Miesiące pracy, nieprzespane noce, tomy książek, doświadczenia fizykochemiczne, które omal nie doprowadziły do zagłady świata. Tak wyglądały ostatnie lata na...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Пригодницький
проміжний
1 відгук
Польща: n-те місце
Глівіце: n-те місце
8
.2
8,2/10
Обслуговування клієнтів:
9,9/10
Інтер'єр:
9,6/10
Складність на думку гравців:
Середній
Кількість відгуків:
391
Kolejny dzień naszej śląskiej wyprawy zaczęliśmy od wizyty w TickTacku. Okazało się, że zbudowali działający wehikuł do podróży w czasie i wysyłają nas ze specjalną misją do Egiptu. Na szczęście nie było ani gorąco ani słonecznie, więc mogliśmy skupić się nie tylko na naszej misji, ale również na podziwianiu wystroju. Choć byliśmy już w kilku piramidach, grobowcach i innych atrakcjach tego typu, to biorąc pod uwagę wiek tego pokoju, zrobił na nas spore wrażenie. Zagadki były raczej klasyczne (jedna taka klasyczna, że aż musieliśmy wziąć podpowiedź). Poziom trudności średni ale idąc w stronę łatwego, odnajdą się to nawet początkujący. Obsługa zaangażowana, gadatliwa, ze świetnym wprowadzeniem. Reasumując bardzo ciekawy pokój, klasyczny ale wart odwiedzenia.
Wizytę w gliwickich Wrotach Czasu zaczęliśmy od Egiptu. No ... to chyba logiczne akurat że Egipt przed piratami, prawda? Rzeczywiście wydaje się dobra kolejność nie tylko chronologicznie, ale także pod tym względem, że o ile oba pokoje są bardzo dobre, to Tortuga jest pokojem nowszym i zdumiewa jeszcze bardziej.
Klimat bardzo fajnie oddany, fajne piramidowe kamulce, klimatyczne malowidła czy hieroglify, a znalazł się nawet i piasek i to wszystko sprawia, że naprawdę czujemy się jakbyśmy byli w piramidzie. Do tego całkiem ciekawa i dobrze opowiedziana fabuła. Zagadki też fajne i logiczne, najbardziej mi się spodobała taka, określibym to, trochę mechaniczna z wieloma wyjściami :P.
Trudnościowo jest chyba odbierany czy przedstawiany jako trudniejszy, jednak przyznam że nam większą trudność sprawiła Tortuga.
Jedyne co moim zdaniem trochę pogorsza odbiór to bardzo polubione przez Tick Tacka światło UV, gdzie jego użycie jest doprowadzone wręcz do skrajności, bo latarki UV dostajemy na samym wejściu i trzeba nimi w zasadzie traktować wszystko jak popadnie i w Egipcie i w Tortudze.
Ale ogólne wrażenie i tak pozostaje bardzo dobre, podsumowując, bawiłem się w pokoju świetnie i polecam ten pokój, a sąsiednią Tortugę jeszcze bardziej!
Jak już kiedyś wspomniałem starożytność i mitologia to moja pierwsza pasja, dlatego już od jakiegoś czasu starałem się odwiedzić pokój związany z Egiptem, stawiając jednocześnie dość wysoką poprzeczkę. Wrota czasu przeniosły mnie i moich towarzyszy do egipskiego grobowca i zaczęło się… Wystrój naprawdę ładny i dopracowany lecz spodziewałem się czegoś naprawdę mocnego i mimo że nie znalazłem tego czegoś to byłem raczej zadowolony. Zagadki raczej komponują się z całością i tylko jedna sprawiła nam problem (na swoją obronę mogę powiedzieć, że odstawała ona całkowicie od innych dlatego odrzuciliśmy taka możliwość nie chcąc czegoś zepsuć). Ogólnie ER trochę wysłużony ale warty odwiedzenia. Niestety na końcu pomimo, że obsługa była całkiem sympatyczna i sprawiała wrażenie kompetentnej, nie zaproponowano nam zrobienia zdjęcia (kiedyś na pewno była taka możliwość bo zdjęcia wiszą na korytarzu). Czy to przez polskie prawo, zmęczenie, nieuwagę czy jakiś inny detal zdjęcia zabrakło, a szkoda… (my przypomnieliśmy sobie o tym dopiero po wyjściu – zazwyczaj to obsługa proponuje taką możliwość - i postanowiliśmy nie wracać, i nie robić zamieszania)
Aż żal pomyśleć że wkrótce zostanie zlikwidowany. Klimat, zagadki, wykonanie, spójność, mistrz gry, "zaplecze" wszystko dostaje maksymalną ilość punktów. Naprawdę nie było do czego się przyczepić. Wielka przyjemność podczas gry i długie jej "przeżywanie" po. Pewnie długo ten pokój będzie dla nas punktem odniesienia dla innych.
Pokój bardzo klimatyczny, zagadki średniej trudności ale za to bardzo pomysłowe, nie ma w nim zagadek typu znajdź kod i przypasuj do kłódki. Polecam, my bawiliśmy się świetnie.
Pokój dobrze oddaje klimat grobowca Faraona, gdzieś w starożytnym Egipcie. Piasek, hieroglify, posągi, lekki półmrok… Wszystko się zgadza. Rozplanowanie przestrzeni nie zaskakuje, ale zastosowane mechanizmy robią fajną robotę a same zagadki są bardzo przyjemne. Z wrażeń końcowych, w pamięci najbardziej zapada jedna, dość złożona i chyba najtrudniejsza w całym ER, zagadka. Bardzo fajne wprowadzenie i nakreślenie celu misji, kierunkowanej następnie wskazówkami znajdywanymi wewnątrz grobowca. Bardzo porządkowało to sposób działania, wrzucając przy okazji do całości sensowny wątek fabularny. Zgodnie z oceną, Wrota Czasu: Egipt to bardzo dobry escape – świetnie spędziliśmy czas i cieszył nas każdy jego aspekt.
Pokój świetny! Jeszcze takiego klimatycznego wystroju nie widziałem :) Jakbym faktycznie się cofnął o 3,5 tys. lat do tyłu.
Zagadek dużo, niektóre wymagały więcej czasu więc trochę trudno. Koniec końców udało nam się wyjść bez podpowiedzi trochę przed czasem (co podobno jest rzadkościom). Polecam wszystkim! Najlepiej myśle w 3-4 osoby.
Obsługa świetna, można porozmawiać i się duużo pośmiać :D Pozdrawiam i polecam!
Przed wizytą w Egipcie miałem duże oczekiwania odnośnie zagadek, mechanizmów oraz klimatu. Nie zawiodłem się! Mistrz gry rewelacyjnie wprowadził nas w klimat gry i po przekroczeniu Wrót Czasu przenieśliśmy się we wnętrze grobowca. Pokój jest trudny - zagadki nieliniowe - już od początku otrzymujemy mnóstwo informacji. W naszej grupie powstało małe zamieszanie, ale udało się wszystko usystematyzować. Był to nasz wspólny 5 ER i musieliśmy wytężyć nasze umysły, aby podołać przygotowanym zagadkom.
Pokój wykonany z wielką dbałością o detale. Nie znajdziemy tu żadnej kłódki, za to same mechanizmy, jak na starożytny Egipt przystało. Zagadki logiczne i wpisujące się w klimat pokoju. Polecam!