agnieszka.wesolowska

Decyzję o wyborze tematyki wybrała męska cześć naszej grupy, na początku byłam sceptycznie nastawiona, ale każda następna zagadka, którą rozwiązywaliśmy pokazywała mi, ze byłam w błędzie! Nawet osoby nie interesujące się historią i bunkrami będą zadowolone. Byliśmy w pokoju w 4 osoby i każdy był zaangażowany w rozwiązywanie zagadek - udało nam się wyjść 10 minut przed czasem. Duży plus za małą ilość kłódek i kodów - nie mam wielu pokoi na koncie, ale osobiście nie lubię, gdy uda nam się odgadnąć kod i nie wiadomo, do której kłódki go użyć. Tutaj takiej sytuacji absolutnie nie było!

Bardzo urzekła mnie scenografia - w pokoju było mnóstwo akcesoriów, gadżetów, trochę „przeszkadzajek”, tutaj brawo za dbałość o wystrój i ogólny klimat - dźwięki, tło muzyczne i oświetlenie idealnie dobrane. Nie miałam wrażenia, ze jest to po prostu pokój z zagadkami, a prawdziwy bunkier!

Jeśli chodzi o obsługę, to jestem pełna podziwu ze pomimo dużej ilości grup, które były poza nami, czuliśmy się jak goście, znajomi, a nie jak klienci do odhaczenia. Fajnie, ze jest jedna osoba odpowiedzialna za grupę od początku do końca. Nie wiem, czy mieliśmy szczęście czy wszyscy są tacy mili, ale Natalia była super - po grze rozmawialiśmy chyba ze 20 minut, widać, ze wasza ekipa jest bardzo zajarana tematyka Escape Roomów i stara się to innym przekazać ? jak tylko będę miała okazje i wrócę do Warszawy to wpadnę znowu!