Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Q
Hej, jestem Q. Mam na swoim koncie 758 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
758
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Przewodnik
Punkty:
827
#33
28.11.2017 | data wizyty: 28.11.2017
Wybraliśmy się do Kliniki dr. Haisa w głównej mierze z ciekawości, czym jest ta ostatnia, słynna zagadka, którą wspomina się w prawie każdej z zamieszczonych tu opinii. I potwierdzamy – jest ona rzeczywiście wymagająca i zapada w pamięć. Jesteście już tak blisko, rozwiązaliście już tyle – a o tym czy wyjdziecie, czy nie decyduje tylko ten jeden, ostatni element ... Pomimo porażki (tak, nam też się nie udało), taki twist bardzo przypadł nam do gustu, a sam pokój zyskał coś co zawsze będzie go wyróżniać na lokalnym rynku escaperoomowym. Większą frustrację rodził w nas fakt, że czasem poprawnie odczytany kod musieliśmy wklepywać w kilka kłódek, bo nie do końca wiedzieliśmy, do której ma prowadzić (a w grupach dwuosobowych każda minuta ma znaczenie). Być może niepoprawnie "odczytywaliśmy" ścieżkę powiązań (które możliwe, że i były), lecz niestety z tymi wątpliwościami pozostaliśmy. Bez zapytania Gospodarzy o jakiś feedback lub potrzebę wyjaśnień, rozmyliśmy się w grupach wchodząco-wychodzących (zdarza się; no hard feelings). Więc nasz feedback zamieścimy tu: pokój podobał nam się :-)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Trudny
#32
28.11.2017 | data wizyty: 27.11.2017
Wiarygodna opinia
Znakomita propozycja dla fanów klimatu horror, ze świetną obsługą. Zagadki na poziomie średniotrudnym, logiczne, ale ze względu na ich ilość – pokój zdecydowanie dla doświadczonych grup min. 3-4 osobowych lub jeszcze bardziej liczebnych w przypadku mniejszego doświadczenia. My spróbowaliśmy we dwójkę i przyznajemy, że oprócz tego, że brakło nam naprawdę niewiele do wyjścia (dosłownie jednego elementu), to chyba żaden pokój w naszej dotychczasowej „escaperoomowej karierze” tak fizycznie nas nie zmęczył. Dla nas odrobiona lekcja - jeśli Gospodarz wskazuje, że pokój jest od 3 do 7 graczy to znaczy, że coś jest na rzeczy i uwierzcie – tu jest :-)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
#31
24.11.2017 | data wizyty: 24.11.2017
Wiarygodna opinia
Fajny, grywalny pokój w klasycznym stylu, za to z bardzo nie-klasycznym przejściem (petarda!). Z jednej strony - tak przeczuwaliśmy w trakcie gry, z drugiej jednak - od razu pojawiała się myśl „nieee, to raczej niemożliwe”… A jednak… :-) Elementy gry powiązane w logiczny sposób, fabuła sensowa, zagadki zróżnicowane. Biegające za drzwiami dzieciaki, które rzeczywiście było słychać, nam nie przeszkadzały. Można by jedynie trochę podkręcić jedną z zasad rozgrywki. Końcowa punktacja tak naprawdę jest tylko dodatkowym smaczkiem do fabuły – sympatycznym, ale bez żadnych implikacji (może jakiś rabat na coś z pozostałej oferty Zoltaru dla grup, które otrzymają komplet punktów?). Obsługa bez zarzutu.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Średni
#30
21.11.2017 | data wizyty: 21.11.2017
Dużo dobrego napisano tu już o Atlantydzie, więc nie będziemy się powielać. Co możemy jedynie nowego dodać w opinii to to, że brawo dla EscapeMe za to, że nie różnicuje cennika na wejścia weekendowe (dla grup 2-osobowych ma to duże znaczenie!) i co rzadko się spotyka na rynku trójmiejskich firm escaperoomowych. Gratulując pokoju, podpisujemy się pod każdą opinią z oceną 10, jaką wystawili tu wcześniejsi gracze. Pozycja obowiązkowa.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
#29
21.11.2017 | data wizyty: 20.11.2017
Klimat pokoju – idealny. Unikatowość zagadek – były dwie, jakich nigdzie indziej jeszcze nie spotkaliśmy, z czego jedna z nich zadziwia jak prosto i pomysłowo można wykorzystać stałe elementy dekoracji (brawo!). (Nie)liniowość rozgrywki – super. Przejścia – najlepsze z możliwych. Trudność zagadek – umiarkowana, z możliwością sfrustrowania i skłócenia graczy ;-) Piszę to oczywiście z przymrużeniem oka, chociaż tak właśnie stało się w naszym przypadku i z czego się teraz śmiejemy. W jednej z nich - pomimo że prawidłowo odczytaliśmy zamysł - trzeba jednak mieć albo duże szczęście, albo mega zdolności w zakresie [spoiler]. Wyszliśmy jednak w czasie, a pokój wspominamy jako udaną rozgrywkę - jedną z lepszych jakie rozegraliśmy w Gdyni.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
#28
21.11.2017 | data wizyty: 19.11.2017
Pokój zrobiliśmy na początek trzydniowego maratonu w EscapeMe, którego celem była oczywiście Atlantyda. Uznaliśmy, że warto zacząć od tego, który znakowany jest tu jako ten najłatwiejszy, po to by jak najlepiej zasmakować na końcu aktualnego pokoju nr 1 w Trójmieście. Jeśli Wasze doświadczenie escaperoomowe jest średnie, bardzo polecamy taką ścieżkę. Jednym z jej największych plusów jest bowiem możliwość wysondowania „leitmotivu” firmy i jego stopniowe testowanie, bez ryzyka „spalenia” dobrego pokoju przez zbytni pośpiech, ciekawość, czy ambicję. Nic więcej w tym temacie nie możemy napisać, bo mogłoby to zahaczać o spoiler :-) Prawdą natomiast jest, że będziecie nam się kojarzyć w pierwszej kolejności z umiejętnością wykreowania fantastycznego klimatu. Tutaj, w wersji ascetycznej, ale absolutnie w punkt. Zagadek „kłódkowych” nie jest dużo, w zamian jednak multum perfidnych [spoiler] (perfidnych oczywiście w pozytywnym znaczeniu ;-) , dlatego pokój można polecić także grupom początkującym.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
#27
16.11.2017 | data wizyty: 16.11.2017
Podjęliśmy próbę przejścia pokoju we 2 osoby. Z dodatkowym kwadransem, się udało. Solidnie zatrzymały nas dwie zagadki, w tym jedna matematyczna, której wspomnienie potwornie nas zawstydza. Może nie aż tak jak wtedy gdy przez 10 minut szukaliśmy klucza lub sposobu otwarcia szafki, która po prostu nie miała szyby a gadżety były - dosłownie - na wyciągnięcie ręki (autentyk z innego pokoju), no ale tu też zaliczyliśmy solidny fail ;-) Pokój świetny, z mnóstwem różnorodnych zagadek, utrzymanych w konwencji frat party. Zasłużona wysoka lokata na rynku trójmiejskim. Kilka rozwiązań i dekoracji znajomych z innych pokojów QR co miało dla nas dodatkową wartość sentymentalną, bo tym pokojem kończymy niestety przygodę sopocko-zaspiańską z QR. Wszystkie Wasze pokoje niestety za nami, dawajcie następne :-)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
#26
14.11.2017 | data wizyty: 14.11.2017
Rzeczywiscie trzeba mieć tu oczy na około głowy :-) A bawiliśmy się znakomicie!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
#25
9.11.2017 | data wizyty: 9.11.2017
Nowiutki pokój na trójmiejskim rynku escaperoomowym, zagospodarowujący deficytową tu (o dziwo!) tematykę niezidentyfikowanych obiektów latających. No więc tak, porwało nas UFO, nadarza się okazja i mamy 60 minut na ucieczkę... Od czego jednak tu zacząć? :-) Pokój nie ma absolutnie żadnej kłódki. Zapomnijcie więc o szukaniu tajemniczych kombinacji cyfr, ukrytych na laminowanych kartkach, w kolorowych klockach czy innych hieroglifach na ścianach. To w końcu UFO, nie ma tak łatwo :-) Pokój odwiedziliśmy w pierwszym tygodniu otwarcia (wszystko działało już bez zarzutu) i byliśmy pod wrażeniem naszpikowania przestrzeni elektroniką i technicznymi gadżetami oraz ogólnie - pomysłu na ten ER. Poziom trudności? Dla nas dwóch wysoki, co w głównej mierze wynikało z potrzeby całkowitego "przesterowania się" na nowy dla nas rodzaj rozgrywki. A że scenografia sprzyja, aby złapać flow, to podjęliśmy tą bardzo trudną walkę ;-) InsideOut, gratulujemy wykonania pokoju i życzymy kolejki graczy równie długiej jak powrót statkiem kosmicznym na Ziemię! :-)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
#23
6.11.2017 | data wizyty: 6.11.2017
Wiarygodna opinia
Raczej nie porównalibyśmy tego pokoju ani do szkolnej klasy, ani do laboratorium naukowca. A wspominamy o tym, ponieważ takie opinie trochę odstraszały nas od wizyty w tym ER i pozwalały na wizualizację kiepskiej klasy scenografii lub pracy z multum próbówek i tablicą Mendelejewa (fakt, ta ostatnia jest obecna, ale sami sprawdźcie do czego ma zastosowanie ;-) ). Fajnie jednak, że daliśmy mu szansę, bo spędziliśmy tu godzinę (i półtorej minuty ;-) ) na dobrej zabawie. Być może pokój przeszedł w ostatnim czasie lekki "remastering", ponieważ niezłej jakości jest i sam odtwarzacz mp3, jak i nagrania (inne rzeczy, które czasami "minusowano" w komentarzach). Po czwartym z pięciu aktualnie dostępnych pokoi Enigmatu, który odwiedziliśmy, mamy refleksję, że niezależnie od deklaratywnego poziomu trudności, każdy z nich stanowi niezłe wyzwanie dla graczy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Średni
Strona 53
Pokaż następne