kurczaczek

    kurczaczek

    Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipisicing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis no... [więcej]

    Odwiedzone pokoje:
    239

    Planowane pokoje:
    8

    Poziom:
    Pionier

    Punkty:
    156

    150
    156 pkt
    225

    Wróć do pełnej listy opinii

    Ahoj żeglarzu
    Ahoj żeglarzu

    Ahoj!

    10.08.2018 | data wizyty: 6.08.2018

    Dość prosty, miejscami wydający się skomplikowanym, wykorzystujący motywy żeglugi nie tylko w wystroju er. Sensowne zagadki, klimat wiernie trzymający się szant i niesztampowe rozwiązania. Pokój ma duży potencjał, z którego można by jeszcze co nieco wskrzesić. Mistrz Gry czujny, przemiły i zabawny ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Łatwy

    Rock & Roll
    Rock & Roll

    For those about to rock

    9.08.2018 | data wizyty: 6.08.2018

    Podobno pokój do łatwych nie należy. Nam problem sprawił tylko początek, gdzie widoczne jest wszystko, czym będzie trzeba zająć się w przyszłości, ale nic kompletnego, ani nic, z czym można by to wszystko połączyć. Razem z rozwojem gry nie wszystko staje się do końca jasne, dzięki czemu trzeba stale intensywnie główkować. Znajomość muzyki z poprzednich dekad przydaje się tylko w jednym momencie, ale towarzyszy ona w tle przez całą rozgrywkę, co bardzo podbija klimat pokoju, który w wystroju mógłby być nieco lepiej wyrażony. Zagadki są liniowe, ale nie jest to mocno odczuwalne, bo długi czas szuka się jakiegokolwiek kroku w przód, nie skupiając się samemu na jednej konkretnej zagadce. Prowadzący mega sympatyczny i bardzo pozytywny, przypominamy o tabeli rekordów ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Sala Tortur
    Sala Tortur

    ***

    29.07.2018 | data wizyty: 26.07.2018

    Wprowadzenie i początek gry wyjaśniają, gdzie się znaleźliśmy. Straszny pokój Hannibala, może nie taki straszny, żeby nazwać go horrorem, ale początkowo z uczuciem napięcia na pewno, stawia wyzwanie już w pierwszej chwili od zamknięcia. I wcale nie chodzi o pierwszą zagadkę ;) Chociaż te przez cały czas trzymają podobny poziom. Mimo że miał to być najtrudniejszy pokój całej firmy, nam wydał się łatwiejszy chociażby od Podwodnego Świata. Piorunujące wrażenie robi widoczna ilość pracy włożonej w wystrój. Jest średniowieczny akcent, jest ponuro i klimatycznie. Ponownie zagadki trzymają zadowalający poziom, wymagają myślenia logicznego, łączenia faktów, kombinowania i rozglądania się. Kreatywność i pomysły twórców zachwycają, zwłaszcza podczas rozmowy po rozgrywce. Nie możemy doczekać się zamknięcia w następnych pokojach! :)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Podwodny Świat
    Podwodny Świat

    ***

    28.07.2018 | data wizyty: 26.07.2018

    Kolejny pokój stawiający na logikę, z tym że tutaj na wyższym poziomie. Spostrzegawczość nie liczy się tu aż tak bardzo, jak porządne przeszukanie pokoju. Temat skupiony jest na nurkowaniu, znajdzie się nawet odniesienie do fizyki, co czyni pokój jeszcze bardziej rozbudowanym mimo niedużego metrażu. Odrobina kreatywności wystarczy, aby zabawa była przednia, w pokoju oprócz kilku niedomysłów zostawiłyśmy mnóstwo śmiechu ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Trudny

    Excalibur
    Excalibur

    Rewelacja!

    27.07.2018 | data wizyty: 26.07.2018

    Niesamowity klimat już przy samym wprowadzeniu - które było zaskakujące i potęgowało klimat lochów nawet w trakcie rozgrywki ;) - podtrzymywany z każdym nowo odkrytym zakamarkiem i każdym następnym elementem fabularnym. Umiejscowienie pokoju i przyrządzenie zagrało absolutnie genialnie, nie było przepychu ani pustki, świetnie odwzorowany średniowieczny wystrój. Wszystkie elementy wyglądały na robione ręcznie, bardzo solidnie, widać, że włożono w ten pokój masę pracy, a za fakt, że wszystko działało wspólnymi mechanizmami, czapki z głów.
    Zagadki w pokoju stawiają przede wszystkim na logikę i czujność, bo nigdy nie wiadomo, co i gdzie się stanie. Są też manualne, z racji tematu średniowiecza wiadomo, że nie spodziewałby się tam nikt elektroniki, ale wszystko naprawdę solidnie działa i współpracuje jakimiś magicznymi sposobami ;) Ważna jest również spostrzegawczość, poza tym, że zagadki są logiczne, są również złożone, przez co ominięcie jednego elementu stawia grupę w kropce i niezrozumieniu, ale z biegiem rozgrywki wszystko staje się jasne i prostsze.
    Pokój jest naprawdę rewelacyjny, mocno klimatyczny i uzupełniony logicznymi zagadkami. Do tego wspaniała obsługa, od której bije pasja i której należy się mnóstwo uznania za tak dobrze wykonaną pracę.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 10/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Koszmary Zasną Ostatnie
    Koszmary Zasną Ostatnie

    Małecki byłby dumny

    23.07.2018 | data wizyty: 19.07.2018

    Do Fortu trafiły dwie fanki powieści Roberta Małeckiego i jeden rodzynek, który wiedział o nich tylko tyle, że akcja umiejscowiona jest w Toruniu. Brak znajomości treści książek absolutnie nie przeszkadza, nie trzeba znać żadnego szczegółu, aby płynnie brnąć przez grę. Jednak warto zaznaczyć, że zgodność z książką jest ogromna, bardzo dobrze odzwierciedlone zostały elementy powieści w wystroju, a przede wszystkim zagadkach. Dodatkowo klimat podbijany był znakomicie przez muzykę, oświetlenie, wspomniane elementy fabularne i dodatkowe elementy wystroju, idealnie wpasowane w temat. Jeden z nich niestety nam nie zagrał, ze względu na mylące oznakowanie ominęliśmy niezbędną rzecz i nie mogliśmy przejść dalej. Kolejna kwestia to zepsuta latarka... bardzo potrzebna, by czemuś się przyjrzeć. Obsługa poprosiła nas przez krótkofalówki, abyśmy sami się zajęli zmianą baterii, ale żadne nie przynosiły oczekiwanych efektów, więc dopiero po 10 minutach doprosiliśmy się zapasowej i mogliśmy pójść dalej, nie tracąc już czasu na potknięcia techniczne. Zagadki same w sobie są logiczne, wymagają umiejętności łączenia faktów, a z początku niezbędne jest dokładne przeszukanie wszystkich zakamarków na terenie zbrodni. Ponownie możemy pochwalić chyba jedynego Pana z załogi Open the Door, który znów czuwał nad naszą rozgrywką, starał się pomóc, gdy sami o to poprosiliśmy, choć nadal jednogłośnie uważamy, że podpowiedzi tej firmy są za bardzo bezpośrednie, jasne i dokładne. Zamiast opowiadać, co należy zrobić krok po kroku, co się potem stanie i co mamy z tym zrobić, można tylko nakierować uczestników, na co należy zwrócić uwagę, nie zwalniać z obowiązku myślenia, w końcu to pokój zagadek, z którego sami mamy wyjść :) Łamigłówek nie jest dużo - w 60 minutach spokojnie można się zmieścić, bez pośpiechu, a i zostanie jeszcze czasu na kilka zacięć. Room jest warty polecenia, niczego oprócz oznakowania, według nas, nie trzeba poprawiać, zagadki są spójne z fabułą książki, a przy tym nienudne i niebanalne, do tego wspaniały klimat fortu.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Kolekcjoner twarzy
    Kolekcjoner twarzy

    Wyszli z twarzą

    21.07.2018 | data wizyty: 13.07.2018

    W odwiedziny do Kolekcjonera wybraliśmy się w dwójkę i to była najlepsza decyzja, jaką podjęliśmy w starciu z Kolekcjonerem, ponieważ trzecia osoba mogłaby deptać nam po piętach, a kolejna tworzyć już nieprzyjemny tłok. A we dwoje i tak można sobie sprawnie poradzić, jeśli umie się odpowiednio kombinować. Rozgościliśmy się w makabrycznej piwnicy oprawcy, bardzo adekwatnie do okoliczności urządzonej, choć szukaliśmy większego odniesienia do samych skradzionych twarzy niż "całych" ofiar, ale klimat i tak był. Początek naszej wizyty spowodował dreszcz niepewności i zwątpienia we własną spostrzegawczość, ale potem było o wiele swobodniej. Wprowadzenie, czyli samodzielne czytanie z kartek, bardzo na minus... znacznie lepiej jest, gdy mistrz gry opowiada, a gdy jeszcze wczuwa się w historię lub rolę, to już w ogóle bajka. Tutaj niestety tego nie ma, choć trafiliśmy na pana, który przesympatycznie przybliżył nam zasady gry, odpowiedział na pytania, a w trakcie gry dał odczuć, że śledzi rozgrywkę, pytał, czy potrzebujemy pomocy i przede wszystkim wiedział, w jakim miejscu rozgrywki się znajdujemy, bo w Open the Door często jest to zaniedbywane.
    W pokoju znajduje się kilka elementów mających tylko na celu budzić grozę czy podkreślić, że jest to pokój horrorowy, a niestety średnio pasują do samej historii. Zagadki są rzeczywiście trudniejsze niż w innych pokojach tej firmy, ale nie są nie do pokonania, spodziewaliśmy się trudniejszego poziomu po zapowiedziach. Są dobrze dostosowane do fabuły, niesztampowe, ale z niektórymi łatwo spotkać się w innych escape roomach. Nie jest to nudny room ani liniowy, można robić kilka zagadek na raz. Ostatnia z nich jest bardzo pomysłowa i satysfakcjonująca, najtrudniejsza z całych 60 minut gry.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 9/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Sekretna receptura
    Sekretna receptura

    Po recepturę dookoła świata

    13.07.2018 | data wizyty: 13.07.2018

    Wystrój jak najbardziej na piątkę z plusem - zakątek podróżnika, który nieco maczał palce w chemii, by przezwyciężyć śmiercionośną chorobę. Klimatyczny (bo inspirowany powieściami Juliusza Verne, tutaj motyw podróży się zgadzał, dodatkowo powiązany z fabułą opracowywania leku), dostrojony i bardzo ładny. Zagadki nie zawsze wiązały się z założonym klimatem czy tematyką pokoju, ale są intuicyjne, w większości satysfakcjonujące i spójne. Zastaliśmy pewne niedopatrzenie ze strony obsługi, które zdecydowanie opóźniło rozwój rozgrywki i spowodowało ostatecznie zastój. Tematem obsługi... znów odczuliśmy, że mistrzowie gry nie śledzą naszych poczynań, musieliśmy wytłumaczyć, co robimy, gdzie jesteśmy, co widzimy, a przede wszystkim sprostować, że do pewnego momentu, dość kluczowego, w ogóle nie doszliśmy, choć tłumaczono nam już dalsze kroki. Czas na główkowaniu zleciał bardzo szybko, pokój rzeczywiście nadaje się dla doświadczonych grup, choć nie stawiałby większych trudności, gdybyśmy pojawili się w zgranym składzie, ale to kwestia indywidualna każdej grupy.
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 8/10

    Obsługa: 7/10

    Klimat: 8/10

    Poziom trudności: Średni

    Lochy Króla Henryka
    Lochy Króla Henryka

    ***

    1.07.2018 | data wizyty: 27.06.2018

    Trzeba przyznać, że pokój jest nieco specyficzny. Na początku wydaje się bardzo mało rzeczy do zrobienia, dużo jest szukania i kombinowania na każdy sposób. Potem wszystko nabiera tempa i łączy się w całość. Skupienie i dobry wzrok są niezbędne, nie warto zniechęcać się zastojami. Wystrój w porządku, można by go troszkę dopracować. Temat średniowiecza jest dobrze zachowany, cały czas towarzyszą powiązania z historią. Elementy zagadek wspaniale ukryte, pokój wymaga odrobiny determinacji ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 9/10

    Poziom trudności: Średni

    Poligon Wojskowy
    Poligon Wojskowy

    W szeregu marsz!

    29.06.2018 | data wizyty: 27.06.2018

    Poligon przeniesiony do małego pokoju; świetnie zachowany klimat w wystroju i zagadkach, odwzorowanie elementów pojawiających się na treningach bardzo ułatwiło wczucie się w rolę żołnierza. Poligon zweryfikował nasze umiejętności fizyczne, to się zgadzało, ale i umysłowe oraz sprawność zmysłów. Bardzo fajnie wykorzystane tradycyjne schematy i kłódki w takiej tematyce. Niestety w 5 osób był już tłok, ale skutkowało to salwami śmiechu ;)
    Ostatnio odwiedzone pokoje:

    Ocena ogólna: 9/10

    Obsługa: 10/10

    Klimat: 10/10

    Poziom trudności: Średni

    Strona 6

    Pokaż następne

    Hej, nasza strona wykorzystuje pliki cookies aby jej wszystkie funkcje mogły poprawnie działać.

    Poza tymi niezbędnymi, wykorzystujemy też pliki cookies podmitów trzecich abyśmy mogli korzystać z zewnętrznych narzędzi analitycznych, społecznościowych czy marketingowych. To oznacza że dane zbierane za ich pomocą są przetwarzane też przez dostawców tych narzędzi.

    Czy wyrażasz zgodę na używanie plików cookies innych niż niezbędne do działania strony, zgodnie z naszą polityką prywatności?

    Ustawienia plików cookie

    Tutaj możesz zmienić szczegółowe ustawienia dotyczące plików cookies stosowanych na naszej stronie. Jeżeli wyrażasz zgodę na pliki cookies określonego typu, oznacza to, że zgadzasz się, aby dane przez nie zebrane były wykorzystywane przez administratora tej strony, a także dostawcę konkretnego narzędzia, z którego korzystamy - zgodnie z opisem w naszej polityce prywatności.

    Ten rodzaj plików jest niezbędny do poprawnego funkcjonowania naszej strony. Wykorzystywane są między innymi przy takich funkcjach jak zapamiętywanie przez przeglądarkę wybranego przez użytkownika kraju, produktów w koszyku czy motywu kolorystycznego strony.

    Te pliki pozwalają nam zrozumieć, jak użytkownicy poruszają się po naszej stronie. Jednym z takich narzędzi jest Google Analytics, który pozwala nam zbierać anonimowe informacje o liczbie wejść, korzystaniu z konkretnych funkcji czy rodzaju urządzeń użytkowników. Dzięki nim jesteśmy w stanie dostosować stronę do potrzeb i możliwości różnorodnych użytkowników.

    Narzędzia Google, Facebook i Seznam.cz zbierające informacje o użytkownikach, które możemy wykorzystywać do celów marketingowych.