JacM

    Hej, jestem JacM. Mam na swoim koncie 51 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.

    Odwiedzone pokoje:
    51

    Pokoje na liście życzeń:
    2

    Poziom:
    Skaut

    Punkty:
    62

    0
    0

    Wróć do pełnej listy opinii

    Escape room - Złoto nazistów
    Złoto nazistów

    Znakomita zabawa

    25.09.2018 | data wizyty: 25.09.2018

    Byliśmy dzisiaj w dwuosobowym zespole w dwóch pokojach - Naziści byli drudzy po Domu Mordercy. Oba pokoje trzymają poziom - jest napięcie, ciekawe zagadki - jedna tu naprawdę pomysłowa, ale nie powiem :)

    Pokój polecam nie tylko miłośnikom historii II wojny. Wciąga i gra się znakomicie. Rzeczowe i spokojne podpowiedzi, których potrzebowaliśmy kilka :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Cyrk dziwadeł
    Cyrk dziwadeł

    Zasłużone pierwsze miejsce w Warszawie

    13.09.2018 | data wizyty: 13.09.2018

    Oczywiście o gustach się nie rozmawia i zapewne rozstrzyganie, który pokój jest numerem jeden, dwa i tak dalej ma mały sens. Są pokoje świetne, spoko, są ot - normalne. Są takie do niczego. Cyrk Dziwadeł jest pokojem świetnym. Dopracowanym, przemyślanym. Logicznym. Arcyciekawym scenariuszowo i architektonicznie. Przeszliśmy go we czworo z zastanawiającym zapasem czasu - ukłon podziękowania dla Game Mastera - nie narzucał się ale też i nie czekał w jednym momencie, gdy widział że się zaplątaliśmy. To mój początek przygody z er, siedemnasty zaliczony pokój zatem można powiedzieć, że mało mam doświadczenia, ale po "zaliczeniu" tych, które poznałem uważam Cyrk Dziwadeł za absolutny MUST!!!

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Krypta wampira
    Krypta wampira

    Marna sytuacja

    9.09.2018 | data wizyty: 9.09.2018

    Przykro mi pisać taką opinię, bo zawsze z kolejnych pokoi wychodzimy zauroczeni i w każdym miejscu znajdujemy coś fajnego. Czytając weźcie też po uwagę moje w sumie niewielkie doświadczenie - 15 pokoi. Jednak napiszę ku rozwadze Właścicieli i ewentualnych Gości. Umówiliśmy się na 17.30. Na kilka godzin przed - SMS, że 17.45. OK, normalna sprawa. Sprawdziliśmy, czy można zapłacić kartą. Nie - OK - wzięliśmy gotowiznę i jedziemy. I tu się zaczyna. Na miejscu (Wilcza) dzwonimy, nic. Już miałem szukać komórki gdy nagle brzdęk i można wejść. W poczekalni pusto, wita nas kartka, że mamy usiąść i ktoś zaraz przyjdzie. Siadamy, czas mija. Mija 17.45. Przebiega sympatycznie wyglądająca dziewczyna i mijając nas kilka razy mówi, że pokój ma poważną usterkę techniczną, bo "dziewczyny musiały go wczoraj uszkodzić, a ona dopiero teraz sprawdzając zauważyła". OK, zaniepokojeni bo mamy kolejne spotkanie wieczorem - grzecznie czekamy. Po kilku sprintach korytarzem w tą i z powrotem dziewczyna oddycha z ulgą: Usterka usunięta. Jesteśmy już sporo po umówionym czasie, ale kolejne OK - nie należymy do ludzi, którzy idąc się bawić szukają dziury w całym, zatem z uśmiechem wchodzimy do pokoju. Wygląda nawet fajnie na pierwszy rzut oka. Na pierwszy. Zaczynamy grać. Kilka podpowiedzi, bo jedna z zagadek, jak się okazało kluczowa w tym pomieszczeniu nie działa. Układamy, układamy. Wreszcie podpowiedź ostatecznie łopatologiczna. Nic. Urządzenie nie działa. Game Masterka musi je uruchomić "z bezpiecznika" Niestety, okazuje się, że to zagadka, która prowadziła do prostej już kolejnej, a ta otwierała ukryte przejście. Smutek, bo najfajniejszy moment nie wypalił i wchodzimy do kolejnego pomieszczenia bez satysfakcji rozwiązania samemu. Dodam, bez spojlowania, że stan techniczny tego, co określmy roboczo mianem "zagadki kluczowej" był urągający. Brudny, popękany plastik, fragment oderwany a powinien jak się okazało być przyklejony na stałe. W drugim pomieszczeniu z podpowiedziami, ale posuwamy się naprzód. Teraz mam dylemat. Bo nie chcę psuć zabawy. Napiszę zatem tylko, że to, co nie powinno śmierdzieć - śmierdziało bo połowa była sfermentowana. I clou zabawy. Ostatnia zagadka. Niestety, mimo czterokrotnego użycia dobrego kodu drzwi się nie otworzyły. Znów musiała je otworzyć Game Masterka, bo jak mówiła "zapewne jak wyłączała poprzedni bezpiecznik to ten się też rozłączył". Nie mam do niej cienia pretensji, bo przecież tylko tam pewnie pracuje. Mam natomiast uzasadnioną do Właściciela pokoju. Nie działał jak należy i zwyczajnie zepsuł nam zabawę. Dostaliśmy w ramach rekompensaty 20 zł zniżki od ceny wyjściowej i kupon 50 procent zniżki na wizytę w kolejnym pokoju. Ale dokładnie się zastanowimy, czy w ogóle ma to sens. Jeśli jest w takim samym stanie technicznym, jak ten - to nawet za pół ceny nie ma sensu go odwiedzać. I creme de la creme: Pokój jest za gotówkę. Okazuje się, że... nie mają wydać reszty. Po dłuższym składaniu dostaję resztę z 200 zł w większości w brzęczącej monecie. Niby nic. ale jak się nie obsługuje kart kredytowych, to moim zdaniem na wydawanie reszty trzeba się przygotować.

    Ocena ogólna: 1/10

    Obsługa: 1/10

    Klimat: 5/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Zdrada w Breslau
    Zdrada w Breslau

    Podróż w czasie

    1.09.2018 | data wizyty: 1.09.2018

    Bardzo dopracowany pokój, który przenosi w lata trzydzieste ubiegłego wieku. Zagadki znakomicie opracowane, logiczne i wymagające współpracy - świetnie gra się w zespole. Nie wyszliśmy - ale i tak zabawa 10/10 :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Escape room - Napad na bank
    Napad na bank

    Zapach dużej kasy

    31.08.2018 | data wizyty: 31.08.2018

    Pokój na bank obowiązkowy. Sporo trzeba wyginać ciało, zatem dobrze aby w drużynie znalazła się wygimnastykowana pani Rabusiówna. Zagadki logiczne i do ogarnięcia, ale... no właśnie. :) Trzeba pogimnastykować ciało i umysł. Fajny, logiczny, doskonale zaprojektowany i przemyślany pokój. Mega zabawa!

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Escape room - Dom Śmierci
    Dom Śmierci

    Moim zdaniem absolutny must

    28.08.2018 | data wizyty: 19.08.2018

    Zwiedziliśmy w krótkim czasie kilkanaście pokoi w Warszawie i choć wszystkie są świetne, to Dom Śmierci uznajemy za lidera. To nie pokój, tylko cały dom liniowych, logicznych, strasznych, ciekawych - zagadek do rozwiązania. Świetnie wyreżyserowany, zaaranżowany, znakomicie przygotowany. Jedyna rada - lepiej być po zmroku... :)

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Escape room - Nautilus: Podmorska przygoda
    Nautilus: Podmorska przygoda

    Świetna wyprawa

    28.08.2018 | data wizyty: 27.08.2018

    Warszawski Nautilius to dopracowana, logiczna rozrywka. Zagadki dobrze poukładane i wymagające zaangażowania od Uczestników zabawy. Byliśmy we troje i mam wrażenie, że to skład minimalny.

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Trudny

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.