Filip K. 1

Pamiętam jak powstawały pierwsze pokoje w Polsce. Były kłódki, szafki, kluczyki i nic poza tym (wcale nie twierdze, że to źle). Dzisiaj dochodzi do tego technologia. W tym pokoju oprócz tych pierwszych i technologii dochodzi system zabezpieczeń rodem z tajnych baz CIA. Czapki z głów!
Klimat świetny! W sumie to ja cały czas byłem przekonany, że znajdujemy się w dawnym skarbcu jakiegoś banku. Nie mam pojęcia jakim trudem i wysiłkiem, ale twórcy przygotowali nam prawdziwe show. Czułem się jak w filmie i o to najpewniej chodziło. WIELKI PLUS za sam wstęp i przygotowanie profesionalnego materiału wprowadzającego! Zagadki świetne! Pomysłowe, klimatyczne, logiczne i nietypowe! Zaawansowana technologia, wiele ciekawych rozwiązań niespotykanych nigdy dotąd! Obsługa pomocna, polecam!

Strach się bać, co by było gdybyśmy pozbyli się świadomości bycia w escape roomie a ten horror musielibyśmy przejść w prawdziwym życiu.
Dobrze, że wyszliśmy z pokoju bez asekuracji ekipy ratunkowej, bo o zawał tu łatwo.
Wstęp przekozacki i naprawdę straszny. Ogromny plus za pomysł!
Klimat pokoju ok, nie mam nic do zarzucenia. Wszystko dopracowane i raczej wpasowane pod klimat pokoju. Zagadki logiczne i ciekawe. Pomysłowe zakończenie gry. Obsługa kontaktowa i pomocna. Polecam fanom grozy!

Pokój naprawdę świetnie przygotowany! Na wstępie plus za sam pomysł, bo do chwili otwarcia pokoju był to chyba pierwszy escape o takim klimacie! A klimat?
Robi wrażenie! Naprawdę czuć western w każdym calu. Spora precycja i pomysłowość - tak bym to skrócił.
Zagadki również powalają! Wiele różnorodnych, ale spójnych i logicznych zagwostek. Pokój przechodzi się płynnie i przyjemnie. Polecam dla rodzin z dziećmi!
Obsługa przemiła, pozdrawiamy!

Na samym wstępie uznam za zbędne uświadamiać wszystkich, że wybór tego pokoju wiąże się z najwyższą gwarancją jakości i zadowolenia, bo choć nie zawsze - w tym wypadku możemy bezczelnie kierować się lockme'kowym rankingiem escape roomów w Polsce.
Twórcy dzielą się na dwie grupy - te które robią coś z serca i zamiłowania i są w stanie poświęcić naprawdę wiele, by klient był zadowolony i tych którzy robią pokój aby był i przynosił zysk, najlepiej tanim kosztem i byle jak.
Witamy w pierwszej grupie.

Zwykle dzielę opinię na akapity, w których to oceniam poszczególne aspekty pokoju, ale w tym wypadku zmienie formę i po prostu postaram się go opisać w całości.

Ten pokój to kolejne arcydzieło chłopaków z Wyjścia Awaryjnego.
Gdy konkurencji w czasie poszukwania innowacji zapala się żaróweczka i słychać echo głośnego "Eureka!", oni są już krok dalej. Tak jak przy "Legendzie Miecza", tak i tutaj klimat czuć jeszcze przed wejściem do pokoju, bowiem przejście dzieli - jakbym to nazwał - właz okrętowy, który sam już zwiastuję nadzwyczajny klimat pokoju.

I tak jak przypyszczaliśmy - zrobiono nas w konia...

Przecież mieliśmy wejść do odpowiednio wystylizowanego pokoju, a nie do prawdziwej łodzi podwodnej! A co jeśli któreś z nas miałoby chorobe morską?

A teraz na poważnie i wreszcie do rzeczy.
Klimat powala, bo nie znajdziemy -
choćbyśmy nawet chcieli- ani jednej rzeczy, która mogłaby nam przypominać, że znajdujemy się tylko w pokoju (włącznie z sufitem). Ponad to, znajdziemy tam wszystko co mogłoby się znaleźć w prawdziwym okręcie podwodnym; od sterów po peryskop i naprawdę - wiele, wiele innych elementów wyposażenia łodzi (nie chcę spoilerować). Pomieszczenie jest naprawdę spore, a wszystko wykonane z dbałością o najmniejszy szczegół, dopracowane i przemyślane. Opinię wystawiam se sporym opóźnieniem i może wprowadzono jakieś zmiany, ale pójście w dwójkę do tego pokoju to trochę rzucanie się na głęboką wodę, bo zagadek jest naprawdę mnóstwo i jedynym ograniczeniem jest wtedy czas. Każda z zagadek jest spójna i logiczna. Kolejny raz musimy auaktywnić wszystkie nasze zmysły, by podołać zagadkom w Nautilusie. Nie zabrakło również zagadki manualnej, które to uwielbiam i zawsze mnie takowe cieszą, no ale chłopaki sami dobrze wiedzieli jak dobrze uzupełnić pokój, by nie był monotonny, a rozbudowany. Kolejna sprawa to konieczność komunikacji między sobą, co również uwielbiam i cenię w eacape roomach. Nie wiem co więcej dodać. Chyba należy przekonać się na własnej skórzę o świetności tego miejsca i wybrać się do Wyjścia Awaryjnego. Pokój warty każdej ceny, obsługa fantastyczna, gwarancja zadowolenia stu procentowa.

Ogromnie polecam ten pokój!

Tylko kilka pokoi sprawiło, że nie chciało mi się z nich wychodzić - w tym mógłbym zamieszkać!

KLIMAT
Tak jak w tytule - powala na kolana! Idąc do "Wyjścia Awaryjnego" byłem pewien czegoś WOW, no ale żeby aż tak? Nie mam pojęcia ile czasu i wysiłku kosztowało twórców stworzenie takiego średniowiecza w kilkunastu metrach kwadratowych i szczerze mówiąc już w czasie gry zastanawiałem się czy to w ogóle opłacalne, ale będąc tam czułem się jak dzieciak w Disneylandzie! Wszystko zostało dopięte na ostatni guzik. Każdy szczegół jest tam dopracowany na maksa i można powiedzieć, że kilka elementów łączy się na to, że ten pokój ma w sobie prawdziwe życie. Dużo elektroniki, ciekawe rozwiązania, wiele elementów zaskoczenia no i te rekwizyty, które potęgowały całe wrażenie! No klimat jest niewyobrażalnie mocny!

ZAGADKI
Tu bez zaskoczenia, ale tylko dlatego, że wiedziałem, że będą niepowtarzalne. Jak zwykle przy pokojach tej firmy można było spodziewać się oryginalności i różnorodności zagadek. Wszystko to, co według mnie najlepsze, tam właśnie się znajduję, czyli zagadki pobudzające różne zmysły, czy te wymagające współpracy. Wszystkie są logiczne, przejrzyste i tak rozplanowane żebyśmy przez całą godzinę mieli ręcę pełne roboty. Perfekcyjnie!

OBSŁUGA
Bardzo sympatyczna, kontaktowa i konkretna. Z tego co wiem, to są to pracusie wkładający absolutne 100% pod każdym względem w to co robią, a potwierdzeniem tego jest taka m.in. "Legenda miecza".

PODSUMOWANIE
Ten pokój jest warty każdej ceny. To nie tylko escape room - to odwzorowanie średniowiecza, to muzeum, to 100% rozrywki i emocji.
Chapeau bas!

Pokój robi wrażenie. Jeśli miałbym wyobrazić sobie opuszczony, nawiedzony psychiaytyk to właśnie tak jak został przygotowany przez twórców. Było kilka elementów, przez które mogliśmy się nieźle wystraszyć. Zagadki były logiczne i wymagały współpracy, co lubię w ER najbardziej. Polecam!

ZDECYDOWANIE NAJLEPSZY POKÒJ W JAKIM BYŁEM!

Nie wiem od czego zacząć, bo ten pokój jest po prostu zbyt genialny, żeby móc go prosto i zwięźle ocenić.
Może zacznę od wychwalenia autorów za ogromną pracę jaką włożyli w to cudo. Większość twórców, a raczej pseudotwórców idzie dzisiaj na łatwiznę tworząc kicz, stawiając go na równi na przykład z takimi ER jak ten, czego dowodem może być chociażby cennik. Cieszę się, że tym razem było na odwrót!

KLIMAT
Tematyka? Tajny ośrodek badawczy - i w takowym się właśnie znaleźliśmy. Nie ma lepszego uczucia od tego, gdy wchodzisz do pokoju i zastajesz jeszcze więcej niż wyobrażałeś sobie słysząc pierwszy raz nazwę pokoju. Choć może określenie "więcej" nie jest tutaj odpowiednio dobrane! W pokoju na starcie nie ma praktycznie nic! Jak to możliwe? No tak to, że w pokoju zastajemy tylko naszpikowane elektroniką białe szafki, które otaczają nas z każdej strony tworząc - doprowadzający nas do szaleństwa - sześcian. Przed pójściem do pokoju polecam obejrzeć serię filmów "Cube", bo to pierwsze co przychodzi na myśl, gdy stawiasz pierwsze kroki w tym pomieszczeniu. Niestety nie mogę i nawet nie chcę opisać całości, bo za wiele bym zdradził i jedynę co mogę jeszcze napisać to to, że klimat wychodzi tutaj poza skalę.

ZAGADKI
Nie dla idiotów. Można powiedzieć, że wchodząc do pokoju pozbawionego kłódek, decydujemy się na spory test inteligencji. I wcale nie oznacza to, że zagadki są jakoś mega skomplikowane. Trzeba przy nich trochę pogłówkować, ale są przejrzyste i logiczne i rozwiązywanie ich to czysta przyjemność. Należy tutaj napomknąć o systemie w jakim je rozwiązujemy. Niby liniowy, lecz z czasem trzeba umieć dopasować poszczególne elementy układanki, by pójść dalej. Bardzo cieszą mnie zagadki, które wymagają większej ilości osób do ich rozwiązywania i takie też możemy tam zastać. Reasumując są genialne.

OBSŁUGA
Bardzo sympatyczna, kontaktowa i przede wszystkim wyrozumiała, bo jak ktoś tego dnia dał ciała, to my spóźniając się kilkanaście minut do siedziby Outscape. Na szczęście nie narobiliśmy bałaganu w harmonogramie, a przed rozpoczęciem gry wszyscy łącznie z panem z obsługi ocieraliśmy łzy ze śmiechu i na pewno długo, długo będziemy wspominać choćby samą tą sytuację. Po grze także trochę sobie pogadaliśmy.

PODSUMOWANIE
Ponoć czas jest bezcenny, lecz jeśli już mielibyśmy opłacać godzinę naszego życia to tylko w Outscape. Brak jakicholwiek zarzutów, tutaj możemy mówić jedynie o świetnej zabawie i profesjonalnym podejściu do sprawy. Bardzo polecam ten pokój!

Pokój wyposażony w sporą ilość elektroniki. Zagadki niektóre banalne, niektóre sprawiały nam trudność, ale wszystkie dawały frajdę. Nie ma się do czego przyczepić także w kwestii klimatu, który był naprawdę konkretny i pozwalał wczuć się w tematykę pokoju. Wiele nas zaskoczyło mimo tak wielu pokoi, które już mamy za sobą. Obsługa pomocna, komunikatywna - bez zarzutòw. Polecam!

Tyle zwiedzania escape roomów, żeby wreszcie trafić na taką perełkę! Pokój nie dla wszystkich, bo naprawdę trzeba zaufać tam swoim nerwom. Jako fanatyk wszelkich horrorów itd nie mogłem trafić na nic lepszego! Dla mniej odpornych na takie klimaty polecam pampersy, bo na pewno się przydadzą :D Wystrój może i nie jest jakoś mega powalający, chociaż robi wrażenie, ale większą rolę odgrywają troszeczkę inne aspekty tego pokoju! :D Klimat mroczny, wystrój ok! Zagadki świetne, chociaż mam wrażenie, że celowo zostały przygotowane tak, aby nie stwarzały jakiś trudności, bo emocje i dreszcze które twórcy na nas wywołują i tak nie pozwoliłyby nam na jakieś większe rozumowanie! Nie chcę za dużo pisać. Tam po prostu trzeba pójść i na własnej skórze przekonać się jak można się bać przez godzinę! Obsługa sympatyczna, pomocna, służyła pomocą! BARDZO POLECAM!

Pokój naprawdę świetny! Wiele nas pozytywnie zaskoczyło i na pewno super się bawiliśmy. Klimat przerósł nasze oczekiwania. Pomieszczenie zostało naprawdę dobrze wykorzystane i pozwoliło nam się wczuć w więzienny nastrój. Zagadki naprawdę pomysłowe i ciekawie skontruowane. Dawno nie byliśmy w pokoju, który sprawiał nam tyle satysfakcji i frajdy z ich rozwiązywania. Obsługa przesympatyczna i fachowa! Czekamy na trzecią perełke! Wielki plus!