kasia.dylec.87

Skuszona opiniami i rankingiem zdecydowałam się na skok. Na nie byle jaki skok, lecz jak najprawdziwszy skok na bank.

Cel już był, teraz brakowało mi tylko jeszcze członków zespołu, lecz miałam tylko jedną taką zaufana osobę do takiej akcji, więc realizacja napadu miała zostać przeprowadzona w dwu osobowym teamie.

Pomysł spodobał się mojej partnerce w tym niecnym planie, więc ustaliłyśmy, że zjawimy się na miejscy o 22:30.

Podjechałyśmy, okolica była spokojna, żadnych dziwnych i podejrzanych osób nie widziałyśmy, więc przystąpiłyśmy do działania.

Od naszego informatora dowiedziałyśmy się, że Bank ma sporo zabezpieczeń, ale nasze umiejętności logiczno-zręcznościowe, całkowicie nam wystarczą.

Wygodne ubranie, odpowiedni sprzęt i znalazłyśmy się w przedsionku Banku. Większość zabezpieczeń od razu była widoczna, pozostałych nie można było dostrzec, trzeba było się do nich dostosować zgodnie ze wskazówkami naszego informatora.

Miałyśmy 60 minut, ale to wystarczyło, bo już po 56 minutach byłyśmy w posiadaniu sporej gotówki. 3 000 000 zł wyciągnęłyśmy, teraz pozostała ucieczka. Ucieczka się udała, gdy odjeżdżałyśmy było już słychać dźwięk syren policyjnych.

Po powrocie przyszedł czas podsumowania napadu:

Bank bardzo wymagający, a zabezpieczenia prawdziwe i nowoczesne.

Informator bardzo kompetentny, jego wskazówki były bardzo pomocne, a wcześniejsze informacje bardzo precyzyjne.

Adrenalina podniesiona na bardzo wysoki poziom.

To był bardzo udany napad, jeśli ktoś będzie chciał zrobić to samo co my, bardzo polecam, jest to do zrealizowania a satysfakcja jest niesamowita, więc złodziejaszkiem może zostać każdy.

Rabusie :)

Lekki, miły i przyjemny pokój.
Idealny żeby spędzić w nim 60 minut.
Klimat Azji oddany idealnie.
Pandy były ok, ale pająk już nie :)
Jedna z zagadek nosiła spore ślady zużycia, ale to nie przeszkodziło w zabawie.
Zagadki wpisały się w historię.
Bawiłam się bardzo dobrze.

Bardzo fajny pokój. Świetnie się bawiłam z pozostałymi dziewczynami. Poczułam się prawie jak uczestniczka 50 Twarzy Greya... ale tylko za sprawą wyposażenia jaki znajdziemy w pokoju.
Piękny widok z okna na panoramę Warszawy, jak tylko otworzy się DACH na 100% tu wrócimy.
Klimat pokoju pozwolił nam się całkowicie zanurzyć w wykreowanej historii.
Pan z obsługi bardzo miły.
Pozdrawiamy

Wystrój jest dość zaskakujący, ale całkiem ciekawy przemyślany. Ogólnie sama tematyka pokoju jest dość nieszablonowa. Zagadki nie należą do najtrudniejszych, ale są dość pomysłowe.

To ostatnio dość popularna tematyka, więc po tym pokoju spodziewaliśmy naprawdę wiele i na szczęście się nie zawiedliśmy. Nie brakuje tu klimatu, zagadki są logiczne i czasami wręcz zaskakujące, a wystrój pierwsza klasa.

Pokój trochę zawodzi, bo spodziewałam się wiele więcej po jego wystroju. Zagadki są dość proste, przyda się podstawowa znajomość języka angielskiego. Ogólnie nie jest źle, ale dopracowałabym jeszcze szczegóły.

Naprawdę świetne wnętrza, dopracowane w najmniejszych szczegółach. Za to duży plus. Różnorodne zagadki, które są całkiem fajnie przemyślane też wciągają i nie pozwalają tu na nudę. Pokój dość trudny, więc nie polecam początkującym.

Bardzo fajny klimat i dopracowanie szczegółów wystroju, które rzeczywiście tworzą sugestywny dom szaleńca. Wprowadzenie do gry bardzo ciekawe, zagadki w sumie też całkiem niezłe. Dobry escape room.

Całkiem fajnie odwzorowana atmosfera tajnego wywiadu z czasów II wojny światowej. Klimat to zdecydowanie duży plus tego pokoju. Zagadki też są całkiem fajne, choć może nie najtrudniejsze. Przyjemna zabawa.

Klimat to tu rzeczywiście jest, więc można fajnie wkręcić się w zabawę. Gorzej jest niestety z zagadkami. Są dość chaotyczne i przekombinowane. Nawet nie tyle, że trudne, co momentami po prostu nielogiczne.