Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
High Five
Jesteśmy grupą studentek, z Warszawy. Razem przemierzamy Warszawę w poszukiwaniu najlepszych pokoi z zagadkami w całej Polsce! Jako team High Five nie spocz... [więcej]
Odwiedzone pokoje:
34
Pokoje na liście życzeń:
7
Poziom:
Skaut
Punkty:
94
Kłódki rodem z Pegazusa?
22.12.2017 | data wizyty: 22.12.2017
Kłódka - kod, kłódka - kod, kłódka - kod, kłódka - kod.
Dom Zagadek znamy ze świetnych zagadek zręcznościowych oraz efektów elektronicznych i tym razem pod tym względem nas nie zawiedli. Pojawiła się tez jednak zaskakująco wysoka ilość kłódek, które porównując do szybko rozwijającego się rynku Escape Roomów wypadają słabo. Większość zagadek klimatycznie nawiązuje do znanych i lubianych gier lat 90, ale psuje to fakt iż każda z nich prowadzi do znalezienia kolejnego kodu.
Wystrój pokoju oraz efekty dźwiękowe nadają fajnego klimatu, jest kolorowo, wszystko gra, tańczy i śpiewa. Miłośnikom dawnych gier napewno pojawi się uśmiech na twarzy a większe grupy będą miały mnóstwo powodów do śmiechu :)
Pokój nadaje się najlepiej dla początkujących grup, zagadki są dosyć łatwe, ale jednocześnie grupy bardziej zaawansowane nie będą się nudzić.
Dom Zagadek znamy ze świetnych zagadek zręcznościowych oraz efektów elektronicznych i tym razem pod tym względem nas nie zawiedli. Pojawiła się tez jednak zaskakująco wysoka ilość kłódek, które porównując do szybko rozwijającego się rynku Escape Roomów wypadają słabo. Większość zagadek klimatycznie nawiązuje do znanych i lubianych gier lat 90, ale psuje to fakt iż każda z nich prowadzi do znalezienia kolejnego kodu.
Wystrój pokoju oraz efekty dźwiękowe nadają fajnego klimatu, jest kolorowo, wszystko gra, tańczy i śpiewa. Miłośnikom dawnych gier napewno pojawi się uśmiech na twarzy a większe grupy będą miały mnóstwo powodów do śmiechu :)
Pokój nadaje się najlepiej dla początkujących grup, zagadki są dosyć łatwe, ale jednocześnie grupy bardziej zaawansowane nie będą się nudzić.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Łatwy
"Legenda Wrocławia"
27.07.2017 | data wizyty: 26.07.2017
Wielokrotnie byliśmy zachęcani do odwiedzenia "Wrocławskiej Legendy escape roomów" i byliśmy niewiarygodnie podekscytowani na myśl, że wreszcie uda nam się odwiedzić Zdradę w Breslau. Niestety, pokój zawiódł nas w kilku kluczowych aspektach.
Zacznijmy od tego, że nikt chyba nie przemyślał, że jedna osoba z obsługi nie jest w stanie monitorować trzech grup jednocześnie, przez co Pani nie śledziła naszej rozgrywki i wielokrotnie jej podpowiedzi okazały się być albo kompletnie nieprzydatne, albo tak rozciągnięte w czasie, że kosztowały nas cenne minuty. Dodatkowo głośna muzyka utrudniała komunikację z Panią z obsługi.
Wiele kłódek oraz skrzynek, prawdopodobnie ze względu na dużą częstotliwość używania oraz starość, nie działała poprawnie i blokowała się z kluczem w środku. Jedna ze skrzynek zmarnowała nam prawie 5 minut.
Część zagadek była o wiele za bardzo wymieszana, przez co utrudniało to ich rozwiązywanie. Wielokrotne używanie tych samych symboli, takich jak A, B, C, D, sprawiło, że nie potrafiliśmy wydedukować, które fragmenty pasują do układanki.
Na plus, wyjątkowo zaskoczyło nas rozpoczęcie zabawy i sensowny powód, dla którego wchodzimy do pokoju. Buduje to napięcie oraz pozwala się wdrożyć w zabawę. Udało nam się wyjść w ostatnich sekundach, ale spowodowane to było głównie usterkami w grze.
Wystrój jest chyba największym atutem tego pokoju, naprawdę oddaje klimat fabuły, a większość elementów dekoracyjnych jest również częścią zabawy.
Polecamy tym, którzy lubią poczuć adrenalinę oraz naprawdę wczuć się w grę, ale odwiedzanie tego pokoju tylko za względu na powszechną opinię, może zawieść bardziej doświadczonych graczy.
Zacznijmy od tego, że nikt chyba nie przemyślał, że jedna osoba z obsługi nie jest w stanie monitorować trzech grup jednocześnie, przez co Pani nie śledziła naszej rozgrywki i wielokrotnie jej podpowiedzi okazały się być albo kompletnie nieprzydatne, albo tak rozciągnięte w czasie, że kosztowały nas cenne minuty. Dodatkowo głośna muzyka utrudniała komunikację z Panią z obsługi.
Wiele kłódek oraz skrzynek, prawdopodobnie ze względu na dużą częstotliwość używania oraz starość, nie działała poprawnie i blokowała się z kluczem w środku. Jedna ze skrzynek zmarnowała nam prawie 5 minut.
Część zagadek była o wiele za bardzo wymieszana, przez co utrudniało to ich rozwiązywanie. Wielokrotne używanie tych samych symboli, takich jak A, B, C, D, sprawiło, że nie potrafiliśmy wydedukować, które fragmenty pasują do układanki.
Na plus, wyjątkowo zaskoczyło nas rozpoczęcie zabawy i sensowny powód, dla którego wchodzimy do pokoju. Buduje to napięcie oraz pozwala się wdrożyć w zabawę. Udało nam się wyjść w ostatnich sekundach, ale spowodowane to było głównie usterkami w grze.
Wystrój jest chyba największym atutem tego pokoju, naprawdę oddaje klimat fabuły, a większość elementów dekoracyjnych jest również częścią zabawy.
Polecamy tym, którzy lubią poczuć adrenalinę oraz naprawdę wczuć się w grę, ale odwiedzanie tego pokoju tylko za względu na powszechną opinię, może zawieść bardziej doświadczonych graczy.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 5/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny