do Okrągłego Stołu?
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 10/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 10/10

    Складність: Легко

    Квест-кімната - Cela nr 4
    Cela nr 4

    #14 Jaki kraj, taki Prison Break?

    16.08.23 | дата візиту: 15.08.23

    Достовірний огляд

    Wczoraj wybraliśmy się do dwóch atrakcji Wyjścia Awaryjnego w czwórkę. Dwójka 'relatywnie' młodych (jak to się mówi na tych, co przekroczyli trzydziechę) z pewnym doświadczeniem o ER i dwójka starszych osób, "zieloniutkich" w tematyce niczym świeży szczypiorek. Pierwsza sprawa i od razu trafiliśmy za kratki. Nie ma to jak dobrze zacząć...

    Co prawda pokój nie zrobił na nas większego wrażenia wizualnie, ale składam to na karb motywu przewodniego. To w końcu miejsce, które ma imitować areszt śledczy, więc siłą rzeczy nie będzie tu nie wiadomo jakich 'fajerwerków". Z racji mojej dodatkowej aktywności zarobkowej, czasami bywam m.in. na Wilczej, by złożyć jakieś nagrania i wyjaśnienia jako świadek, więc miałem okazję widzieć jak wygląda takie miejsce na żywo. Muszę przyznać, że w kwestii klimatu jest to 'odtworzone' bardzo dobrze, choć oczywiście kilka elementów jest tu dodanych na wyrost, by urozmaicić rozgrywkę.

    Względem historii, to zrobiliśmy mały odpał. Próba włamania nie "weszła" i smerfy nas zgarnęły. Nadmiar zajęć niebieskich daje nam jednak okazję do zerwania się z dziury. Szkopuł w tym, że może nie być to takie proste. Zagadki. Mamy tu trochę elektroniki i całkiem sporo kłódek, choć całość zdaje się być idealnie wyważona w ich ilości. W kwestii trudności, to waha się ona od prostych zagwozdek, po łamigłówki wymagające nieco więcej czasu/pomyślunku, w efekcie czego udało nam się wyjść na 'styk', jednak nie było tu takich elementów przy których rozłożyłbym ręce w celu wyrażenia bezradności.

    Czuć też 'przebieg' miejsca, bo niektóre elementy wyglądają na mocno wyeksploatowane, aczkolwiek nie zdarzyła się taka sytuacja, żeby coś nie zagrało. Aczkolwiek raz trzeba było podejść gdzieś bliżej, bo czujka nie wyłapała aktywności. Jedynym uniedogodnieniem było sprawdzanie miejsc po mniej doświadczonych uczestnikach, ale to taki urok wypadu i łatwo było coś przeoczyć, bo pokój jest zalany 'szczegółami'. Jeżeli miałbym się do czegoś przyczepić to fakt, że jeden aspekt zagrał w języku angielskim, co wywołało konsternację starszych uczestników, którzy zostali wyznaczeni do rozwiązania tego elementu, a co stanowiło okolicznościową niedogodność.

    Niemniej nasza mistrzyni, pani W., spisała się całkiem nieźle, nadzorując sprawnie czy nie tracimy za dużo czasu na określonych elementach, za co ślicznie dziękujemy.

    Finalnie jest to pokój, który co prawda nie robi wrażenia 'wow', ale jest bardzo solidnie wykonany i zagadki, na jakie się tu można natknąć, też bywają całkiem fajne, zwłaszcza te wpisane w estetykę miejsca. Ogólnie całość na duży plus.

    Ps. Strefa spoilerów

    Początek jest chyba największą atrakcją, bo do tej pory nie trafiło mi się być zapiętym w kajdankach. Przeszukanie celi jest super, a dalsze myszkowanie przyjemne, zwłaszcza kiedy znajdzie się dowody zbrodni. Ma się też okazję, żeby złapać za gnata, a i łamigłówka z monitoringiem jest fajnie przemyślana. Szkoda tylko, że w celi jest mało miejsca i gry w więcej jak cztery osoby, bym nie polecał. W opcji wyścigu musi być to mega kozackie. Kto wie, może kiedyś spróbujemy, jak się nieco pamięć zwietrzy.
    #14 Jaki kraj, taki Prison Break?
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 8/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 9/10

    Складність: Середній

    Квест-кімната - Skarb Templariuszy
    Skarb Templariuszy

    #11 Łowcy skarbów

    22.07.23 | дата візиту: 21.07.23

    Ostatni z trzech pokoi dostępnych w Iławie okazał się paradoksalnie najlepszy. Być może w prostocie tkwi siła, albo tematyka jest bliska mojemu sercu.

    Nie zmienia to faktu, iż pokój jest całkiem spory, więc pomieści te maksymalne pięć osób, ale spokojnie przed czasem da się go ukończyć w dwie osoby, bo poziom zagadek nie jest wygórowany i da się cześć z nich zrobić dzieląc zadania. Powiedziałbym, że jest łatwo, choć zdarzyła się jadna dłuższa chwilą namysłu przy pewnej łamigłówce.

    Pokój jest klimatyczny, a szukanie skarbu okazało się bardzo angażujące. Klasyczne zagadki przepleciono sporą ilością kłódek, ale elektronika też jest fajnie wykorzystna. Było jedno zaskoczenie. Rebusy są jak najbardziej logiczne, tyle że średnio tematycznie powiązane z historią jaką eksponuje pokój. Nie ma efektu przeniesienia w "tamte" czasy. Może pod koniec.

    Co nie zagrało? Pokój jest widocznie wyeksploatowany, co widać po niektórych rekwizytach. Ponownie mieliśmy problem z jedną kłódką, jednak właściwa kombinacja i siła podziałała w końcu cuda. Plus za jedną, odmienną kłódkę.

    Nie zmienia to faktu, że "Skarb Templariuszy" to mocno niedoceniony pokój i należało by to zmienić. Zwłaszcza, że nasza mistrzyni gry jest świetna w tym co robi. Możecie liczyć na miłą rozmowę przed i po grze. Klasa światowa.

    Ps. Strefa spoilerów

    Zużycie widać zwłaszcza po maszynie do pisania i neseserze. Niemniej najlepiej będę wspominał rebus z książkami. Może powinienem oczekiwać tego co się stało po chwili, ale efekt wow pozostał. No i końcowa zagadka była klimatyczna.
    #11 Łowcy skarbów
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 9/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Легко

    Переглянута версія від 11 бер. 2024 р.:

    Загальний рейтинг: 9/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Легко

    Причина зміни: Większe doświadczenie w "pokojach".

    Переглянута версія від 22 лип. 2023 р.:

    Загальний рейтинг: 9/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Легко

    Квест-кімната - Czarownice z Eylau
    Czarownice z Eylau

    #10 Kilka słów o tym, jak nie skończyć w kotle.

    21.07.23 | дата візиту: 20.07.23

    Drugi z pokoi w Iławie, który jakością i wykonaniem przebija "S.O.S". Przede wszystkim widać, że włożono tu więcej pracy w wystrój. Jest więcej zagadek i aby uciec spod noży wiedźm trzeba będzie się nieźle sprężyć. My byliśmy w dwójkę i było nam miejscami trudno, więc pokój polecam raczej w minimum trzy osoby.

    Mamy tu miks kłódek z elektroniką. Tych pierwszych jest sporo, ale fani innych rozwiązań też się tu zaspokoją. Pokoik ma klimacik i zagadki są logicznie ukierunkowane w tematykę przewodnią miejsca.

    Było kilka mankamentów. Wprowadzenie do pokoju wymagało by zasłonięcia oczu, bo już na wejściu samemu można sobie zaspojlować kilka rzeczy. A warto tego nie robić.

    W grze trochę przeszkadza też wyeksploatowanie. Jednak kłódka ustąpiła w klasycznej sytuacji, kiedy po jednej osobie, druga użyła tego samego kodu i voila. Otwarte. Trochę czasu i krwi napsuła nam inna kłódka, bo pomimo dobrej kombinacji odmówiła współpracy. Trzeba było użyć siły, aby puściła...

    Zdążyło się też, że elektronika zadziałała w pewnym miejscu po trzykrotnym układaniu tego samego rebusa. Niemniej nikt po nas nie czekał na swoją kolej w grze, więc nasza cudowna mistrzyni gry puściła grę po czasie.

    Fajny pokój z ciekawym motywem przewodnim i kilkoma solidnymi łamigłówkami. Polecam nawet pomimo kłopotów z kłódkami.

    PS. Strefa spoilerów.

    Zapamiętam na bank zagadkę z "prochami zmarłych", zagadkę z zapachami (już dawno się tak nie nawąchałem "ziółek") oraz finalną zagwozdkę, rodem z "Kodu da Vinci" Dana Browna. Bomba.
    #10 Kilka słów o tym, jak nie skończyć w kotle.
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 8/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 9/10

    Складність: Середній

    Квест-кімната - S.O.S.
    S.O.S.

    #9 Ahoj, tam na horyzoncie!

    19.07.23 | дата візиту: 19.07.23

    Na początku z przykrością muszę poinformować, że omawiany pokój jest dostępny tylko do końca wakacji. Potwierdziła to mistrzyni gry. Więc jak ktoś planował odwiedziny, to lepiej się szybciej wybrać do Iławy...

    Jezioro Jeziorak leży zaraz obok, więc tematyka pokoju jest jak najbardziej na miejscu. Jesteście grupką śmiałków, która wybrała się w rejs. Szkopuł w tym, że stateczek przecieka i trzeba się z niego wydostać... Pokoik jest bardzo przestronny, w dodatku bardzo sensownie zapełniony zagadkami, więc każdy będzie miał tu co robić.

    Mamy tu sporo kłódek, w tym dwie naprawdę fajne, utrzymane w duchu przewodnim pokoju. Poza jedną zagadką nie ma tu większego problemu z uporaniem się z resztą wyzwań, więc miejsce zdecydowanie wypada polecić początkującym.

    Czy był wspomniany klimat? Prawie wszystko co jest na miejscu, ładnie na niego działa, choć trzeba przyznać, że wystrój jest nieco skromny i już nieco czuć jego "lata" (kawałek wystroju z ostatniej zagadki został mi w ręce, a niespecjalnie na niego napierałem). Niemniej we dwójkę daliśmy radę ukończyć całość przed czasem.

    Ogromnym plusem jest też mistrzyni gry, która poza byciem świetną charakterem, idealnie potrafi wyważyć, czy coś nie idzie uczestnikom w drodze do ich wolności.

    Finalnie nieco szkoda, że to ostatnie chwile tego pokoiku, gdyż ma on kilka ciekawych rozwiązań, wartych przeniesienia dalej.

    Ps. Strefa spoilerów.

    W zasadzie wszystko co jest w pokoju, jest już w zasięgu wzroku uczestnika. Niestety ze względu na bycie nogą w użytkowaniu map, to jedno zadanie okazało się dla nas bardzo trudne, więc potrzebowaliśmy podpowiedzi. Fajna jest też "sterownia" i sposób dostania się do niej. Zwłaszcza, że to tu trzeba uporać się z tą świetną, choć łatwą kłódką.

    I tak w zasadzie nie ma tu nic, co narażało by kobietę w ciąży na jakieś ryzyko przy minimum ostrożności.
    #9 Ahoj, tam na horyzoncie!
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 7/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Середній

    Переглянута версія від 11 бер. 2024 р.:

    Загальний рейтинг: 7/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Середній

    Причина зміни: Większe doświadczenie w tematyce.

    Переглянута версія від 19 лип. 2023 р.:

    Загальний рейтинг: 7/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Середній

    Квест-кімната - Ślepa Furia
    Ślepa Furia

    #8 Co jesteś w stanie oddać za mamonę?

    15.07.23 | дата візиту: 15.07.23

    Warszawa. Nowodwory. Pewna niepozorna zabudowa za innym, bardziej okazalszym budynkiem. Wygląda jak rudera. Nagle zapala się pomarańczowe światło. To znak. Zaproszenie. Czy przyjmiecie, wiedząc że domostwo należy do dosyć nieprzyjaznych jegomości, który mają na swoim koncie kilka ofiar? Pytacie o stawkę? Szukacie ich zrabowanego łupu, z ich ostatnich akcji. Szkopuł w tym czy warto...

    Początek wprowadził moją czteroosobową grupę w małą konsternację. Mistrz obiektu ma specyficzny humor i trzeba się do niego przyzwyczaić. Pamiętajcie: rozmowa też jest ważna. Ułatwia wejście w klimat, bo będzie brutalnie. Już samo pomieszczenie, gdzie można zawekować swoje graty jest bardzo w temacie przewodnim miejsca. Zaraz potem traficie bowiem do piekła. A zadania przed poszukiwaczami będą różne, choć to nie one są clue programu. "Ślepa furia" to bowiem doświadczenie, w którym co innego gra wiodące skrzypce.

    Trochę elektroniki, cała masa standardowych kłódek, jak i nieco ciekawszych rozwiązań. Zgodnie z opisem jest też należycie ciemno, więc trzeba będzie przełączyć w sobie wtyczkę spostrzegawczość na maksymalny poziom, bo umieszone tu i ówdzie elementy są z pierwszej chwili mało widoczne. Niemniej każda kolejna rozwiązana zagadka to spora doza samozadowolenia. Na plus zaliczam też oryginalny sposób podpowiedzi. Mr. Romuś to klawy gość, z świetnym poczuciem humoru, co tylko podbija klimat. Uwielbiam ludzi, którzy czują się świetnie w tym co robią, a tu chłopaki spisują się na medal. Co czuć, zwłaszcza podczas rozmowy po zabawie.

    Czy było trudno? I tak, i nie. Z racji przyjęcia takiej, a nie innej koncepcji gry, niekiedy rozwiązywanie zadań obarczone jest dodatkowy stresem i presją czasu, jednak to nic gdy początkową niepewność zastępuje wczucie w przedstawienie, jakiego jesteśmy współuczestnikami. To jak na razie jedyny taki ER w Warszawie i od razu ląduje na szczycie mojej topki. Idealne połączenie zagadek z przeżyciem. Warto było, dziękujemy chłopaki.

    A, czy były jakieś minusy? Temperatura, ale to mimo wszystkiego pozytywnie wpływało na klimat. Raczej w chacie mordercy klimy podłogowej nie ma... Też strach jest rzeczą subiektywną, bo są osoby, które bardziej całość przeżyją, albo takie jak ja - mały niepokój, potem spora wczuwka. Bomba.

    PS. Strefa spoilerów

    Chyba najsłabszym elementem całości są jednak... "latarki". Kto się wybierze, ten zobaczy dlaczego. Gra dwójki aktorów to świetny spektakl. Nasz kompan niedoli to kapitalny pomysł, bo nie tylko dobrze 'aktorzy', ale też pomysłowo podpowiada, co było żyteczne kiedy się w kilku miejscach pogubiliśmy. Plus można sobie z nim pogadać dla wczuwki. Po pierwszych wrażeniach przychodzi czas na pomieszczenie z większą ilością zagadek i trzeba przyznać, że prawie wszystkie były logiczne.
    #8 Co jesteś w stanie oddać za mamonę?
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 10/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 10/10

    Складність: Жорсткий

    Квест-кімната - Tajemnica świątyni Majów
    Tajemnica świątyni Majów

    #6 W zastępstwie za pewnego kultowego, filmowego archeologa...

    12.07.23 | дата візиту: 12.07.23

    Достовірний огляд

    Trójka ochotników-studentów dostała zadanie od profesora. Pod jego nieobecność trzeba zająć się sprawą pewnej egzotycznej figurki. Tyle, że ten profesor to sam Indiana Jones, więc i zagadka pewnie będzie odpowiednio odjechana. I była...

    Początek przytłacza. Dosłownie, bo ilość zagadek na metr przestrzenny potrafi przerazić. Nie wymaga to co prawda skoordynowanych prac całej grupy (przynajmniej na początku), bo pokój jest zagospodarowany bardzo porządnie i każdy coś znajdzie dla siebie, bo różnorodność zagadek jest imponująca. Na tyle dużo, że nie za bardzo zwraca się uwagę na to, co robi reszta. A warto byłoby to robić, bo zagadki są świetne/pomysłowe. Pokój wymaga od uczestnika zabawy maksimum zaangażowania i dużej dozy spostrzegawczości.

    Mamy tu trochę elektroniki, ale też są obecne staroświeckie kłódki. Co natomiast z klimatem? Na początku go nie za bardzo czuć, bo i jak emocjonujące może być lokum profesorka uniwersyteckiego? Troszkę przeszkadza w tym też wspomniana ilość zagadek. Na szczęście nieco dalej klimacik się pojawia, choć trwa to względem rozciągniętego początku zdecydowanie za krótko. Szkoda tylko, że końcówka pozostawia nas z małym uczuciem niedosytu. Całość kończy się szybko i nieco anty-klimatycznie.

    Tego dnia dla moich dwóch ochotników w przemierzaniu escape roomów (15 i 32 lata, mła 34) przygotowałem wyprawę do trzech miejscówek. 'Tajemnica świątyni Majów' była druga w kolejce i miało być średnio-zaawansowanie. Tymczasem czekało nas większe wyzwanie niżeli w następnym ER pt. 'Kim jest Max Winckler'. Potrzebowaliśmy kilku dobrych podpowiedzi, już nie mówiąc, że jedną zagadkę próbowaliśmy rozwiązać w sposób, który wywołał rozbawienie u opiekunki. Może to też fakt, że nieco dalej światło było słabsze i zapoznanie się z rekwizytami było nieco utrudnione.

    Co do naszej opiekunki - Oliwia jest super. Czuć jej zaangażowanie i profesjonalizm. Podczas rozgrywki kilka razy nam pomagała, ale tylko w przypadku, kiedy tego chcieliśmy. Plus też za 'poczekalnię' Mysterious Room. Wizualnie super miejscówka. Reasumując, zabawa przednia i godna polecenia, aczkolwiek na pewno skierowana do bardziej doświadczonych uczestników. Choć w więcej niż trzy osoby bym jej nie polecał. Może być ciasno.

    PS. Strefa spoilerów

    Zagadki poszeregowane według tablic żywiołów są bardzo zróżnicowane, ale wymagają skoordynowania, ze względu na pewne symbole, jakie trzeba zebrać, aby rozwikłać rebus na biurku. Sam pomysł - sztos, światowa liga. Gorzej z ich ilością, po trzeba patrzeć dosłownie w każdy kąt. Jeżeli komuś coś nie idzie, to trzeba za nim powtarzać, a to strata czasu, więc nieliniowość potrafi być zarówno zaletą, jak i wadą. Tym bardziej, że dalej - już w dżungli, tych łamigłówek jest tyle co kot napłakał. Mniej światła też wpływa na trudność rozgrywki i w pewnym momencie zagadka z linami omal nas nie przerosła, bo z odczytaniem mapy było średnio. Sama świątynia - super. Tylko, że kończy się ekspresem.
    #6 W zastępstwie za pewnego kultowego, filmowego archeologa...
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 8/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 8/10

    Складність: Дуже важко

    Квест-кімната - Przeklęta wyspa
    Przeklęta wyspa

    Lost zagubieni?

    18.06.23 | дата візиту: 18.06.23

    Достовірний огляд

    Błysk, a potem odległy grzmot. Kilka dużych, acz leniwych kropel deszczu już ląduje na chodniku. W takich okolicznościach przyrody docieramy na miejsce i jesteśmy gotowi, aby stawić czoła pewnej klątwie, która dotyka każdego, kto odważy się zajrzeć na tajemniczą wyspę i zdecyduje się sięgnąć po pewien skarb...

    Nasz mistrz gry okazał się bardzo przystępną osobą, ze sporym poczuciem humoru. Już samo jego rozpoczęcie wprowadziło nas w odpowiedni klimat. I tak w pogodni za "dziadkową" legendą trafiliśmy na pewną tajemniczą wyspę, z drobną rzeczą uzyskaną od mistrza. Co zastaliśmy na miejscu? Piasek! Bardzo nieszablonowe zagadki, które zmuszają do wysilania szarych komórek. I w sumie to nasz wybór, bo można sobie przed zabawą wybrać jeden z trzech dostępnych poziomów trudności. Plus wersję dla lubiących się nieco bardziej bać.

    My wybraliśmy najtrudniejszą opcję i... nie obyło się bez kilku podpowiedzi. I nie dlatego, że nie domyśliliśmy się, co należy zrobić, tylko sekwencje miejscami okazały się naprawdę wymagające. Zagadki czasami są mocno nieszablonowe i choć bawiłem się świetnie, tak muszę przyznać że jest tu zagadka, która troszeczkę nie pasuje do samotnej wyspy, ale rozwiązanie (matematyczne) dało nam sporą satysfakcję.

    Tu każdy ma coś do roboty, choć w sumie zagadek nie ma tak dużo, jakby wskazywał na to rozmiar miejsca. Niewątpliwie za to łamigłówki mają swoją ciągłość, więc nie ma mowy, aby się tutaj pogubić i kilka razy przyszło nam się zaskoczyć pozytywnie (choć jedno przejście można zauważyć od razu, kolejne zaś już nie jest tak oczywiste i jest świetne ustylizowane...). Zwłaszcza, że tu trzeba użyć nie tylko zmysłu wzroku i dotyku, ale też zapachu i słuchu...

    Udało nam się pokonać pokój, choć przekroczyliśmy czas o całe trzy minuty. Frajda z odkrycia tajemnicy jest jednak ogromna, zwłaszcza że to nie koniec tej historii. Dobra wiadomość dla tych, którzy wyprawę na wyspę ma już za sobą - kontynuacja klątwy podobno już wkrótce! Nie możemy się doczekać.

    Było bardziej wymagająco ze względu na nieszablonowe zagadki, ale to zawsze na plus. Był klimat i czysta frajda. No to może były jakieś minusy?

    Wspomniana zagadka troszeczkę nie pasuje do konwencji miejsca, a i namalowana na płótnie okolica raziła taniością i leniwym wykonaniem. Co mocno dziwi, gdyż reszta wystroju była naprawdę "w klimacie". No i ten wszechobecny piasek. Nadal mi trzeszczy w butach...
    Lost zagubieni?
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 10/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 9/10

    Складність: Жорсткий

    Квест-кімната - Muzeum okultyzmu Państwa Warren
    Muzeum okultyzmu Państwa Warren

    Nastrojowy diabeł

    25.05.23 | дата візиту: 21.05.23

    Достовірний огляд

    Mając za sobą małe doświadczenie z warszawskimi horror house'ami, postanowiłem zaciągnąć kompletnie zielonych przyjaciół wraz z moją połówką, do kolejnego 'pokoju' o tematyce grozy, dla 'doświadczonych' graczy, aby nieco podbić imersję. Na chybił trafił wybraliśmy tę miejscówkę. I żebym tak trafiał kiedyś w totka, bo "Muzeum okultyzmu..." to strzał w dziesiątkę.

    Uniwersum Obecności lubię i choć filmy oglądałem już jakiś czas temu, to miałem nadzieję, że jakakolwiek wiedza wyniesiona z kina nie przeszkodzi nam w odbiorze przygotowanej tu zabawy. I niepotrzebnie się martwiłem. Jest tu cała masa smaczków dla fana franczyzy. Jest też fantastyczny klimat i mistrz gry, który naprawdę świetnie wczuł się w rolę. Bez kilku podpowiedzi się co prawda nie obyło, ale nie były one podane wprost, czasami będąc okraszonymi nawet dowcipem jeżeli zrobiliśmy coś wybitnie nielogicznego.

    Zagadki są fajne i uważam je za wyważone w punkt, choć nie ukrywam, że pewna "dźwiękowa atrakcja" skutecznie rozprasza przy jednym z zadań, które nomen omen również polegało na dźwięku. Reszta otoczenia spełniała swoje zadanie aż za bardzo.

    Niemniej nawiązania do filmu, czy okultystyczna otoczka zrobiły swoje. Pewien "aspekt" z kontynuacji filmu, który pojawia się od czasu do czasu w pokojach też skutecznie podnosi krew, zwłaszcza kiedy pojawia się, szybko opuszczając pokój lub udając wystrój... Miodzio. No i udało się dotrwać do końca.

    Za tydzień wybieramy się na kolejną taką zabawę, co tylko świadczy o tym, iż poziom "Muzeum..." jest fantastyczny, na tyle aby zachęcić początkujących do dalszych wojaży.
    Nastrojowy diabeł
    Нещодавно відвідані кімнати:

    Загальний рейтинг: 10/10

    Обслуговування клієнтів: 10/10

    Інтер'єр: 10/10

    Складність: Середній

    Привіт, наш веб-сайт використовує файли cookie, щоб усі його функції працювали належним чином.

    На додаток до необхідних, ми також використовуємо сторонні файли cookie, щоб ми могли використовувати сторонні аналітичні, соціальні медіа або маркетингові інструменти. Це означає, що дані, зібрані за їх допомогою, також обробляються постачальниками цих інструментів.

    Чи даєте ви згоду на використання файлів cookie, крім тих, які необхідні для роботи сайту, як описано в нашій політиці конфіденційності?

    Налаштування файлів cookie

    Тут ви можете змінити детальні налаштування файлів cookie, які використовуються на нашому сайті. Якщо ви погоджуєтеся на певний тип файлів cookie, це означає, що ви погоджуєтеся з тим, що дані, зібрані ними, будуть використовуватися адміністратором цього сайту, а також постачальником конкретного інструменту, який ми використовуємо - як описано в нашій політиці конфіденційності.

    Цей тип файлів необхідний для належного функціонування нашого сайту. Вони використовуються, зокрема, для таких функцій, як запам'ятовування браузером обраної користувачем країни, товарів у кошику або колірної теми сайту.

    Ці файли дозволяють нам зрозуміти, як користувачі пересуваються нашим сайтом. Одним з таких інструментів є Google Analytics, який дозволяє нам збирати анонімну інформацію про кількість відвідувань, використання певних функцій або тип користувацьких пристроїв. Завдяки їм ми можемо адаптувати сайт до потреб і можливостей різних користувачів.

    Інструменти Google, Facebook і Seznam.cz, які збирають інформацію про користувачів, яку ми можемо використовувати в маркетингових цілях.