Nocne_Kochanki

Poznań - miasto, w który ostatnio coraz częściej giną dzieci. Ale nie. Nie jesteśmy detektywami. Łączy nas z tym miejscem bardziej osobista sprawa - tutaj zginął nasz braciszek. Pozostała po nim jedynie plama krwi i strzęp żółtej kurteczki przy jednej z pobliskich studzienek. Postanowiliśmy zmierzyć się z starą legendą krążącą po okolicach i udaliśmy się do zrujnowanego domu. Tam zaczęły się dziać rzeczy niespodziewane...
.
.
Pokój, za który zabieraliśmy się od prawie połowy roku. Bardzo polecany nam przez innych. Już samo wprowadzenie do niego wywołało takie emocje, że jeden z naszych towarzyszy poczuł się słabo. Potem również było bardzo klimatycznie. Wystrój pokoju - nie przekombinowany, ale też nie przesadnie skąpy. Fajne zaaranżowanie wolnej przestrzeni. Dźwięki przyprawiające o gęsią skórkę. Odpowiednie rekwizyty. Zagadki dosyć proste, bardzo logiczne, fajnie prowadzące fabułę pokoju. Odpowiednie rozpraszacze również nie pozwoliły nam za szybko ich rozwiązywać :)
Generalnie pokój jest świetny. Jest tym, czego oczekiwaliśmy. Zdecydowanie godny polecenia.
Dziękujemy Mistrzowi Gry za przyjemną rozgrywkę i rozmowę po wyjściu :)

Cel jednoznaczny: uratować 8 smoczych jaj i świeżo wyklutego smoka.
Proste? Tak, ale jaką sprawia frajdę!
Pokój bardzo ładnie urządzony, zagadki logiczne i proste. Przemiły Mistrz Gry, który bardzo fajnie wprowadza w klimat pokoju.
Zdecydowanie polecam!

Pokój całkiem duży. Zagadek też jest całkiem sporo - proste, logiczne. Pokój dosyć liniowy, oszczędny jeżeli chodzi o wystrój. Wprowadzenie raczej średnie, biorąc pod uwagę wprowadzenia z innych escape roomów.
Bardzo mili Mistrzowie Gry, przesłodki pies-strażnik :)
Pokój godny polecenia dla osób początkujących I grup średniozaawansowanych.

Wprowadzeni do pokoju, ściągamy opaski i.... na początku zastanawiamy się czy to aby na pewno pokój, do którego mieliśmy trafić. Z biegiem czasu już nie mamy wątpliwości. Podążamy za poszlakami, komunikujemy się z Szefem Wywiadu i zachwycamy się wszystkimi detalami pokoju - a jest czym. Wszelkie elementy, wykonane z należytą starannością, są w pełni klimatyczne. Mnóstwo steampunkowych ozdób, gadżetów, elementów zagadek. A co do samych łamigłówek - są one również utrzymane na wysokim poziomie. 0 kłódek, masa rozwiązań elektronicznych i spójna, logiczną całość. Punkt kulminacyjny pokoju również bardzo fajny.
Udało nam się rozwikłać tajemnice Krwawego Barona i polecamy innym Uciekinierom ten pokój:)

Przychodzisz pod wskazany adres... wszystko pozamykane. Zaczyna się od lekkiego niepokoju, że zapomnieli o naszej wizycie. Nagle udaje się wejść... I od samego początku zostajemy wprowadzeni w swoje role. Od wejścia do recepcji aż do końca rozgrywki jesteśmy kimś zupełnie innym. Mamy jasne zadanie do wykonania. Wchodzimy do pokoju i pracujemy na pełnych obrotach.
...
A teraz przejdźmy do konkretów:)
Pokój jest trudny, ale logiczny. Kilka razy potrzebowaliśmy pomocy. System podpowiedzi w pierwszym pokoju jest bardzo klimatyczny i to, że mistrz gry nie mówi nam bezpośrednio co mamy robić- duży plus. W drugiej części również bardzo fajny system podpowiedzi, jak dla mnie nawet lepszy ;) Różnorodne kłódki (jedna taka, której nigdy w życiu nie spotkałam), sporo rozwiązań elektronicznych. Największym zaskoczeniem dla nas był sposób w jaki przechodzi się z thrilleru w istny horror. I to w jaki sposób dostaliśmy się do niego, i to jak Mistrz Gry wcielił się w swoją rolę.
Zdecydowanie pokój godny polecenia i myślę, że warto przejść go w całości - wtedy zachowuje fajną fabułę i w pełni wyczerpuje temat :D

To już mój 3 pokój o takiej tematyce, aczkolwiek czuje się w pełni oczarowana. Nie spodziewałam się takiego doboru zagadek i zastosowanych rozwiązań. Owszem, pobranie tej tematyki wiąże się z powieleniem kilku rodzajów zagadek, natomiast całąa oprawa, intro, głos prowadzący, rekwizyty i klimat pokoju... cudowny! Bez wątpienia świetnie się bawiliśmy. Bywały momenty, w których można się było poczuć nieswojo - jak to w starym grobowcu przystało :)
Wielki plus za ostatni wybór i sposób opuszczenia pokoju - bardzo nietypowo
Pozdrawiamy i na pewno jeszcze kiedyś wrócimy;D

Nasza wyprawa do Bydgoszczy zaczęła się tym pokojem. Jak na grupę 2osobową mieliśmy pełne ręce roboty - zagadek jest całkiem sporo. Są one na różnym poziomie trudności, różnorodne, a przede wszystkim - logiczne. Nie wiemy Jak To mozliwe, że tak szybko upłynęło nam 50min rozgrywki. Pokój bardzo klimatyczny, dopracowany, w pełni wciągający. Ścieżka dźwiękowa pokoju robi kawał dobrej roboty. Zadowolenie z przejścia pokoju - bezcenne. Wart tak wysokiego miejsca w randze pokoi w Polsce.
Serdecznie polecam!

To był nasz trzeci pokój w trakcie wyprawy do Bydgoszczy. Zachwyciły nas opinie i zachęta naszych znajomych. Nic dziwnego. Pokój powoli, ale nieuchronnie napawał nas różnymi, często sprzecznymi emocjami - od zabawy i śmiechu po strach i zdenerwowanie. Zagadki logiczne, klimatyczne i na różnym stopniu trudności. Pokój bardzo rozpraszający w pozytywnym tego słowa znaczeniu - pewne elementy nie pozwalały nam poświęcić 100% uwagi na rozwiązanie danej zagadki.
Byliśmy we 2 osoby przez co mieliśmy dużo do zrobienia- zagadek jest w pokoju naprawdę sporo.
Ponadto bardzo miła obsługa, która z chęcią wdała się z nami w rozmowę po zakończonej rozgrywce:)
Zdecydowanie godny polecenia

Pokój bardzo klimatyczny, duży, muzyczny. Fajne wyposażenie, odpowiednio dobrane światło do pokoju.
Zagadek dużo, dosyć prostych - każdy znajdzie coś dla siebie.
W naszym wypadku obyło się bez podpowiedzi :)

Budynek, w którym znajduje się firma idealnie wpisuje się w tematykę pokoju. Po wejściu mamy przyjemność porozmawiać z Panem Doktorem, o którym krążą pogłoski, że jest bardzo dziwny. Po krótkiej konwersacji, podziale obowiązków i oporządzeniu pacjentów... zaczyna się akcja.
Pokój bardzo klimatyczny. Żadnych nadmiernych osobników - jak na szpital psychiatryczny przystało. Sposób rozpoczęcia rozgrywki również bardzo fajny - trzymający w napięciu. Kilka momentów, które podniosły nam ciśnienie i adrenalinę - świetnie czasowo rozegrane. Zagadki całkiem proste, sporo rzeczy na spostrzegawczość. Ciekawe rozwiązanie jednej ze złożonych zagadek - nie spodziewaliśmy się takiego wpływu na nią.
Pokój zdecydowanie przeznaczony dla osób, które lubią pracować w rozpraszających warunkach :)