Łódź Podwodna

Wpadliśmy z dwójką świeżaków podczas górskiej niepogody. Bawiliśmy się super! Pokój choć nieduży, nadrabia charakterem. Klimatycznie urządzony, z pomysłowymi zagadkami. Dużym plusem jest zdecydowana przewaga mechanizmów względem kłódek. Udało nam się wyjść punktualnie z dwoma subtelnymi podpowiedziami. Generalnie - polecajka. 🚢

Bardzo ładny, klimatyczny pokój. Sprzęt jak to na łodzi podwodnej - solidny i dobrze wykonany. Zagadki i fabuła do siebie pasują. Dobra zabawa na morzu w samym centrum Stolicy Polskich Gór :)

Pokój zdecydowanie wart polecenia! Świetny klimat łodzi podwodnej 😁 Zagadki logiczne i pomysłowe, ale raczej nie zatrzymają na więcej niż dłuższą chwilę. Byliśmy we 2 i spokojnie, bez pośpiechu udało się wyjść z pokoju.
Mimo, iż pokój raczej łatwiejszy niż sugerują wpisy to zasługuje na wszystkie pochwały 😉 tylko jedna kłódka, reszta elektronika, o 🙂

Pokój inny niż wszystkie, ciekawy klimat można naprawdę poczuć się jak na łodzi podwodnej, zagadki dosyć trudne, tym razem byliśmy tylko w 2 osoby i bez podpowiedzi by nam się nie udało wyjść. Polecam pokój na pewno warto się wybrać jak ktoś będzie na wyjeździe w Zakopanem.

Bardzo polecamy! Jako ekipa ze sporym doświadczeniem (w sumie 2ka taka, jeden świeżak) rozwiązaliśmy zagadki około 20 minut przed końcem czasu. Wystrój super, pokoj bardzo zadbany, przemiła mistrzyni gry! Same plusy, pokoj zdecydowanie nie jest doceniony na lockme, my dajemy fulla i serdecznie pozdrawiamy, wrócimy na pewno! :)

Ciekawy pomysł na pokój. Polecam wybrać się w więcej osób niż w 2 😅

Pokój klimatyczny, posiadający fajne, zróżnicowane zagadki. Moim zdaniem idealny na 4 osoby. My byliśmy w sześć osób (w tym trzy świeżaki) i wyszliśmy 15 minut przed czasem. Obsługa bardzo miła i pomocna.

Odwiedzając Zakopane systematycznie staramy się przerabiać dostępne tam pokoje. Tym razem padło na Komnatę Wiedźmy i Łódź Podwodną. Byliśmy z dziećmi (8 i 12 lat), grupa średnio zaawansowana (średnio, około 20 pokoi na koncie). Łódź podwodna to najtrudniejszy z dotychczas odwiedzonych przez nas pokoi Let Me Out. Najwięcej zagadek "technicznych", w porównaniu z pozostałymi pokojami w Zakopanem, i najbardziej surowy wystrój (ale czego oczekiwać od łodzi podwodnej;) Całość jest dobrze przemyślana, zagadki, choć czasem dość abstrakcyjne, tworzą sensowny ciąg fabularny. Dwa razy przycięliśmy się na tyle mocno, że bez podpowiedzi się nie obyło: raz, gdy po prostu zabrakło nam spostrzegawczości, i drugi raz na zadaniu manualnym, na które straciliśmy dużo (zbyt dużo) czasu, bo mimo poczucia, że robimy dobrze (i upewnianiu się u mistrza gry), coś "nie zaskakiwało"... Ostatecznie jednak uwolniliśmy się z pokoju dosłownie pięć sekund po tym, jak licznik dobiegł do zera i nasza łódź zaczęła tonąć... Ogólnie, pokój jest godny polecenia i trzyma wysoki poziom, jak wszystkie znane nam pokoje Let Me Out, więc grupy szukające wyzwań na pewno będą się w nim dobrze bawić. Jeśli jednak ktoś, będąc w Zakopanem, z braku dobrej pogody nie idzie w góry i chce "pobawić się w ER" nie mając dużego doświadczenia, powinien raczej wybrać któryś z pozostałych pokoi, które są lżejsze, jeśli chodzi o trudność, a równocześnie bardziej "klimatyczne" pod względem wystroju.

Pokój bardzo ciekawy i wymaga ruszenia głową. Jednak nie powiedziałabym, że jest to poziom doświadczony, bardziej średnio zaawansowany. Napotkaliśmy tylko jeden problem - zagadka się nie włączyła ponieważ dzień wcześniej coś się w niej zepsuło i nie zdążyli naprawić. MG od razu nam pomógł - Pani otworzyła to co było powiązane z zagadką i dodała nam parę minut czasu w ramach rekompensaty. Zdecydowanie polecam. :)

Mamy za sobą już kilka pokoi ale pierwszy raz byliśmy "pod wodą". W składzie 4 osobowym w sumie wyszliśmy na styk. Pokój posiada wystarczającą ilość zagadek by zająć taką ekipę (w składzie jeden "świeżak") na całe dostępne 75 min. Dużo ciekawych rozwiązań i mechanizmów. W sumie tylko jedna zagadka wymagała u nas podpowiedzi bo nie do końca dało się zrozumieć jak tym systemem operować. Pani w obsłudze bardzo miła, dobrze wprowadziła nas w zasady. Jedna gwiazdka ujęta tylko za fakt, że przez inną grupę i jej wprowadzanie nie dostaliśmy podpowiedzi gdy o nią prosiliśmy lecz dopiero za trzecią próbą kółka minut później.