Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
dramaQueen
Hej, jestem dramaQueen. Mam na swoim koncie 19 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
19
Pokoje na liście życzeń:
13
Poziom:
Skaut
Punkty:
85
Z wizytą u dr Wiktora, tylko... gdzie on się podziewa?
18.01.2018 | data wizyty: 17.01.2018
Exodus oczywiście jak zwykle postawił wysoko poprzeczkę. Wiedzieliśmy, że po wyjściu z pokoju nie będziemy zawiedzeni i tak też się stało! Jako pierwsze, na co należy zwrócić uwagę przy kolejnym pokoju jaki odwiedzamy to niesamowity klimat panujący w środku. Realistyczne rekwizyty, nietuzinkowe zagadki, które rozwiązuje się bardzo intuicyjne. Są genialnie wpasowane w tematykę pokoju dlatego gra się przyjemnie i bardzo spójnie. Zdarzyły nam się momenty kiedy stawaliśmy, otwieraliśmy szeroko oczy i mówiliśmy: "WOOOW!" także ogromne brawa dla twórców pokoju, za niesamowitą inwencję i genialne pomysły - bo coraz ciężej nas zaskoczyć. Polecam pokój raczej dla grup, które już są obeznane w escape room'owym klimacie, bo zagadki nie należą do najłatwiejszych, ale spostrzegawcze świeżaki również mogą liczyć na niesamowitą zabawę. Obsługa bardzo miła, chętna do rozmowy. Czekamy na dawkę grozy i wielkie otwarcie Ducha! Wiemy, że nie zawiedziecie!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Gdzie ten skarb?
15.01.2018 | data wizyty: 10.03.2017
Pokój całkowicie bez kłódek za co ogromny plus. Mechanizmy genialne, dobrze ukryte - dlatego współpraca i spostrzegawczość odgrywają tutaj ogromną rolę. Klimat ciekawy, rekwizyty dobrze rozlokowane pomimo małej przestrzeni. Polecam doświadczonym grupom, dobra zabawa gwarantowana!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
"Ten dom nie jest jednak opuszczony. Ktoś tu jest!"
26.11.2017 | data wizyty: 26.11.2017
Do pokoju wybrałyśmy się bardzo zróżnicowaną grupą, dla jednej z nas to była pierwsza przygoda z tego typu rozrywką i trafiłyśmy w 10! Nie wiem dlaczego ten pokój nie wskakuje wyżej w rankingu bo jest genialny! Zacznijmy może od napięcia, co jest dość istotną kwestią dla tego typu pokoi. Tutaj było budowane sensownie, mimo tego, że kilka razy udało się nas porządnie przestraszyć wyszłyśmy z pokoju cało i w ostatniej chwili zdążyłyśmy na nasz autobus... ;-) Następna kwestia to klimat. Opuszczona piwnica mordercy w naszych wyobrażeniach wyglądała dokładnie tak... chociaż może nie do końca opuszczona? Najlepiej jak sprawdzicie to sami. Rekwizyty, zagadki, podpowiedzi i cała ogólna sceneria ściśle ze sobą współgra, ciekawe rozwiązania mechaniczne również wpasowują się idealnie w tematykę. Zagadki są sensowne, liniowe i nie przekombinowane. Trafiłyśmy również na kilka rozwiązań, które jak dotąd nigdzie się jeszcze nie zdarzały. Końcówka to prawdziwa wisienka na torcie szczególnie dla osób lubiących chwile grozy! Wychodziłyśmy z drżącymi nogami! Obsługa również sympatyczna i chętna do rozmowy, oraz wymiany doświadczeń. Polecamy wszystkim fanom horrorów, a dla osób lubiących AHS będzie to prawdziwy smaczek.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Raz, dwa - kto drogę ucieczki zna?
12.11.2017 | data wizyty: 12.11.2017
Wraz z grupą znajomych postanowiliśmy odwiedzić podobno przytulne mieszkanko Stanisława. Po tym jak zostaliśmy zamknięci, okazało się że jest zupełnie odwrotnie... :) Naszym zdaniem poķój powinien znaleźć się w rankingu zdecydowanie wyżej! Wprowadzenie faktycznie buduje napięcie, panujący mrok tylko podkręca atmosferę. Jesteśmy doświadczoną grupą i bywaliśmy w pokojach typu thriller/horror, a mimo tego kilka razy krzyknęliśmy pod wpływem chwil grozy jakie funduje Stanisław... albo nam się zdawało? Zagadki są spójne, logiczne i co najważniejsze - nie są przekombinowane. Wszystko idealnie komponuje się z wytsrojem oraz tematyką pokoju. Ogromny plus za więcej niż jedno pomieszczenie. Wyszliśmy przed czasem i byliśmy bardzo zadowoleni! Polecamy wszystkim, którzy lubią dreszczyk adrenaliny :)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Psychoza...
17.07.2017 | data wizyty: 20.01.2017
Psychiatryk odwiedziliśmy już jakiś czas temu. Ten pokój jest zdecydowanie dla ludzi o mocnych nerwach! W środku panuje psychodeliczna aura, momentami aż za bardzo... ma się wrażenie że naprawdę błąkają się tu dusze pacjentów. Wystrój jest dość surowy, ale mocny i oddający tematykę. Jeśli chodzi o nagłośnienie to trochę przesadzone, momentami przez jęki obłąkańców nie słyszałam własnych myśli. Rekwizyty realistyczne i spójne. Muszę przyznać, że paraliżował mnie strach i ciężko było mi się skupić na rozwiązywaniu zagadek mimo, że bardzo lubię tego typu ER. Pojedyncze zagadki niekiedy trochę odbiegające od głównego wątku i niestety, przekombinowane - większość bez zarzutu. Poza tym, element zaskoczenia tak mocny, że nawet panowie potrafią mieć gęsią skórkę, a dziewczyny piszczą w kącie ;) obowiązkowa pozycja dla fanów horrorów, na pewno będziecie się świetnie bawić! Na koniec obsługa - tu ogromne podziękowania za świetne wprowadzenie w klimat, rozmowę i wymianę doświadczeń. Młodzi ludzie z pasją ;)
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Odpowiedź firmy Dark House
Dziękujemy bardzo :). Wychodzi na to, że wszystko zagrało tak jak powinno, bo to właśnie budowanie odpowiedniego klimatu jest dla nas priorytetem.
Cieszymy się, że choć na te 60 minut mogli się poczuć jak w prawdziwej sytuacji grozy i wczuli się Państwo w 100%.
Co do głośności to nie jest tajemnicą, że w stanie pobudzenia i napięcia zmysły się wyostrzają, niestety nie mamy możliwości pomiaru tego wtrakcie gry :).
Żałujemy tylko, że mimo iż wszystko spełniło swoje zadanie, to ocena tego nie oddaje.
Pozdrawiamy!
Cieszymy się, że choć na te 60 minut mogli się poczuć jak w prawdziwej sytuacji grozy i wczuli się Państwo w 100%.
Co do głośności to nie jest tajemnicą, że w stanie pobudzenia i napięcia zmysły się wyostrzają, niestety nie mamy możliwości pomiaru tego wtrakcie gry :).
Żałujemy tylko, że mimo iż wszystko spełniło swoje zadanie, to ocena tego nie oddaje.
Pozdrawiamy!
Gdzie my jesteśmy?
17.07.2017 | data wizyty: 10.01.2017
Pierwsza rzecz o której należy wspomnieć i zdecydowanie gniecie pozostałe ER to wystrój. Najlepszy jaki dotychczas widziałam! Jest klimatycznie, mrocznie i ma się wrażenie, że naprawdę jesteśmy w komnacie prawdziwego wampira! Zapach kadzideł, półmrok, loch... Były krzyki, podskoki, ciarki i niepewność, czy aby Aleksander nie czai się w którymś z zakamarków ;) ciekawe mechaniczne zagadki, wymagające współpracy i logicznego myślenia oraz... skupienia - co tam momentami może być trochę utrudnione. Obsługa przemiła, lubiąca to co robi. Uważam, że w rankingu Wampir powinien plasować się zdecydowanie wyżej! Polecam doświadczonym grupom!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Baśniowa kraina 1001 nocy.
17.07.2017 | data wizyty: 10.03.2017
Jak zwykle Exodus sprostał zadaniu! Pokój urządzony w baśniowym klimacie, pozwalający wczuć się idealnie w temat. Wszystkie rekwizyty, muzyka oraz ogólny wystrój ściśle ze sobą współgrają. Obsługa jak zawsze sympatyczna, rzetelna i profesjonalna. Jeśli chodzi o zagadki to należy się ogromne uznanie! Pokój całkowicie bez kłódek wszystko przemyślane, spójne i mega ciekawe. Muszę przyznać, że było tam kilka elementów, których nie spotkałam nigdy wcześniej w żadnym ER, a już kilkanaście za mną. Trzeba być bardzo spostrzegawczym i dokładnie przeszukiwać każdy kąt, bo nigdy nie wiadomo gdzie może kryć się kolejny element gry ;) polecam raczej grupom z doświadczeniem, choć świeżaki z podpowiedziami też dadzą radę. Nam udało się wyjść! Powodzenia.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Idealnie odwzorowane średniowieczne lochy!
16.07.2017 | data wizyty: 20.05.2017
Ogromne ukłony dla twórców pokoju - jego klimat powala od samego wejścia. Idealnie odzwierciedlenie średniowiecznych lochów, nawet zapach sygnalizuje, że przenieśliśmy się w inny świat. Narzędzia tortur oraz pozostałe rekwizyty nadają niesamowitego kopa do działania, aby jak najszybciej uciec strażnikom i uniknąć stracenia ;) duża przestrzeń, zagadki logiczne, nie przekombinowane i spójne - tego właśnie wymaga się od twórców ER! Mimo iż są kłódki, mechanizmy zrobione są tak ciekawie, że całkowicie giną gdzieś w tłumie. W tym pokoju liczy się spostrzegawczość i współpraca. Bawiliśmy się świetnie, odwiedziliśmy wszystkie pokoje jakie firma posiada i z niecierpliwością czekamy na otwarcie się następnych. Obsługa również na plus, młodzi ludzie z pasją, którzy chętnie rozmawiają i dzielą się doświadczeniami dotyczącymi escape roomów. Do zobaczenia!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Średni
Wystrój niczym z prawdziwego reaktora...
16.07.2017 | data wizyty: 28.06.2017
Wiarygodna opinia
Zacznijmy od obsługi. Wprowadzenie ok, zostaliśmy przyjęci miło i profesjonalnie. Po wejściu do pokoju i zdjęciu opasek nie dowierzałam, że można tak realistycznie oddać klimat opuszczonego reaktora. Wystrój surowy, gadżety idealnie pasowały do całości i świetnie się ze sobą komponowały. Jednak zagadki... mocno przekombinowane. Pomysły świetne, wszystko miało ścisły związek z tematyką pokoju jednak w wykonaniu i wykorzystywaniu ich do gry czegoś nam zabrakło. Pomieszczenie dość małe, szkoda że tylko jedno, 4 osoby mogą się o siebie potykać. Na koniec jeden mankament, który mimo tego że dodaje realizmu grze i nie spotkałam się z tym w innych pokojach - zdecydowanie przeszkadza w ostatnich minutach ucieczki. Oceniam na bardzo trudny. Polecam doświadczonym grupom, które mają za sobą już wiele pokoi.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Prawdziwa sala tortur, ale...
16.07.2017 | data wizyty: 13.07.2017
Klimat rzeczywiście oddaje salę tortur, jednak poczułam lekki niedosyt... przed wejściem powiedziano nam, że jest to pracownia Hannibala Lectera. Niewiele to miało z nim niestety wspólnego. Niektóre rekwizyty nie pasowały do siebie i odbiegały od surowego klimatu jaki panował w pokoju. Ciekawe rozwiązania mechaniczne, są oczywiście kłódki i jednak jest ich trochę za wiele. Uważam, że tutaj aż prosiło się o większe zmechanizowanie zagadek. Pokój oceniam na trudny, bez podpowiedzi uda się uciec nielicznym grupom. Nam udało się ujść z życiem. ;) Obsługa uprzejma i rzetelna w objaśnianiu zasad gry i niestandardowych kłódek.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Trudny