Marek M. 5

Długo zastanawiałem się jaka ocenę przyznać pokojowi piekło hazardzisty i nie było to łatwe jednak mając pewne doświadczenie na ogólno polskiej arenie ER wyzwań nie mogłem zagłosować inaczej. Pokój nie zrobił na mnie tak naprawdę żadnego wrażenia by wspominać go przez kolejne dni miesiące czy lata. Jest mocno matematycznie przy dużym nastawieniu na główkowanie za pomocą kartki czy dołączonego notatnika. W pewnym momencie może nużyć i nie jest zdecydowanie dla każdego. Jest trudno a burza mozgow jest wręcz wskazana z radzeniem sobie przy kolejnych łamigłówkach których na dostępna ilość czasu jest dość sporo. Z pewnością nie pomogła nam pozna godzina o której stanęliśmy w szranki z powierzonym zadaniem. Szkoda również zmarnowanego potencjału [spojler] gdzie zdecydowanie działo się za mało. Pokój nie jest też dedykowany dla grup początkujących. Na szcescie ogólne wrażenie poprawia zaangażowana obsługa. Dla mnie to była druga wizyta w Quest Cage po kultowym Moriartym alw zdecydowanie lepiej będę pamiętać ten drugi.

Gdy wspominam pokoje od ekipy z Wyjścia Awaryjnego zawsze mam uśmiech na twarzy czy to Nautilus, W cieniu piramid czy Legenda Miecza to absolutny top dla każdego fana tego typu rozrywki. Jednak istnieje też druga gorsza strona medalu jakim właśnie jest Plan na Włam. Widać że pokój najlepsze lata ma już za sobą a o którym chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Zastanawiałem się czy 4 nie jest za niska ocena ale gdyby nie fantastyczna obsługa pewnie byłoby jeszcze niżej. Pokój na tle innych ER nie wyróżnia się niczym szczególnym, jest mocno wyeksploataowany i nie pozostawia po sobie żadnego dobrego wrażenia. W mojej opinii powinien być albo zamknięty albo mocno zmodyfikowany pod dzisiejsze standardy które na szczęście Wyjście Awaryjne ma bardzo wysokie.

Co człowiek to inna opinia, co pokój to inne wrażenia....w naszym przypadku FreakShow był mocnym rozczarowaniem. Jak na pokój z przodu rankingu najlepszych ER w Polsce do odwiedzenia ten nie zaskoczył nas niczym ciekawym. Największym plusem był dla nas system podpowiedzi z którym nie spotkaliśmy się nigdzie indziej. Ciężko pisać coś więcej nie zdradzając szczegółów a najlepiej wybrać się samemu wyrabiakac własną opinjeie. By było jasne moje subiektywne odczucia nie stanowia hejtu w stronę właścicieli i osób tworzących pokoje dla Break the Brain jednakże mając na uwadze to ze mialem okazję być w waszych innych propozycjach (jak np. Obłęd) to FreakShow wypadł bardzo blado. Może czas na FreakShow 2 w lepszej ciekawsze formie?

Z tą byle jakością nie jest tak do końca niemniej pokój porównując go z innymi nawet w rejonie widać że był tworzony ze środków jakie akurat były dostępne. Psuje to atmosferę bo pomysł jest świetny, brakuje przede wszystkim odpowiedniej muzyki by gracz czuł że bierze udział w wyścigu z czasem by zdążyć i skończyć wszystko w czas. Z poziomem trudności spokojnie poradzą sobie nawet początkujące grupy, ekipa jest miła, bardzo pomocna i widać że im zależy na tym by wypaść jak najlepiej. I tego wam życzę przy okazji tworzenia następnych miejsc. Dla mnie Orient Express to mocny średniak.

Pokój był jednym z pierwszych we Wrocławiu i pomógł w przecieraniu szlaków escape room'owym zawodnikom. Jednak porównując jakość, pomysłowość wykonanie i sam klimat niestety odstaje na mapie Wrocławia co widać po odległym miejscu w rankingu LockMe Wrocław . Nie mówię że jest to zły pokój, niemniej wymaga poprawek, "świeżości" bo przy rozwiązywaniu zagadek im dalej w zabawę to po chwili staje się on niestety nudny a nie na tym widz polega. Trzymam niemniej kciuki i życzę powodzenia na przyszłość.