Wszystkie pokoje
Co to jest escape room?
Vouchery prezentowe
ER Champ
Strefa czasowa:
Ramuh
Hej, jestem Ramuh. Mam na swoim koncie 27 odwiedzonych escape roomów. Zapraszam do przeglądania mojego profilu. Dodaj mnie do obserwowanych lub napisz wiadomość aby porozmawiać o escape roomach.
Odwiedzone pokoje:
27
Pokoje na liście życzeń:
0
Poziom:
Podróżnik
Punkty:
39
Pokój z historią
12.11.2015 | data wizyty: 12.11.2015
'Eksperyment' to jeden z tych pokojów, w którym od początku do końca, oprócz ciekawych łamigłówek, mamy również fabułę w tle. Poziom zagadek ponadprzeciętny, ale nie mogę się zgodzić z opinią, że 'zadania są bardzo dobrze oznaczone i wszystkie wskazówki łączą się tam, gdzie powinny'. Ja miałem raczej wrażenie lekkiego chaosu. Jeśli chodzi o urządzenie pokoju-raczej minimalistyczne, ale z bardzo przyjemnym klimatem i jednym momentem, który może zmrozić krew w żyłach ;) na wyjście mogłoby być spokojnie 60 minut, choć doświadczone ekipy powinny się uporać w wyznaczonych 45 minutach.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 8/10
Poziom trudności: Trudny
Psychoroom
11.11.2015 | data wizyty: 11.11.2015
W tym escape room'ie jest bardzo dużo zagadek, ale wszystkie łączą się w logiczny ciąg. Całość jest bardzo grywalna. Poziom trudności średni, ale wcale nie najłatwiejszy. Klimat adekwatny do nazwy miejsca, ale bez szału, byłem już w tylu miejscach i mam porównanie, że może być lepiej. Niestety obsługa nie popisała się. Przed wejściem do pokoju wyraźnie ustaliliśmy, że o podpowiedź będziemy prosić poprzez zastukanie w drzwi, a tu zaskoczenie. W najmniej odpowiednich momentach to my słyszeliśmy stukanie i podpowiedź wsuwała się pod drzwi na karteczce, bo rzekomo przez kamerę było widać, że utknęliśmy, co nie było prawdą. Ponadto ekipa powinna dokładniej sprawdzać pokój przed wejściem grupy, bo okazało się, że jeden z elementów gry nie był na swoim miejscu, co oczywiście miało swoje implikacje na przebieg rozgrywki. Plus należy się za niektóre zagadki, które były w 100% na inteligencję, czego brakuje w wielu escape room'ach.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 7/10
Poziom trudności: Średni
wcale nie taki łatwy
5.11.2015 | data wizyty: 5.11.2015
Pomysł zrealizowania escape'a jak sali kinowej udał się ekipie Trap Jungle doskonale. Klimat jest oddany stuprocentowo. Zagadki w room'ie są jednak nieco trudniejsze niż sugeruje to opis, nie powiedziałbym, że dla początkujących. Przydaje się dobra spostrzegawczość i dobra zdolność kojarzenia faktów.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 9/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Przygoda na pełnym morzu
27.09.2015 | data wizyty: 27.09.2015
Ten pokój to prawdziwa perła na mapie wrocławskich escape'ów! Po prostu trzeba tu przyjść, dać porwać się piratom i podjąć próbę ucieczki z ich przeklętego statku. Szkoda, że za klimat nie można dać sześciu gwiazdek, bo na pewno bym to zrobił. Aż nie chciało się wracać do domu po zakończonej rozgrywce! Ekipa 'Trapped' włożyła w stworzenie tego pokoju mnóstwo wysiłku i efekt jest piorunujący, również jeśli chodzi o jakość zagadek. Wszystkie są bardzo ciekawe, aby dojść do wyjścia trzeba nieźle pogłówkować. W pokoju jest tylko jedna kłódka na kod (JEDNA!), aby uciec piratom trzeba dogłębnie poznać wszystkie tajemnice, które skrywa ich statek... :) ZDECYDOWANIE POLECAM! Nie będzie przesadą jeśli napiszę, że to NAJLEPSZY escape, w którym do tej pory byłem.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 10/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Opuszczony teatr lalek
21.09.2015 | data wizyty: 21.09.2015
Jedna z osób, która już była w pokoju, napisała poniżej: '90 min w wersji trudniejszej to czas dla prężnie działającej ekipy, która nie utknie w żadnym zaułku'. Ja po odwiedzeniu (już teraz) wszystkich pokoi w 'Secret Room' po raz kolejny (po 'Więzieniu') miałem w głowie myśl: czy jest sens robić escape room, z którego wychodzi zaledwie garstka ekip? Może jednak ilość zagadek bardziej dostosować do czasu, który jest dany? Przecież nie jesteśmy robotami, aby 'nie utknąć w żadnym zaułku'. Te rozważania zrekompensował mi na szczęście wystrój pokoju, który jak zwykle w 'Secret Room' jest na najwyższym poziomie. Było strasznie, momentami zabawnie, a czasami wręcz przerażająco. Kłódek jest dużo, ale sposób zdobywania poszczególnych kodów jest nieszablonowy i oryginalny, co także bardzo mi się podobało. Niestety tym razem nie popisała się obsługa. W tym samym czasie dwa pozostałe pokoje również były zajęte, a do ogarnięcia trzech grup została jedna osoba. Nie dostawaliśmy regularnie informacji (co 15 minut) o pozostałym czasie rozgrywki, o co prosiliśmy na samym początku. Prośbę o podpowiedź trzeba było wywoływać przez krótkofalówkę wielokrotnie. Ogólnie pokój w wersji utrudnionej polecam ekipom doświadczonym, z jak największą ilością uczestników, jest do zrobienia bardzo dużo rzeczy i trzeba się bardzo sprężać.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 7/10
Obsługa: 6/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
totalnie odjechany
11.09.2015 | data wizyty: 11.09.2015
Osławiony i owiany tajemnicą 'Midnight Killer' musiał się prędzej czy później znaleźć na moim celowniku. Wybraliśmy się czteroosobową grupą i było naprawdę nieziemsko! Fantastyczne pomysły na zagadki, których nie spotkaliśmy do tej pory w żadnym innym escape'ie, bardzo nam się podobały. Niezapomniany klimat pokoju długo jeszcze wspominaliśmy po wydostaniu się z pomieszczenia. Wszystkie łamigłówki są jak najbardziej do rozwiązania! Trzeba tylko przez 90 minut być cały czas maksymalnie skupionym, aby nie przeoczyć żadnego detalu.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
przygoda za kratkami
2.09.2015 | data wizyty: 2.09.2015
Zacznę od końca. Nie udało nam się wyjść :) nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz :) sami właściciele przyznali, że bardzo niewiele grup opuszcza ten pokój. Moim zdaniem jednak, nie jest to problem supertrudnych zagadek, choć trzeba przyznać, że łatwe to one też nie były :) Problemem jest czas, to nie jest pokój na 60 minut, tylko na 90 minut, bo łamigłówek jest, wbrew pozorom, bardzo dużo i po prostu niezwykle trudno jest zdążyć ze wszystkim. Byliśmy w cztery osoby, ścisła współpraca między zespołem jest potrzebna od samego początku (tak jak piszą inni poniżej), ale niestety udział w rozgrywce, ze względu na scenariusz, nie jest egalitarnie rozłożony. Dla mnie to duży minus; idąc do escape roomu większą ilością osób zakładam, że wzajemnie sobie pomagamy, wspieramy się, bo każdy inaczej widzi pewne szczegóły i inaczej postrzega rozwiązanie poszczególnych zagadek. Uzupełniamy się. Tutaj nie do końca było to możliwe, ponieważ oprócz ścisłej współpracy, do wyjścia potrzebne były także indywidualne spostrzeżenia poszczególnych członków drużyny. Na duży plus klimat pokoju, wszystko świetnie dopracowane, zimno jak w podziemnym lochu ;) Jak już wcześniej wspomniałem, zagadki nie były łatwe, część nieszablonowa, zadowolą każdego wyjadacza tej rozgrywki.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 6/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Mroczny i trudny
24.08.2015 | data wizyty: 24.08.2015
Podobno rekord tego pokoju to 61 minut, ale ja w to po prostu nie wierzę :) ;) na wydostanie się z pomieszczenia jest 90 minut i naprawdę jest co robić w tym czasie. Zagadek jest dużo. Byliśmy w grupie 4-osobowej i non-stop byliśmy czymś zajęci. Na początku szło nam całkiem nieźle, ale niestety mniej więcej po 45 minutach stanęliśmy. Nie obyło się bez podpowiedzi... a potem kolejnej... i jeszcze jednej... :) do wyjścia zabrakło nam dosłownie 5 minut, ale mimo to zabawa była super!
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 9/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Keep calm and... be meticulous :)
12.08.2015 | data wizyty: 12.08.2015
Przede wszystkim ogromny plus za wystrój pomieszczenia, bez dwóch zdań można poczuć się jak w klubie nocnym. W pokoju jest bardzo dużo zagadek, wybranie się w dwie osoby nie jest chyba dobrym pomysłem. Łamigłówki są trudne, nie jest to raczej pokój dla początkujących. Moim zdaniem trzeba być bardziej skrupulatnym i dociekliwym, niż w innych miejscach, które już odwiedziłem. Tutaj naprawdę diabeł tkwi w szczegółach. Na wyjście jest 90 minut, i dobrze, bo nie wyobrażam sobie wydostania się stąd w 60 minut :) na pewno pokój godny polecenia.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 8/10
Obsługa: 8/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Bardzo trudny
Superpokój, świetna rozrywka
1.08.2015 | data wizyty: 1.08.2015
Zabawa była przednia. Na początku konsternacja, bo nie mogliśmy ruszyć przez kilkanaście minut. W końcu wpadliśmy na trop (co się okazało później jedną z łatwiejszych zagadek w pokoju). Na koniec smaru na rękach na szczęście nie było ;) ale duża satysfakcja z wyjścia i rozwiązania po drodze trudnych łamigłówek. Klimat pokoju naprawdę mi się podobał, bo były w nim przedmioty, na które można się natknąć w prawdziwym garażu: opony, francuskie klucze, zestawy do majsterkowania, robocze rękawice, etc. Gorąco polecam.
Ostatnio odwiedzone pokoje:
Ocena ogólna: 10/10
Obsługa: 9/10
Klimat: 10/10
Poziom trudności: Trudny
Strona 2
Pokaż następne