Piraci z Karaibów

Niby klimat, wystrój i zagadki (co do zasady) fajne ale ... Po wysławianej i zachwalanej przez większość graczy zagadce ze słomką, która dla mnie była niehigieniczna i obrzydzająca, ja straciłam ochotę na grę. Jeśli do tego dodać lekki chaos panujący w pokoju, wyładowanie krótkofalówki w trakcie gry, przerwane przez inne obowiązki służbowe wprowadzenie to otrzymamy moje mieszane uczucia co do tego ER, co przekłada się na moja ocenę. Mimo wszystko warto odwiedzić.

Tego dnia to był nasz drugi ER i być może dlatego odnieśliśmy porażkę! Po raz pierwszy w tym zespole nie wyszliśmy z pokoju. Pod sam koniec frustracja przerosła już przyjemność zabawy i było nam już wszystko jedno co będzie dalej.
Sam pokój oceniam jako bardzo trudny, nie logiczny zupełnie, ze świetną scenografią.
Zdecydowanie polecam bardzo doświadczonym grupom.

Długo zwlekałam z napisaniem tej opinii. Aby być szczerą, napiszę od razu, że daliśmy ciała na całej linii - pokój nas po prostu przerósł i zapewne dlatego moja opinia może być nieco stronnicza.

Jesteśmy grupą doświadczoną, mamy na koncie 3 rekordy, więc wydaje nam się, że "wina" leży jednak nie tylko po naszej stronie.

Niewątpliwie pokój należy do tych, co robią wrażenie wykonaniem. Ogromny plus za wystrój i klimat.

Zagadki są zróżnicowane i nietypowe - za co również wielki plus. Niestety są bardzo nieintuicyjne, a ponadto w pokoju dużo jest celowych, niemiłych zmyłek. Wskazówki dotyczące rozwiązania zagadki też są nieprecyzyjne.

Najbardziej jednak chyba zawiodła obsługa. Tzn. dziewczyna szalenie miła, zrobiła świetne wprowadzenie i w ogóle było bardzo sympatycznie, jednak otrzymywane podpowiedzi.... Umówiliśmy się na podpowiedź na życzenie, z zastrzeżeniem, i to właśnie ze strony obsługi, że jak będziemy bardzo w tyle, to sami dadzą coś od siebie - nie wykonaliśmy nawet 1/3 zadań, więc coś chyba nie wyszło. Ponadto otrzymaliśmy podpowiedź do zadania, które już rozwiązaliśmy, co również zatrzymało nas na dobre 5 min. Lub trudziliśmy się 10 min nad zadaniem, do którego mieliśmy jeden błędny element - o czym nie zostaliśmy poinformowani, nawet prosząc o wskazówkę, do tego zadania.

Nie zaprzeczam - my nie podołaliśmy zadaniom, ale też obsługa mogła nam tę grę na tyle umożliwić, abyśmy mogli trochę pograć, a nie tylko poczuć smak ogromnej porażki.

Pokój zdecydowanie dla grup zaawansowanych. Pięknie wykonany.

Pokój całkiem fajny, aczkolwiek dość trudny. Zagadki nie liniowe, więc trzeba się podzielić na dwie grupy by wszystkie rozwiązać, więc raczej warto iść większą grupą niż 2 osoby :) Wystrój oddaje klimat pirackiego statku. Pokój godny polecenia :)

Pokój z jednej strony idealnie oddaje wnętrze pirackiego statku, z drugiej strony zagadek jest za dużo (a może są za bardzo przekombinowane). Być może gdybyśmy miały więcej czasu pokój sprawiłby nam przyjemność, a tak spowodował irytację. Pokój jest mało liniowy, trochę chaotyczny. Początek świetny i plus za jedną z zagadek (słomka), reszta dość przeciętna...
Minus za obsługę, która widząc, że średnio nam podpasowała zabawa, starała się nas unikać i jak najszybciej się pozbyć z siedziby.

Kolejny dobry pokój. Ciekawe zagadki, ale dużo utrudnia to, że można rozwiązywac kilka zagadek na raz. Grupy mniej doświadczone mogą się odrobinę pogubić.
Poza tym świetny pokój. Zdecydowanie godny polecenia

Początek piratów wydał nam się mało klimatyczny, ale im dalej tym lepiej. Wystrój, muzyka, oświetlenie, rekwizyty - wszystko jak na statku, brakowało tylko kołysania na falach. ia, że naprawdę można wczuć się w fabułę. Zagadki nieliniowe co pozwala poszaleć 4 osobowej grupie i nieszablonowe co grupie bez doświadczenia i kreatywności praktycznie uniemożliwi uzyskanie dobrego wyniku. Tak - wyniku, bo każda minuta przed czasem i każda podpowiedź dodają i zabierają nam punkty do rankingu. Nasz wynik to 109 pkt. Obsługa sympatyczna, gadatliwa i generalnie zachęcająca do kolejnych wizyt. Przyczepiłbym się jedynie do cen, ale my akurat załapaliśmy się na promocję, więc nie było tak źle. Polecam!

Tym razem nasza 4-osobowa ekipa wybrała się do pirackiego statku. Po pierwsze przed wejściem upewnijcie się, że włączona jest muzyka i efekty dźwiękowe. U nas była wyłączona, bo Pani nie umiała włączyć i to odebrało sporo klimatu. Przed wejściem nie wiedzieliśmy, że należy o to spytać. Sam wystrój super, jedna z zagadek mocno przekombinowana, ale ogólnie pokój nam się podobał. Zdecydowanie dla grup doświadczonych i myślących.

Podczas wizyty w naszej ukochanej stolicy postanowiliśmy się wybrać do jakiegoś escape roomu. Wybór padł na Statek piratów firmy Team Exit.
Niestety był to kolejny piracki pokój z którego mimo doliczonego czasu która dała nam obsługa nie udało nam się uciec. (to chyba jakaś piracka klątwa)

Wystrój naprawdę bardzo fajny, oddaje bardzo dobrze statek piratów (jedynie początek rozgrywki trochę mało klimatyczny)

Zagadki zróżnicowane, trudne, niektóre pierwszy raz na oczy widziałem. Zagadka ze słomka nas niesamowicie zaskoczyła.

Ciekawe rozwiązanie z punktacja grup.
Obsługa miła bardzo pomocna. Generalnie polecam.

Świetny ER! :) Wystrój oddaje klimat pirackiego statku :) (oprócz pierwszego pomieszczenia). Dużo ciekawych zagadek :) Bardzo fajny system punktowania. Uzyskaliśmy 110 pkt, idźcie i spróbujcie pobić nasz rekord ;)