Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Wesall
🏆Użytkownik lockme roku 2022🏆 ⚪ ZAPRASZAM DO MOJEGO EXCELA: https://docs.google.com/spreadsheets/d/14_k9QA_akunSuNk0Y_aqzvXCcP1R6NhbKgcwkgs68nY/edit?usp=dri... [więcej]
Odwiedzone pokoje:
773
Pokoje na liście życzeń:
6
Poziom:
Przewodnik
Punkty:
754
Śmierć w Bractwie NIE, Świątynia TAK
27.08.2024 | data wizyty: 16.08.2024
Questroomsy podnoszą swój poziom z każdym kolejnym pokojem póki co. Świątynia jest świetnie zrobiona. Uważam ją za jeden z najlepszych pokoi w Trójmieście. Dopracowana zagadkowo, aby wszystko pasowało do miejsca, w którym osadzona jest fabuła. Wizualnie wygląda super, jeszcze w tym ciemniejszym świetle, które dodaje klimatu. Zagadki są przyjemne i również kojarzą się z Aztekami. Bardzo dobra obsługa, kilka ciekawych zaskoczeń podczas rozgrywki i mamy porządny super pokój. :D
Bardzo na plus, że będąc w środku kompletnie nie widziałem nic co przypominałoby poprzednika, nawet układ gry został zmieniony. ;)
Bardzo na plus, że będąc w środku kompletnie nie widziałem nic co przypominałoby poprzednika, nawet układ gry został zmieniony. ;)
Uciekliśmy z pokoju
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Po kryształ!
27.08.2024 | data wizyty: 16.08.2024
Piracki pokój Escape Time ma kilka mocnych stron, które będą się sprawdzać. Po pierwsze, jest bardzo ładnie wykonany, po drugie, jest prosty, przez co jest dobrym wyborem dla osób zaczynających. Ma bardzo ciekawy jeden efekt w trakcie gry, który na pewno ucieszy początkujących.
Niestety trzeba uważać, bo doświadczeni mogą łatwo przekombinować niektóre zagadki, my na szczęście nie zrobiliśmy tego.
Zagadki ok, choć mogłyby być troszkę ciekawsze, no i niestety największy minus - sufit. W pokoju ze względu na jego umiejscowienie w galerii nie ma sufit, więc odradzam graczom patrzeć w górę. :o
Niestety trzeba uważać, bo doświadczeni mogą łatwo przekombinować niektóre zagadki, my na szczęście nie zrobiliśmy tego.
Zagadki ok, choć mogłyby być troszkę ciekawsze, no i niestety największy minus - sufit. W pokoju ze względu na jego umiejscowienie w galerii nie ma sufit, więc odradzam graczom patrzeć w górę. :o
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Zionę ogniem!
27.08.2024 | data wizyty: 15.08.2024
Magiczny, przeładowany dobrymi zagadkami, których wcale mało nie jest, rozpoczynający się w oryginalny sposób box na koniec dnia okazał się dobrym pomysłem. Nie było to proste zadanie, ale podołaliśmy i to z rekordem. Klimatycznie bardzo magiczny, jednak nie potterowy (na plus). Obsługa bardzo miła i profesjonalna.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Trudny
Thor i Loki coś pogubili
27.08.2024 | data wizyty: 15.08.2024
Widać, że firma przykłada się do tego co robi. Box(y) był(y) bardzo solidnie wykonane, zawierały proste lecz przyjemne zagadki i to w dużej liczbie. A to wszystko oprawione w dobrą scenografię pomieszczenia, co się zazwyczaj przy takich odnogach escape roomów nie zdarzało. Udało nam się ustalić rekord 29 minut. :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
Zje nas wiedźma
27.08.2024 | data wizyty: 15.08.2024
Wiarygodna opinia
W Olsztynie pojawił się kolejny dobry pokój, tym razem o bardziej bajkowej tematyce z dobrymi, przyjemnymi zagadkami i śliczną, magiczną scenografią. Fabuła jest prosta, momentami dość oczywista, pojawia się pewne zaskoczenie gdzieś pod koniec gry. Sama końcówka mogłaby być bardziej efektowna. Najwięcej zadań do roboty zdecydowanie jest w pierwszej części gry. Główne atuty pokoju to wygląd i niektóre zagadki oraz sympatyczna obsługa.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Hotelowa noc przebiegła kolorowo
31.07.2024 | data wizyty: 30.07.2024
Hotel Panorama to niezbyt bezpieczne miejsce na spędzenie nocy, ale no nie ma innych 4-gwiazdkowych Hoteli w Rybniku, to przecież nie będę spać na betonie, tak? Albo co gorsza, w jakimś mniej gwiazdkowym, fuj.
Nasza wizyta rozpoczęła się od przekroczenia progu Hotelu. Już na samym początku doznaliśmy szoku, gdyż widać ten poziom 4 gwiazdek. Został nam przydzielony pokój, ale oczywiście coś tam się musi dziać po drodze, bo przecież nie może człowiek liczyć na spokojny wieczór. No i trafia nam się historia, w której uczymy się innej historii i to wszystko tworzy pewną historię. Pewnie nikt nie wie o co chodzi i dobrze, sprawdźcie sami a się przekonacie.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Myślę, że Panorama siłą rzeczy znajdzie się w topce Śląska dzięki swojej nowości, stopniu zaawansowania, interaktywności z graczem, jednakże w mojej topce miejsca dla niej nie ma.
Na samym wstępie podkreślę, że jest to bardzo dobry pokój, który warto odwiedzić i doświadczyć tego przeżycia.
W moim odczuciu czegoś tu zabrakło i czegoś było za dużo. Na pewno brak jakiegoś kulminacyjnego efektu, poza samą informacją, którą otrzymujemy w fabule pokoju. Czegoś, co wyrwie z butów gracza będącego tam. Uważam, że mrok panujący tam jest jak najbardziej na plus, choć w niektórych miejscach trudno podziwiać scenografię, a jest ona największą zaleta pokoju, gdyż jest przepiękny!
Zagadki to aspekt, do którego mam chyba największy zarzut. Są w dużej mierze proste. I nie mam tu na myśli prostoty ogółu, tylko fakt, że większość z nich opiera się na znalezieniu czegoś i utworzeniu z tego kodu (tak, wiem, jestesmy w escape roomie), ale gdy robi się tak ciągle i ciągle i ciągle to staje się monotonne i tak właśnie się czułem. Każdy efekt finalny większości rozwiązań dawał nam po prostu kod do wpisania czy to w kłódkę, czy elektroniczny zamek czy inne miejsce, ale to prawie zawsze były cyferki i strasznie mi się to wszystko zlało. Drugi aspekt zagadek to ich oprawa. Jesteśmy w mrocznym miejscu, a zagadki podświetlają się na różne kolory tęczy. Mocno raziło mnie to i wybiło z takiej tajemniczej atmosfery. To by było dobre gdybym dostał taką zagadkę do ręki siedząc w domu bez żadnej fabuły, ale gdy jestem sobie w mrocznym hotelu to ostatnią rzeczą, jaką chcę są kolorowe migające światła i to nie raz (bo to by było do przeżycia), a kilka razy. Jest tez w tym pokoju pewnego rodzaju coś wyróżniającego, co mogłoby być spoilerem, więc o tym nie napiszę, ale też brakowało temu czemuś pewnej zmienności, większej interakcji z graczem i wyjścia z takich granic sztywności.
Obsługa - jak zawsze w Set Me Free jest na najwyższym poziomie, po grze była rozmowa o grze i rozmowa o wielu innych escape roomach, co bardzo, bardzo podkręca relację z wizyty.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie mogę się doczekać wizyty w nowym pokoju, który ponoć ma być teatralnym horrorem, niczym te ateńskie <3
Z obecnych gier Set Me Free ta przypadła mi do gustu najmniej.
Mimo mojego krytycznego podejścia polecam odwiedzić Rybnik i spróbować zarezerwować noc w hotelu Panorama.
PS. To jedno z moich ulubionych zdjęć z Escape roomów, jest boskie!
Nasza wizyta rozpoczęła się od przekroczenia progu Hotelu. Już na samym początku doznaliśmy szoku, gdyż widać ten poziom 4 gwiazdek. Został nam przydzielony pokój, ale oczywiście coś tam się musi dziać po drodze, bo przecież nie może człowiek liczyć na spokojny wieczór. No i trafia nam się historia, w której uczymy się innej historii i to wszystko tworzy pewną historię. Pewnie nikt nie wie o co chodzi i dobrze, sprawdźcie sami a się przekonacie.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Myślę, że Panorama siłą rzeczy znajdzie się w topce Śląska dzięki swojej nowości, stopniu zaawansowania, interaktywności z graczem, jednakże w mojej topce miejsca dla niej nie ma.
Na samym wstępie podkreślę, że jest to bardzo dobry pokój, który warto odwiedzić i doświadczyć tego przeżycia.
W moim odczuciu czegoś tu zabrakło i czegoś było za dużo. Na pewno brak jakiegoś kulminacyjnego efektu, poza samą informacją, którą otrzymujemy w fabule pokoju. Czegoś, co wyrwie z butów gracza będącego tam. Uważam, że mrok panujący tam jest jak najbardziej na plus, choć w niektórych miejscach trudno podziwiać scenografię, a jest ona największą zaleta pokoju, gdyż jest przepiękny!
Zagadki to aspekt, do którego mam chyba największy zarzut. Są w dużej mierze proste. I nie mam tu na myśli prostoty ogółu, tylko fakt, że większość z nich opiera się na znalezieniu czegoś i utworzeniu z tego kodu (tak, wiem, jestesmy w escape roomie), ale gdy robi się tak ciągle i ciągle i ciągle to staje się monotonne i tak właśnie się czułem. Każdy efekt finalny większości rozwiązań dawał nam po prostu kod do wpisania czy to w kłódkę, czy elektroniczny zamek czy inne miejsce, ale to prawie zawsze były cyferki i strasznie mi się to wszystko zlało. Drugi aspekt zagadek to ich oprawa. Jesteśmy w mrocznym miejscu, a zagadki podświetlają się na różne kolory tęczy. Mocno raziło mnie to i wybiło z takiej tajemniczej atmosfery. To by było dobre gdybym dostał taką zagadkę do ręki siedząc w domu bez żadnej fabuły, ale gdy jestem sobie w mrocznym hotelu to ostatnią rzeczą, jaką chcę są kolorowe migające światła i to nie raz (bo to by było do przeżycia), a kilka razy. Jest tez w tym pokoju pewnego rodzaju coś wyróżniającego, co mogłoby być spoilerem, więc o tym nie napiszę, ale też brakowało temu czemuś pewnej zmienności, większej interakcji z graczem i wyjścia z takich granic sztywności.
Obsługa - jak zawsze w Set Me Free jest na najwyższym poziomie, po grze była rozmowa o grze i rozmowa o wielu innych escape roomach, co bardzo, bardzo podkręca relację z wizyty.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Nie mogę się doczekać wizyty w nowym pokoju, który ponoć ma być teatralnym horrorem, niczym te ateńskie <3
Z obecnych gier Set Me Free ta przypadła mi do gustu najmniej.
Mimo mojego krytycznego podejścia polecam odwiedzić Rybnik i spróbować zarezerwować noc w hotelu Panorama.
PS. To jedno z moich ulubionych zdjęć z Escape roomów, jest boskie!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
A co to jest mat? Nie wiem
31.07.2024 | data wizyty: 30.07.2024
Więzienne Mury zaskoczyły mnie poziomem. Kolejny więzienny pokój, który mi się bardzo podobał. Jest ciekawie skonstruowany, na dużą współpracę, nieliniowy, oczywiście też ma kilka mocnych szukajek, ale ma przyjemne i fajne zagadki. Wystorojowo jest całkiem przyjemny, choć mogłoby tam być mroczniej. Uważam, że podział grupy jest niezrównoważony dobrze, gdyż część ma więcej do roboty niż pozostała część. Jedna zagadka posiadała dwa rozwiązania matematyczne, z czym się jeszcze nigdy nie spotkałem, ale dostałem informację, że ten błąd w jej tworzeniu zostanie poprawiony lada moment. Jedna z zagadek wymaga znajomości poza światem escape roomowym i to w takim stopniu ze szczegółami, że bez instrukcji i wyjaśnień zrobić ją jest dość trudne.
Nam udało się wydostać 2 minutki po czasie w dwie osoby z dwoma drobnymi wskazówkami, ale jedna z nich odnosiła się oczywiście do wiedzy, której nie mieliśmy. Mimo wszystko to najlepszy pokój tej firmy i warto się tu wybrać. Uwaga, nie jest łatwy.
P.S. Zdjęcie pozowane - miny nie świadczą o poziomie satysfakcji. xD
Nam udało się wydostać 2 minutki po czasie w dwie osoby z dwoma drobnymi wskazówkami, ale jedna z nich odnosiła się oczywiście do wiedzy, której nie mieliśmy. Mimo wszystko to najlepszy pokój tej firmy i warto się tu wybrać. Uwaga, nie jest łatwy.
P.S. Zdjęcie pozowane - miny nie świadczą o poziomie satysfakcji. xD
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Trudny
Wykraść słownik języka angielskiego
31.07.2024 | data wizyty: 30.07.2024
Kolekcjoner swa tajemnicę zachował w pewnym rekwizycie, który należy zdobyć. Czasu jest tu dużo a sama rozgrywka ma wzloty i upadki. Początek gry jest przeciętny. Przyjemny ale bez szału. Druga, środkowa część gry trochę nas pokonała z uwagi na jakieś kosmiczne szukajki i spotrzegawczość. Końcówka gry jest najlepsza i zagadka, która tam jest do wykonania, bardzo złożona, jest najlepszą zagadką tej firmy. Czuliśmy ogromną różnicę w tym etapie gry i warto go oczekiwać.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Czyj ten list?
31.07.2024 | data wizyty: 30.07.2024
Śmiertelne Dziedzictwo jest przyjemnym grywalnym, nieprostym, nietrudnym pokojem. Dobry na rozruch w Jaworznie. Posiada przyjemne zagadki, dość rozbudowaną fabułę, która nie została przeze mnie przyswojona do końca z uwagi na brak skupienia, nieporywający ale miły wystrój i bardzo pomocnego mistrza gry, w tym przypadku właściciela.
Gra posiada niewiele zagadek, ale łatwo jest się na czymś zamotać i czas może naprawdę zacząć szybko płynąć, więc też nie róbcie sobie jakichś dużych postojów.
Gra posiada niewiele zagadek, ale łatwo jest się na czymś zamotać i czas może naprawdę zacząć szybko płynąć, więc też nie róbcie sobie jakichś dużych postojów.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
Mr. President...
19.07.2024 | data wizyty: 7.07.2024
Pokój prezydenta USA to na pewno ciekawa pozycja. Wydaje być się najciekawsza z tych starszych pokoi, najbardziej rozbudowana i przystosowana do aktualnego rynku pokoi, jednakże ma kilka frustrujących (przynajmniej dla mnie) aspektów. Jest zagadka, której dokładność mnie wykończyła i zdemotywowała, jest jeden efekt, który wygląda ciekawie, ale jest tak naprawdę bezużyteczny, a szkoda, bo jego nieprzestrzeganie mogłoby wprowadzać jakieś konsekwencje. Jest też (ale to problem ogólnie Tkalni) coś takiego, że czasami trudno ogarnąć, gdzie jest granica gry. Dla przykładu w jednym z pokoi pewne miejsce jest wyłączone z gry, w tym akurat trzeba było tam zajrzeć. Ale tak czy siak pokój jest fajny i warto zagrać.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
Strona 3
Pokaż następne