Niejeden śmiertelnik marzył, aby zakraść się na Olimp i podejrzeć życie mitycznych Bogów, a nawet skraść im odrobinę magicznej ambrozji. Escape Room Olimp, m...
[більше].
люди.діапазон
час роботи.хв
Пригодницький
проміжний
155 відгуків
Польща: n-те місце
Варшава: n-те місце
8
.3
8,3/10
Обслуговування клієнтів:
9,2/10
Інтер'єр:
8,5/10
Складність на думку гравців:
Середній
Кількість відгуків:
155
Na starcie plus dla obsługi za wyrozumiałość za nasze dość duże spóźnienie, ale…
Sam pokój na nogi nie powala. Wystrój jest dość ubogi, a gdzieniegdzie widać kable lub mechanizmy. Zagadki nie były dość skomplikowane, polegały one bardziej na spostrzegawczości niż na faktycznym myśleniu. W pokoju była jedna ciekawa zagadka, która nas zaskoczyła, ale poza nią nie było w nim nic ponadprzeciętnego. Sposób podpowiedzi, którego nie lubie-monitor. Przy jednej zagadce nie wiedzieć czemu trzeba było użyć bardzo dużo sily i straciliśmy na to z 7 minut.
Pozdrawiam
pokój fajny, przyjemny - chyba odpowiedni na początek przygody z ER. klimat ok, ale moim zdaniem nie pozwala bardzo dobrze się wczuć w klimat.
brakowało mi fajnego wprowadzenia przez mistrza gry - wyświetlony film to nie to samo co realna opowieść.
ogólnie polecam :)
Tematyka ciekawa, zagadki logiczne, a całość bardzo przyzwoita. Jestem jednak wysoce przekonana, że moja ocena byłaby o wiele wyższa, gdyby był to jeden z moich pierwszych odwiedzonych ERs. Mając kilkanaście wybitnych pokojów na koncie, ten pozostawił duży niedosyt - polecałabym go więc zdecydowanie mniej licznym i mniej doświadczonym ekipom.
Wszystko było jak najbardziej poprawne, jedno z oryginalnych rozwiązań nawiązujących wysoce do tematyki podobało mi się szczególnie. Przy trzech jako tako doświadczonych graczach brakuje jednak zagadek, bo pokój skonstruowany jest dosyć linearnie. Sądzę też, że kilkoma prostymi elementami można byłoby także mocno dopracować klimat i uczynić pokój bardziej imersyjnym, bowiem w atmosferę niestety nie potrafiłam wczuć się w zasadzie wcale. Jedyny dotychczas odwiedzony pokój, który nie dostarczył emocji i rozpraw w przyjacielskim gronie większych niż "no było spoko..., to gdzie idziemy zjeść?".
Dopracowałabym także system informowania o poprawnie rozwiązanej zagadce: miejscami brak czytelnego sygnału, który informowałby, że udało nam się poprawnie coś zrobić i odkryć jakiś element istotny dla kontynuacji rozgrywki. Obsługa - podobnie jak całość - miła i jak najbardziej okay, ale nie trafiliśmy na mistrza gry z powołania, z którym można byłoby potem rozprawiać o doświadczeniach, a raczej na uśmiechniętą panią i kontakt ograniczony do koniecznych dzień dobry i do widzenia.