To czego doświadczyliśmy w tym pokoju nie da się opisać słowami. Wielkie brawa dla pracowników, bo ich widoczne zamiłowanie do tej pracy tworzy taki klimat, że szok. Zagadek nie ma szczególnie dużo i wydawałoby się, myśląc o tym teraz, że nie były trudne, ale będąc w środku, i czując ten niepokój przestaje się logicznie myśleć i najprostsze zadania mogą nas przerosnąć ;) Ten escape room (chociaż ja nazywam go domem strachu) opiera się bardzo mocno na współpracy, więc początkujące ekipy niech zostawią go sobie na później, żeby nie zepsuć sobie zabawy. A jeżeli jesteś tak bojaźliwy jak ja i myślisz sobie "w życiu tam nie pójdę, jeszcze zejdę na zawał" to i tak polecam iść, mistrzowie gry zadbają żebyście wyszli stamtąd tylko z pozytywnymi wrażeniami. Przy kolejnej wyprawie do Bydgoszczy ta firma będzie naszym obowiązkowym przystankiem :)