Amy
Hej, jestem Amy. Mam na swoim koncie 42 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
42
Planowane pokoje:
0
Poziom:
Podróżnik
Punkty:
40
Klara Klara Klara
3.05.2023 | data wizyty: 2.05.2023
Razem z ekipą na co dzień mieszkającą w Łodzi postanowiliśmy wybrać się na ten ER- w tej firmie odwiedziliśmy już Komnatę Czarnego Pana, która zostawiła świetne wspomnienia, ale też i niedosyt- po ukończeniu tamtego pokoju chcieliśmy więcej. Niestety z uczuciem niedosytu wyszliśmy też z Upiora. Mieliśmy jeden moment "zatrzymania" ( coś czego nie spotkałam do tej pory nigdzie, choć na koncie mam ponad 40 ER, wielki plus za to! ), niezbędna była podpowiedź, bo inaczej nie ruszylibyśmy z miejsca. Jednak po niej wszystko ruszyło i rozwiązaliśmy resztę zagadek szybko i bez problemów. Mimo kilku zaskoczeń brakowało nam czegoś z efektem "Wow", a historia opowiedziana na początku trochę zaginęła w trakcie rozwiązywania zagadek.
Wyszliśmy z niego szybko, dziwiąc się, że jest taki krótki.
A szkoda, bo potencjał był spory.
Wyszliśmy z niego szybko, dziwiąc się, że jest taki krótki.
A szkoda, bo potencjał był spory.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 4/10
Obsługa: 7/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Łatwy
Mieszkanie nr 6
5.01.2023 | data wizyty: 3.01.2023
Dawno już nie byłam w pokoju, który tak bardzo wciągnął mnie fabularnie.
A wszystko dzięki świetnie zagospodarowanej przestrzeni i nietuzinkowej historii, w której wszystkie elementy pasują.
Zagadki wymagały chwili uwagi i zastanowienia, ale nie prowadziły do bólu głowy, co pomagało nie wychodzić ze scenariusza.
Naszej dość zaawansowanej grupie się podobało, a to nielatwe do osiągnięcia (:
A wszystko dzięki świetnie zagospodarowanej przestrzeni i nietuzinkowej historii, w której wszystkie elementy pasują.
Zagadki wymagały chwili uwagi i zastanowienia, ale nie prowadziły do bólu głowy, co pomagało nie wychodzić ze scenariusza.
Naszej dość zaawansowanej grupie się podobało, a to nielatwe do osiągnięcia (:
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Gdy "Alohomora" to za mało.
31.12.2018 | data wizyty: 31.12.2018
Juz przed wejsciem przemila obsluga zrobila dobre wrazenie i pozytywnie nas nastawila.
Wejście w opaskach zdecydowanie dodawało tajemniczości i pomoglo wczuc sie w klimat. Chatka żywcem wyjęta z prozy J.K.Rowling (choć lekko odbiega od rozmiarow dla połolbrzyma (: )
Jesli chodzi o zagadki to byly przemyslane, wymagaly spostrzegawczosci i pomysłowości od uczestnikow. Zastosowano kilka rodzajow klodek i kilka "innych" rozwiazań, co sprawia ze nie wiało nudą.
Myślę, że najlepszą rekomendacją będzie fakt, ze mając okolo 30 pokojów na koncie bawilam sie rownie dobrze jak kolega, ktory byl po raz pierwszy w escape roomie.
Jedyne na co mogę ponarzekać to nagrane podpowiedzi, ktore nie zawsze pomagają.
Z pokoju wyszlismy. W przewidzianym czasie i z uśmiechem. (:
Wejście w opaskach zdecydowanie dodawało tajemniczości i pomoglo wczuc sie w klimat. Chatka żywcem wyjęta z prozy J.K.Rowling (choć lekko odbiega od rozmiarow dla połolbrzyma (: )
Jesli chodzi o zagadki to byly przemyslane, wymagaly spostrzegawczosci i pomysłowości od uczestnikow. Zastosowano kilka rodzajow klodek i kilka "innych" rozwiazań, co sprawia ze nie wiało nudą.
Myślę, że najlepszą rekomendacją będzie fakt, ze mając okolo 30 pokojów na koncie bawilam sie rownie dobrze jak kolega, ktory byl po raz pierwszy w escape roomie.
Jedyne na co mogę ponarzekać to nagrane podpowiedzi, ktore nie zawsze pomagają.
Z pokoju wyszlismy. W przewidzianym czasie i z uśmiechem. (:
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni