Malta Escape Room to:
- dwa bezpieczne, ale w żadnym przypadku nudne, pokoje zagadek,
- autorskie, oryginalne, ale nieprzekombinowane scenariusze,
- zagadki...
[більше].
Про компанію
Malta Escape Room to:
- dwa bezpieczne, ale w żadnym przypadku nudne, pokoje zagadek,
- autorskie, oryginalne, ale nieprzekombinowane scenariusze,
- zagadki wymyślone i wykonane na miejscu – gwarantujemy, że nie spotkacie ich w innym miejscu,
- znajdziecie u nasz mieszankę kłódek, zadań zręcznościowych i elektroniki, podanej jednak w przyjemny, analogowy sposób,
- pokoje są w pełni multimedialne, a ścieżka i efekty dźwiękowe stanowią integralną część gry.
Na podstawie doświadczeń oraz sugestii graczy stale ulepszamy nasze pokoje. Działamy już dłuższą chwilę, więc wydaje się, że błędy młodości mamy za sobą :)
Ostatnio do naszego zespołu dołączył sympatyczny goryl Grzesio. Grzesio siedzi przed ER, chętnie z Tobą porozmawia i zada Ci zagadkę Daj szansę Grzesiowi!
Nasze ER zlokalizowane są w centrum handlowym Galeria Malta. Ma to szereg zalet (oraz kilka wad :)):
- wygodny dojazd i parking bezpośrednio przy ER (poziom 4),
- ER objęte są systemami bezpieczeństwa galerii więc czasami można usłyszeć komunikat o źle zaparkowanym samochodzie :)
- obsługa, recepcja i szatnia znajdują się na terenie klubu squash’owego. Same pokoje i wejście do nich są poza klubem. Jeśli uważasz, że squash będzie przeszkadzał przy wprowadzeniu, daj nam znać, zorganizujemy obsługę bez konieczności wchodzenia do klubu,
- sam obiekt oraz pokoje są w pełni dostosowane do wymagań osób niepełnosprawnych.
Pokój "Czarnobyl - reaktor nr.4" nie spełnił moich oczekiwań. Wygląd samego pokoju był bardzo biedny. Zdjęcie opasek nie zrobiło na mnie i całej mojej grupie żadnego wrażenia. Pokój znajduje się w poznańskiej galerii Malta, a drzwi do pokoju może otworzyć każdy odwiedzający galerię co jest kolejnym minusem. My sami szukając wejścia do recepcji escape roomu przypadkowo otworzyliśmy drzwi do pokoju, w którym znajdowała się poprzednia grupa. To strasznie niszczy klimat...Będąc w środku pokoju również przedostaje się światło z galerii z racji, że drzwi nie są zamykane do końca tylko jest pomiędzy nimi szpara. U nas w tym pokoju wskazówki włączyły się w zupełnie innej kolejności w jakiej powinny się włączyć także bez pomocy i interwencji (nawet fizycznego wejścia do pokoju) MG nie mogliśmy kontynuować gry. Ogólnie bardzo słaby pokój. Był to mój pierwszy, więc teraz patrząc na to wszystko z perspektywy czasu dziwię się (ale cieszę), że się nie zniechęciłam do ER po takim "pierwszym wrażeniu".
Z plusów mogę dodać fajne zachowanie MG po skończonej rozgrywce. Wiedząc, że nasz pokój zaczął żyć własnym życiem dostaliśmy darmowe wejście do drugiego pokoju (Dżungla Azteków) w ramach rekompensaty :)
Pokój odwiedziłem w grupie 4-osobowej. Pomimo zlokalizowania pokoju w galerii handlowej w sąsiedztwie graczy squasha oczekiwałem, że wykonanie pokoju sprawi, że nie będzie to odczuwalne. Niestety wystrój pokoju jest taki, jakby go nie było - raptem wytapetowane wnętrze bez rekwizytów kompletnie nieucharakteryzowane na wnętrze elektrowni jądrowej. Nie było również żadnych dźwięków otoczenia, ani po prostu czegoś, co zbudowałoby klimat w pokoju. Wprowadzenie oraz towarzystwo w trakcie gry stanowiła postać czytana przez Ivonę, co kompletnie wybijało z immersji i dopełniało wrażenie sztuczności i braku głębi tego pokoju. Niby Ivona czytała jakieś żarty, ale nie były one godne uwagi ani tym bardziej śmieszne. Zagadki w pokoju kompletnie nieintuicyjne, cała grupa w paru momentach kluczyła nie wiedząc na czym należy skupić uwagę. W trakcie gry był też system "podwyższania" i "obniżania" mocy reaktora w zależności od wykonania zagadek, natomiast był on raczej zbędnym dodatkiem. W trakcie gry aż trzy razy coś nam się popsuło, a w jednym z tych przypadków była konieczność wejścia do pokoju przez mistrzynię gry. Sama mistrzyni gry bardzo miła, starała się wszystko wyjaśnić i naprawić każdą sytuację. Podsumowując, pomysł na pokój w klimacie czarnobylskim dobry, natomiast wykonanie słabe.
Pokój który ma potencjał, ale trochę niedopracowany klimat. Dodatkowo trudno było nam sie skupić... za dużo odgłosów dochodzących z poza pokoju. Zagadki niektóre są ciekawe, nie spotkaliśmy się jeszcze z takimi.
Trochę przypadkiem trafiliśmy do Dżungli Azteków. Lubimy ten klimat, dlatego postanowiliśmy podjąć wyzwanie. Pokój raczej dla początkujących lub rodzin z dziećmi.
Wybraliśmy się do dżungli by trochę przeżyć nowa przygodę, bo lubimy klimat aztecki. Pokój z dużym potencjałem i ciekawymi pomysłami. Najważniejsze, że dobrze się bawiliśmy. MG bardzo pomocny.