W cieniu piramid

Witam
Dzisiaj postanowiliśmy cały dzień spędzić z ER.
To był nasz piąty pokój tego dnia (z sześciu) i drugi w Wyjściu Awaryjnym.
Po Nautiliusie smak powrócił nam na najwyższe tory i chęć walczenia z zagadkami także ;)
Tym bardziej, że powrócił do nas czwarty kompan i czuliśmy, że możemy wszystko!
W Cieniu Piramid pokazaliśmy, że jesteśmy jak wino i zmęczenie nie ma na nas żadnego wpływu.
Piąty pokój - czwarty bez podpowiedzi! Zabrakło nam tylko 2 minuty do rekordu. Nasz czas to niecałe 31 minut.
Pokój dopieszczony na 110%. Bawiliśmy się jak dzieci w Indiana Jones Kids ;)
Zagadki nie były najtrudniejsze, ale uważamy, że jest to najlepszy pokój tej firmy! I za to pełna "10"!
Zdecydowanie polecam!!!
Pozdrawiam
czarny

REWELACJA!!! No po prostu mega;) Ogrom pracy włożonej jest po prostu... no brak słów;) Wyraźny wstęp - a to jest ważne, że każde słowo można zrozumieć. Wystrój początkowy dopasowany do historii, aż szkoda, że nie można pobawić się rekwizytami. Kiedy już wstępujemy tam gdzie nie powinniśmy... robi się duszniej (jak to w piramidzie, kto był ten wie) i ciekawiej. Nie ma niedopracowanych ornamentów, nie ma kłódek, nie ma łapek ze znakiem 'nie dotykać'. Są za to zagadki idealnie pasujące do czasów antycznych, klimat jak w dobrym filmie przygodowym. Wrażenia dźwiękowe - często niedoceniane - tu robią robotę;) I nie mogę powiedzieć, że ten pokój jest tylko estetyczny... bo zgadzają się zagadki i wywołują wrażenie WOOW tak często poszukiwane przez graczy. Jak już musiałbym się do czegoś doczepić, to ewentualnie dodałbym więcej różnorodności w zagadkach (takich które łączą grupę), ale to jest serio na siłę. Wychodzi się stamtąd z bananem na ustach i w szoku na jakim poziomie jest ten pokój:) Widziałem inne Egipty, ale te z Bydgoszczy wymiatają;))) Musicie sami zobaczyć!;)) Plus oczywiście za kolegę z kitką, bo oczywiście rozmowa jak zwykle świetna...tylko czemu nie był przebrany za mumię to ja już nie wiem!