Plugawy HOTel

Po odwiedzeniu jakiś czas temu Lipnitzkiego można było się spodziewać, że świeżo otworzony ER w Lock House zamiesza w rankingu krakowskich pokoi. I tak na pewno się w najbliższym czasie stanie :)
Zagadki świetnie pomyślane, z dużą częścią spotkaliśmy się pierwszy raz, za co dodatkowy plus. Klimatycznie pokój odpowiada thrillerowi z kilkoma naprawdę mocnymi akcentami.
Jeśli chodzi o trudność, to nie jest on najtrudniejszym pokojem, jaki odwiedziłem, ale tym bardziej nie najłatwiejszym, lepiej zrobić kilka ER wcześniej, żeby tutaj się nie pogubić. Nam się udało ugrać póki co rekord: 44 minuty z groszami (tym razem głównie dzięki damskiej części naszej ekipy :) ), zobaczymy ile powisi :P
Obsługa się nie zmieniła od czasu naszej wizyty w Lipnitzkim, więc 10/10 pod tym kątem, inaczej być nie może :P

To pokój, który na jeszcze długo pozostanie w mojej pamięci. Od samego początku przyciągnęła mnie jego tematyka – połączenie religijnych tajemnic i wątków kryminalnych, co dodało grze wyjątkowego klimatu i głębi.
Jednym z największych atutów tego pokoju były zagadki. Były one ciekawe i wplecione w fabułę. Stopień trudności zagadek był bardzo zróżnicowany, co pozwalało każdemu członkowi grupy znaleźć coś dla siebie. Były zarówno łatwiejsze łamigłówki, które szybko rozwiązywaliśmy, jak i bardziej skomplikowane zadania, które wymagały od nas więcej myślenia i współpracy.
Jeśli szukacie miejsca, które dostarczy Wam niezapomnianych wrażeń i emocji, Plugawy HOTel jest strzałem w dziesiątkę. Warto odwiedzić ten pokój! :oD

Miejscówka szemrana, różne rzeczy się dzieją - ale dzieje się też całkiem sporo :)
Jest co robić, jest trochę zaskakująco, ogólnie pokój na plus :)
Polecamy! :)