a.zawadzki89

Pokój po pierwsze dopracowany. Widać ogrom pracy jaki został tu włożony i dbałość o szczegóły.

Klimat fajnie zbudowany i połączony z "Testamentem". Kilka naprawdę pomysłowych rozwiązań których nigdzie więcej nie spotkaliśmy.
Wielki plus za użycie elektryczności i urządzenie które chyba najbardziej kojarzy się z Teslą.
Fabuła i liniowość pokoju sprawiają wrażenie bardzo płynnej może dlatego brakowało nam trochę efektu "wow" na koniec.

Byliśmy w 2 osoby i jest to chyba optymalna ilość (nie więcej niż 3 przynajmniej na pierwszym etapie gry). Zagadki oceniamy na średnio trudne i logiczne (czasem odpowiedź jest przed nami tyle, że jej nie widzimy).

Obsługa 11/10 (znów się zagadaliśmy).

Z niecierpliwością czekamy na kolejne pokoje.

Ahooj ! :)

Już samo wejście do pokoju tworzy klimat.
ER dopracowany maksymalnie, a ilość i jakość szczegółów powala. Od pierwszych minut czujemy się jak na pokładzie prawdziwej łodzi podwodnej. Po chwili faktycznie odnosimy wrażenie jakbyśmy ścigali się z czasem walcząc o życie.

Zagadki dość trudne, na pewno dla bardziej doświadczonych, ale logiczne i ciekawe. Wszystko bardzo przemyślane.

Pokój przestronny, odpowiedni dla większej liczby osób. Byliśmy w 2 osoby i było co robić.

Obsługa bez zarzutu, zaangażowana i sympatyczna.

ER zasługujący na miejsce w czołówce. Polecamy gorąco.

Na to pytanie musimy sobie odpowiedzieć na samym wejściu do pokoju. Odnaleźć słynny miecz to tylko połowa zadania. Musimy udowodnić, że jesteśmy godni go dobyć.

Klimat pokoju uderza już od samego wejścia. Później jest tylko lepiej. Muzyka i dźwięki otoczenia budują nastrój. Nie znajdziemy tutaj "łapek nie dotykać", nic nie zaburza klimatu. Wystrój dopracowany w 100 %.
Zagadki bardzo ciekawe, zróżnicowane i co najważniejsze bardzo logiczne. Niektóre rozwiązania niespotkane nigdzie indziej.

Pokój na pewno dla osób z lekkim doświadczeniem. Poziom początkujący jest naszym zdaniem trochę zaniżony, my oceniamy na średnio zaawansowany.

Obsługa bardzo pomocna i sympatyczna.

Jeszcze długo po wyjściu dyskutowaliśmy o pokoju i zagadkach i chyba to jest największym wyznacznikiem jakości ER.

Gorąco polecamy.

Jak w tytule pokój super zabawa w trakcie imprezy kawalerskiej lub panieńskiej (ze względu na gadżety). Bardzo prosty, podejrzewam że ze względu na stan uczestników :)

Wyścig to coś to z czystym sercem mogę polecić każdemu. To przeniesienie zabawy w ER na inny poziom bo nie spotkałem się jeszcze z taką firmą rywalizacji (w tym tej negatywnej, bo można sobie nieco przeszkadzać). Ogólnie pokój dobrze trzyma klimat posterunku i faktycznie chce się uciec z tego aresztu. Gorąco polecam :)
PS. Pozdrowienia od kolegów z kawalerskiego dla Pań z obsługi ;)

Pokój całkiem sympatyczny chociaż spodziewaliśmy się więcej dreszczyku grozy. Klimat zachowany jednak można było bardziej wykorzystać potencjał pokoju (np. dodać jakieś efekty dźwiękowe).
Zagadki nie są trudne, jedna zajęła nam 1/3 czasu przez niezauważony błąd. Gdyby nie ta wpadka pewnie uważalibyśmy, że było ich mało.
Byliśmy w 3 osoby i to raczej maksymalna ilość wg. nas.
Obsługa bardzo miła i pomocna.
Pokój polecamy osobom "niekłódkowym" i raczej na niższym poziomie zaawansowania.

Na odpowiedź na to pytanie mieliśmy 60 minut i udało nam się to dosłownie w ostatnich sekundach. Nie obyło się bez kilku podpowiedzi bo były momenty całkowite blokady.

Rada dla wszystkich - Nieważne , że przeszukałeś to miejsce 5 razy, zrób to jeszcze raz. :)

Na wejściu wrażenie robi klimat. Fajna gra świateł i nie tylko. Na samym początku można się poczuć trochę jak...dziecko we mgle :)

Pomysłowe rozwiązania które okazują się bardzo logiczne i wręcz przed naszymi oczami, wystarczy spojrzeć jeszcze raz i pomyśleć.

Pokój średniej trudności. Zagadki bardzo liniowe i prowadzące za rękę. Dwa elementy w pokoju trochę mylące - my przekombinowaliśmy :) Idealny na 2 osoby, więcej mogłoby wchodzić sobie w drogę.

Klimat ok, chociaż można byłoby trochę podkręcić np. efektami dźwiękowymi. Filka fajnych klimatycznych elementów.

Bardzo miła obsługa. Ewentualne podpowiedzi nie podawane wprost, co nie psuje zabawy. Drobna uwaga - obsługa nie do końca chyba ogarnia, przy takiej ilości pokojów, co już zrobiliśmy a czego nie, więc podpowiedź zdarzyła się nam nieaktualna (brak możliwości poinformowania ponieważ kontakt jest tylko wizualny).

Ogólnie pokój lekki i godny polecenia na 2 osoby.

Pierwsza myśl- "ja mam tam wejść????". Ale nie taka skrzynia straszna. Miejsca jest wystarczająco aby się swobodnie poruszać. Trochę duszno ale bez przesady, skrzynia jest wentylowana i spokojnie da się oddychać. Na początku trochę ciemno ale po chwili już wiemy jak rozjaśnić wnętrze.

Trudność polega na tym, że widzimy tylko połowę zagadki która jest na tyle skomplikowana, że ciężko jest przekazać drugiej osobie co się ma przed oczami. Komunikacja, komunikacja i jeszcze raz komunikacja. Bez tego nie pójdziemy nawet o krok.

We wnętrzu znajdziemy wiele wskazówek,niektóre przydatne, niektóre mylące, ale dopiero po przekazaniu swojemu partnerowi można coś z tego zrozumieć i to tez nie od razu.

My zmarnowaliśmy pierwsze 5-10 minut na ogarnięcie o co chodzi i jak w ogóle zacząć rozwiązywać zagadkę. Właśnie tych 5 minut, a pewnie mniej, zabrakło nam aby wyjść. Obsługa pocieszyła nas, że uciec udaje się zaledwie 5-6% graczy a my byliśmy o krok od rozwiązania.
Porażka wcale nas nie zniechęciła, chociaż fajnie byłoby gdyby się udało.

Escape bardzo ciekawy, całkowicie różniący się od innych. Warty odwiedzenia (jeśli nie ma się klaustrofobii). Tylko dla bardzo dobrze zgranych drużyn.

Plusem jest właśnie ta inność i bardzo skrupulatnie ułożona zagadka. Bardzo miła obsługa wyjaśniająca ewentualne niejasności.
Minus to brak liniowości do której przyzwyczaiły nas może inne pokoje. W klimacie brakowało trochę efektu "wow".

Na uwagę zasługuje cały wystrój ER od recepcji po lobby.

A może by tak usiąść w fotelu i pomyśleć... To był jedyny pomysł gdy przeszukanie pokoju na wiele się nie zdało.
Pokój bardzo minimalistyczny z pozoru i na pierwszy rzut oka praktycznie nic w nim nie ma. Ale może właśnie o to chodzi....

Na samym początku poczuliśmy totalne zagubienie, dopóki, po małej podpowiedzi, nie nauczyliśmy się zmieniać rzeczywistości.

Nie znajdziecie tu poukrywanych karteczek z kodami ani kłódek. Ale będziecie musieli uspokoić myśli i skierować je na trochę nieszablonowe tory.

Kilka ciekawych, nigdzie niespotykanych rozwiązań. Zagadki ciekawie skonstruowane i liniowe. Pokój naprawdę INNY i warty odwiedzenia.