kuba.p

Klimat w tym pokoju nie zrobił na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia, ale warto zaznaczyć, że odwiedziłem już takie pokoje jak chociażby Zdrada w Breslau, MKII czy Jumanji. Po prostu chyba ciężko osiągnąć porównywalny klimat, gdy motywem przewodnim jest schron bankowy. Pokój był jakby trochę pusty, jednak z drugiej strony jak o tym myślę, to schron bankowy to raczej minimalistycznie urządzone pomieszczenie ;)

Zagadki są raczej łatwe, szczególnie gdy ma się za sobą już kilka pokojów. Dlatego polecam szczególnie na początek. Większość rozwiązań bazuje na znanych patentach, ale mimo wszystko jest parę ciekawych rozwiązań, co zasługuje na plus.

Obsługa 10/10 :)

9 byłaby niesprawiedliwa chociażby wobec Tożsamości, którą tak oceniłem, dlatego ode mnie 8. Mimo wszystko solidny pokój, który mogę polecić z czystym sumieniem, szczególnie jeśli nie odwiedziło się jeszcze wrocławskiej czołówki lub zaczyna się dopiero przygodę z ER :)

Ten pokój cechuje się oryginalnością ze względu na zupełny brak kłódek. Jest to ciekawe rozwiązanie i rzuca nieco inne światło na rozgrywkę.

Klimat pokoju jest dobrze dopracowany. Fabuła może nie jest jakoś mocno rozbudowana i nie wciąga tak jak chociażby Zdrada w Breslau (pokój tej samej ekipy), ale wszystko jest na zdecydowanie wysokim poziomie.

Zagadki są ciekawe i oryginalne, chociażby przez wspomniany brak kłódek. Wszystko trzyma się kupy i sprawia frajdę, ale pokój skończył się jakby trochę za szybko. Być może wynika to z poziomu trudności zagadek, który raczej określiłbym jako łatwy.

Super rozwiązany system podpowiedzi :)

Obsługa świetna :)

Do wrocławskiej czołówki brakuje dosłownie odrobinę i wydaje mi się, że miejsce w rankingu dobrze oddaje poziom tego pokoju - jest bardzo, bardzo dobrze. Moja ocena wynika jedynie z tego, że 10 byłoby niesprawiedliwe wobec takich pokojów jak Zdrada w Breslau, MKII czy Jumanji.

Zdecydowanie polecam!

Pokój cechuje świetny klimat - wnętrze i wyposażenie robi robotę, wszystko jest do siebie dopasowane i tworzy jednolitą całość. Fabuła również trzyma się kupy i pasuje do wystroju. W moim subiektywnym odczuciu klimat jest tylko o jedno oczko gorszy od wrocławskiej czołówki (jak Zdrada, MKII czy Jumanji), czyli po prostu jest bardzo, bardzo dobry.

Zagadki są dobrze obmyślone, pokój ani na chwilę nie nudzi. Dodatkowo są mocno zróżnicowane i wykorzystują wiele elementów pokoju. Poziom ich trudności nie jest bardzo wysoki, ale mimo wszystko wymagający, dlatego oznaczam jako średni.

Obsługa bardzo miła :)

Mimo obniżonego oczka za klimat, ogólnie daję 10/10, bo bawiłem się naprawdę dobrze i trudno mi znaleźć jakieś mankamenty tego pokoju. Poza tym lubię dłuższe pokoje, a ten właśnie taki jest. Wyszliśmy dosłownie chwilę przed upływem 90 minut :)

Polecam!

Klimat pokoju jest świetny, całe wyposażenie nie dość, że gra ze sobą, to dosłownie gra z nami! Ze wszystkich odwiedzonych przez mnie pokojów ten miał chyba najmniej "nieaktywnych" elementów. Dopracowane jest wszystko - wystrój, światła i dźwięki.

Zagadki są trudne, ale równocześnie genialnie obmyślane. Nic nie jest tu przypadkowe, a rozwiązanie każdej kolejnej zagwozdki daje niesamowitą satysfakcję. Polecam zaliczyć kilka, jeśli nie kilkanaście innych pokojów, aby w pełni nacieszyć się MKII. Z naszą ekipą poszliśmy do niego jako do bodajże ósmego pokoju i mimo, że udało się nam wyjść to parę razy się mocno zacięliśmy i musieliśmy użyć podpowiedzi - jednak zdecydowanie nie jest to minus i nie zepsuło mi zabawy! Dodam jeszcze, że typów zagadek jest całe mnóstwo, począwszy od klasycznych kłódek a kończywszy na... no właśnie, ciężko cokolwiek powiedzieć, żeby nie zdradzić szczegółów, dlatego trzeba sprawdzić samemu :)

Obsługa super!

Ten pokój to zdecydowana wrocławska czołówka razem z Czarnym Motylkiem, Zdradą w Breslau i Jumanji - jak zresztą słusznie (przynajmniej w moim odczuciu) wskazuje ranking. Wydaje mi się jednak, że zasługuje na wyższe miejsce, może nawet pierwsze?

10/10 - jednak polecam zdecydowanie doświadczonym ekipom!

Jeśli chodzi o klimat, to zdecydowana czołówka Wrocławia - poziom Jumanji, MKII, jedynie Czarny Motylek wygrywa w tej kategorii, ale Zdrada depcze mu po piętach ;) Świetnie rozwiązane wspomniane w opisie "szukanie siebie nawzajem" na początku rozgrywki. Wystrój dopracowany, elementy pasują do siebie i nic nie "odstaje".

Zagadki to chyba główna zaleta tego pokoju - są zróżnicowane, ciekawe i należą raczej do tych bardziej wymagających, więc polecam przed odwiedzeniem Zdrady zaliczyć kilka innych pokojów. Nie wchodząc w szczegóły, żeby nic nie zdradzić (nomen omen) powiem tylko, że typów zagadek jest cały wachlarz - manualne, z wykorzystaniem elektroniki, logiczne, kłódki, inne mechanizmy - byliśmy zaskakiwani co krok!

Obsługa - nie mam nic do zarzucenia :)

Ten pokój to zdecydowana wrocławska czołówka razem z Czarnym Motylkiem, Jumanji i MKII - jak zresztą słusznie (przynajmniej w moim odczuciu) wskazuje ranking.

75 minut na przejście pozwala wczuć się w klimat i chyba jest dobrze obliczone - nam udało się wyjść dosłownie sekundy przed końcem :)

Mocne 10/10!

Przede wszystkim pokój wygrywa klimatem! Wystrój jest dopracowany bardzo szczegółowo, a oświetlenie i efekty dźwiękowe dopełniają całość. Może nie jest to najstraszniejszy horror, ale rzeczywiście można się parę razy wystraszyć ;)

Zagadki są bardzo ciekawe, zróżnicowane i na odpowiednim poziomie trudności dla osób, które zaliczyły już parę pokojów. Nie są jakieś bardzo, bardzo trudne - jednak w tym pokoju to plus, bo dzięki temu można jeszcze lepiej wczuć się w klimat!

Na plus w tym pokoju zasługuje również rozwiązanie systemu podpowiedzi :)

Obsługa świetna!

Ten pokój to zdecydowana wrocławska czołówka razem ze Zdradą w Breslau, Jumanji i MKII - jak zresztą słusznie (przynajmniej w moim odczuciu) wskazuje ranking. Jednak z tej czwórki klimatem zdecydowanie wygrywa właśnie Motylek :)

Jedyna rzecz, której mógłbym się "doczepić", to czas - zdecydowanie wolę pokoje, które przechodzi się dłużej niż godzinę. Oczywiście nie jest to powód do obniżenia oceny, dlatego mocne 10/10!