Nimfiria

Sama nie wiem co napisać, wychodząc z pokoju miałam.... niestety niedosyt! Zagadek być może za mało, być może za łatwe. W cztery osoby poszło nam dość szybko. Cała sceneria, klimat pokoju cała elektronika na duży plus. Element, który wymaga koopoeracji w drużynie na duży plus. Lektor połączony z etapami, przeprowadzający nas przez całą fabułę na duży plus. Mam jednak wrażenie, że w całej tej otoczce, zabrakło nam po prostu ZAGADEK.

Wystrój pokoju nawiązuje klimatem do scenerii z tytułowego Matrix'a. Zagadki dodatkowo przeprowadzają nas przez fabułę związaną z filmem. Dużo elementów związanych z elektroniką i zagadek na niej opartych, zdecydowanie na duży plus. Jedna z nich do dziś jest moim faworytem! ;) Całość raczej o średnim, może miejscami łatwym poziomie trudności, w cztery osoby udało nam się "wyjść" z Matrix'a w 30 min. Ilość zagadek optymalna jak na taką ilość osób, każdy znalazł coś dla siebie i mimo liniowości nikt z nas nie nudził się w trakcie rozwiązywania jednej zagadki. Obsługa bardzo miła i już przed wejściem wciągnęła nas w fabułę pokoju.

Wystrój pokoju surowy, ale adekwatny do tematyki. Zagadki bardzo zróżnicowane z elementem zaskoczenia ;). W 3 osoby wyszliśmy 20 min przed czasem. Zagadki o zróżnicowanym poziomie trudności, czasem liczy się dobra spostrzegawczość.

Był to nasz pierwszy "pokój" w Forest Escape. Piszę tą opinie po odwiedzeniu wszystkich trzech tematów i z perspektywy czasu cieszę się że właśnie od Prologu zaczęła się nasza przygoda z leśnymi zagadkami. Sceneria była spójna z fabułą, która jednak mogłaby być nieco bardziej rozbudowana. Zagadki nie należą do najłatwiejszych, jednak w 4 osobowej grupie "wyszliśmy" 20 min przed czasem. Ilość zagadek jak dla nas zadowalająca, każdy znalazł coś dla siebie i nikt nie nudził się w trakcie rozgrywki. Polecam odwiedzić Forest po zmroku, latarki i ciemny las dodają klimatu całej tematyce. Dodatkową, niezamierzoną scenerię stanowią przebiegające koty ze świecącymi oczami w świetle latarek i jeże spacerujące po szeleszczących liściach.

Bardzo przyjemny pokój. Był to nasz pierwszy escape room, ale na pewno nie ostatni. Szamański wystrój adekwatny do tematu pokoju. Duża ilość zagadek, co prawda dość łatwych, ale bardzo różnorodnych, tak że na niewielkiej powierzchni w 4 osoby, każdy z nas znalazł coś dla siebie.