moai-pp

Na dzien dobry chcialbym polecic wersje Hard - nie mam porownania rzecz jasna, ale zwyklem mawiac, ze taki wybor, to jakby nie bylo wyboru i na pewno nikt tu nie bedzie rozczarowany ;-)
Lokalizacja jest dosyc mocno na uboczu, ale to oczywiscie otwiera szereg mozliwosci, jakie sa niedostepne dla wiekszosci Escape Room'ow. I szczerze mowiac, dla takiej przygody warto przyjechac znacznie dalej, niz na Kepe Tarchominska.
No to po kolei:
1. Klimat - kompletny sztos od samego poczatku zabawy, az do... konca? Ci ktorzy mysla, ze koniec nastapil wraz z wyjsciem, moga sie pomylic ;-)
2. Wystroj - calkowicie adekwatny, wszystko sie zgadza;
3. Lamiglowki - niby ich niewiele, ale nie jest tak prosto, zwlaszcza jak... no, prosto nie jest;
4. Obsluga - rozbrajajaca to chyba odpowiednie slowo...

To jest kolejny dowod na to, ze tylko wyobraznia jest ograniczeniem i wciaz mozna wymyslac elementy (czy to przed, w trakcie, czy po), ktore sa calkowicie unikalne w skali 200 pokoi.
Wielki szacun i juz nie mozemy doczekac sie kwietnia, bo spoznilismy sie na Kemping w tym roku ;-)

W Prologu i Postapo bylismy w lipcu 2018, ale warto bylo tyle czekac na kolejne podobne doswiadczenie. Pokoj w pelni dorownuje klimatem i trudnoscia lamiglowek Prologowi: wszystko jest zupelnie spojne i logiczne, a rownoczesnie elementow rozpraszajacych uwage jest tak wiele, ze poziom trudnosci rosnie.
Dbalosc o klimat jest naprawde na najwyzszym poziomie, duzy szacunek dla pomyslowosci jesli chodzi wystroj i jego poszczegolne czesci. Okazuje sie, ze nie trzeba [spojler] i glosnych odglosow odpalanych z zaskoczenia, zeby stworzyc prawdziwy klimat grozy. Jestem w stanie wyobrazic sobie jaka adrenalina towarzyszy tutaj podczas rozgrywki w ciemnosci - gralismy w kilku miejscach outdoorowych w nocy i to naprawde dodaje do pieca, zwlaszcza w takim mrocznym klimacie.
Swietna robota - oby Rozdzial II szybko powstal ;-)

Dawno nie bylismy w tej lokalizacji, ale zdecydowanie oplacalo sie odwiedzic dla tego nowego pokoju: swietny klimat, ciekawe i nieszablonowe zagadki, bardzo dobra obsluga.
Zdecydowanie warto sie wybrac i przy okazji odwiedzic ich starsze, wciaz dzialajace pokoje.

Mamy sentyment do Room Escape, bo to u nich kilka lat temu zarazilismy sie eskejpowym bakcylem. I tym bardziej ucieszylismy sie, ze zrobili nowy pokoj (zastapil Laboratorium przy ul. Sniadeckich).
I oczywiscie jak przystalo na Room Escape, pokoj jest bardzo dobry: roznorodne lamiglowki, wystroj bez zarzutu, swietny klimat - koniecznie trzeba odwiedzic!

Pierwsze wrazenie po wejsciu do pokoju jest calkiem przyzwoite, ale po chwili ustepuje poczuciu, ze otacza nas taniocha i niezbyt wyszukane lamiglowki. Ale to naprawde jest dobra abra-kadabra: po kilkunastu minutach zaczyna sie doceniac calosc zabawy i wysilek tworcow. Naprawde mile zaskoczenie i kilka rzadkich, lub nawet unikalnych trickow - gratulacje!

Jeden z czterech pokoi w tej lokalizacji i musze przyznac, ze wszystkie 4 robia bardzo dobra robote: jakosc wykonania na wysokim poziomie, lamiglowki zroznicowane, wszystko spojne i pasuje do fabuly - naprawde kawal dobrej roboty!
Troche szkoda, ze pokoj jest 3-osobowy, ale dzieki kreatywnosci obslugi dalismy rade we dwoch z niewielka pomoca ;-)
A obsluga nie dosc, ze kreatywna, to do tego mega przyjazna i znajaca sie na rzeczy - czego chciec wiecej? :-)
Zdecydowanie warto odwiedzic!

Jeden z czterech pokoi w tej lokalizacji i musze przyznac, ze wszystkie 4 robia bardzo dobra robote: jakosc wykonania na bardzo wysokim poziomie, lamiglowki zroznicowane, odpowiedni klimat, wszystko spojne i pasuje do fabuly - naprawde kawal dobrej roboty!
Do tego mega przyjazna i znajaca sie na rzeczy obsluga - czego chciec wiecej? :-)
Zdecydowanie warto odwiedzic!

Jeden z czterech pokoi w tej lokalizacji i musze przyznac, ze wszystkie 4 robia bardzo dobra robote: jakosc wykonania na bardzo wysokim poziomie, lamiglowki zroznicowane (jedna z nich to prawdziwy 'mindfuck' - szacun ;-), wszystko spojne i pasuje do fabuly - naprawde kawal dobrej roboty!
Do tego mega przyjazna i znajaca sie na rzeczy obsluga - czego chciec wiecej? :-)
Zdecydowanie warto odwiedzic!

Jeden z czterech pokoi w tej lokalizacji i musze przyznac, ze wszystkie 4 robia bardzo dobra robote: jakosc wykonania na wysokim poziomie, lamiglowki zroznicowane, wszystko spojne i pasuje do fabuly - naprawde kawal dobrej roboty!
Do tego mega przyjazna i znajaca sie na rzeczy obsluga - czego chciec wiecej? :-)
Zdecydowanie warto odwiedzic!

Troche zrzedzilismy na ostatnie pokoje FunEscape, bo naszym zdaniem - wraz z dynamicznym rozwojem dzialanosci - dosyc mocno obnizyli loty jesli chodzi o jakosc wykonania i grywalnosc swoich pokoi (w porownaniu do poczatkow firmy).
Dlatego tez wchodzilismy do Syndromu z mieszanymi uczuciami i raczej niewielkimi oczekiwaniami. I to chyba bylo jedno z najwiekszych eskejpowych zaskoczen tego roku - pokoj jest REWELACYJNY i zaskakuje jeszcze przed przekroczeniem progu i rozpoczeciem zabawy, a potem wszystko sie rozkreca!
Chyba wypada napisac, ze nie polecamy graczom o slabych nerwach ;-) Natomiast wszyscy pozostali (zwlaszcza gracze z wieksza iloscia pokoi na koncie) na pewno docenia ten niecodzienny pokoj. Dla nas jest to jeden z najepszych horrorow w jakie gralismy.