Godzina do zmroku

Pokój ten odzwiedziłem już dłuższy czas temu, ale tak się złożyło, że nadrabiam teraz zaległe recenzje. Jako całość oceniam pokój bardzo dobrze i polecam każdemu. Super klimat i dobre zagadki. Obsługa bardzo miła, chętnie wybiorę się do ich nowego pokoju.

Pokój trudny, raczej dla doświadczonych ekip jak i również dla osób o mocnych nerwach. Wystrój, wykonanie zagadek na najwyższym poziomie. Widać, że w pokój włożono dużo pracy i zaangażowania. Bardzo miła obsługa, widać że pracują tam ludzie z pasją. Polecamy

Bawiliśmy się świetnie. Było strasznie, ale nie za bardzo - dla mnie idealne proporcje :)
Zagadki dobrze przemyślane, trzeba trochę pokombinować. Mieliśmy dobrą współprace, pokój tak zaprojektowany, że nikt z naszej 4 się nie nudził. Bardzo miła obsługa :) polecamy pokój!!!

Świetny pokój.
Ciekawy początek, trochę współpracy, pare mechanizmów.
Pojawiły się też momenty z dreszczykiem emocji.
Wykonanie pokoju i wystrój bardzo na tak :)
Polecam, warto odwiedzić.

Dobry i klimatyczny pokój, wszystko spójne , niespodzianki też są . Polecam !

jw

Jeden z lepszych pokoi w które odwiedziłem. Wystrój i zagadki super żal było wychodzić z tego roomu :P

Polecamy :)

Pokój bardzo fajny, od samego początku był ten dreszczyk emocji ;d Im dalej tym bardziej trzymał w napięciu , cieżko było sie skupić ;d zagadki niełatwe ale bardzo ciekawe :) wszystko tak jak być powinno ! Polecam :)

Nigdy nie byłam przekonana do horrorów więc to był mój pierwszy pokój z tej kategorii, a tu takie miłe zaskoczenie - bawiłam się świetnie! Krzyku też trochę było ;)
Zagadek sporo, wszystkie logiczne i ciekawe. Obsługa bardzo miła.

Polecam!

Bydgoszcz. Już od jakiegoś czasu planowaliśmy odwiedzić to miasto a raczej ER w nim. Więc jak się udało zaplanować wolny czas to postanowiliśmy wykorzystać go w pełni i zarezerwowaliśmy 10 pokoi na weekend. A pierwszym z nich była właśnie "Godzina do zmroku". Mamy w Poznaniu pokój o tematyce krwiopijców lubiących ciemność i lękających się czosnku i jest on moim jednym z ulubionych. A raczej był. Jak nie ma się dużych oczekiwań to tym większe pozytywne zaskoczenie może wywołać pokój - no ale od początku.
Trzeba zacząć od wprowadzenia, wystroju i tego jak genialnie jest budowany klimat. Wszystko to sprawia, że nawet największy twardziel może się czasami poczuć niepewnie. Pierwsze zagadki wymagają współpracy między sobą a gdy udaje już nam się wydostać z pułapki wampira to wtedy zaczyna się prawdziwa walka z czasem, a do zmroku coraz bliżej.
Ręcznie wykonane mechanizmy, zagadki logiczne, manualne a także takie wymagające kojarzenia kliku elementów ze sobą, to wszystko robi ogromne wrażenie zwłaszcza, że nic tu nie wybiega ani na sekundę i ani na milimetr od fabuły. No i możliwość zmierzenia się twarzą w twarz ze strachem i z naszym przyszłym oprawcą - genialne zakończenie.
Do dzisiaj pamiętam nasze miny po wyjściu i nasze słowa: "to było naprawdę mega dobre", "już mi się podoba ten weekend".
Jak tak rozpoczęliśmy nasz maraton to pytanie jak to się mogło skończyć...
Polecam Bydgoszcz!