zosiawodz

Bardzo dobry pokój, przede wszystkim dla osób z doświadczeniem.

Klimat: Nic dodać nic ująć. Dodatkowym atutem jest fakt, że pokój został stworzony w prawdziwej piwnicy. Jeżeeli ktoś chce się poczuć jak na ścięcie to jest pokój dla niego.

Obsługa: Ok, lecz aż tak dużo pomocy nie potrzebowaliśmy.

Zagadki: Niektóre bardzo ciekawe i trudne, zwłaszcza ostatnia przez którą nie podołaliśmy.

Plus: Początek zabawy. Wprowadzenie zawodników do gry.

Minus: Nie zawsze wiadomo było za co się zabrać.

Bardzo fajny pokój, oprócz jednej końcowej zagadki wszystko logiczne.

Zacznę od klimatu. Od wejścia, jeszcze mając opaski na oczach już czułam, że jestem w miejscu związanym z Olimpem. Po zdjęciu opasek przeżyłam szok. Każdy element związany był ze świątynią bogów a dzwiek, który nas przywitał idealnie pasował do wystroju. Drugi pokój również zaskoczył pozytywnie, zupełnie inny klimat - gniew Bogów, muzyka również pomogła nam zrozumieć że jeżeli szybko nie zadziałamy to stanie się katastrofa.

Kolejnym elementem są zagadki: cudowne i klimatyczne. Każda zagadka była związana z jakimś Bogiem. Czasami trzeba było się nagłówkowa i namęczyć ale Bogowie tak samo jak my nie mieli zbyt łatwych zadań do wykonania. Interesujące było połączenie różnych typów zagadek. Spotkaliśmy klasyczne z kłódkami i kluczami ale pojawiły się również zagadki przy pomocy elektroniki, które dawały duży smaczek temu pokojowi.

Obsługa: Dobra, lecz zamieniłabym sposób komunikacji - dołożyłbym krótkofalówki. Dodatkowo za szybko pojawiały się wskazówki do zadań i mimo że wyszliśmy 14 minut przed czasem to przy przedostatniej zagadce dostaliśmy za szybko wskazówkę, gdyż sami po kilku minutach byśmy na to wpadli. Ale to jest tylko bardzo drobny szczegół, który nie przeszkodził w ocenie tego pokoju na 10.

Gorąco polecam ten pokój. Byliśmy w dwie osoby, które już wcześniej odwiedzały inne ER i ten pokój nas nie zawiódł a za to daj bardzo dużo satysfakcji i dumy z rozwiązań.

Bardzo przyjemny pokój i przede wszystkim klimatyczny. Dużym atutem jest tutaj praca po ciemku i z koleżanką cieszymy się, że nie znalazłyśmy włącznika światła, gdyż dzięki temu do samego końca czułyśmy, że jesteśmy złodziejami.

Obsługa bardzo dobra, podpowiedzi nie były wprost co jest atutem.

Czekam na kolejne pokoje domu kłódek, ponieważ na razie wszystkie okazały się sukcesem.

Poziom trudności: Byliśmy w 2 osoby i dla nas poziom trudniości był średni, podejrzewam, że dla 2+, poziom trudności były łatwy.

Klimat: W 100% odzwierciedlał tematykę pokoju. Pierwszy pokój na pozór nic nie ma (jak w celi) a okazuje się, że wszystko ma znaczenie. Najcudnowniejsze w pierwszym pokoju jest współpraca, bez niej nie wyjdziesz i to jest piękne. Trzeba dużo rozmawiać, mówić co się widzi, w skócie współpracować.
Drugi pokój jest mile mroczy, zagadki bardzo ciekawe i zróżnicowane. Zagadki z wykorzystaniem nowej technologii - cudowne.

Bardzo polecam ten pokój dla 2 jak i dla większej liczby osób. Drugie miejsce w Toruniu w 100% zasłużone.

Poziom trudności: Średni - niektóre zagadki były łatwiejsze, nad niektórymi trzeba było się odrobinę mocniej zastanowić. Niestety czasami połączenie kodu z kłódką lub sejfem było na zasadzie chybił trafił. Mamy kody i wpisujemy je gdziekolwiek, może trafimy.

Klimat: Pokój bardzo mało klimatyczny. Z tematyki sekretnej receptury rozpoznałam tylko jeden element. Reszta była związana z podróżami, krajami azjatyckimi. Po chwili zapomniałam jaka jest tematyka pokoju.

Obsługa: Ogólnie rzecz biorą w porządku lecz bardzo zasmuciło nas podejście do klienta: skończył się czas, wytadacie. Do zakończenia pokoju zostały nam 2 zagadki i potrzebowaliśmy małej podpowiedzi i 5 dodatkowych minut. Rozumiem, gdyby kolejna grupa czekała, tutaj tak nie było. W innych escape roomach bardzo często czytałam i słyszałam, że przedłużali czas nawet 30 min aby klient mógł wyjść (jeżeli nie kolidowało to z kolejnym klientem) i czuć satysfakcję z dotarcia do końca.
Dodatkowo przy zapytaniu o podpowiedź prowadzące nie wiedziały co zrobiliśmy a co nie.

Wszystkie prezenty dotarły na czas dzięki 2 pomocnikom Mikołaja.
Pokój idealny na 2 osoby (dla tych, którzy byli wcześniej w 5 innych pokojach)

W historię z Jamsem Bondem wcieliliśmy się w 4 osoby, uważam, że jest to idealna liczba osób.

Klimat pokoju czuć już od pierwszych sekund, jeszcze zanim się wejdzie do pokoju, czemu....? Zasłonięte oczy jak u agenta porwanego przez złoczyńców. Wszystkie zagadki kojarzą się z filmami o Jamesie Bondzie.

Obsługa wyśmienita. Po wyjściu z pokoju zostaliśmy uprzejmie zapytani co sie podobało, czy coś dodać, czy odjąć oraz widać, że z chęcią przyjmują wszystkie sugestie odnośnie nowych pomysłów.

Gorąco polecam :)

Pokój jest klimatyczny dzięki czemu czuć smak Torunia. Większość zagadek nie sprawiła za wiele problemu, lecz znalazło się kilka takich z chaczykiem nad którymi trzeba było się odrobinę dłużej zastanowić. Pokój przeszliśmy w 6 osób, bez podpowiedzi, 6 minut przed czasem. Polcam grupę 4 osobową.