Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
atmos
Hej, jestem atmos. Mam na swoim koncie 22 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
22
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Nawigator
Punkty:
126
Dla dzieci
5.09.2017 | data wizyty: 2.09.2017
ER dla dzieci!!!
Takiego roomu szukałam dla córek, które wiedzą, że rodzice chodzą do jakiś pokoi zagadek, ale dokładnie nie wiadomo, co to :-)))!
Byłam z dziećmi 5, 7 lat i 2x 10 lat, które świetnie się bawiły oglądając rośliny, układając puzzle ze zwierzętami, czytając tajemnicze listy, otwierając kłódki... Łatwy poziom dopasowany do najmłodszych. Dla bardziej wymagających (starszych) również jest coś ekstra. Warto uruchomić nie tylko wzrok, ale też słuch i węch!
Klimat ok, choć spodziewałam się bardziej bajkowej krainy z elfickimi stworami i niebieskimi wodospadami, a ten Las okazał się "bardziej realny", może zwyczajny, może trochę za ciemny... (własna podręczna latarka przydała się)
Dziękujemy przemiłemu Panu z obsługi za poczekanie na błądzących spóźnialskich (dzieci mają małe nóżki i robią małe kroki :-) i pokazanie nam drugiego szpitalnego pokoju!!!
Ogólnie dzieci i dorośli zadowoleni!
Takiego roomu szukałam dla córek, które wiedzą, że rodzice chodzą do jakiś pokoi zagadek, ale dokładnie nie wiadomo, co to :-)))!
Byłam z dziećmi 5, 7 lat i 2x 10 lat, które świetnie się bawiły oglądając rośliny, układając puzzle ze zwierzętami, czytając tajemnicze listy, otwierając kłódki... Łatwy poziom dopasowany do najmłodszych. Dla bardziej wymagających (starszych) również jest coś ekstra. Warto uruchomić nie tylko wzrok, ale też słuch i węch!
Klimat ok, choć spodziewałam się bardziej bajkowej krainy z elfickimi stworami i niebieskimi wodospadami, a ten Las okazał się "bardziej realny", może zwyczajny, może trochę za ciemny... (własna podręczna latarka przydała się)
Dziękujemy przemiłemu Panu z obsługi za poczekanie na błądzących spóźnialskich (dzieci mają małe nóżki i robią małe kroki :-) i pokazanie nam drugiego szpitalnego pokoju!!!
Ogólnie dzieci i dorośli zadowoleni!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Bardzo łatwy
Połączenie „Seksmisji” i „Greya”
24.08.2017 | data wizyty: 23.08.2017
Poziom łatwy, ale paradoksalnie naszej 3-os. grupie potrzebne były 3 podpowiedzi, bo nie zauważyliśmy rzeczy widocznych GOŁYM okiem!
Niespotykana tematyka, zderzenie ascetyzmu z przepychem rozkoszy ha ha! Ciekawa zagadka z wodą :-).
Polecam początkującym i dla par na romantyczny wieczór ha ha!
Niespotykana tematyka, zderzenie ascetyzmu z przepychem rozkoszy ha ha! Ciekawa zagadka z wodą :-).
Polecam początkującym i dla par na romantyczny wieczór ha ha!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Łatwy
Niczym bohaterowie "Kodu Leonadra DaVinci"
23.08.2017 | data wizyty: 21.08.2017
Wiarygodna opinia
ER mega, zasługuje na czołówkę rankingu. Dla nas trudny, bo podjęliśmy wyzwanie w 2 os. i przemiły pan z obsługi musiał kilka razy nam pomagać, co nie obniżyło satysfakcji z gry. Nawet 5 osób miałoby tu co robić i wówczas pewnie byłoby łatwiej.
Postać DaVinci jest inspirująca. Malarstwo, myśl techniczna, anatomia człowieka / mistycyzm, sztuka i myśl techniczna - to wszystko jest tu obecne. Rozwiązując zagadki można się poczuć jak bohaterowie książki „Kod Leonarda DaVinci” (krypteks!).
Rewelacyjnie odtworzony klimat XV-wiecznej pracowni, z zachowaniem mechanizmów z czasów renesansu (zero elektroniki) - bardzo mi się to podobało.
Zagadki stawiają na spostrzegawczość i kojarzenie. Znacie teorię, że na obrazie „Ostatnia wieczerza” są poukrywane różne symbole, np. ręka z nożem, albo że św. Graal to dziecko J. i M.? No, ten pokój to coś w tym stylu – na zasadzie patrz, póki zobaczysz! Plus „coś zupełnie innego”, co wprawi Was w osłupienie i przyjemne ciary! To dopiero wyzwanie!
Największe plusy: pomieszczeń więcej niż 1, długi czas gry (75 min.), klimat pomieszczeń, realizm mechanizmów, ilość rekwizytów (świetnie dobranych do wnętrza), całość ściśle związana z DaVinci (bez konieczności znania historii).
Postać DaVinci jest inspirująca. Malarstwo, myśl techniczna, anatomia człowieka / mistycyzm, sztuka i myśl techniczna - to wszystko jest tu obecne. Rozwiązując zagadki można się poczuć jak bohaterowie książki „Kod Leonarda DaVinci” (krypteks!).
Rewelacyjnie odtworzony klimat XV-wiecznej pracowni, z zachowaniem mechanizmów z czasów renesansu (zero elektroniki) - bardzo mi się to podobało.
Zagadki stawiają na spostrzegawczość i kojarzenie. Znacie teorię, że na obrazie „Ostatnia wieczerza” są poukrywane różne symbole, np. ręka z nożem, albo że św. Graal to dziecko J. i M.? No, ten pokój to coś w tym stylu – na zasadzie patrz, póki zobaczysz! Plus „coś zupełnie innego”, co wprawi Was w osłupienie i przyjemne ciary! To dopiero wyzwanie!
Największe plusy: pomieszczeń więcej niż 1, długi czas gry (75 min.), klimat pomieszczeń, realizm mechanizmów, ilość rekwizytów (świetnie dobranych do wnętrza), całość ściśle związana z DaVinci (bez konieczności znania historii).
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Pokój w stylu horrorów z lat 80-tych
16.08.2017 | data wizyty: 24.08.2016
Pokój bardzo fajny z niespodziankami i zróżnicowanymi zagadkami! Poziom trudności raczej łatwy / średni; w samym pomieszczeniu jest kilka wyraźnych podpowiedzi, choć nasza 4-osobowa ekipa się nie nudziła, więc nie zawsze jest tak prosto. Jedna z zagadek wymaga 2-3 rąk :-). Klimat chwilami mroczny, jest pewien dreszczyk, chociaż wiecie – stare horrory teraz raczej śmieszą niż straszą. Dodatkowe duże plusy to bardzo sympatyczna pani z obsługi i możliwość zrobienia pamiątkowego zdjęcia z przeróżnymi rekwizytami!, całość Scary Hostel jest dopieszczona (wystrój, włącznie z WC!). Byliśmy bardzo zadowoleni! Polecam; czuję, że pozostałe pokoje są jeszcze lepsze i że warto tam wrócić!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Łatwy
Klimat, super rekwizyty, zróżnicowane zagadki
27.01.2017 | data wizyty: 22.01.2017
Bardzo fajny pokój. Zalety: klimat (pracownia hrabiego, który zajmował się [spoiler]), rekwizyty, zagadki o zróżnicowanym poziomie trudności (nie tylko kłódki), mechanizmy, możliwość pamiątkowego zdjęcia z rekwizytami. Myślę, że najlepiej dla 4 osób, które mają co robić, początkująca dwójka może mieć kłopot z ukończeniem w czasie.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Zagadni liniowe, ale zróżnicowany stopień trudności
11.09.2016 | data wizyty: 21.08.2016
Jako fanka Twin Peaks napaliłam się na ten pokój. Wystrój i ze 3 zagadki nawiązują do serialu, ale dla mnie to trochę mało, klimat tak na 70%. Zagadki liniowe, niby dobrze, bo wiesz, jaka kolejność musi być zachowana, że w jednym pudełku znajdziesz kluczyk do drugiego itp., ale też bardzo to ograniczające, jak się zatniesz, to klęska - bo poza tym pokój jest bardzo ascetyczny, nie ma co przeszukiwać (to minus). Plus - trudność zagadek zróżnicowana (są też takie, na których można polec). Dziękujemy panu z obsługi za podpowiedzi i wydłużenie czasu!!!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Średni
Nietypowo (bez kłodek), super wnętrza i klimat, ciekawe zagadki
12.03.2016 | data wizyty: 12.03.2016
Kolejny „escape room”, z którego się nie wydostlaiśmy... Mieliśmy w drużynie byłego żołnierza zawodowego, politologa i socjologa, ale zdecydowanie zabrakło mgr muzyki, który potrafiłby grać na fortepianie! Tak, tak - zadanie muzyczne było wykonalne, ale bardzo trudne (dla nas) i brakło czasu. Ale i tak SATYSFAKCJA była OGROMNA. Naszym zadaniem było odszyfrowanie tajnego meldunku. Na kogo będzie zamach? Na Hitlera? A może na Stalina? Co to za mapa?!? Jaki tu bałagan! Dokumenty na podłodze! Wszędzie porozrzucane cegły! Gdzie prowadzi ten cholerny przewód?!? ………….. Super pomysł z rozłożeniem gry na kilka pomieszczeń, wszystkie rewelacyjnie zaaranżowane i ... ani jednego sejfu/kłódki do otworzenia! Brakło może tylko jakiejś muzyki w tle, albo chociaż odgłosów samolotów i nalotów bombowych - w pierwszym pomieszczeniu, albo urywanych rozmów telefonicznych i przemówień Führera w trzecim... Byłam w 2 innych „roomach” i stwierdzam, że ten jest inny niż pozostałe - bardzo bardzo dobry!!! Polecam!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Odpowiedź firmy Quest for Best
Bardzo dziękujemy za miły komentarz, w kolejnym scenariuszu (już za 2-3 tygodnie) nadrobimy wszystkie niedociągnięcia :-)
Dla początkujących
12.01.2016 | data wizyty: 12.01.2016
Zadania nie za trudne i logiczne - my w 3 osoby wydostali się po 38 min. (rekord zapisany na drzwiach to bodaj 23-25), niektóre ze zbędnymi wskazówkami zawartymi w samym pokoju lub na rekwizytach, przy wykorzystaniu podpowiedzi (na telefon) pani z obsługi również podała nam prawie gotową odpowiedź zamiast tylko nakierować, gdzie jej szukać. Choć jest też też coś, co może zmylić:-). Warto aby każdy gracz oglądał i czytał wszystko z osobna, bo każdy może odkryć brakujący element układanki. "Psychiatryk" ma fajny scenariusz (liczę na plus), w którym pojawia się nawet Anne Sexton - amerykańska poetka, która popełniła samobójstwo. Klimat ok, ale zamiast szpitalnej "sterylności" wolałabym więcej brudu i obskórności, która bardziej kojarzy mi się z opuszczonymi psychiatrykami z horrorów (taki pomysł dla twórców). Moje rozczarowanie to muzyka, której nie było słychać (za cicho), a którą chwalono w opiniach. Ogólnie jednak bardzo polecam początkującym - pokój tematyczny - nie przypadkowy, grze towarzyszą duże emocje i wielka satysfakcja z rozwiązania wszystkich zagadek. Aha, plus dla obsługi za wyjaśnienie, jak się obsługuje kłódkę, bo nie każdy musi to wiedzieć i za pomysł na pierwszy etap gry!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 5/10
Poziom trudności: Łatwy
Dla mnie bardzo trudny
12.01.2016 | data wizyty: 12.01.2016
Moja pierwsza przygoda z roomami i MUR! Byłam z mężem i otworzyliśmy tylko 2 kłódki (z 2 podpowiedziami) z 6-ciu! Najbardziej matematyczna zagadka okazała się dla nas za trudna, parę rzeczy przeoczyliśmy, nie uruchomiliśmy też elektronicznych urządzeń. Ten pokój zaintrygował mnie jednak na tyle, że wróciłam tam z kumplem. Ledwo zmieściliśmy się w czasie, a i tak kod do ostatniej kłódki obliczyliśmy błędnie. Gdybym nie wiedziała, jak otworzyć 2 pierwsze kłódki, też byśmy nie zdążyli. Uważam ten pokój za trudny dla początkujących. Zadania ciekawe i zróżnicowane, wymagają logiki i podstaw matematyki:-). Myśmy się rzucili na głęboką wodę, kompletnie nie wiedząc, czego się spodziewać po "escapach" i było rozczarowanie, że ugrzęźliśmy, ale zawdzięczam temu pokojowi zafascynowanie zabawą.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 6/10
Poziom trudności: Bardzo trudny