Radanat

Nautilus zdecydowanie jest jednym z lepiej wyglądających pokoi, zresztą - jak każdy z Wyjścia Awaryjnego.

Sam początek mocno skonfundował moją ekipę - przede wszystkim dlatego że od samego początku masz cały pokój do dyspozycji, i do końca nie wiesz, od czego masz zacząć - być może to tylko moje przeświadczenie, gdyż ten pokój robiliśmy od razu po ukończeniu Legendy Miecza, niemniej jednak od samego początku było widać świetnie wykonane zagadki. Zagadki są naprawdę pomysłowe, dobrze równoważy liczbę kodów i kłódek z naprawdę ciekawie zrobionymi zagadkami.

Polecam, jak każdy pokój do tej pory jaki odwiedziłem w tym miejscu :)

Legenda miecza to bardzo przyjemny pokój, niezależnie od tego czy jest się początkującym czy średnio-zaawansowanym. Przede wszystkim przyjemny początek, później się rozkręca i jest całkiem wymagający. Co nietypowe dla tego typu pokojów, przede wszystkim przyda się nam oprócz głowy nasza zręczność ;)

Wystrój oraz propy świetnie wykonane, w przerwie na zagadki ze znajomymi poświęciliśmy ze znajomymi po prostu czas na bawienie się nimi (przez co skończyliśmy pokój znacznie później, ale było warto!)

Ze swojej strony bardzo polecam, dla początkujących, ale każdy znajdzie tam coś ciekawego dla siebie.

Piracka tawerna oferują bardzo wspaniały klimat, a dekoracje czy propy są wykonane bardzo ładnie i z należytą starannością. Zagadki są ciekawe, i mimo że pokoju nie oceniam jako szczególnie trudnego, zdarzyło nam się z teamem zaciąć w paru miejscach. Na plus kreatywności zdecydowanie przemawia fakt że jest bardzo mało zagadek polegających na szukaniu klucza do kłódki i zamków. Sama oprawa dźwiękowa i efektów specjalnych robi wrażenie i jest to zdecydowanie miejsce które mógłbym polecić komuś kto w pirackich klimatach chciałby poszukać mapy skarbów.

Cela Nr 4 to klimatyczny pokój wypełniony bardzo ciekawymi propami oddającymi klimat, od samego początku można się poczuć jak skazany za pomocą pewnych rekwizytów ;) Zagadki są przede wszystkim ciekawe, czasami skomplikowane oraz pozwalają się wytężyć, mimo że klimaty kryminalne przeważnie nie należą do moich ulubionych, bardzo podobały mi się rozwiązania tego pokoju pod względem różnorodności.

Cela nr 4 to mój pierwszy Escape room w trybie wyścigu czy też współzawodnictwa, i zdecydowanie podzielenie na drużyny mi się spodobało, chciałbym jednak personalnie żeby "przeszkadzajki" miały większy wpływ na rozgrywkę być może śrubując ich konsekwencje, w obecnym wydaniu służą bardziej jako tło, niż realna przeszkoda dla drugiej drużyny.

Po długiej przerwie w Escape Roomach na pewno byłem pozytywnie zaskoczony jakością wszystkich propów oraz wykonania pomieszczeń. Pokój ma wiele ciekawych zagadek, aczkolwiek ich mnogość zmusza do szybkiego myślenia i wczucia się już od samego początku trwania sesji. Czasami wydawało mi się że mimo odkrycia sposobu czy wzoru na rozwiązanie zagadki, nie do końca było powiedziane w jakiej kolejności można ją rozwiązać. Nie mniej jednak bardzo przyjemne i wysoce jakościowe doświadczenie dla średnio zaawansowanych graczy - nam się udało zaciąć w kilku miejscach :) nie mogę się doczekać aż odwiedzę resztę pokoi w tym miejscu.