Quara

    Quara

    Lubię rzeczy.

    Navštívené izby:
    161

    Plánované miestnosti:
    6

    Úroveň:
    Svetobežník

    Body:
    247

    225
    247 pts
    300

    Späť na úplný zoznam recenzií

    Doktor Dżumy (Steampunk)
    Doktor Dżumy (Steampunk)

    Kto nie widział, ten trąba!

    24. 6. 2018 | dátum návštevy: 22. 6. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    "Doktor Dżumy" zdecydowanie jest pokojem wartym odwiedzenia:
    - rewelacyjne rozpoczęcie;
    - ciekawy pomysł na fabułę;
    - fascynujący, bogaty, dopracowany i klimatyczny wystrój, który sprzyja powstaniu chaosu ;-);
    - fantastyczne, bardzo zróżnicowane i nieliniowe zagadki wymagające logicznego myślenia, elementarnej wiedzy, spostrzegawczości i ciekawości;
    - efekt "wow";
    - ma w sobie "to coś", po prostu wciąga.

    W zasadzie mogę powiedzieć, że pokój ma jedną, ogromną wadę - za szybko się kończy.

    Początek może być dosyć ciężki, kiedy gracz jeszcze nie jest oswojony z elementami wystroju. Potem już się płynie i każde rozwiązanie łamigłówki sprawia ogromną radość :-)

    Dla doświadczonych graczy pokój nie będzie trudny (momentami łatwy), chociaż zagadek wcale nie jest mało. Byliśmy w 4 osoby i szybko poszło. Śmiało można przyjść we dwie osoby, tylko trzeba się sprawnie podzielić obowiązkami, bo graczy czeka trochę pracy :-)

    Przemiła, kulturalna, uśmiechnięta obsługa, której nie można nic zarzucić!

    Tutaj nie ma co się rozpisywać - "Doktor Dżumy" stanowi wisienkę na torcie Escape Roomów na mapie Polski! Gorąco polecam!
    Kto nie widział, ten trąba!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 10/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Stredné

    Rozdział I Sharelock - ucieczka z więzienia
    Rozdział I Sharelock - ucieczka z więzienia

    Halo?

    24. 6. 2018 | dátum návštevy: 22. 6. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    Wizytę u Share_Lock'a oceniam pozytywnie. Po dokonaniu rezerwacji przychodzi informacja o możliwości zaparkowania w pobliżu, co wskazuje na to, że ekipie zależy na gościach. Poczekalnia jest ładna i schludna, a najbardziej radosny na świecie pan z obsługi zabawia nas rozmową.

    Wprowadzenie do zasad, fabuły i wchodzimy.

    Spodobało mi się rozpoczęcie, które zabrało nam trochę czasu przez wygłupy :D Ogólnie zagadki były bardzo intuicyjne, przez co proste. Nie trzeba było robić doktoratu z matematyki, zabawa była raczej manualna i polegała odrobinę na spostrzegawczości. Pojedyncze łamigłówki kreatywne. Większość różnorodna - trochę kłódek, trochę elektroniki, trochę zabawy z przedmiotami. Wystrój był całkiem klimatyczny, chociaż bez efektu "wow" - niestety, ale trudno uzyskać taki efekt przy wybranej tematyce.

    Uważam, że samo wciśnięcie tematyki "sherlock'owej" do tego pokoju jest trochę niepotrzebne i na siłę. Podobało mi się jednak udane przeniesienie Krakowa prawie 90 lat wstecz.

    Polecam niedużym grupom, 2-4 osób. Zagadek jest mało i łatwiej o ciszę ;-)

    Według mnie, "Sharelock'owi" brakuje "tego czegoś", ale nie zmieniło to faktu, że zagadki wybitnie mi siadły i całkiem dobrze się w nim bawiłam. Nie rozumiem tylko, dlaczego mojej grupie nie zadziałał ostatni klucz (próbowały 4 osoby :D).

    Wypunktuję wady:
    - brak efektu "wow",
    - opornie działający klucz na koniec,
    - w moim odczuciu trochę wymuszona fabuła,
    - brak "tego czegoś".
    Krótko mówiąc, brakuje mu do pokojów, które uważam za świetne, a cenowo się w ogóle od nich nie różni.

    Za zaangażowanie, pozytywne nastawienie i bardzo długie pogaduszki po zabawie, panu z obsługi daję 100% :-)

    Do zobaczenia w Waszym następnym pokoju!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 9/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 9/10

    Obtiažnosť: Jednoduché

    Komnata Tajemnic
    Komnata Tajemnic

    Czy to na pewno tylko Zamek w Mosznej?

    7. 6. 2018 | dátum návštevy: 7. 6. 2018

    Tym razem postanowiliśmy spróbować swoich sił we dwójkę , mając doświadczenie na poziomie 20 pokojów; zwykle nie chodzimy sami, więc od razu było wiadomo, że trzeba będzie zagęścić ruchy.

    Podobało nam się wprowadzenie do komnaty i zabawy. Klimatu spodziewaliśmy się zgoła innego. Wyposażenie było bardzo estetyczne i można się pokusić o stwierdzenie, że... prawdziwe. I trochę magiczne.

    Zagadki naprawdę zachwycające, przynajmniej z mojej perspektywy. Bardzo lubię pokoje, gdy ani jedna łamigłówka nie przypomina kolejnej, a te wymagały ruszenia oczami, głową (przyda się abstrakcyjne myślenie) i rękami. Często jednocześnie! W "Komnacie tajemnic" spotkamy się z kłódkami, z przymusowym korzystaniem z różnych praw nauki (:P) i trzeba będzie bardzo dobrze wszystko przeszukać...

    Za pokój dałabym 10, ale nie podobało mi się kilka drobnych rzeczy:
    - Miejsce nie biorące udziału w zabawie nie było w żaden sposób oznaczone i można stracić na tym dużo czasu (my straciliśmy i dopiero przy wzięciu podpowiedzi okazało się, że "tego nie macamy") &- to zdecydowanie największa wada;
    - Po 60 minutach drzwi się otwierają i zabawa rzeczywiście ma się skończyć (szczęśliwie dokończyliśmy sobie zabawę, gdy Klucznik poszedł po rachunek :P), co zdarzyło mi się pierwszy raz w życiu (ale też zazwyczaj kończymy na czas);
    - 1 zagadka była, w naszym odczuciu, na "brute force".
    Dodatkowo, za wadę uważam też limit podpowiedzi (2), ale nie wpłynęło to na naszą rozgrywkę, a zaskoczyło przy wyjaśnianiu zasad gry.

    W 2 osoby było po prostu idealnie, ponieważ komnata jest malutka. Przy ciut większym doświadczeniu nie jest trudno rozwiązać tajemnicę Hrabiego. Przynajmniej tę, o którą walczymy w środku... ;-)

    Pomimo finalnej oceny "9" - naprawdę POLECAM!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 9/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Stredné

    Kolekcjoner Dusz
    Kolekcjoner Dusz

    Ujdża? Łidża...? Dobra tam, przesuwaj!

    3. 6. 2018 | dátum návštevy: 2. 6. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    "Kolekcjoner Dusz" jest Escape Room'em z serii tych, przez które się płynie. Świetne ustawienie ludzi w pokoju przed rozpoczęciem, dzięki któremu od razu jesteśmy w centrum wydarzeń. Absolutnie genialna, mroczna fabuła towarzysząca nam w każdej minucie zabawy. Masa logicznych zagadek ściśle połączonych ze scenariuszem. Klimatyczne wnętrze, w którym dominują przeróżne symbole, a oświetlenie wraz z muzyką zdają się grać razem z nami. W tym wszystkim my - banda szaleńców igrająca z ogniem piekielnym...

    Zaskakują mnie inne opinie mówiące o trudności pokoju, ponieważ, według mnie, zagadki prowadzą graczy za rękę przez cały czas. Tutaj nie ma przedmiotów w losowych miejscach, nie trzeba okrutnie wytężać wzroku, wystarczy uruchomić mózgownicę i oddać się... fabule, oczywiście. Jedyna umiejętność, która przyda się na każdym kroku, to umiejętność czytania ze zrozumieniem.

    Pokój będzie odpowiedni zarówno dla mniejszych, jak i większych grup; nasza liczyła 4 osoby i nikt nie był wykluczony z zabawy, nie przepychaliśmy się łokciami. Przy 2-osobowych zespołach klimat prawdopodobnie zrobi się cięższy... Ameryki tutaj nie odkryję mówiąc, że to horror - tylko dla ludzi lubiących nutkę strachu. Bardzo dobry horror, taki "w sam raz", ale nadal nie dla wszystkich. I na pewno nie jest to pokój na pierwszy raz.

    Można zauważyć, że "Kolekcjoner..." jest wykonany lekko budżetowo, jednak nie uderza to w zagadki, a odrobinę w wystrój, co szczęśliwie nie wpływa na jakość rozrywki. Pojawia się trochę kłódek, ale nie są to jedyne zastosowane rozwiązania, a nawet one są wkomponowane w fabułę z ogromnym smakiem.

    "Kolekcjoner Dusz" skradł moje serce! Bawiłam się w nim rewelacyjnie; dał mi wszystko to, co uwielbiam w pokojach: kłódki i mechanizmy w dobrych proporcjach, fabuła, emocje, logika, estetyka! Jeden z ulubionych :-)
    Gorąco, gorąco polecam!

    Po wyjściu z pokoju pooglądaliśmy Centrum Dowodzenia, pośmialiśmy się, porozmawialiśmy. Fajnie się z Wami przesiaduje, Panowie, jesteście bardzo pozytywni :-)
    Do zobaczenia!
    Ujdża? Łidża...? Dobra tam, przesuwaj!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 10/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Jednoduché

    Cmentarzysko
    Cmentarzysko

    Czy ktoś mógłby podać mi latarkę, do cholery?!

    3. 6. 2018 | dátum návštevy: 2. 6. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    Na Cmentarzysku należącym do DO NOT ENTER znalazłam coś, co bardzo lubię: rewelacyjny klimat tworzony przez urokliwy wystrój i spójną fabułę. Niestety, znalazłam też coś, czego bardzo nie lubię: zagadki na spostrzegawczość przy niewystarczającej ilości światła. Jednak to nie za naszą ślepotę zabieram punkt z oceny ogólnej.
    A za co?
    Jeden z członków mojego zespołu trafnie podsumował zastosowane mechanizmy: "kłódka - kłódka - kłódka - kłódka - ooo, nie kłódka? - a nie, jednak kłódka". Jakoś mi to nie do końca pasowało, żeby przez całą cmentarną fabułę walczyć wyłącznie o kody (chociaż czasem były "otrzymywane" w naprawdę rewelacyjny sposób), gdy aż się prosi o zastosowanie innych rozwiązań - znajdujemy się w tak wdzięcznej scenerii, jest tyle możliwości! Przez te kłódki miałam wrażenie, że po rewelacyjnym wykończeniu pokoju... brakło budżetu na dopieszczenie zagadek. Były też pojedyncze, drobne rzeczy, które psuły nam zabawę.
    Ponadto, brakowało nam jeszcze jednego, dodatkowego źródła światła dla czwartej osoby. I, co najgorsze... po wyjściu czułam niedosyt. Dosłownie zagadkowy niedosyt.

    Mogę przejść do chwalenia ;-)
    Fabularnie wszystko jest dopięte na ostatni guzik. W okolicy dawno temu stało się coś strasznego, do tego ktoś cały czas nam towarzyszy podczas rozwiązywania łamigłówek... Przez całą godzinę dowiadujemy się więcej i więcej. Odkrywane elementy układamy jak puzzle, tworząc ciekawy, piękny i jednocześnie tragiczny obraz. A przy tym... Podkład dźwiękowy budzi niepokój, a panujący półmrok wcale nie pomaga wrażliwszym uczestnikom zabawy.

    Sposoby walki o kody raczej różnią się między kłódką a kłódką, zwykle są dość jasno zakomunikowane (wiadomo, o co chodzi, ale przy "niedowidzącym" zespole nie zawsze wiadomo, skąd to wziąć). Całość jest liniowa. Były dwie czy trzy zagadki, kiedy nie mogłam się nadziwić - twórcy naprawdę mają łeb na karku! Warto zwolnić i rozwiązywać tajemnicę Cmentarzyska na spokojnie. Skupić się, wyciszyć, wszystko dokładnie przejrzeć, włączyć myślenie... założyć okulary :P...

    Przez rozmiar "Cmentarzyska" i liniowość zagadek polecam wizytę w 2-3 kumate osoby. Pokój nie należy do najłatwiejszych.

    Za rozgadaną ekipę stojącą przy Centrum Dowodzenia daję bez wahania 10/10. Jesteście kreatywni i pozytywni!
    Czy ktoś mógłby podać mi latarkę, do cholery?!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 9/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Stredné

    Seria Niefortunnych Zagadek
    Seria Niefortunnych Zagadek

    Do wszystkich gaduł, kombinatorów i macantów!

    3. 6. 2018 | dátum návštevy: 2. 6. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    Ten Escape Room został stworzony właśnie dla Was!

    Niezwykle Tajna Organizacja poszukuje ludzi, którzy są na tyle odważni, by rozmawiać ze swoimi towarzyszami, na tyle ciekawscy, by przewrócić wszystko do góry nogami* oraz na tyle bystrzy, by skojarzyć... eeee... jedno z drugim!

    I tak pojawiła się nasza ekipa: Bajka, Bójka, Brawurka i... Bala...? Nie pytajcie, kto jest kim, chociaż, tak naprawdę, to porównanie do Atomówek jest lekko niefortunne (hehe), ponieważ my mamy nosa - i to do bardzo dobrych pokojów!

    Fabularnie wszystko jest na swoim miejscu od początku do końca. Jasno określony cel i zasady zabawy. Nie trzeba oglądać serialu, żeby docenić fantastyczny klimat, budowany przez formę zagadek i dopracowany wystrój oraz rekwizyty.

    Łamigłówki - tych nie jest ekstremalnie dużo, lecz na pewnym etapie rozrywki wymagają rondelka komunikacji. Dodatkowo: szczypta spostrzegawczości, szklanka ciekawości, zamieszać pomyślunkiem pięć razy w prawo szybkim ruchem i voilà! Gotowe. Misja ukończona sukcesem.
    Tak, wszystkie zagadki są ciekawe, różnorodne, czasem wymagające, mniej lub bardziej intuicyjne, a do tego wprost REWELACYJNIE dopasowane do wnętrza.

    Całkiem zgrany, średnio zaawansowany zespół złożony z 3 do 4 osób poradzi sobie bez większych problemów i żadnej osoby nie dopadnie znużenie.

    Dodam jeszcze tyle, że to właśnie twórcom i jednocześnie obsłudze należą się ogromne brawa. Za kreatywny pomysł, wysokobudżetową realizację i, oczywiście, bardzo dobre podejście do gości (klientów).

    "Seria Niefortunnych Zagadek" trafia na listę moich ulubionych ER'ów, za co, a jak, dziękuję!
    Polecam!

    * - no dobra, nie aż tak ciekawscy ;-)
    Do wszystkich gaduł, kombinatorów i macantów!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 10/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Jednoduché

    Fabryka Czekolady
    Fabryka Czekolady

    Przyjemnie w tej fabryce!

    31. 5. 2018 | dátum návštevy: 31. 5. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    Od rana miałam ochotę na słodkie - oj, jak świetnie się złożyło!

    Pani z obsługi jest osobą IDEALNIE pasującą do tego miejsca - bardzo pozytywna, uśmiechnięta, lekko zakręcona. Z jajem i bardzo płynnie przeszła z zasad do wprowadzania w fabułę. Powiedziałabym, że się zakochałam, ale trochę głupio tak przy wszystkich ;-)

    Sama "Fabryka Czekolady" nie miała zbyt wiele wspólnego z czekoladą, a raczej z cukierkami/cukiernią, ale i tak było bardzo słodko. Wystrój był ładny, przyjemny dla oka! Nie miało się wrażenia, że wnętrze jest puste i wybrakowane, wszystko było na swoim miejscu. Zmiany wystroju były na ogromny plus, z dużą ciekawością odkrywało się kolejne tajemnice Wonki. Chętnie (chociaż z lekkim wstydem) korzystaliśmy z możliwości podjadania...

    Zagadki były bardzo przyjemne, głównie manualne. Należało złamać kilka kodów, ale można powiedzieć, że były bardzo łatwe do odkrycia. Zdecydowana większość "łamigłówek" była intuicyjna, a do tego świetnie wpasowana w klimat pokoju. Mojej drużynie w ogóle się nie spieszyło i mieliśmy dużo radości z zabawy (no jak tu się spieszyć, gdy tak fajnie, co?), a nawet zdążyliśmy wyjść przed czasem. Przedostatnie rozwiązanie trochę nas zaskoczyło - jednak trzeba być spostrzegawczym i kojarzyć fakty, zamiast pozostawać w stanie leniwej buły ;-)

    Bardzo mi się podobał system podpowiadania (w sumie dopiero po naciśnięciu ślicznego guziczka przypomniałam sobie, do czego miał służyć, hehe), perfekcyjnie wpasowany w klimat!

    Byliśmy w 4 osoby z doświadczeniem 50/50 (2 bardziej zaawansowane, 2 początkujące) i po tym, jak w zabawę zaangażowała się cała grupa, powiem tak:
    "Fabryka Czekolady" może być nawet dla początkujących. To świetna, niebanalna zabawa dla osób, które nie boją się współpracy i myślenia na głos. Zagadek nie jest bardzo dużo, ale niektóre mogą być czasochłonne. Odczuwałam ogromną przyjemność z przebywania w tym pokoju, a każde rozwiązanie dawało satysfakcję.

    Polecam przyjść tutaj nawet w 4 osoby - nie na wyścigi, a zwyczajnie po to, by wraz z przyjaciółmi cieszyć się tym, co tym razem oferuje LOFTescape.
    A oferuje kawał rewelacyjnej rozrywki :-)
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 10/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Jednoduché

    Pogromcy duchów
    Pogromcy duchów

    Złoczyńca, który nie lubi kotów? Już po niego jedziemy!

    28. 5. 2018 | dátum návštevy: 27. 5. 2018

    Moja drużyna złożona była z 3 osób z mniejszym lub większym doświadczeniem, przy czym zazwyczaj odwiedzaliśmy pokoje sprawdzone przez znajomych lub umiejscowione stosunkowo wysoko w rankingu LockMe. Tym razem było inaczej - spontaniczna kawa i decyzja o pójściu do pokoju, byle bliżej. Opinie całkiem dobre i nie wahaliśmy się długo - zrobimy test.

    Lokalizacja jest bardzo dobra, w centrum Bytomia. W pobliżu jest darmowy parking. Samo lokum jak na razie za serce nie chwyta, ale wierzę w dobre chęci właścicieli, więc to tylko kwestia czasu.

    Obsługa/twórcy/właściciele to bardzo miłe osoby, wprowadziły dobrze znane już wszystkim zasady - nie używamy siły i nie przewracamy pokoju do góry nogami. Rozpoczęcie zabawy było zaskakujące i bardzo mi się podobało :-)

    Sam pokój jest duży i daje pole do popisu. Nie odczuwałam pustki, chociaż wykończenie mogłoby być jeszcze ciut lepsze. Trzeba bardzo dobrze przeszukać pokój, co chyba nikogo nie zaskoczy. Niektóre zagadki polegają trochę na spostrzegawczości, współpracy, wymagają podstawowego kojarzenia faktów, należy uważnie obserwować. Pojawiło się kilka fajnych elektronicznych rozwiązań, które mnie ucieszyły. Niektóre zagadki były świeże, spotkałam się z nimi pierwszy raz. Poziom trudności jest raczej niewysoki. Początkowo pokój jest nieliniowy, dopiero po jakimś czasie wszystko się zbiega i prowadzi do zakończenia rozgrywki, które również angażuje kilka osób. Stąd, nawet większe grupy raczej nie będą się nudzić.

    Jestem zdania, że "Pogromcy duchów" to pokój nawet dla początkujących. W bardzo fajny sposób pokazuje, z czym się je Escape Roomy, bo jest tutaj wszystkiego po trochu i nie jest to trudne do ogarnięcia.

    Ekipa pracująca jest bardzo rozmowna i wzbudza dużą sympatię. Widać, że cały czas pracują nad tym, żeby poprawiać jakość pokoju. Czekam na Wasze następne pokoje, żeby zobaczyć, w którym kierunku zmierzacie :-)

    Pozwolę sobie odjąć jeden punkt - trochę za estetykę lokum, trochę za... kolory i jak na razie też za stosunek jakości do ceny.

    Niemniej, bawiliśmy się dobrze :-) Dzięki i do zobaczenia!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 9/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Jednoduché

    Psychiatryk 2.0
    Psychiatryk 2.0

    To kim Ty w końcu jesteś?!

    24. 5. 2018 | dátum návštevy: 23. 5. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    Już od dłuższego czasu czekałam na dzień, w którym zdobędę się na odwagę i wraz z zespołem pojadę do mojego pierwszego horroru. Cel: "Psychiatryk 2.0". Spakowaliśmy paczkę pampersów, wsiedliśmy w auto - oto jesteśmy!

    Właściciel i zarazem (współ-?)twórca jest bardzo uśmiechniętą i pozytywną osobą, pomimo stosunkowo późnej pory. Zostaliśmy bardzo serdecznie powitani, zrobiono nam zdjęcie, chwilę porozmawialiśmy na różne tematy, pośmialiśmy się, po czym przeszliśmy do wprowadzenia do fabuły. Tak, zaskoczenie - w "Psychiatryku 2.0" jest fabuła, która ma ręce i nogi. W pokoju okazało się, że motyw przewodni nie był po prostu opowiedziany przed drzwiami i do zapomnienia - on towarzyszył nam przez całą zabawę, a tego brakuje w wielu ER'ach.

    Pomieszczenie jest po prostu nie-sa-mo-wi-te, niepokojące - oświetlenie i muzyka robią tutaj naprawdę bardzo dobrą robotę. Wystrój i łamigłówki są świetnie dopasowane do psychiki pacjenta; zagadki są tak skonstruowane, że podczas rozwiązywania odczuwa się lekki strach. Z niektórymi rozwiązaniami spotkałam się po raz pierwszy i były naprawdę bardzo dobre. Zagadki są logiczne, zróżnicowane. Cały czas towarzyszy nam przeczucie (ciekawe, na jakiej podstawie? ;-)), że pacjent bardzo nie chce naszego towarzystwa. Gdyby nie porządna dawka emocji, pokój nie byłby trudny, ale wymaga spostrzegawczości i skupienia - ciężko o to, gdy prawie cały czas dzieje się coś... niespodziewanego ;-)

    Bez zastanowienia wzięliśmy wersję normalną i nie wyobrażam sobie przechodzić przez pokój bez tych wszystkich "efektów". Przez to pokój był jednak bardziej wymagający i już pod koniec rozrywki odczuwałam zmęczenie - porządna dawka emocji zrobiła swoje. Lubię się bać, a przez cały czas był to strach kontrolowany, co mi się bardzo podobało. Pokój w pełnej wersji polecam wszystkim, którzy podchodzą do tego rodzaju zabaw z odpowiednią dawką dystansu (ale nie za dużą, żeby nie psuć sobie zabawy :-)). Emocje są naprawdę duże i niezapomniane. Rada ode mnie dla przyszłych „pokoleń”? Wczujcie się w fabułę!

    Moim zdaniem, pokój w wersji full-wypas faktycznie jest dedykowany osobom doświadczonym. 2-3 osoby to tak w sam raz.

    Po wyjściu spędziliśmy jeszcze dużo czasu na pogaduszkach - w Set Me Free czułam się bardzo chcianym gościem, za co dziękuję! „Psychiatryk 2.0” jest pokojem z fantastycznie zrealizowanym scenariuszem, z całego serca polecam – to jeden z moich ulubionych ER’ów.
    To kim Ty w końcu jesteś?!
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 10/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Stredné

    Wrota Czasu - Egipt
    Wrota Czasu - Egipt

    Mam piasek w kieszeni

    23. 5. 2018 | dátum návštevy: 23. 5. 2018

    Dôveryhodná recenzia

    Słysząc, że wyprawa do Egiptu jest ciut trudniejsza od tej na Tortugę, zdecydowaliśmy się nabrać więcej wprawy w rozwiązywaniu zagadek, po czym przybyliśmy, zobaczyliśmy i zwyciężyliśmy... No doooobra, nie było wcale tak łatwo :-)

    Drugi raz spotkaliśmy tego samego pana z obsługi, który nas pamiętał (!) - było to ekstremalnie miłe :-) Chwila rozmowy i zaczęło się wprowadzenie do zabawy, włącznie z małym testem, ile zapamiętaliśmy z poprzedniej wizyty :D Jeszcze tylko zrzucimy niepotrzebne rzeczy i możemy rozpoczynać podróż przez wrota czasu, tym razem 3500 lat wstecz...

    W środku, o matko!, to wykończenie! Dbałość o każdy szczegół, element wystroju, jest po prostu niesamowita. I wiarygodna - wszystko pasuje do ogólnego wyobrażenia o starożytnym Egipcie. Nawet kamery były ciut poukrywane :-) Nie mogłam uwierzyć, że w tym pokoju nie uświadczy się ani jednej kłódki, a jednak okazało się to prawdą. Każdy mechanizm robi wrażenie - jeden prostszy, inny ciut bardziej złożony, jeszcze inny zaskakujący. To, co spotkało nas tym razem po drugiej stronie wrót czasu było logiczne, chociaż momentami dość wymagające. Zagadek nie jest bardzo dużo, ale przez ich czasochłonność dobrze jest podzielić się obowiązkami, cały czas pamiętając o komunikacji w zespole i uważnej obserwacji.

    Wydaje mi się, że przez wzgląd na ilość zagadek i rozmiar pomieszczenia "Egipt" jest stworzony dla 2-3 osób. Wiadomo, że dodatkowe głowy i pary oczu zawsze przyspieszą proces rozwiązywania zagadek, ale jednak...

    Po wyjściu (lekko opóźnionym przez parę drobiazgów) mogliśmy pooglądać, jak wygląda Centrum Dowodzenia i jeszcze chwilę porozmawiać z bardzo sympatyczną obsługą. Dajecie czadu i na pewno się zobaczymy w Waszych następnych pokojach!

    Dzięki!
    Mam piasek w kieszeni
    Nedávno navštívené izby:

    Celkové hodnotenie: 10/10

    Služby zákazníkom: 10/10

    Interiér: 10/10

    Obtiažnosť: Stredné

    Strana 6

    Zobraziť ďalšie

    Ahoj, naša webová stránka používa súbory cookie, aby mohli všetky jej funkcie správne fungovať.

    Okrem týchto nevyhnutných súborov používame aj súbory cookie tretích strán, aby sme mohli používať analytické, sociálne a marketingové nástroje tretích strán. To znamená, že údaje získané prostredníctvom nich spracúvajú aj poskytovatelia týchto nástrojov.

    Súhlasíte s používaním iných súborov cookie ako tých, ktoré sú potrebné na prevádzku stránky, ako je uvedené v našich zásadách ochrany osobných údajov?

    Nastavenia súborov cookie

    Tu môžete zmeniť podrobné nastavenia súborov cookie používaných na našej stránke. Ak súhlasíte s konkrétnym typom súborov cookie, znamená to, že súhlasíte s tým, aby údaje, ktoré zhromažďujú, používal správca tejto stránky, ako aj poskytovateľ konkrétneho nástroja, ktorý používame - ako je opísané v našich zásadách ochrany osobných údajov.

    Tento typ súborov je potrebný na správne fungovanie našej stránky. Používajú sa okrem iného na funkcie, ako je zapamätanie si vybranej krajiny používateľa, produktov v nákupnom košíku alebo farebného motívu stránky.

    Tieto súbory nám umožňujú pochopiť, ako sa používatelia pohybujú po našej stránke. Jedným z takýchto nástrojov je Google Analytics, ktorý nám umožňuje zhromažďovať anonymné informácie o počte návštev, používaní konkrétnych funkcií alebo type používateľských zariadení. Vďaka nim dokážeme prispôsobiť stránku potrebám a možnostiam rôznych používateľov.

    Nástroje spoločností Google, Facebook a Seznam.cz, ktoré zhromažďujú informácie o používateľoch, ktoré môžeme použiť na marketingové účely.